Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Albo Matrix albo multiświat?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:32, 21 Sty 2010    Temat postu:

idiota napisał:
a może to nie jest kwestia energii tylko logiki i się nie da z przyczyn takich samych jak te przez które nie możesz wyjść z siebie?
Tego to akurat nie jeden już dokonał.

A czy nie jest tak iż teoria, spójna, jest afirmowana w almanach nauki zanim dojdzie do weryfikacji empirycznej ? Czy nie tak było z panem Einsteinem ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 18:02, 21 Sty 2010    Temat postu:

bol999 napisał:
Sdx
Cytat:
I jeżeli chcesz koncentrować się tylko na wyjaśnieniach naukowych, to możesz mieć problem, bo jak na razie nikt takowych tutaj nie zaproponował.

Trzeba poczekać, aż jakiś prezydent (może być Wałęsa, Kaczor......) mianuje któregoś z bogów Profesorem.
Wówczas bóg jako naukowiec, będzie mógł wypowiedzieć się osobiście w tej kwestii.

myślisz, że wszystko co mówi naukowiec to twierdzenia naukowe? O_o
i sądzisz że bóg zechce dać odczyt na uroczystości nadani mu profesury?O_O

wow!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 20:26, 21 Sty 2010    Temat postu:

Superstar napisał:
idiota napisał:
a może to nie jest kwestia energii tylko logiki i się nie da z przyczyn takich samych jak te przez które nie możesz wyjść z siebie?
Tego to akurat nie jeden już dokonał.

A czy nie jest tak iż teoria, spójna, jest afirmowana w almanach nauki zanim dojdzie do weryfikacji empirycznej ? Czy nie tak było z panem Einsteinem ?

a)
pomyliłeś pojęcia
b)
teoria taka jest hipotezą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:51, 21 Sty 2010    Temat postu:

Hmm no być może, ale nadano rangę tej hipotezie niebotyczną. Są takie H które mimo braku dowodów, czy pośrednich są niejako naukowe. To fakt historyczny.

I czy nie jest tak np. iż cząstki wirtualne, to czysta matematyka, to że przewidują efekt końcowy nie suponuje jakoby one tam miały być, że to jakaś chmura czy cuś, ale ludzie jednak tak przyjmują że tam a tam są cząstki, nie ograniczają się do samego wzoru, a więc niejako nauka zawsze niesie ze sobą element interpretacji, przybliżenia a więc nie naukowe treści.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kik116




Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:08, 21 Sty 2010    Temat postu:

idiota napisał:
to nie jest kwestia naukowa. (...) to nie jest zagadnienie naukowe. (...) niestety koncepcja ta jest nienaukowa (...) należy do dziedziny mitologi nauki.

Sdx napisał:
I jeżeli chcesz koncentrować się tylko na wyjaśnieniach naukowych, to możesz mieć problem, bo jak na razie nikt takowych tutaj nie zaproponował.

Od trzydziestu lat tysiące naukowców, wśród których są najwybitniejsze umysły epoki zastanawiają się, dyskutują i publikują dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy prac naukowych na temat możliwości istnienia więcej niż jednego świata. Tematem tych prac jest m.in. możliwość weryfikacji, falsyfikacji, obserwacji, generowania konkretnych przewidywań (pierwsze już są) a nawet tworzenia w laboratorium wielu światów. Jeśli to nie jest nauka, to co nią jest? Możemy oczywiście zacząć słownikowe dyskusje, co jest naukowe a co nie jest, ale wiele przykładów ze śfinii pokazuje, że ta droga za daleko nie prowadzi.

idiota napisał:
oj... nie wiele wiesz o nauce (...), dlatego, że lepiej niż ty znają metodologię nauki (...),

a może to nie jest kwestia energii tylko logiki

Nie, to jest właśnie kwestia energii.
Nie mam powodu wątpić, że jesteś bardzo mądry i niewykluczone, że na kwestiach naukowych znasz się dużo lepiej niż ja, ale od początku dyskusji z Tobą mam nieodparte wrażenie, że o tym co nauka mówi o multiświecie wiesz bardzo niewiele. Zachęcam do przeczytania prac Kaku, Smolina, Reesa, Tegmarka, Hawkinga lub wielu innych. Może potem łatwiej nam się będzie dyskutowało.

A na koniec może mały cytat z laureata Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, Stevena Weinberga:

Idea wielu światów byłaby 'kiepską ideą, gdyby wszystkie pozostałe idee były lepsze'


Ostatnio zmieniony przez kik116 dnia Czw 21:25, 21 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kik116




Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:14, 21 Sty 2010    Temat postu:

Sdx napisał:
Nie musisz. Tylko wtedy Twój wniosek "wobec tego dochodzimy do tego że albo Bóg, albo multiświat" jest nieuprawniony, ponieważ nie stosujesz tych samych wymogów do wszystkich możliwych wyjaśnień.

Wydaje mi się, że uciekasz od meritum sprawy. Tak jak już pisałem - możemy tę dyskusję ograniczyć do tematu 'Ateistyczne wyjaśnienia zasady antropicznej'.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:08, 21 Sty 2010    Temat postu:

Ma przecież autorytet nadany przez Prezydenta i opiera się na analizach naukowych a czy analizy te sfałszowane na zamówienie czy nie to inna sprawa.
Cytat:
i sądzisz że bóg zechce dać odczyt na uroczystości nadani mu profesury?O_O
wow!

Jeszcze chwilowo bóg jest w stadium urojeń w głowach łatwowiernych wiernych wierzących.
Jako Prof.Bóg będzie musiał wpierw zrobić analizę własnego istnienia a czy ona będzie jak zazwyczaj u naukowców sfałszowana czy nie- kto to sprawdzi.
Dziesiątki lat temu taki jeden naukowiec odkrył, że w szpinaku więcej żelaza niż w rudzie żelaza i z jego listków tylko gwoździe kuć i tak zostało do dziś.
Ten naukowiec to dziadek rafała i też na palcach jednej ręki liczył jak rafał i przecinki stawiał gdzie popadło więc tak wyszło i cały świat
niedobór żelaza dziesiatki lat leczył szpinakiem :)

Sprawdź sam szpinak magnesem. Faktycznie przyciaga !- i musi.

Spokojna głowa. Jak już bóg będzie profesorem, to wynajdzie taki Geiger Miller aparat, co będzie lokalizował boskie promieniowanie i jego zasięg jak poziom żelaza w szpinaku. :rotfl:

<moderacja>piękne to i prawdziwe, ale to nie kawiarnia, na Mumię Lenina do meritum.

Superstar</moderacja>


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Czw 22:12, 21 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sdx




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dawniej znany jako void

PostWysłany: Czw 23:14, 21 Sty 2010    Temat postu:

kik116 napisał:
Sdx napisał:
Nie musisz. Tylko wtedy Twój wniosek "wobec tego dochodzimy do tego że albo Bóg, albo multiświat" jest nieuprawniony, ponieważ nie stosujesz tych samych wymogów do wszystkich możliwych wyjaśnień.

Wydaje mi się, że uciekasz od meritum sprawy. Tak jak już pisałem - możemy tę dyskusję ograniczyć do tematu 'Ateistyczne wyjaśnienia zasady antropicznej'.


Meritum sprawy jest postawiona przez Ciebie teza w pierwszym poście(i w temacie) - "albo Bóg albo multiświat", a przynajmniej mi się wydawało, że o tym dyskutujemy. Śmiem twierdzić, że mój ostatni post był tak blisko meritum, jak się tylko da.

kik116 napisał:
Od trzydziestu lat tysiące naukowców, wśród których są najwybitniejsze umysły epoki zastanawiają się, dyskutują i publikują dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy prac naukowych na temat możliwości istnienia więcej niż jednego świata. Tematem tych prac jest m.in. możliwość weryfikacji, falsyfikacji, obserwacji, generowania konkretnych przewidywań (pierwsze już są) a nawet tworzenia w laboratorium wielu światów. Jeśli to nie jest nauka, to co nią jest? Możemy oczywiście zacząć słownikowe dyskusje, co jest naukowe a co nie jest, ale wiele przykładów ze śfinii pokazuje, że ta droga za daleko nie prowadzi.


Mógłbyś podać przykład jakiegoś konkretnego przewidywania? Bo szczerze mówiąc jak dotąd się z takim nie spotkałem(poza teorią, że inne światy oddziałują na nasz świat grawitacyjnie, tylko że to przewidywanie nie jest zbyt konkretne, bo takiego wpływu innych światów nie da się w żaden sposób odróżnić od np. jakichś nieznanych cząstek oddziałujących z materią tylko grawitacyjnie) i chętnie dowiem się czegoś nowego.


Ostatnio zmieniony przez Sdx dnia Czw 23:15, 21 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:45, 22 Sty 2010    Temat postu:

Sdx
Cytat:
Mógłbyś podać przykład jakiegoś konkretnego przewidywania? Bo szczerze mówiąc jak dotąd się z takim nie spotkałem(poza teorią, że inne światy oddziałują na nasz świat grawitacyjnie, tylko że to przewidywanie nie jest zbyt konkretne, bo takiego wpływu innych światów nie da się w żaden sposób odróżnić od np. jakichś nieznanych cząstek oddziałujących z materią tylko grawitacyjnie) i chętnie dowiem się czegoś nowego.


Naukowcy TEORETYCZNIE rozparują inne światy, inne wymiary- czy jakkolwiek je nazwać.
PRAKTYCZNIE odwiedzają ludzie te światy czy wymiary od tysięcy lat i wiedzą wiele więcej w tych tematach niż naukowcom się wydaje.
Możesz sam to zrobić i mieć własne doświadczenia i własne opinie.
Jest nowe tłumaczenie książki pod tytułem;
"Przełamując umysł" Daniel Pinchbeck, która wiele Ci wyjaśni.
Naukowcy jak dotąd tylko fantazjują i jeszcze długo to potrwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kik116




Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:57, 22 Sty 2010    Temat postu:

Sdx napisał:
Meritum sprawy jest postawiona przez Ciebie teza w pierwszym poście(i w temacie) - "albo Bóg albo multiświat", a przynajmniej mi się wydawało, że o tym dyskutujemy. Śmiem twierdzić, że mój ostatni post był tak blisko meritum, jak się tylko da.

Tak jak już tłumaczyłem dla mnie meritum sprawy jest to, czy dla ateisty jedynym wyborem jest wiara w istnienie wielu światów. Tworząc ten wątek zakładałem, że teiści mogą mieć problem z solipsyzmem, ale nie z tym, że Bóg stworzył życie. Wygląda na to, że się myliłem. Nie wiem czemu żaden teista nie chce o tym podyskutować. Może uważają sprawę za oczywistą, może nie chce im się z Tobą gadać a może ... się boją. :mrgreen: ;-P

Sdx napisał:
Mógłbyś podać przykład jakiegoś konkretnego przewidywania? Bo szczerze mówiąc jak dotąd się z takim nie spotkałem(poza teorią, że inne światy oddziałują na nasz świat grawitacyjnie, tylko że to przewidywanie nie jest zbyt konkretne, bo takiego wpływu innych światów nie da się w żaden sposób odróżnić od np. jakichś nieznanych cząstek oddziałujących z materią tylko grawitacyjnie) i chętnie dowiem się czegoś nowego.

Jedyne konkretne przewidywania jakie znam (bardzo możliwe, że jedyne w ogóle istniejące) to te, które wynikają z teorii kosmologicznego doboru naturalnego Lee Smolina opisanej w 'Życiu wszechświata'. Przewidywania te mówią, że:
1) nie powinny istnieć gwiazdy neutronowe większe od masy Słońca 1,6 raza
2) spektrum fluktuacji generowanych przez inflację powinno być zgodne z najprostszą potencjalną wersją inflacji, z jednym parametrem i jednym polem inflatonu.

Pierwsze jest jasne, ale przyznaję, że z drugim mam pewne problemy.
Przewidywania te pierwszy raz zostały opublikowane w 1992 roku i z tego co wiem są nadal aktualne, chociaż można było udowodnić ich fałszywość w wielu obserwacjach.
Od razu zaznaczę, że nie pamiętam jak Smolin do tego doszedł a jako, że właśnie na kilka dni wybywam nie bardzo mam czas na dokładne sprawdzanie, trudno więc będzie mi się wdawać w dokładniejsze dyskusje na ten temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:15, 22 Sty 2010    Temat postu:

kik116
Cytat:
czy dla ateisty jedynym wyborem jest wiara w istnienie wielu światów.

Ateista i WIARA ?
Ateistę poplątałeś z bogobojnym WIERZĄCYM. Uważaj co piszesz , bo wychodzisz na idiotę a ten nick ma ktoś inny.
Cytat:
Wygląda na to, że się myliłem.

Na szczęście sam to zauważyłeś.


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Pią 15:16, 22 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kik116




Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:55, 22 Sty 2010    Temat postu:

bol999 napisał:
Ateista i WIARA ?

Tamten akapit był prowokacją skierowaną do teistów a tu się ateiści odzywają :) .
Nie wiem czy zauważyłeś, ale cały ten wątek o tym właśnie jest. Istnienia wielu światów nie da się na razie udowodnić, można tylko założyć ich istnienie. Jeśli więc doszlibyśmy do wniosku, że ateista rzeczywiście musi założyć istnienie multiświata, bo inaczej nie umie wyjaśnić precyzyjnego dostrojenia, to oznacza to, że musi on w to WIERZYĆ (niezależnie od tego jak obrzydliwie to dla takiego ateisty brzmi :) ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:51, 22 Sty 2010    Temat postu:

bol999:
Cytat:
Ateista i WIARA ?


A ty bol999, wiesz, że boga nie ma, czy tylko wierzysz w jego nieistnienie? Bo gdybyś wiedział, to nie bądź chytry i podziel się tą wiedzą.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sdx




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dawniej znany jako void

PostWysłany: Pią 20:43, 22 Sty 2010    Temat postu:

kik116 napisał:
Tak jak już tłumaczyłem dla mnie meritum sprawy jest to, czy dla ateisty jedynym wyborem jest wiara w istnienie wielu światów.


No to odpowiedź na to pytanie dostałeś już na pierwszej stronie tego tematu - nie, dla ateisty wiara w istnienie wielu światów nie jest jedynym wyborem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kik116




Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:55, 22 Sty 2010    Temat postu:

Sdx napisał:
No to odpowiedź na to pytanie dostałeś już na pierwszej stronie tego tematu - nie, dla ateisty wiara w istnienie wielu światów nie jest jedynym wyborem.

Odpowiedzi było bardzo dużo, ataki sunęły z bardzo różnych pozycji :wink: . Inne wybory istnieją, pytanie tylko na ile są one satysfakcjonujące. Najważniejsze rzeczy starałem się zebrać w ostatnim podsumowaniu. Dwie alternatywy jakie wychwyciłem to:
- nie ma po co pytać, jest jak jest. Jeśli ktoś nie chce pytać, to oczywiście nie musi, ale ja akurat chcę, więc taki wybór mnie nie satysfakcjonuje.
- nieznane prawo fizyki. W pełni zgadzam się z tym, że takie prawo może istnieć i pewnie jest to jedyna rozsądna alternatywa dla multiświata. Próbuję jednak pokazać, że gdy się temu bliżej przyjrzeć, okazuje się, że to wyjaśnienie niewiele w gruncie rzeczy wyjaśnia. Muszę przyznać, że głównego natarcia oczekiwałem na tym polu, a tu na razie nic, a kręcimy się wokół naukowości teorii multiświatowych :) .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:11, 23 Sty 2010    Temat postu:

barycki
Cytat:
A ty bol999, wiesz, że boga nie ma, czy tylko wierzysz w jego nieistnienie? Bo gdybyś wiedział, to nie bądź chytry i podziel się tą wiedzą.

Poczytaj gliniane tabliczki sprzed tysięcy lat, których wiele w Muzeum Brytyjskim i wielu innych lub ich przet€maczenia już z XVIII wieku a nie tylko aktualne Sitchina.
Dowiesz się, że Bogiem Egiptu był Ea/Enki z krwi i kości, pod pseudonimem Ptah.
Jego syn Marduk też z krwi i kości pod psedonimami; Ammun Ra, Amen, Aton....................................a obecnie YHWH-Jahwe.
Podobnych samozwańczych uzurpatorów z krwi i kości było całe stado i jest o nich WIEDZA od tysięcy lat.
Czemu służą fantazje z ambony i WIARA w nie?
Gnuśnym idiotom, zbyt leniwym aby coś sami przeczytali.

W Biblii jest jedno zdanie prawdziwe;
"PRAWDZIWEGO Boga NIKT nie słyszał NIKT nie widział."

Oznacza to, że pozostałi bogowie opisani w Biblli a jest ich stado, to samozwańczy uzurpatorzy.
Czy to zbyt trudne do zrozumienia?
Dla bogobojnych WIERNYCH- Oczywiście, wygodniej WIERZYĆ co gadają, nie trzeba sylabizować.

Sdx
Cytat:
dla ateisty wiara w istnienie wielu światów nie jest jedynym wyborem.
Po raz drugi wciskasz WIARĘ ateistom co świadczy o wyjątkowej TĘPOCIE.
Poza tym, to żaden wybór ateisty wśród światów a co najwyżej dopuszczenie ewentualności czy prawdopodobieństwa ich istnienia.
"ATEISTA", który w cokolwiek uwierzył, przestał być ateistą a stał się WIERZĄCYM".
PRZEKRACZA MOŻLIWOŚCI TWOJEGO ROZUMOWANIA?

Inne światy i świadomości oczywiście też istnieją w WIZJACH bibilijnych proroków aż sie od nich roi i w czasie psychodelicznych trypów, które na dodatek wyglądają dużo realniej niż otaczający cię na codzień świat.

Wszyscy wiedzą, że widzenia w czasie wizji nie są realne.
OK. Wracamy do rzeczywistości i co w niej?
Wartość pieniądza -Umowna, czyli NIGDY NIE RZECZYWISTA.
Wartość wszystkich towarów wszędzie inna- UMOWNA.
Moralność w każdym środowisku inna- UMOWNA.
Który z Bogów prawdziwy? według gustu każdej religii- UMOWNY
Prawo państwowe w każdym kraju inne - UMOWNE
Prawa boskie w każdej religii inne - UMOWNE
Długość metra czy mili czy wagi- UMOWNE,
itd.
Same iluzje i umowne wartości, do których akceptowania zmuszono i dalej się wymusza od całych narodów.
Jeśli prawo, moralność itd są rzeczywiste dlaczego nie możesz ich namacać po ciemku czy za dnia ani ich widzieć i na dodatek są tak skrajnie sprzeczne?

Wizje na całym świecie widziane są z zamkniętymi oczyma a na dodatek ten rzekomo urojony świat jest niezmienny od wielu tysięcy lat i NIC nie ma w nim UMOWNEGO i aż tak UROJONEGO jak w świecie ponoć "RZECZYWISTYM".

Świat tzw. rzeczywisty to świat materialny oparty na manii posiadania w którym wystarcza tylko powszechna wytresowana szablonowa świadomość.

Świat wizji, to świat myśli, uczuć.......czyli świat , niematerialny w którym do rozumienia wskazana jest Wyższa Świadomość do której dostęp ma niewielu.
---------------------------------------------

Rozumiesz coś z tego?
To nie wypowiadaj się na tematy o których żadnego pojęcia nie masz, lub conajwyżej fragmentaryczne, przypadkowo gdzieś zasłyszane.


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Sob 7:00, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:25, 23 Sty 2010    Temat postu:

bol999:
Cytat:
Rozumiesz coś z tego?


Tylko tyle ile zrozumieć może ktoś, komu rozluźnionego ramienia nie może zgiąć w łokciu dwóch stukilogramowych atletów. Jak i ten, który ma za sobą 1200 uzdrowień, nie chwaląc się, dodam, że cudownych. Pisałem już tu gdzieś na początku, że boska moc jest we mnie. Masz oczy, a nie widzisz, masz uszy, a nie słyszysz.

bol999:
Cytat:
To nie wypowiadaj się na tematy o których żadnego pojęcia nie masz


Właśnie cały czas to robię, nie wypowiadam się o tym, co robię nie mając pojęcia, jak.

bol999:
Cytat:
Wyższa Świadomość do której dostęp ma niewielu.


Obawiam się, że właśnie do tej Wyższej Świadomości dostęp ma ponad 90% populacji, natomiast do tej zwykłej, pisanej z małej litery, tylko kilka procent.

bol999:
Cytat:
Same iluzje i umowne wartości


Czyż to nie wspaniałe, że człowiek potrafi jak bogowie kreować rzeczywistość?

Iluzoryczna perła Olessa, czyż jej wartość, to subiektywna iluzja, czy społeczna umowa? Czy może konieczność wynikająca z uwarunkowań społecznych? A miłość, czym by była bez człowieka ukształtowanego społecznie? Czyż nie tym, czym dla tej kobiety, która wyszła z dżungli, niczym. Widzisz więc, jak piękne są te iluzje stworzone przez człowieka, istotę społeczną. Miłość w przeciwieństwie do materii, nie istnieje bez społeczeństwa ludzkiego, w tym sensie jest kulturową iluzją.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:45, 23 Sty 2010    Temat postu:

barycki .
Cytat:
Masz oczy, a nie widzisz, masz uszy, a nie słyszysz.

....masz ciuroka a nie masz czym.
Też iluzja? :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:50, 23 Sty 2010    Temat postu:

bol999:
Cytat:
....masz ciuroka


Ja nie mam ciuroka, ja mam fiutka, a fiutek jak sama nazwa wskazuje, nic nie może, więc iluzją nie jest.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:11, 23 Sty 2010    Temat postu:

barycki
Cytat:
Ja nie mam ciuroka, ja mam fiutka, a fiutek jak sama nazwa wskazuje, nic nie może, .

Bawisz się w młynarza?
Siedzisz na worku i bawisz się sznurkiem-Fiutkiem/Filutkiem? :)


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Sob 11:13, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:38, 23 Sty 2010    Temat postu:

Sdx napisał:
Oless napisał:
Trudno jednak podejrzewać byt tak potężny i mądry o zupełną obojętność dla stworzenia, które obdarzył inteligencją, zmysłem moralnym i otwartością na świat duchowy, a przecież swobodnie mógł dobrać zestaw elementów fizycznych tak, aby człowieka nie było w ogóle. Dlatego przekonując się do nr 1 aż wypada poszukać objawienia odpowiadającego najlepiej temu czego oczekiwalibyśmy po takim stwórcy.

To już kwestia gustu. Ja osobiście nie widzę powodów, dla których tak potężny i mądry byt miałby się z nami kontaktowac. Bóg(czyli ten potężny i mądry byt) to dla mnie osoba/wieczny umysł który ustanowił podstawowe prawa rządzące wszechświatem, a reszta potoczyła się sama drogą ewolucji - nie musiał nikogo niczym bezpośrednio obdarzac.

Ale tak naprawdę nie mówisz w powyższych założeniach o tym pierwszym bycie jako osobie, bo ciężko pojąć jak osoba Boga posiadająca wolę, rozum, zdolna do oceny wartości, nie byłaby zainteresowana losem innych osób. Mówisz raczej o bezosobowej sile stwórczej.

Ponadto to co czyni człowieka wyjątkowym (np. cechy które wymieniłem inteligencja, wyrafinowana moralność, otwartość na świat duchowy) jest tym czego byśmy spodziewali się gdyby stwórca był nami bardziej zainteresowany niż mniej zainteresowany. Jeżeli więc stwórca istnieje (założenie z balansu stałych) stan faktyczny bardziej pasuje do stwórcy który działa dalej, niż do stwórcy który pozostawia wszystko w pewnym momencie, chyba że wyjątkowośc człowieka jest całkowicie przypadkowa - wystarczy pomyśleć na ile sposobów mogło się rozwinąć nasze świadome życie intelektualne i duchowe aby zrozumieć że mieliśmy dużo szczęścia.

Ostatnia sprawa to kwestia "potoczenia się" ewolucji; otóż jest w niej o wiele mniej przypadku niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka, istnieją bardzo podobne gatunki łożyskowców i torbaczy, chociaż wiemy że są to szczepy odległe od siebie. Na wielu wyspach i kontynentach występują bardzo podobne kraby słodkowodne, chociaż musiałyby wyewoluować niezależnie od siebie (konwergencja). Wiele nieprawdopodobnych rozwiązań, dotyczących narządów zmysłów, echolokacji, złożonych systemów społecznych, zostało "znalezionych" przez różne gatunki. Funkcjonalne rozwiązania są więc ograniczone i prędzej czy później musiałoby dojść do ich "wydobycia" (zauważ że rzeczy istotne w ewolucji, od powstania zdecydowanej większości typów aż do człowieka, odbyły się w ciągu 600 mln lat, podczas gdy Ziemia istnieć będzie jeszcze miliardy). Jest więc wątpliwe aby stwórca wybierając jeden z bardzo nielicznych wszechświatów sprzyjających życiu nie przewidział pojawienia się ludzkości, skoro dla niego zdolności i możliwości wiązania się biomolekuł we wszechświecie są doskonale znane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:50, 23 Sty 2010    Temat postu:

Oless
Cytat:
stwórca wybierając jeden z bardzo nielicznych wszechświatów sprzyjających życiu nie przewidział pojawienia się ludzkości,

Hej koleś! wlazłeś w maliny.
Bóg tworzył światy, czy wybierał który na coś się nadaje?
Udajesz przygłupa, czy taki już jesteś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sdx




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dawniej znany jako void

PostWysłany: Nie 22:41, 24 Sty 2010    Temat postu:

kik116 napisał:
W pełni zgadzam się z tym, że takie prawo może istnieć i pewnie jest to jedyna rozsądna alternatywa dla multiświata. Próbuję jednak pokazać, że gdy się temu bliżej przyjrzeć, okazuje się, że to wyjaśnienie niewiele w gruncie rzeczy wyjaśnia.


:cry: Przecież już kilka razy pisałem, że to NIE jest wyjaśnienie naukowe, więc ja nie mam pojęcia czego Ty oczekujesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sdx




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dawniej znany jako void

PostWysłany: Nie 22:59, 24 Sty 2010    Temat postu:

Oless napisał:
Ale tak naprawdę nie mówisz w powyższych założeniach o tym pierwszym bycie jako osobie, bo ciężko pojąć jak osoba Boga posiadająca wolę, rozum, zdolna do oceny wartości, nie byłaby zainteresowana losem innych osób.


No raczej nie, bo z tego że Bóg jest inteligentny i ma wolną wolę w żaden sposób nie wynika, że miałby się interesować naszym losem. Jeżeli taka istota jak Bóg faktycznie istnieje, to nam ogólnie ciężko by ją było pojąć(a najprawdopodobniej niemożliwe), więc możemy tylko domniemywać jego cech (w tym stosunku do nas), a takie domysły zawsze będą oparte na osobistych preferencjach, bo z chłodnej kalkulacji nic nie wyniknie - nie sposób w oparciu o jakiekolwiek racjonalne przesłanki odrzucić kilka alternatywnych hipotez, tak, żeby została Ci ta jedna. Bóg mógł prostu "odpalić" ewolucję i przyglądać się co z niej wyniknie, tak jak Ty lubisz patrzeć na rybki w akwarium, albo nastolatki lubią patrzeć co robią ich simy w grze komputerowej. Mógł też naturalnie to zrobić z innych powodów, których my możemy się tylko domyślać. Jak już pisałem - kwestia gustu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sdx




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dawniej znany jako void

PostWysłany: Nie 23:05, 24 Sty 2010    Temat postu:

bol napisał:
"ATEISTA", który w cokolwiek uwierzył, przestał być ateistą a stał się WIERZĄCYM".


Wierzę w to, że jutro rano pójdę po bułki do sklepu. Już nie mogę być ateistą?

bol napisał:
PRZEKRACZA MOŻLIWOŚCI TWOJEGO ROZUMOWANIA?


Najwyraźniej tak.

bol napisał:
Rozumiesz coś z tego?


Ni cholery. Na szczęście mamy na forum dzielnego bola, który nawróci mnie na ścieżkę wiedzy i mądrości. Może na początku mojej reedukacji, odpowiedz mi na jedno pytanie:

O ile metrów Wyższa Świadomość jest wyższa od normalnej świadomości?

Ps. Moderatorów proszę o przeniesienie tego postu i wszystkich postów bola z tego tematu do kawiarni, bo zaśmiecają wątek.


Ostatnio zmieniony przez Sdx dnia Nie 23:06, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 6 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin