Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy piekło jest wieczne?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:08, 20 Lip 2008    Temat postu:

mat napisał:
Gdzie ta radosc, milosc i chwala? Na ziemii od zawsze jest wiecej zla niz dobra, cierpienia niz szczescia i biedy niz bogactwa.. wiec cos mu nie wyszlo, a wiec nie jest zadnym bogiem, czyli nie istnieje.

Jest, ale to nie Bogu, to czlowiekowi nie wyszlo. Ma wolnosc i uzywa jej w zly sposob. Chwala i radosc z Bogiem jest mozliwa w przyszlym zyciu dla tych, ktorzy przyjma laske odkupienia grzechow.

Cytat:
To tak jak dac malpie zyletke i powiedziec, ze dostala wybor miedzy dobrem a zlem; a wiec twoj bog, to zwykly psychol, sadysta, sycacy sie ludzka krwia, lzami i bolem.

Twoje porownanie jest obrazliwe dla ludzi, ktorzy potrafia wykorzystac wolna wole czyniac dobro. Co, nie ma takich?

Cytat:
W jaki sposob zgrzeszyli niemowlaki albo male dzieci? Czym zawinily twemu okrutnemu bostwu?

A kto powiedzial, ze zgrzeszyly i zawinily?

Cytat:
A tak po drugie ja - i mysle ze miliony innych ludzi na swiecie - nigdy sie nie prosilo sie o zycie wieczne ze starozytnym bozkiem koczowniczych plemion zydowskich.

Zawsze mozesz nim pogardzic. Jesli jednak uznajesz wartosc dobra i milosci nie widze powodu.

Cytat:
Przed kim oddawal to zycie? No chyba przed samym soba, sam przeciez jest w jednej osobie ofiara i sedzia... i jesli chcial komukolwiek przebaczyc cokolwiek to prostu zrobilby to, zamiast urzadzac saodmasochistyczne widowisko.

Zdecydowanie latwiej jest to wyszydzic niz zrozumiec. Ale prosze Cie, sprobuj to zrozumiec. Bog jest doskonaly, czyli m.in. i sprawiedliwy i milosierny. Za zlo nalezy sie kara - to jest sprawiedliwosc. Dlatego nie mogl zla po prostu milosiernie przebaczyc i zapomniec. Zaplata za grzech jest smierc. Zaden czlowiek nie mial na tyle godnosci by odkupic swa smiercia grzechy calego swiata, oprocz tego, ktory mial godnosc Boza - Jezusa Chrystusa.

Zawsze jest cena przebaczenia. Zawsze. Np. pracownicy Twojej firmy spili sie i przez to zepsuli Twoj sprzet. Ty milosiernie im wybaczasz. Ok, ale ty dalej musisz zaplacic za naprawe sprzetu. To samo odnies np. do mordercy. Bog po prostu mu wybacza i zapomina, ale cene placi rodzina i przyjaciele ofiary.

Tak, wiem, trudno to zrozumiec, ale to dlatego, ze autorem planu zbawienia jest istota o doskonalej madrosci, a my pojmujemy go niedoskonale. Ale to, ze nie potrafie czegos zrozumiec nie oznacza, ze nie jest to prawda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:31, 20 Lip 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Chcę jedynie podkreślić, że cały ten wybór pomiędzy złęm a dobrem to taka czysto kościelna fikcja. Jak porównać sytuację dzieciaka z ulic Rio do innego urodzonego w wielce bogobojnej Polskiej rodzinie. Czy ten i ten ma te same szanse? Czy w takim wypadku bóg jest sprawiedliwy?

A kto powiedzial, ze Bog bedzie ich ocenial wg tych samych kryteriow, nie biorac pod uwage wychowania, pochodzenia, warunkow egzystencji, itp.?

Cytat:
Wszyscy zgrzeszyli ??? A to niby jak? To że się urodzili? Ponoć to bóg nas stwarza a wiec ten bóg wcisnął nam grzech a potem nas zbawia. To tak jakbyśmy nauczyli młodocianego zabijać a potem wysłali na resocjalizację.

Grzech jest sprawa wolnego wyboru czlowieka. Nikt go do grzechu nie moze zmusic. Czlowiek grzeszy, Bog musi cos z tym zrobic, stad historia zbawienia.

Cytat:
Daj że spokój lewis z takim rozumowaniem. Używaj rozumu a nie formułek, myśl a nie powtarzaj jak papuga.

Mi tez wydawaly sie to klepane formulki dopoki ich nie zrozumialem.

Cytat:
Zwroty typu...
słyszałem z ambony setki razy. Przepisując je na forum nie wnosisz nic nowego a wręcz brutalnie powiem papugujesz innych.

To, ze je slyszales wiele razy nie znaczy, ze nie sa prawdziwe.

Cytat:
To że ty być nie potrafił wymyslić nie oznacza że inni nie potrafią.

Nie mowilem o sobie. Tysiace filozofow madrzejszych ode mnie nie przeczytalo ludzkiej natury tak dobrze jak Chrystus. Nikt z nich nie wpadl takze na przeblaganie Boga przez Boga za grzechy ludzi. Jest w tym cos z paradoksu, ktorego ludzki rozum nie mogl wymyslic.


Cytat:
Skąd wiesz że po to ich stworzył. Masz gorącą linie z bogiem? A.. Pewnie wiesz z Biblii ale tym razem to przypomina mi historyjkę o dupie Henryka.

Tak z Biblii. Moze opowiesz mi ta historyjke?

Cytat:
Cytat:
Tym objawieniem jest Pismo Sw., tam sa odpowiedzi na twe pytania.
Równie dobrze te odpowiedzi októrych piszesz mogę znaleźć "W przygodach Kubusia Puchatka" Wystarczy tylko wejść na odpowiedni poziom abstrakcji, za marchewkę, miodek i tp podstawić interesujące nas frazy i mamy wyjaśnienie wszystkiego co nam się nawinie.
[/quote]
Ru hu hu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 21:48, 20 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
To, ze je slyszales wiele razy nie znaczy, ze nie sa prawdziwe.
Tych zdań nie można oceniać w kategoriach prawdziwości lub nie. One są po prostu bez sensu. Coś conie ma sensu nie może być ani prawdziwe ani fałszywe.


Cytat:
Mi tez wydawaly sie to klepane formulki dopoki ich nie zrozumialem.

NIe zrozumiałeś ale zaadoptowałeś.

Cytat:
A kto powiedzial, ze Bog bedzie ich ocenial wg tych samych kryteriow, nie biorac pod uwage wychowania, pochodzenia, warunkow egzystencji, itp.?

No tak. Ulubione zajęcie bozi to analiza chemicznych reakcji w mózgu każdego człowieka a następnie ich ocenianie.

Cytat:
Grzech jest sprawa wolnego wyboru czlowieka. Nikt go do grzechu nie moze zmusic. Czlowiek grzeszy, Bog musi cos z tym zrobic, stad historia zbawienia.

ooo.. Bóg cos musi. Czyżby Levis go do tego zmusił?
Co to znaczy grzeszy? Grzech to tak niezdefiniowane pojęcie że chyba nie ma i nie było na świecie człowieka który byłby w stanie powiedzieć co jest a co nie jest grzechem. A jeszcze ciekawsze jest to że Panowie w konfesjonałach z całą powagą twierdzą że oni wiedzą.


Cytat:

Nie mowilem o sobie. Tysiace filozofow madrzejszych ode mnie nie przeczytalo ludzkiej natury tak dobrze jak Chrystus. Nikt z nich nie wpadl takze na przeblaganie Boga przez Boga za grzechy ludzi. Jest w tym cos z paradoksu, ktorego ludzki rozum nie mogl wymyslic.


Czy ty piszesz też pod ksywką Wuk?
Jak to się stało że nikt poza Newtonem nie wpadł że spadające jabłko może być podstawą zasady zachowania pędu. Przed nim byli głupcy?


Tak z Biblii. Moze opowiesz mi ta historyjke?
[link widoczny dla zalogowanych]


Cytat:
Cytat:
Tym objawieniem jest Pismo Sw., tam sa odpowiedzi na twe pytania.
Równie dobrze te odpowiedzi októrych piszesz mogę znaleźć "W przygodach Kubusia Puchatka" Wystarczy tylko wejść na odpowiedni poziom abstrakcji, za marchewkę, miodek i tp podstawić interesujące nas frazy i mamy wyjaśnienie wszystkiego co nam się nawinie.
[/quote]
Napisz mi jakąkolwiek prawdę objawioną to ci wskażę gdzie w kubusiu Puchatku jest o tym napisane.
Cytat:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:58, 20 Lip 2008    Temat postu:

levis napisał:
Niestety, wszyscy bez wyjatku zgrzeszyli, pozbawili sie wiec mozliwosci zasluzenia na zycie wieczne z Bogiem.

A Maryja :think: :mrgreen:
No i te niemowlęta :think:

Załóżmy, że zgrzeszyłem, ale opamiętałem się, gorzko pożałowałem i naprawiłem szkodę z nawiązką. Wg Ciebie pozbawiłem się "możliwości zasłużenia na życie wieczne" bo zgrzeszyłem i Bóg musi mnie wybawić. Ale od czego? Przecież na dobrą drogę wszedłem.
Cała idea zbawienia jest po prostu durna, zaprzecza rozumowi, a tym bardziej mądrości Boga, a że tak se ktoś skrobnął 2 tys. lat temu, to mi powiewa. A właśnie, co z resztą ludzkości, tylko 1,5 mld. coś kapuje o tym zbawieniu :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:13, 20 Lip 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
To, ze je slyszales wiele razy nie znaczy, ze nie sa prawdziwe. Tych zdań nie można oceniać w kategoriach prawdziwości lub nie. One są po prostu bez sensu. Coś conie ma sensu nie może być ani prawdziwe ani fałszywe.

Ok. To jakie zdania wg Ciebie maja sens?


Cytat:
Cytat:
A kto powiedzial, ze Bog bedzie ich ocenial wg tych samych kryteriow, nie biorac pod uwage wychowania, pochodzenia, warunkow egzystencji, itp.?

No tak. Ulubione zajęcie bozi to analiza chemicznych reakcji w mózgu każdego człowieka a następnie ich ocenianie.

Swiadomosc czlowieka, w tym sumienie to cos wiecej niz procesy chemiczne.

Cytat:
ooo.. Bóg cos musi. Czyżby Levis go do tego zmusił?

Skoro kocha czlowieka i pragnie dla niego wiecznego szczescia, to jest jedyny sposob. A kocha czlowieka z wolnego wyboru.

Cytat:
Co to znaczy grzeszy? Grzech to tak niezdefiniowane pojęcie że chyba nie ma i nie było na świecie człowieka który byłby w stanie powiedzieć co jest a co nie jest grzechem. A jeszcze ciekawsze jest to że Panowie w konfesjonałach z całą powagą twierdzą że oni wiedzą.

To ty masz problem. Grzech to dla mnie swiadomy i dobrowolny wybor zla moralnego.

Cytat:
Jak to się stało że nikt poza Newtonem nie wpadł że spadające jabłko może być podstawą zasady zachowania pędu. Przed nim byli głupcy?

Co to ma wspolnego z historia zbawienia? Zadna madra glowa (nie twierdze ze byli glupcami) nie wpadla na pomysl przeblagania grzechow ludzkosci przez smierc na krzyzu.


Cytat:
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1546/q,Dupa.Henryka.i.chrzescijanstwo

Coz powiedziec...zal d... sciska.


Cytat:
Napisz mi jakąkolwiek prawdę objawioną to ci wskażę gdzie w kubusiu Puchatku jest o tym napisane.

Przeblaganie grzechow ludzkosci przez smierc Chrystusa na krzyzu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:22, 20 Lip 2008    Temat postu:

Klegum napisał:
A Maryja :think: :mrgreen:
No i te niemowlęta :think:

Niemowleta - nie sa w stanie grzeszyc. Jak mowie "wszyscy zgrzeszyli" to nie mowie o zwierzakach, kamieniach i niemowletach, tylko o osobach, ktore sa w stanie dokonac dojrzalego moralnego wyboru i nie dokonuja.
Maryja - to ze byla dziewica nie oznacza, ze w ogole nie grzeszyla.

Cytat:
Załóżmy, że zgrzeszyłem, ale opamiętałem się, gorzko pożałowałem i naprawiłem szkodę z nawiązką. Wg Ciebie pozbawiłem się "możliwości zasłużenia na życie wieczne" bo zgrzeszyłem i Bóg musi mnie wybawić. Ale od czego? Przecież na dobrą drogę wszedłem.

Na zycie wieczne nikt nie potrafi sobie zasluzyc. Nikt nie potrafi nie grzeszych w ogole.
Załóżmy, że zgrzeszyłes, ale opamiętałes się, gorzko pożałowałes i naprawiłes szkodę z nawiązką. Dzieki temu, ze zalujesz, przyjmujesz ofiare Chrystusa i dopoki ponownie nie zgrzeszysz ciezko, Twoje grzechy sa odkupione i mozesz dostapic zycia wiecznego.

Cytat:
A właśnie, co z resztą ludzkości, tylko 1,5 mld. coś kapuje o tym zbawieniu

Cala reszta rowniez ma sumienie i potrafi zalowac za zlo, ktorego dokonala.[/quote]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:29, 20 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Na zycie wieczne nikt nie potrafi sobie zasluzyc.

To jest zaprzeczenie całej nauki Chrystusa :evil:
Po cóż nauczał nas pracy nad sobą, po co przypowieści o dojrzewaniu winorośli. Po co się natrudził i tyle nagadał :shock: :shock:
Było powiedzieć: jesteście gówno warci, nie zasłużycie sobie nigdy na życie wieczne, ale ja "odkupię niektórych" z łaską.
Ten, ten i ten do nieba! Tamten i ten do piekła won!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 22:43, 20 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Ok. To jakie zdania wg Ciebie maja sens?

Zdania które coś oznaczają. Czy zdanie Latający potwór spagetti jest mądrością jest prawdziwe czy fałszywe?

Cytat:
Swiadomosc czlowieka, w tym sumienie to cos wiecej niz procesy chemiczne.

To już nie element wiedzy ale wiary. To że do dziś nie stworzyliśmy świadomego bytu nie oznacza że tak się nie da. Opieranie się na założeniu że to coś więcej jest niemerytoryczne.

Cytat:
Skoro kocha czlowieka i pragnie dla niego wiecznego szczescia, to jest jedyny sposob. A kocha czlowieka z wolnego wyboru.

Trzy założenia znikąd i w oparciu o to wniosek. Nieźle sobie poczynasz?

Cytat:
To ty masz problem. Grzech to dla mnie swiadomy i dobrowolny wybor zla moralnego.
Ja? Ja według Twojej definicji jestem prawie świętym. He he he. I co to jest to dobro moralne ? Co ciekawe nie ma czegoś takiego jak absolutne dobro więc taka to historyjka dla grzecznych dzieci.

Cytat:
Co to ma wspolnego z historia zbawienia? Zadna madra glowa (nie twierdze ze byli glupcami) nie wpadla na pomysl przeblagania grzechow ludzkosci przez smierc na krzyzu.


A tyle ma wspólnego że żadna mądra głowa nie wpadł na to że istnieje coś takiego jak zasada zachowania pędu.

Co do tego że nikt nie wpadł to dlatego że nie znał idei grzechu. Ktoś kto wymyślił grzech wpadł na to jak go przebłagać. Ot i filozofia. Co Ciekawe całkiem głupi sposób wymyślił i zresztą niezbyt wyszukaną metodą. W owym czasie wielu ginęło na krzyżu. Dlaczego akurat jego śmierć zbawiała wszystkich tego nikt nie wie.

Cytat:
Przeblaganie grzechow ludzkosci przez smierc Chrystusa na krzyzu.
Puchatek wpadł na lepszy i mniej krwawy sposób. Ponieważ pewnego pięknego poranka Tygrysek brykając zniszczył marchewki królika Puchatek wpadł na pomysł aby zanieść królikowi baryłeczkę miodu. Ta baryłka miodu symbolizuje odwieczne prawo naprawienia krzywd wyrządzonych bliźniemu. NIe musimy nikogo błagać ani nikim się wysługiwac ale po prostu naprawmy krzywdy ofiarując coś w zamian co uszczęśliwi poszkodowanego. Baryłka miodu symbolizuje również wyrzeczenie się największego własnego dobra mające na celu wyrówanie krzywd. Ta baryłka symbolizuje również słodkość, przyjemność takiego czynu dla dobra ludzkości. Od tej pory wybryk tygryska będzie zapomniany (odkupiony)


Ot i Twoja Biblia zamiast prostego sposobu naprawienia zła którym jest zadośćuczynienie poszkodowanemu jako diktum proponuje śmierć na krzyżu boga. Wniosek --> Przygody Kubusia puchatka mądrze zinterpretowane mągą być lepszą wykładnią moralności niż biblia.


Ostatnio zmieniony przez Budyy dnia Nie 22:45, 20 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 11:06, 21 Lip 2008    Temat postu:

Klegum napisał:
Cytat:
Na zycie wieczne nikt nie potrafi sobie zasluzyc.

To jest zaprzeczenie całej nauki Chrystusa :evil:
Po cóż nauczał nas pracy nad sobą, po co przypowieści o dojrzewaniu winorośli. Po co się natrudził i tyle nagadał :shock: :shock:
Było powiedzieć: jesteście gówno warci, nie zasłużycie sobie nigdy na życie wieczne, ale ja "odkupię niektórych" z łaską.
Ten, ten i ten do nieba! Tamten i ten do piekła won!


Nie. To jest wlasnie istota nauki Jezusa. To co nauczal w kwesti zasad moralnych i obyczajow bylo prawdziwe. Ale i przed nim i po nim bylo wielu moralistow. On nie przyszedl po to by nauczac, ale by nas odkupic. I odkupic grzechy WSZYSTKICH z milosci do nich, a nie jak ty to ujales:

Cytat:
Było powiedzieć: jesteście gówno warci, nie zasłużycie sobie nigdy na życie wieczne, ale ja "odkupię niektórych" z łaską.


Nauka o zbawieniu przeczy co najwyzej pysze i dobremu samopoczuciu czlowieka, ktory sadzi iz moze zasluzyc sobie na zbawienie. Ktory mysli, ze jest doskonaly.

Lk22 napisał:
19 Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!» 20 Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 11:14, 21 Lip 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Zdania które coś oznaczają.

A jakie zdania cos oznaczaja?

Cytat:
Cytat:
Swiadomosc czlowieka, w tym sumienie to cos wiecej niz procesy chemiczne.

To już nie element wiedzy ale wiary. To że do dziś nie stworzyliśmy świadomego bytu nie oznacza że tak się nie da. Opieranie się na założeniu że to coś więcej jest niemerytoryczne.

Sorry, to to zalozyles, ze swiadomosc to nic wiecej niz procesy chemiczne. To rownie niedowodliwe zalozenie jak moje.

Cytat:
Cytat:
Skoro kocha czlowieka i pragnie dla niego wiecznego szczescia, to jest jedyny sposob. A kocha czlowieka z wolnego wyboru.

Trzy założenia znikąd i w oparciu o to wniosek. Nieźle sobie poczynasz?

Z Pisma Sw., nie znikad.

Cytat:
Co ciekawe nie ma czegoś takiego jak absolutne dobro więc taka to historyjka dla grzecznych dzieci.

Jak nie ma absolutnego dobra, to nie ma zadnego dobra (ani zla).


Cytat:
A tyle ma wspólnego że żadna mądra głowa nie wpadł na to że istnieje coś takiego jak zasada zachowania pędu.

Przeciez Newton wpadl.

Cytat:
Co do tego że nikt nie wpadł to dlatego że nie znał idei grzechu. Ktoś kto wymyślił grzech wpadł na to jak go przebłagać.

To nie chrzescijanstwo ani nie judaizm wymyslil grzech i pojecie zla. Z istnieniem zla na swiecie zmagalo sie wielu filozofow przed Jezusem.

Cytat:
Cytat:
Przeblaganie grzechow ludzkosci przez smierc Chrystusa na krzyzu.
Puchatek wpadł na lepszy i mniej krwawy sposób.

Miales pokazac gdzie w Kubusiu Puchatku jest przeblaganie grzechow przez smierc Boga na krzyzu. Sam piszesz, ze niema. Daruj wiec sobie takie dowcipy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:04, 21 Lip 2008    Temat postu:

levis napisał:
Nauka o zbawieniu przeczy co najwyzej pysze i dobremu samopoczuciu czlowieka, ktory sadzi iz moze zasluzyc sobie na zbawienie. Ktory mysli, ze jest doskonaly.
Lk22 napisał:
19 Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!» 20 Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.

Całą swą wiarę opierasz na jednym zdaniu :shock: :shock: :shock:
A co, jeśli tego Chrystus nie powiedział :think: Załóżmy, że ktoś to dopisał, bo mu pasowało do jego doktryny i co wtedy?

Wiesz dlaczego nienawidzę kościoła rzymskiego? Bo wpaja ludziom poniżenie, wmawia im ich marność, nie jesteście samodzielni i bez klechy nic nie osiągniecie. Sami nic nie możecie zrobić, Jezus za was przyszedł odwalać robotę, zbawiać was grzesznicy zatwardziali, marne stworzenia, pomyłka boska!
W twoich wywodach to widać, że nie czujesz się samodzielny, że grzech cię zniewala, poniża, potrzebna ci pomoc, wybawienie itd.
Nie o tym mówił niestety Chrystus, skup się tylko na jego naukach, na przypowieściach, o żniwach, o talentach, o winoroślach.
Ciągle to samo, praca nad sobą by dążyć do doskonałości. I wcale nie jest powiedziane, że musisz ją koniecznie osiągnąć. W tym miejscu zaczyna się rola Boga, który odpuszcza grzech, wybacza, bo widział twój wysiłek, pracę i chęć bycia dobrym.
Krk nauczyło cię natomiast niesamodzielności, łażenia po prośbie, do zbawiciela, do Maryji, do świętego, do biskupa i do klechy. To ci zostało wpojone i nie umiesz się z tego wyrwać, a szkoda. Zresztą nie ty jeden, milionom dusz Krk zamknął bramy do raju. Nie są tam potrzebne łamagi proszące o jałmużnę, ani ci co zakopali swoje talenty. Masz pracować nad sobą i pomnażać to co otrzymałeś!
Ty wolisz czekać na zbawienie i przebaczenie, ale tak za darmochę, z łaski, o nie, na raj trzeba sobie zapracować.

Cały zamysł stworzenia człowieka był taki, aby on dojrzał jak ta winorośl, aby rozwinął w sobie ducha. Jednemu wyjdzie lepiej drugiemu gorzej, ale ten co siedzi i czeka na łaskę do czego w niebie się przyda :think: :think: :think:
Myślisz, że tam też rzucisz na tacę i wielebny załatwi co trzeba?
Nie.

Cała nauka Chrystusa, to praca nad sobą i dążenie do doskonałości, a gdy nie zdążysz lub trochę nie wyjdzie otrzymasz zbawienie z łaski, bo się starałeś - nie mylić z płatnościami czarnym pasożytom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:46, 21 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
A jakie zdania cos oznaczaja?

Np.Levis jest głodny, Levis to internauta, Wuj to katolik.

Cytat:
Sorry, to to zalozyles, ze swiadomosc to nic wiecej niz procesy chemiczne. To rownie niedowodliwe zalozenie jak moje.

Oczywiście że dowodliwe. Dostarczając związki chemiczne zmieniamy świadlomość. Możemy sprawić aby gośc stałsię zupełnie kimś innymnie pamiętająckim był przed tem. Co prawda jeższe nie możemy kontrolować kierunku zmian ale same zmiany wywoływać tak. Gdyby świadomość nie zależała od chemii to chemia nie miałaby na nią wpływu.

Cytat:
Z Pisma Sw., nie znikad.

A skąd autorzy pisma to wzięli? Znikąd. Więc użycie skrótu znikąd jest jak najbardziej uprawnione.

Cytat:
Jak nie ma absolutnego dobra, to nie ma zadnego dobra (ani zla).
Jest. Ale to dobro zalezy od okoliczności, kultury, czasu. A więc skoro jest zależne to niejest absolutne. Ja to nazywam dobro w ujęciu potocznym.

Cytat:
Przeciez Newton wpadl.
Prometeusz też wpadł

Cytat:
To nie chrzescijanstwo ani nie judaizm wymyslil grzech i pojecie zla. Z istnieniem zla na swiecie zmagalo sie wielu filozofow przed Jezusem.

NIe tylko chrześcijanie wpadli na to jak zostać zbawionym. Muzułmanie też mają swój sposób, buddyści i hindusi również. A że niepoprzez ukrzyżowanie boga to chyba lepiej. Prostsze rozwiązania są lepsze.

Cytat:

Miales pokazac gdzie w Kubusiu Puchatku jest przeblaganie grzechow przez smierc Boga na krzyzu. Sam piszesz, ze niema. Daruj wiec sobie takie dowcipy.

Ależ ja nigdy nie twierdziłem że w kubusiu puchatku są te same historyjki co w Biblii. Nie wiem czy się zgrywasz czy rzeczywiście tego nie kumasz bo ażtrudnomi sobie wyobrazić że można zakładać że w Kubusiu Puchatku jest opis ukrzyżowania Boga na krzyżu. Ja twierdziłem że prawdy moralne objawione w biblii mogę wyprowadzić równie dobrze z Puchatka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:57, 21 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Nie o tym mówił niestety Chrystus, skup się tylko na jego naukach, na przypowieściach, o żniwach, o talentach, o winoroślach.
Ciągle to samo, praca nad sobą by dążyć do doskonałości. I wcale nie jest powiedziane, że musisz ją koniecznie osiągnąć. W tym miejscu zaczyna się rola Boga, który odpuszcza grzech, wybacza, bo widział twój wysiłek, pracę i chęć bycia dobrym.

Cały zamysł stworzenia człowieka był taki, aby on dojrzał jak ta winorośl, aby rozwinął w sobie ducha. Jednemu wyjdzie lepiej drugiemu gorzej, ale ten co siedzi i czeka na łaskę do czego w niebie się przyda. Cała nauka Chrystusa, to praca nad sobą i dążenie do doskonałości, a gdy nie zdążysz lub trochę nie wyjdzie otrzymasz zbawienie z łaski, bo się starałeś


W takim ujęciu to i ja mogę zostać chrześcijaninem choć w raj i inne takie nie wierzę. Ale Przynajmniej jest to rozsądne przesłanie. Zawsze w ewangeliach najbardziej podobała mi się przypowieść o talentach a nie jak katolikom kazanie na górze. Przypowieść o talentach to bardzo dobra historia ale nie orginalna w ustach Jezusa. Może kazanie na górze jest tak cenione że oryginalne. Nie wiem ale nie ma to znaczenia bo założenia tegokazania są po prostu utopijne tak samo jak byłoz komunizmem. Założenia piękne i szlachtne gorzej z urzeczywistnieniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:58, 21 Lip 2008    Temat postu:

Kosciol niczcego nie wymysla. Stwierdza tylko fakt - ludzie nie zasluguja na niebo, bo daleko jest im do bycia doskonalym. Bog jest tego rodzaju istota ze nie moze w jego obecnosci istniec niedoskonalosc, grzech. Owszem Bog nakazuje nam dazyc do doskonalosci, ale nie jest glupcem, wie, ze zaden czlowiek wlasnymi silami jej nie osiagnie. Tego uczy nas wlasne zycie i historia - delikatnie mowiac "nobody's perfect". Ale Bog moze nas uczynic doskonalymi, za nasza zgoda.

Zgadzamy sie, ze Bog pragnie naszego zbawienia. Ale przeciez jest równiez doskonale sprawiedliwy. Grzeszac, sciagamy na siebie kare za grzechy. Sprawiedliwosc domaga sie wykonanie tej kary. Tu pojawia sie Chrystus. Bierze na siebie kare, abysmy mogli podnosic sie z grzechu i zyc z Bogiem przez wiecznosc. Gdyby nie ta ofiara, nie moglibysmy zaczac od nowa z zerowym kontem, czyli byc "dziecmi bozymi" - takimi istotami, ktorych nie obciaza grzech i sa godne zycia wiecznego.

Wiesz, co zamyka droge do raju? Pycha. Przekonanie o swej doskonalosci. A nie ma lepszej pozywki dla pychy niz zadowolenie z wlasnego postepowania, z calosci swego profilu moralnego. Gdy mowisz sobie "Dobry ze mnie chlop", bagatelizujesz zlo, ktore czynisz, w koncu w mysl tego zalozenia wrecz je negujesz. I zaczynasz traktowac sie jak posiadacza zaklepanego miejsca w raju dzieki swym uczynkom, bedac slepym na swe grzechy.

Ta nauka znajduje potwierdzenie w wielu miejscach NT i slowach Jezusa. A jeszcze bardziej w Jego postepowaniu. Zastanow sie, dlaczego tak gwaltownie potepial faryzeuszy, a tak lagodny byl dla prostytutek i celnikow? Bo Ci drudzy byli swiadomi swego gnoju, a Ci pierwsi uwazali, ze spelniajac uczynki Prawa wyklepia sobie miejsce w niebie. Mysleli, ze sa mili Bogu dzieki swemu postepowaniu, ze zasluguja na miejsce po Bozej prawicy, a drugich traktowali jak podludzi.

Nie przypadkiem w ST jest powiedziane "Nie tylko wasze grzechy, ale i wasze cnoty sa Bogu ohydne".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 23:10, 21 Lip 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Cytat:
A jakie zdania cos oznaczaja?

Np.Levis jest głodny, Levis to internauta, Wuj to katolik.

Ale ja sie pytalem czy masz jakies kryterium tego, jakie zdanie jest sensowne. Masz, czy nie masz i piszesz co ma sens a co nie na tzw.czuja.

Cytat:
Oczywiście że dowodliwe. Dostarczając związki chemiczne zmieniamy świadlomość. Możemy sprawić aby gośc stałsię zupełnie kimś innymnie pamiętająckim był przed tem. Co prawda jeższe nie możemy kontrolować kierunku zmian ale same zmiany wywoływać tak. Gdyby świadomość nie zależała od chemii to chemia nie miałaby na nią wpływu.

Z tego nie wynika, ze swiadomosc to nic wiecej niz tylko procesy chemiczne. Wynika co nawiecej, ze procesy chemiczne to warunek konieczny swiadomosci. To nie to samo.

Cytat:
Jest. Ale to dobro zalezy od okoliczności, kultury, czasu. A więc skoro jest zależne to niejest absolutne. Ja to nazywam dobro w ujęciu potocznym.

Umowmy sie, ze jest pewien kanon wartosci, ktore zawsze i absolutnie byly uznawane. Potepiano morderstwo, zdrade, kradziez itd. To nie zalezalo od niczego.

Cytat:
Prometeusz też wpadł

Na bunt przeciw Bogu, nie pojednanie z Nim.


Cytat:
Ależ ja nigdy nie twierdziłem że w kubusiu puchatku są te same historyjki co w Biblii.

Cytuje:
Cytat:
Napisz mi jakąkolwiek prawdę objawioną to ci wskażę gdzie w kubusiu Puchatku jest o tym napisane.

Przeblaganie grzechow ludzkosci przez smierc Chrystusa na krzyzu nie jest prawda objawiona?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:10, 21 Lip 2008    Temat postu:

I o tym właśnie Klegum pisze. Całą twoja poprzednia wypowiedź drogi Levisie potwierdza uwagi Kleguma. KRK nauczył ludzi że są niczym,że są słabi grzeszni, głupi, pyszni. Stąd już króciutka droga do ustanowienia instytucji która za opłatą będzie wybawiać cię od tej niedoskonałości. Stałeś się członkiem kasty niewolników którzy to nie umieją sami zadbać o siebie. Którzy potrzebują coniedzielnego kościółka, księdza po kolędzie, spowiedzi, odpustów, sakramentów itp. Od urodzenia jesteś w sekcie i nawet jak zostaniesz ateistą to i tak Cię liczą w statystykach by potem dumnie oznajmić że ma być tak bo wszyscy są katolikami a my ich reprezentujemy.

Kolejny sznureczek - spowiedź. Zamiast pójść do sąsiada i powiedzieć mu. Stary troszkę przesadziliśmy ale skoro żyjemy razem to musimy sobie ułożyć kontakty coby nam dwóm było lepiej to taki katolik idzie do księdza i mu się spowiada. Jeżeli pokutą jest pogodzenie się z sąsiadem to jest to działanie nie z własnej woli a z przymusu i jako takie nie działa. I dlatego polacy są tacy zawistni i kłótliwi. Jest i jeszcze jeden aspekt tego. Idziesz do księdza płaszczyś się przed nim. On Ci swoich grzechów nie mówi a tylko ty mu. Znajdujesz się w pozycji sługi, niewolnika, pańszczyźniaka któego rugają za każde przewinienie którego co gorszanie może nawet ukryć. To nawet gorsze od niewolnictwa. Niewolnik nie musi wszystkiego mówić swojemu Panu a ty tak. Skoro ksiądz ma wiedzę o tobie to już jest w stanie dowolnie Tobą manipulować choćby przez układania kazań w oparciu o doświadczenia z konfesjonału.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 23:17, 21 Lip 2008    Temat postu:

Sory, ale Jezus ani kosciol nie uczy mnie, ze jestem niczym. Tylko przypomina mi to co wiem, ze jestem grzeszny i ze skrzywdzilem ludzi i Boga.

A teraz wyobraz sobie, ze to chroni mnie przed gardzeniem soba. Skoro skrzwdzilem Boga. To powinien sie obrazic i miec mnie gdzies wedlug ludzkiej rachuby. A On oddal za mnie zycie. On, Tworca wszechswiata, Wszechmocny, oddal za mnie, grzesznika swe zycie. Jak mialbym soba pogardzac (albo pogardzac innymi)?

Chrzescijanstwo uczy pokory i poznania swojej prawdziwej wartosci, nigdy ponizania siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:25, 21 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Ale ja sie pytalem czy masz jakies kryterium tego, jakie zdanie jest sensowne. Masz, czy nie masz i piszesz co ma sens a co nie na tzw.czuja.

Na ten temat masz mnóstwo w wątku ateizm semiotyczny.Nie będę przepisywał.


Cytat:
Z tego nie wynika, ze swiadomosc to nic wiecej niz tylko procesy chemiczne. Wynika co nawiecej, ze procesy chemiczne to warunek konieczny swiadomosci.

Wiemy na ten temat już całkiem dużo choć nie umiemy tym sterować. Świadomość zaczyna się i kończy na chemii a to że nie umiemy jeszcze stworzyć sztucznej świadomości jest tylko kwestią czasu. Póki co nie umiemy stworzyć wirusa choć wiemy o nim praktycznie wszystko atom po atomie. Sztuczna inteligencja jednak to już coś więcej niż hipoteza. Pojawiły się już pierwsze maszyny które umieją uczyć się. Ostatnie badania pokazują też że zwierzęta też mogą mieć świadomość bytu.

Cytat:
Umowmy sie, ze jest pewien kanon wartosci, ktore zawsze i absolutnie byly uznawane. Potepiano morderstwo, zdrade, kradziez itd. To nie zalezalo od niczego.
Nie zawsze i nie wszędzie a już na pewno nie w ujęciu dzisiejszym. Zamordowanie żyda jeszcze 60 lat temu w Niemczech było przejawem dobrego smaku. Nawet w Polsce niebyło postrzegane wszędzie jako zło. Zdrada. Św. Stanisław zdradził króla a został świętym. Kradzież? Pamiętasz słowa Kalego? Kali ukraść dobrze, kalemu źle.

Cytat:
Na bunt przeciw Bogu, nie pojednanie z Nim.

NIe chodzi o jego stosunek do bogów ale o odkupianie ludzkości.


Cytat:
Napisz mi jakąkolwiek prawdę objawioną to ci wskażę gdzie w kubusiu Puchatku jest o tym napisane.

Przeblaganie grzechow ludzkosci przez smierc Chrystusa na krzyzu nie jest prawda objawiona?[/quote]

Nie wiem czy znasz znacznie słowa prawda. Bo dla mnie prawda objawiona to jakiś nakaz moralny który służy ludziom jak np. Nie zabijaj.
Śmierć na krzyżu to taka półprawda a być moze i zwykłe kłamstwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:32, 21 Lip 2008    Temat postu:

levis napisał:
Sory, ale Jezus ani kosciol nie uczy mnie, ze jestem niczym. Tylko przypomina mi to co wiem, ze jestem grzeszny i ze skrzywdzilem ludzi i Boga.

Skoro wiesz to po co ci przypominacze w postaci KK? Boisz się że zapomniesz? Czyli kościół to taki nadzorca z batem który wali w Ciebie tak profilaktycznie. A ty bijąc im pokłon odpowiadasz: Pamiętam że jestem prochem marnym.


Cytat:
A teraz wyobraz sobie, ze to chroni mnie przed gardzeniem soba. Skoro skrzwdzilem Boga. To powinien sie obrazic i miec mnie gdzies wedlug ludzkiej rachuby. A On oddal za mnie zycie. On, Tworca wszechswiata, Wszechmocny, oddal za mnie, grzesznika swe zycie. Jak mialbym soba pogardzac (albo pogardzac innymi)?


Aha.I jeszcze po to. KK to taki anioł stróż co ma cię chronić przed pochlastaniem się? No to widzę, że wasza kondycja psychiczna cieniutka jest. Ale tak to jest że najpierw wmówionio Ci że bóg cierpi jak grzeszysz a potem wykazano że potrzeba abyś płaszczył się przed kościókiem aby bozia cierpiała mniej. Błędne koło niewolnika który nigdy nie wyrwie się z tego kółka.

Skoro oddał życie to nie żyje. Ale skoro według Ciebie Ciągle istnieje to znaczy, że udawał że stracił.


Ostatnio zmieniony przez Budyy dnia Pon 23:36, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:23, 22 Lip 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Na ten temat masz mnóstwo w wątku ateizm semiotyczny.Nie będę przepisywał.

Nie chcesz bronic swej tezy, to jej nie uzywaj. Postawilem problem twojego kryterium sensownosci zdan, ty nie chcesz odpowidac, wiec nie pisz mi, ze jakiestam zdania sa bezsensowne.

Cytat:
Wiemy na ten temat już całkiem dużo choć nie umiemy tym sterować. Świadomość zaczyna się i kończy na chemii a to że nie umiemy jeszcze stworzyć sztucznej świadomości jest tylko kwestią czasu. Póki co nie umiemy stworzyć wirusa choć wiemy o nim praktycznie wszystko atom po atomie. Sztuczna inteligencja jednak to już coś więcej niż hipoteza. Pojawiły się już pierwsze maszyny które umieją uczyć się. Ostatnie badania pokazują też że zwierzęta też mogą mieć świadomość bytu.

Sztuczna iteligencja to mozliwosc wykonywania funkcji operacyjnych. Nie ma nic wspolnego z istnieniem qualiow, czyli jakosciowo swiadomych stanow mentalnych. Nie slyszalem np.zeby Deep Blue cierpial na bol plyty glownej. "Swiadomosc" zwierzat jest przezywaniem bezposredniosci doswiadczenia, niczym wiecej. To zrozumiale, ze ja maja, sa istotami ozywionymi.


Cytat:
Nie zawsze i nie wszędzie a już na pewno nie w ujęciu dzisiejszym. Zamordowanie żyda jeszcze 60 lat temu w Niemczech było przejawem dobrego smaku. Nawet w Polsce niebyło postrzegane wszędzie jako zło. Zdrada. Św. Stanisław zdradził króla a został świętym. Kradzież? Pamiętasz słowa Kalego? Kali ukraść dobrze, kalemu źle.

Aha rozumiem. Uwazasz, ze zabicie Zyda w Niemczech w l.30 bylo dobrem, a teraz w Polsce w r.2008 jest zlem.

Cytat:
NIe chodzi o jego stosunek do bogów ale o odkupianie ludzkości.
Czym innym jest odkupienie ludzkosci przez Boga, a czym innym przeciw bogom. Nikt nie wpadl na okupienie grzechow ludzkosci przez ofiana smierc Boga na krzyzu. Zaden mysliciel, pisarz, tworca mitu. NIKT.


Cytat:
Nie wiem czy znasz znacznie słowa prawda. Bo dla mnie prawda objawiona to jakiś nakaz moralny który służy ludziom jak np. Nie zabijaj.
Śmierć na krzyżu to taka półprawda a być moze i zwykłe kłamstwo.

Prawda objawiona to doktryna, ktora jest dana w Biblii. Prosze Cie laskawie o uzywanie slow zgodnie z ich powszechnym rozumieniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:44, 22 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Nie chcesz bronic swej tezy, to jej nie uzywaj. Postawilem problem twojego kryterium sensownosci zdan, ty nie chcesz odpowidac, wiec nie pisz mi, ze jakiestam zdania sa bezsensowne.
Po co mam zakładać offtop skoro już taki wątek jest.


Cytat:
Sztuczna iteligencja to mozliwosc wykonywania funkcji operacyjnych. Nie ma nic wspolnego z istnieniem qualiow, czyli jakosciowo swiadomych stanow mentalnych. Nie slyszalem np.zeby Deep Blue cierpial na bol plyty glownej. "Swiadomosc" zwierzat jest przezywaniem bezposredniosci doswiadczenia, niczym wiecej. To zrozumiale, ze ja maja, sa istotami ozywionymi.

Lewis. To że czegoś się dziś nie da nie oznacza że się tego wogóle nie da. Już wielokrotnie religia poległa twierdząc że czegoś się nie da więc na ich miejscu byłbym ostrożny. Do tego nie mozesz orzekać o świadmoości zwierząt bo ich nie badałeś. (np prof. Ida Kurcz o Sue Savage-Rumbaugh, bonobo mają świadomość) Ale ja też nie czuję się w tym ekspertem. Na razie nie wiemy jak świat postrzegają zwierzęta ale podejrzewam że coś w pobliżu przeciętnego idioty.

Cytat:
Aha rozumiem. Uwazasz, ze zabicie Zyda w Niemczech w l.30 bylo dobrem, a teraz w Polsce w r.2008 jest zlem.

Vide
Cytat:
Umowmy sie, ze jest pewien kanon wartosci, ktore zawsze i absolutnie byly uznawane. Potepiano morderstwo, zdrade, kradziez itd. To nie zalezalo od niczego.


Nie zawsze było uznawane za zło. Zależało od epoki. To że dziś levis uznaje to za zło nie oznacza że przodek levisa tak uważał. Kiedyś kościół uważał że palenie heretyków to bardzo dobra praktyka. Dziś levis już tak nie uważa.

Cytat:
Czym innym jest odkupienie ludzkosci przez Boga, a czym innym przeciw bogom. Nikt nie wpadl na okupienie grzechow ludzkosci przez ofiana smierc Boga na krzyzu. Zaden mysliciel, pisarz, tworca mitu. NIKT.

Oj żeś się uparł na wyjątkowość tego pomysłu. A ja twierdze że jest lepszy sposób i w kubusiu puchatku go znajdziesz.


Cytat:

Prawda objawiona to doktryna, ktora jest dana w Biblii. Prosze Cie laskawie o uzywanie slow zgodnie z ich powszechnym rozumieniem.


Czyli nie musiała zaistnieć na prawdę. Starczy że jest w biblii i już. Ok. Więc moze się źle wyraziłem. Ujmę to inaczej.

W bibli nie ma takich nauk moralnych które nie byłyby dostępne w przygodach Kubusia Puchatka.


Ostatnio zmieniony przez Budyy dnia Wto 15:46, 22 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:58, 22 Lip 2008    Temat postu:

levis napisał:
Kosciol niczcego nie wymysla. Stwierdza tylko fakt - ludzie nie zasluguja na niebo, bo daleko jest im do bycia doskonalym. Bog jest tego rodzaju istota ze nie moze w jego obecnosci istniec niedoskonalosc, grzech.

Spójrz bracie co kościół zrobił Ci z mózgu.
Część zaznaczona na czerwono (brązowo), to twierdzenie, że cośtam, że niby jakiś fakt zaistniał.
Część zaznaczona na niebiesko to Twoja wiara, podobna do mojej, wierzę, że niby cośtam jakoś wygląda i funkcjonuje. Ale za chińskiego boga, to nie jest fakt

Dalszej części nie chce mi się komentować, bo niestety w tonie jak wyżej :(
Szkoda .... kolejna niedojrzała winorośl, poleci na wycięcie i spalenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:10, 22 Lip 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Po co mam zakładać offtop skoro już taki wątek jest.
To nie offtopuj takimi zdaniami
Cytat:
Tych zdań nie można oceniać w kategoriach prawdziwości lub nie. One są po prostu bez sensu.


Cytat:
Sztuczna iteligencja to mozliwosc wykonywania funkcji operacyjnych. Nie ma nic wspolnego z istnieniem qualiow, czyli jakosciowo swiadomych stanow mentalnych. Nie slyszalem np.zeby Deep Blue cierpial na bol plyty glownej. "Swiadomosc" zwierzat jest przezywaniem bezposredniosci doswiadczenia, niczym wiecej. To zrozumiale, ze ja maja, sa istotami ozywionymi.

Lewis. To że czegoś się dziś nie da nie oznacza że się tego wogóle nie da. Już wielokrotnie religia poległa twierdząc że czegoś się nie da więc na ich miejscu byłbym ostrożny. Do tego nie mozesz orzekać o świadmoości zwierząt bo ich nie badałeś. (np prof. Ida Kurcz o Sue Savage-Rumbaugh, bonobo mają świadomość) Ale ja też nie czuję się w tym ekspertem. Na razie nie wiemy jak świat postrzegają zwierzęta ale podejrzewam że coś w pobliżu przeciętnego idioty.
Dobra, mi tez nie chce sie o tym offtopowac. Nijak ma sie to do wiecznosci piekla.

Cytat:
Nie zawsze było uznawane za zło. Zależało od epoki. To że dziś levis uznaje to za zło nie oznacza że przodek levisa tak uważał. Kiedyś kościół uważał że palenie heretyków to bardzo dobra praktyka. Dziś levis już tak nie uważa.

Nie mowie o obyczajach, a o moralnosci. Nawet gdy palono heretykow byli ludzie, ktorzy wiedzieli, ze to zle. A Ci, ktorzy tego dokonywali rowniez wiedzieli, bo szukali usprawiedliwien.

Cytat:
Oj żeś się uparł na wyjątkowość tego pomysłu. A ja twierdze że jest lepszy sposób i w kubusiu puchatku go znajdziesz.

Lepszy, czy gorszy, takiego pomyslu NIKT nie mial.

Cytat:

W bibli nie ma takich nauk moralnych które nie byłyby dostępne w przygodach Kubusia Puchatka.

Nie wiem, nie czytalem, smierci na krzyzu za grzech nie bylo na pewno. Ale nawet niech Ci bedzie. Istota poslannictwa Chrystusa nie polegalo na podaniu zasad moralnych, choc i w tym byl oryginalny, ale na odkupieniu grzechow ludzkosci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:18, 22 Lip 2008    Temat postu:

Klegum napisał:
Spójrz bracie co kościół zrobił Ci z mózgu.
Część zaznaczona na czerwono (brązowo), to twierdzenie, że cośtam, że niby jakiś fakt zaistniał.
Część zaznaczona na niebiesko to Twoja wiara, podobna do mojej, wierzę, że niby cośtam jakoś wygląda i funkcjonuje. Ale za chińskiego boga, to nie jest fakt

Wiara moze byc pewna, dlatego traktuje niektore jej artykuly jako fakty.

Cytat:
Szkoda .... kolejna niedojrzała winorośl, poleci na wycięcie i spalenie

Widocznie mnie nie rozumiesz i nie masz pojecia jak duzo sily i radosci daje mi moja wiara.

Ja zas radze Ci od siebie: przekonanie o mozliwosci zasluzenia na zbawienie to pozywka dla pychy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:35, 22 Lip 2008    Temat postu:

To nie możliwość, to warunek konieczny!
Owszem może co niektóry popaść w pychę, mnie to nie grozi.
Odróżniam przynajmniej wiarę od faktów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin