Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koryto główne lup strumyk guwny tego zajebistego blogacha...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 121, 122, 123  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Wto 22:06, 28 Paź 2014    Temat postu:

No na bateriach zaoszczędzi...

A chłopaki nie muszą pompek kupować.

Same korzyści jakby nie było.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AGAFIA
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:08, 28 Paź 2014    Temat postu:

Każdy po pierścionku kupi, no i jak jednego głowa boli albo za szybko skończy, nie daj boże, to zmiennik jest.
Wszystko zostaje w rodzinie, jakby nie patrzeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AGAFIA
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:12, 28 Paź 2014    Temat postu:

Myślę, że mogłabym mieć trzech mężów. No, ale oni nie mogliby mieć kilku żon. A jak sobie pomyślę jakie by kombinacje można było zastosować, to nawet przekonana jestem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:18, 28 Paź 2014    Temat postu:

Komandor napisał:
(...)
Nie rozumiem tylko jednego.
Dlaczego nazwali to nowym rodzajem prostytucji?
A w Nju Jorku na Manhattanie to inaczej ? No może trochę inaczej, bo tam godzina z intelektualną "prostytutką" (sex w ogóle nie wchodzi w grę, nawet niewinna rozbieranka) - podobno kosztuje więcej niż porządne rznięcie nawet z dziwactwami w dobrym burdelu.

Też pierdolnięci niewąsko. Nie lepiej to pójść do biblioteki i wyrwać na kawę i tego no... Joyce'a Dżejmsa, czy innego Becketta jakąś laskę ? Może być nawet maszkaron - w końcu nie chodzi o bara-bara... :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AGAFIA
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:38, 28 Paź 2014    Temat postu:

Nie potrafię tego zrozumieć, przecież najfajniejsze w tym wszystkim są właśnie podchody. Powłóczyste spojrzenia, muśnięcie dłoni, no wiecie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:54, 28 Paź 2014    Temat postu: S cyklu - polećta cuś..

AGAFIA napisał:
Nie potrafię tego zrozumieć, przecież najfajniejsze w tym wszystkim są właśnie podchody. Powłóczyste spojrzenia, muśnięcie dłoni, no wiecie..
No, ale te wyrywanie na intelektualizm może przybrać niekiedy zupełnie nieoczekiwany obrót.

Pewien japiszon podczas przerwy na lunch, siedząc w kawiarni przy kawie i czytając Henry Millera (któryś "zwrotnik" - nie pamiętam już, czy akurat raka, czy koziorożca) poznał pewną laskę - na literaturę ją brał. No i się umówił z Nią na randkę wieczorkiem. A potem to już poszło, oj poszło - niezapomniana i niezbyt bezpieczna dla kolesia noc... :wink:

Wszystko to w znakomitym, niemal onirycznym filmie Martina Scorsese z 1985 roku pt.
"Po godzinach" (After Hours). Kto jeszcze nie oglądał - polecam.



Ale jebnołem plakaciora, fiu, fiu, fiu.. :)


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Wto 22:55, 28 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:30, 29 Paź 2014    Temat postu:

@Komandor,

Sorry Jarek za zwłokę w odpowiedzi na Twoje posty dotyczace anarchizmu. Pisałeś je zdaje się w weekend, a ja wtedy nie za bardzo halo byłem. No i oczywiście zostały przywalone postami Krowy, więc ich po prostu nie zauważyłem. Dopiero jak powoli czyszczę ten chlew zrobiony przez pojeba trafiam na posty Juserów, które powinno się skomentować/popolemizować/podyskutować.

Do rzeczy…
Cytat:
Z jednym się z Tobą zgodzę. Coś na kształt systemu anarchistycznego,
bardziej lub mniej odpowiadającego jego idei czy teorii jest możliwe tylko
w malej społeczności. Na dodatek dość hermetycznej i wysoko zindoktrynowanej ideologicznie

Zgadzasz się z czymś, czego ja nigdy nie powiedziałem, albo też nie zrozumiałeś mnie do końca. Ja nie twierdziłem, że anarchizm jest możliwy tylko w małej społeczności – ja twierdzę, że formą organizacji społeczeństwa anarchistycznego mogą być małe wspólnoty, które następnie kooperują/współpracują/handlują z innymi wspólnotami – bądź takimi samymi, bądź innymi, z innymi zasadami, zajmującymi się zupełnie czymś innym – byle było to na zasadzie dobrowolności, a nie przymusu. Nie ma więc mowy o indoktrynacji - jeśli tak jest nie jest to wspólnota anarchistyczna, ale quasi-chujwieco.

Na marginesie - takie wspólnoty o jakich Ty piszesz - małe, hermetyczne, o wysokim stopniu indoktrynacji religijnej, ale i tym samym obyczajowej istnieją np. w USA, ale nikt przytomny nie nazwie tego społecznością anarchistyczną. To jednak Jarek nie to samo…

Reszta wieczorkiem, bo napisałeś tam dalej parę twierdzeń, które trzeba skomentować szerzej :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:40, 29 Paź 2014    Temat postu:

Bardzo ciekawe i wręcz rewolucyjne tezy nam tu głosisz:
Cytat:
... komunizm nie zakłada rezygnacji ze struktur państwowych, aparatu przymusu, systemu.

A gdzie to przeczytałeś - u Marksa, czy jednak u Lenina lub Stalina ? :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marta
Gość






PostWysłany: Śro 10:02, 29 Paź 2014    Temat postu:

Cytat:
Wysłany: Nie 16:34, 26 Paź 2014
PRZENIESIONY
Śro 9:52, 29 Paź 2014 Temat postu: Odpowiedz z cytatem



luzik napisał:
Chryzjan ! :rotfl: ;-P






krowa !
_________________
"krowa" - Słowiański Komisarz Ludowy Satem ds. walki z Mózgowym Porażeniem Dyslekcją Centum (Anglosasko-Judeo-Łacińsko-Niemiecko-Romańską)



co to jest muśnięcie warg?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:45, 29 Paź 2014    Temat postu:

@Komandor,

No to jadziem dalej…

Znasz z historii ludzkości chociaż jeden ustrój poczynając od wspólnoty plemiennej, kończąc na czasach nam współczesnych, którego wprowadzenie/wdrożenie nie poniosło by za sobą setek, tysięcy, czy nawet milionów ofiar ? Bo ja jakoś sobie takiego nie przypominam. I żeby utrącić ewentualny kontratak nie mówię tu o małych wspólnotach, które sobie gdzieś tam na uboczu, w izolacji chcą wprowadzić wymyślone przez siebie zasady w życie, ale o ruchach/ustrojach społecznych o charakterze masowym. Nie znajdziesz takich w całej historii – wszędzie, przynajmniej na początku to jest gwałt, przemoc, często zbrodnie.

Więc zakładanie, że akurat wprowadzenie anarchizmu odbywać się będzie bezkonfliktowo z różą w zębach i w rytm tanga - jest skrajnym idealizmem, by nie powiedzieć głupotą. Tyle tylko, że nie znajdziesz tej tezy raczej w koncepcjach Bakunin, Kropotkina i innych, no pomijając idealistycznych idiotów, a tych nigdzie nie brakuje. A może znajdziesz jakieś zdanie, cytat, wyrywając je z kontekstu ? Bo zdaje się to Twoja ulubiona metoda.

W ten sposób ja po grzebiąc trochę tu i tam mogę wskazać na podstawie takich „wyrywków” z różnych pism, dzieł i różnych okresów, różnych działaczy, że:

Komunizm jest ustrojem skrajnie totalitarnym i zbrodniczym,

Faszyzm jest ustrojem na wskroś liberalnym i humanitarnym, ceniącym godność człowieka,

Bądź na adwrót…

A nawet z doktryny Krk wyciągnąć mogę zdanka, że to jest Królestwo Niebiańskie niemal – a wiesz przecież jaki mam stosunek do wszelkich religii. Najoględniej mówić – taki sobie…

Uważasz, że to właściwa metoda w dyskusji ? To się Jarku nazywa demagogia…

Cytujesz więc wyrwane z kontekstu zdania próbując udowodnić jakąś tam tezę za wszelka cenę. Traktując to co zostało napisane kiedyś tam najczęściej w XIX wieku jako rzeczy/koncepcje/idee nienaruszalne, raz napisane i nie do zmienienia. Ja bym to nazwał dogmatyzmem - zresztą tak właśnie najczęściej pojmują marksiści dorobek teoretyczny Marksa, czy Engelsa. A oni pisali to przecież w konkretnych warunkach historycznych, społecznych, ekonomicznych, obyczajowych itd. Tak samo zresztą jak Bakunin, Kropotkin, a przede wszystkim Proudhon – ten to dopiero jechał z idealizmem.

Ja natomiast cały ten dorobek teorii anarchistycznej począwszy od tych nawet i XVIII wieku na XX wieku kończąc traktuje jako materiał wyjściowy, dawno zdezaktualizowany, bo świat zapierdala do przodu - sposób i poziom życia, świadomość społeczna, wykształcenie ludzi, środki produkcji, rozwój technologii i tysiące innych rzeczy sprawiają, że te pisma to ramotki. I traktować je należy jako wstęp do dyskusji, a nie niepodważalny dogmat.

I znów kompletne niezrozumienie moich intencji. Ja Jarku nigdy nie pisałem, że jestem jakimś tam wrogiem komunizmu, wręcz przeciwnie – uważam, że idea pełnego komunizmu jest niemal tożsama z pewnymi koncepcjami anarchizmu.Tak też, przynajmniej na początku uważali sami ideologowie tych koncepcji, czasami różniąc się w szczegółach, czasami będąc co do pewnych spraw zupełnie zgodni.

Różnica między marksistami, a anarchistami polegała głównie na temat sposobów – strategii, ale i taktyki wprowadzenia ustroju pełnej sprawiedliwości społecznej – nie ważne jak by on się miał nazywać.

I na koniec tej części - piszesz, że idea wprowadzenia anarchizmu to kompletna utopia i jest nie do zrealizowania. Być może masz rację, ale tego nie wiemy. Możemy jedynie gdybać.

Natomiast wiemy z historii najnowszej, że idea wprowadzenia i budowy komunizmu sposobem marksistowsko-leninowskim poniosła druzgocącą klęskę – niwecząc szansę na wprowadzenie tego wyśnionego ustroju sprawiedliwości społecznej o wiele dziesiątków jeśli nie więcej lat…



:wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 12:27, 29 Paź 2014    Temat postu:

hushek napisał:

Ja natomiast cały ten dorobek teorii anarchistycznej począwszy od tych nawet i XVIII wieku na XX wieku kończąc traktuje jako materiał wyjściowy, dawno zdezaktualizowany, bo świat zapierdala do przodu


Bardzo raduje się serce moje z wielkiego dorobku Sfini. Już nie tylko mamy Pana Kubusia, który Twierdzenie Pitagorasa potraktował wyjściowo i unowocześnił tę przestarzałą definicję, ale i objawił się nam geniusz Pana Husheka, któren też będzie na bazie wyjściowej unowocześniał. Mam wielką nadzieję, że powróci tu do na jeszcze nasz tak tu onegdaj genialny reformator teorii względności, a będziemy mogli serca nasze radować geniuszem w trójcy jednym.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szczelec wyborowy
Gość






PostWysłany: Śro 12:49, 29 Paź 2014    Temat postu:

Jaki ja jestem przekonany o własnym geniuszu.
Każdemu potrafię wytknąć brudne paznokcie i braki w uzębieniu.
Talent oratorski oraz znajomość trudnych słówek opanowałem do perfekcji, za to na podwórku byłem w 89.
Wtedy też ostatni raz widziałem nagą kobietę.
Znajomy handlował świerszczykami.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Śro 12:50, 29 Paź 2014    Temat postu:

No sam wiesz, że Marks i jego poglądy tez ewoluowały. Byl np bardziej radykalny na początku niż później.

ale:

"Proletariat zużyje swoje panowanie polityczne na to, by krok za krokiem wyrwać z rąk burżuazji cały kapitał, by scentralizować wszystkie narzędzia produkcji w ręku państwa, tj. w ręku zorganizowanego jako klasa panująca proletariatu, i by możliwie szybko zwiększyć masę sił wytwórczych.
Początkowo może się to oczywiście dokonać tylko za pomocą despotycznych wtargnięć w prawo własności i w burżuazyjne stosunki produkcji, a więc za pomocą zarządzeń, które ekonomicznie wydają się niedostateczne i nieuzasadnione, ale w przebiegu ruchu przerastają same siebie i są nieuniknione jako środki przewrotu w całym sposobie produkcji.
Zarządzenia te będą oczywiście w różnych krajach odpowiednio różne.
Jednakże w krajach najdalej w rozwoju posuniętych, będą mogły na ogół znaleźć powszechne zastosowanie zarządzenia, następujące:
1. Wywłaszczenie własności ziemskiej i użycie renty gruntowej na wydatki państwowe.
2. Wysoki podatek progresywny.
3. Zniesienie prawa dziedziczenia.
4. Konfiskata własności wszystkich emigrantów i buntowników.
5. Centralizacja kredytu w rękach państwa za pomocą banku narodowego o kapitale państwowym i o wyłącznym monopolu.
6. Centralizacja środków transportu w rękach państwa.
7. Zwiększenie liczby fabryk państwowych, narzędzi produkcji, udostępnienie dla uprawy
i ulepszenie gruntów według jednolitego planu.
8. Jednaki przymus pracy dla wszystkich, utworzenie armii przemysłowych, zwłaszcza w rolnictwie.
9. Zespolenie rolnictwa z przemysłem, działanie w kierunku stopniowego usunięcia różnicy
między miastem a wsią.
10. Publiczne bezpłatne wychowanie wszystkich dzieci. Zniesienie pracy fabrycznej dzieci w jej dzisiejszej postaci. Połączenie wychowania z produkcją materialną itd."

Tako rzecze Marks.

Powiesz, że to dotyczy okresu przejściowego. No powiedzmy. Że po zwycięstwie rewolucji światowej będzie inaczej. Ale po zwycięstwie rewolucji na całym święcie i po przeobrażeniu społeczeństwa na całej Ziemi. Po zaniku państwa narodowego i pojęcia samego narodu. Czyli realnie prawie nigdy.
A do tego czasu:

"Między społeczeństwem kapitalistycznym a komunistycznym leży okres rewolucyjnego przeobrażenia pierwszego w drugie. Temu okresowi odpowiada też przejściowy okres polityczny i państwo tego okresu nie może być niczym innym jak tylko rewolucyjną dyktaturą proletariatu"

No rozpatrując poglądy Marska na państwo trzeba by się odnieść do całej sfery poglądów gospodarczo ekonomicznych. A tam jednak nawet w tym rozwiniętym zbudowanym socjalizmie (komunizmie) są silne elementy scentralizowanej władzy. Chociażby gospodarczej.
Ponadto nigdzie Marks nie wyrzeka się przymusu do czasu kiedy będzie on niepotrzebny. Nigdzie nie pisze, nawet w tym już osiągniętym komunizmie, o całkowitej likwidacji struktur i władzy centralnej.
Raczej mówi, że to nie będzie władza starego typu jednej klasy nad drugą, a raczej samorząd, zrzeszenie.
Bo w jego teorii władza odnosi się tylko do władzy jednej z klas nad innymi. Władza w ramach tej samej klasy to już nie władza. Bo niby jak? Kim miała by rządzić. Jak sama sobą to samorząd, zrzeszenie, nie władza narzucona siłą.
Tylko, że w praktyce to też władza.
Ogólnie nie mogę powiedzieć, że wyczytałem coś u Marksa bo u Marksa tak naprawdę brak jest teorii tego przyszłego państwa. Są luźne uwagi, coś tam między wierszami, o zaniku państwa np, o powstaniu zrzeszenia, ale teorii jak to ma hulać (widocznej mimo wszystko u anarchistów) już nie ma.
Nie wiadomo więc czy Marksowi chodzi o zanik państwa bo jak komunizm ogarnie cały świat to państwo, takie z granicami, narodem faktycznie straci rację bytu. Czy chodzi mu o zanik struktur państwowych - co też logiczne, że wiele zaniknie, i musi zaniknąć centralna władza państwowa ww naszym rozumieniu, bo w czasach Marksa niemożliwe i niewyobrażalne wydawało się sprawne, scentralizowane administracyjnie zarządzanie całym światem (i dzisiaj niezbyt możliwe ale my możemy sobie to wyobrazić.
I tak wydaje się, że Marks rozważania teoretyczne przyszłego państwa zbudowanego socjalizmu czy też komunistycznego odkładał na później.

Poza tym Marks (i marksiści) polemizował np z Bakuninem twierdząc między innymi, ze:państwo to nieodzowny regulator społeczeństwa komunistycznego a nie tylko "centralą" planowania produkcji (gospodarczego) i normy (bez której nie można się obejść). Ale nawet i to ostatnie pokazuje że jakaś władza i to centralna ze wszystkimi jej strukturami musi być.

Bo widzisz Maniek. Anarchia jest już bliższa takim systemom jak kapitalizm liberalny czy wczesny feudalizm w okresie rozbicia na hrabstwa, ksiąstewka, miasta-państwa i związki miast niż komunizmowi.

Bo wymaga tego planowa gospodarka, której konieczność wynika z likwidacji wolnego handlu, konkurencji itp, itd...
I pewnie dlatego Marks unikał tego tematu.

A jeżeli już to miał na myśli zanik państwa na podobnej zasadzie jak obecnie się dzieje powoli i samoistnie w wyniku globalizmu.

Kolejnym, największym błędem w rozumieniu marksizmu jest to że go się uważa za filozofie totalną lub filozofię dziejów wyjaśniająca to co było i co będzie. NIE. Takie totalne ujęcie zakładało by bowiem po osiągnięciu ideału koniec historii i rozwoju a to by było by zaprzeczeniem idei marksizmu jako filozofii, której jadrem jest właśnie zmian i rozwój zarówno pod względem materialnym (fizycznym jak i społecznym)
A piękno tej filozofii polega na tym ze jest ona zamknięta i skończona pod względem i ideologicznym i społecznym itd. Bo u Marksa jest tłumaczenie tego co było, rozwoju i określenie tendencji jako pewnych konieczności.
On nie buduje i nie stara się przewidzieć przyszłego kształtu społeczeństwa i państwa w sensie pozytywnym czyli opisu jakie ono będzie, jakie będzie maiło struktury, relacje, prawa szczegółowe i normy etyczne.
On tylko jest w stanie określić je w sensie negatywnym jako zaprzeczenie obecnych mu burżuazyjnych struktur i norm.
Nie mówi jakie będzie to przyszłe państwo i społeczeństwo. On tylko mówi i twierdzi, że na pewno będzie inne a wielu aspektach będzie zaprzeczeniem tego które znamy.
Tak jak inny i zaprzeczający niewolnictwu był feudalizm, a kapitalizm feudalizmowi.
Ale czy te obie formy zniosły niewolnictwo i wynikający z niego przymus?
Nie. Zniosły relacje własność nad ludźmi, bat nadzorcy niewolników zastąpił bat w postaci przymusu ekonomicznego. Własność pracownika własność ziemi i potem innych środków produkcji. Co faktycznie i tak jest pewną formą własności nad ludzi bo w pewien sposób ich uprzedmiotawia.
Bo według Marska rozwój odbywa się po spirali gdzie stare znane rzeczy wracają pod innymi, zmienionymi, doskonalszymi formami.

Marks był za mądry i za inteligentny by kusić się na opisywanie struktur i reguł przyszłego świata jaki powstanie w wyniku nieuniknionych zmian.
I tylko twierdzi, że to co powstanie musi być lepsze od starego. Tak jak feudalizm był lepszy od niewolnictwa a kapitalizm od feudalizmu.

Wszelkie kategoryczne, totalne a wreszcie totalitarne twierdzenia w marksizmie są zwyczajnie wypaczeniami lub niezrozumieniem tej filozofii.
Niestety i sam Marks nim ulegał a raczej się godził pod presją rozwoju sytuacji. I musiał. Bo przecież sam nie zarysował jakiegoś szczegółowego (nawet nie opisał dokładnie organizacji, stryktur i relacji społecznych i państwowych w tym okresie przejściowym) wiedząc, że on musi wykuć się sam niezależnie od jego doktryny. Przyjmował więc często to co się dzieje za fakt. Nigdy jednak nie zrezygnował z istoty swoje filozofii i nigdy nie pokusił się stworzenie teorii państwa socjalistycznego czy komunistycznego ani teorii braku państwa jak u anarchistów.

A jak twierdzisz inaczej to znajdź u Marksa opis takiego społeczeństwa, ze wszelkimi relacjami, organizacją, zwyczajami, moralnością itd.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 13:14, 29 Paź 2014    Temat postu:

Anonymous napisał:
hushek napisał:

Ja natomiast cały ten dorobek teorii anarchistycznej począwszy od tych nawet i XVIII wieku na XX wieku kończąc traktuje jako materiał wyjściowy, dawno zdezaktualizowany, bo świat zapierdala do przodu


Bardzo raduje się serce moje z wielkiego dorobku Sfini. Już nie tylko mamy Pana Kubusia, który Twierdzenie Pitagorasa potraktował wyjściowo i unowocześnił tę przestarzałą definicję, ale i objawił się nam geniusz Pana Husheka, któren też będzie na bazie wyjściowej unowocześniał. Mam wielką nadzieję, że powróci tu do na jeszcze nasz tak tu onegdaj genialny reformator teorii względności, a będziemy mogli serca nasze radować geniuszem w trójcy jednym.

Adam Barycki



A tego jeszcze nie wiesz, że liczba "tri" oznacza oblicza Protu, Deutera i Trytu. To byli owi trzej królowie po których nastąpiła era Helu.
Zwiemy to PRZEPOCZWARZENIEM WODORU.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agent PZU
Gość






PostWysłany: Śro 13:16, 29 Paź 2014    Temat postu:

Chcesz zarabiać online?



Czy wiesz, że możesz zarabiać 250 euro dziennie, pracując z domu?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Śro 13:20, 29 Paź 2014    Temat postu:

A Pan zapewne nie wie, że ja wiem, że Pan się przepoczwarza w następnego geniusz na Śfini i tym sposobem będziemy tu mieli kwartet, i jak nawet bardziej święty od trójcy.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dziad Rposzalny
Gość






PostWysłany: Śro 13:24, 29 Paź 2014    Temat postu:

Wszystko byłoby dobrze gdybym miał dłuższego
wywoda merytorycznego i gdybym inteligentniej pisał.
A tak muszę się krzątać po domu i czytać cudze śmieszne wpisy na które nie
potrafię równie śmiesznie odpisać.
Po porannej gimnastyce podczas wynoszenia śmieci musiałem jak co dzień iść po chleb.
W sklepie znowu małżeństwo w średnim wieku chciało się pozabijać z powodu serka topionego który był droższy o 3 grosze niż w spożywczaku obok.
Żyjemy w kraju wariatów.
Pod domem grupa robotników ze spółdzielni osiedlowej udeptywała trawnik
który stał się ofiarą stada dzików - naszych nowych uciążliwych sublokatorów którzy wprowadzili się tu w tym roku.
Jeszcze żaden piesek ani człowiek nie dostał w papę od wściekłej lochy ale poczekajcie.
W zeszłym tygodniu w tramwaju jedna infantylna dwudziestokilkuletnia dziewczyna najprawdopodobniej pracująca w jakimś butiku z odzieżą się śmiała do równie młodej koleżanki że jej tatuś wyprowadza na spacerki jej pieska.
Dzieci tak szybko teraz dorastają ... :p
Ale abstra huj ę od tematu. I ten tatuś i piesek kudłaty kurdupel kundelek spotkali rano dzika na jakiejś łące przy bloku. I Kundelek Rambo zaczął podgryzać tego dzika za tylną nogę. Dzik to zobaczył i ruszył za kundelkiem.
Ale się ta dziewczyna infantylnie z tego śmiała !
Mój ojciec mi opowiadał że sam widział metalową siatkę od płotu przeciętą przez dzika jak sekatorem. A za komuny siatki były inne, nie chińskie jednorazowe.
Śmiem twierdzić że taki duży odyniec by szablami i fajkami przeciął szprychę od roweru.
Teraz trzeba iść po ziemniaki na obiady.
A będzie jeden z ostatnich sosów grzybowych w tym roku.
Tak tak moi drodzy, już niedługo pogoda nam się popsuje i prawdziwek z maślakiem schowa się aż do przyszłego roku.
Będzie jeszcze suszony w zupie na Wigilię.
W Biedronce winogrono kupili bezpestkowe.
Nawet dobre tylko że sztucznie hodowane dżendery.
Dorosły zięć po całym domu lata i tylko nalewki robi.
My do tego aż tacy chętni nie jesteśmy, ale co zrobić ?
Ostatnio geniusz wpadł na pomysł pędzenia wina jabłkowego.
Cały dzień siedzieli z kuzynki mężem i wlewali do gąsiora sok z sokowirówki.
Cała rodzina musiała w końcu pomagać bo się okazało że dorosłe zięcie nie umieją mierzyć sił na zamiary i tych jabłek są takie ilości że i w tydzień nie dali by rady.
Ktoś mógłby mieć mi za złe że obgaduję i się naśmiewam, ale zwykle nie piszę nic o sobie i znajomi z interneta mnie słabo znają.
Pies pinczer miniaturka gubi zęby. Dzisiaj ktoś znalazł duży okaz przypominający ząb rekina. A jaki brzydki ! Jakby od jakiegoś potwora. Cały porośnięty kamieniem.
Jak ten biedny pies może gryźć ?
A ma z 11 lat i jest zbyt stary na zabieg bo serce mogłoby nie wytrzymać narkozy.
Kończę te banialuki, do następnego wpisu.
_________________
Zapalam się jak zapałka i równie szybko gasnę ...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dziad Prozsalny
Gość






PostWysłany: Śro 13:27, 29 Paź 2014    Temat postu:

:shock:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Śro 16:53, 29 Paź 2014    Temat postu:

Panie Komandor, za to fundament zachodniej krytyki marksistowskiej tak bardzo uwielbiany przez humanistów zachodnich, Popper ze swoim społeczeństwem otwartym, w odróżnieniu od nienaukowego Marksa doskonale naukowo wiedział jak powinna wyglądać przyszłość społecznopaństwowa. Niestety, czy to jaki diabeł, czy inny czort ogonem w nauce zamieszał i z naukowej harmonii rozwoju wspaniałej demokracji zachodniej gówno wychodzi, a nie naukowo przewidziany rozwój społeczeństwa otwartego. Tak tylko z głupia frant tu dodam, że z pozycji nienaukowego marksizmu cała ta naukowa popperszczyzna buła zawsze gówno warta. Natomiast, nienaukowa o przestarzała analiza marksistowska do dzisiaj pozwala na trafną ocenę i przewidywania procesów społecznych, politycznych i ekonomicznych.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Antoni Krowa
Gość






PostWysłany: Śro 17:36, 29 Paź 2014    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
Panie Komandor, za to fundament zachodniej krytyki marksistowskiej tak bardzo uwielbiany przez humanistów zachodnich, Popper ze swoim społeczeństwem otwartym, w odróżnieniu od nienaukowego Marksa doskonale naukowo wiedział jak powinna wyglądać przyszłość społecznopaństwowa. Niestety, czy to jaki diabeł, czy inny czort ogonem w nauce zamieszał i z naukowej harmonii rozwoju wspaniałej demokracji zachodniej gówno wychodzi, a nie naukowo przewidziany rozwój społeczeństwa otwartego. Tak tylko z głupia frant tu dodam, że z pozycji nienaukowego marksizmu cała ta naukowa popperszczyzna buła zawsze gówno warta. Natomiast, nienaukowa o przestarzała analiza marksistowska do dzisiaj pozwala na trafną ocenę i przewidywania procesów społecznych, politycznych i ekonomicznych.

Adam Barycki



Niby tak, a na pewno nie.
Jeśli za "socjalizm" podstawimy MASŁO, a za kapitalizm SŁOMĘ to wydzie to samo:
SNOPOWIĄZAŁKA

Na tym przykładzie doskonale widać, że nie tędy DROGA...
Że nie możemy wciąż budować dróg, bo nie będzie MASŁA...


Dlaczego mili państwo ludzie, a szczególnie młode pokolenie jeździ do obcych krajów? Ktoś wie dlaczego?
?
Bo nie ma ze SŁOMĄ co zrobić.
I jeszcze nie ma kto jeść MASŁA, tak że zmniejszają kostki MASŁA a powiększają kostki SŁOMY.
To paradoks, że MASŁO zostaje wyparte przez SNOPOWIĄZAŁKI.
Wszędzie tylko jeżdżą SNOPOWIĄZAŁKI i blokują rynek MASŁA a dodatkowo komplikują rynek SŁOMY.


I co się robi dzisiaj?
Powiem, co się robi... Zwiększa się HORRRENDALNIE masę kredytów na SNOPOWIĄZAŁKI, dopłaca się do produkcji SNOPOWIĄZAŁEK, dopłaca się do konsumpcji SNOPOWIĄZAŁEK a nawet, o zgrozo!!!
O zgrozo!!!!
Bezczelni politycy organizują konkursy SNOPOWIĄZAŁKOWE, filmowcy kręcą za publiczne pieniądze filmy o SNOPOWIĄZAŁKACH, a w wiejskich świetlicach gospodynie o SNOPOWIĄZAŁKACH plotkują i nawet śpiewają o SNOPOWIĄZAŁKACH tak jakby nie było już w modzie MASŁO i SŁOMA.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Śro 18:41, 29 Paź 2014    Temat postu:

Panie Krowa, to wszystko przez buddyzm, tak bardzo umiłowany przez Pana Husheka. To buddyści na solistycznym maśle spalali krowie placki, a kapitalistycznej słomy palić nie było komu, dlatego zamiast masła, ludzkość będzie żarła sieczkę.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:16, 29 Paź 2014    Temat postu:

Komandor napisał:
No sam wiesz, że Marks i jego poglądy tez ewoluowały. Byl np bardziej radykalny na początku niż później.
(...)
A jak twierdzisz inaczej to znajdź u Marksa opis takiego społeczeństwa, ze wszelkimi relacjami, organizacją, zwyczajami, moralnością itd.

Przecież ja o tym piszę, a Ty z uporem maniaka starasz się cytować majaki jakiś leśnych, brodatych dziadków z XIX wieku.

Powtórzę zatem raz jeszcze - Marks, Bakunin i inni z tej, czy innej strony opisywali idee, sposoby budowy, czy walki mającej doprowadzić do zmiany ustroju - zgodnie ze swoją ówczesną wiedzą, czy na podstawie aktualnej sytuacji, ale nie opisywali ustroju idealnego od A do Z - bo sobie niespecjalnie mogli wyobrazić ten ideał.

I słusznie - nikt tego sobie nie potrafi wyobrazić do końca, bo na ten ideał składać się będą, mieć będą czynniki, których nie jesteśmy sobie w danej chwili przewidzieć, czy wystąpią takie, czy inne, czy wreszcie zupełnie nieprzewidziane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:33, 29 Paź 2014    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
Panie Krowa, to wszystko przez buddyzm, tak bardzo umiłowany przez Pana Husheka. To buddyści na solistycznym maśle spalali krowie placki, a kapitalistycznej słomy palić nie było komu, dlatego zamiast masła, ludzkość będzie żarła sieczkę.

Adam Barycki
Barycki Adamie,

Tak, tak....
Jak widzę u Pana nadal nadmiar, czy raczej już niedobór.

Wspułczuwam, wspulczuwam szczerze...

Mam cuś la Pana:



Nie lepiej to sobie cuś zwinonć nisz walić te kielony któryś dzień z rzendu ?

Pozdrawiam Pana jak zwykle kurwa niezwykle serdecznie
hushek - fanatyczny buddysta, a taksze samo człowiek pełen empatii i współczucia dla ludzi z nadmiarem lub niedoborem :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ja krowa
Gość






PostWysłany: Śro 22:09, 29 Paź 2014    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
...analiza marksistowska do dzisiaj pozwala na trafną ocenę i przewidywania procesów społecznych, politycznych i ekonomicznych.

Adam Barycki



Ja nie wiem dokładnie co to takiego "analiza" jest. Coś mi się wydaje, nie wydaje, że chyba chodzi o LIZANIE DUPY.
Taki seks analny - analizanie dla przyjemności w środowisku BYZNES CENTER MARKS.
Jakie smaki?
Gówniane.
Analizanie doszukuje się smaków w procesach rozkładu...


Przeanalizowałem (!) co to takiego "społeczeństwo" jest, że grupuje ludzi o podobnych CECHACH...
A jakie to cechy? Rzemieślnicze? Wybite na dupie czy na przedramieniu?


Ostatnio mówią w telewizorze, że w dowodach osobistych nie będzie koloru oczu, a więc SPOŁECZEŃSTWO MAJĄCYCH BRĄZOWE OCZY trzeba będzie jakoś zorganizować.... Ale gdzie? Obywatel społeczny nie mający cechy wybitej w dowodzie, nie mający miejsca zamieszkania, ani urodzenia, nie mający matki ani ojca.... no jak tego obywatela inaczej zorganizować społecznie aby było wiadomo jakie społeczeństwo tworzy?

?

A więc wraca pomysł nadawania obywatelom społecznym cechy numerologicznej logicznie rzecz biorąc serii jakiejś tam AB Nr jakiś tam porządkowy.





No a ja jakoś chciałbym być wykluczony z cechowania. Mam swoje brązowe oczy i nie znoszę stać jeden za drugim. Ja chciałbym leżeć w trawie i nie podlegać pod nadzór społeczny. Oczywiście z piętnastoletnią Lolą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 22:14, 29 Paź 2014    Temat postu:

No tośmy sobie Panie Hushek pogadali i chwatit, więcej nie mam sumienia narażać Pana na nadmiar empatii, od niej mogłoby się Panu w głowie zakręcić.

Adam Barycki

PS. egoistycznie zostawiam wszystko na Pańskich barkach Panie Krowa.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 121, 122, 123  Następny
Strona 12 z 123

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin