Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wydarzenie polityczne, krajowe i zagraniczne...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 136, 137, 138  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:32, 11 Maj 2015    Temat postu:

Dziwne dopiski na kartach wyborczych!

Cytat:
Dopiski na kartach wyborczych są takie jak ich autorzy. Czasami śmieszne, czasami mądre, a czasami beznadziejnie głupie. Te zebrane poniżej pochodzą z sieci – a zebrał je jeden z użytkowników serwisu wykop.pl. Oglądając je, warto pamiętać o jednym: jeśli tylko zaznaczono na nich jednego kandydata (i żadne inne kratki do głosowania nie są zamazane), karty z dopiskami są tak samo ważne jak te czyste. Takie jest prawo!




[link widoczny dla zalogowanych]

:mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 20:47, 11 Maj 2015    Temat postu:

Cytat:
Elektorat Kukiza to w dużej mierze dawny elektorat Palikota, czy Korwina. Oni nie myślą (no w większości) kategoriami lewica-prawica,


Czyli nie będą lewicowi. No i pomimo wykształcenia nie tylko nie myślą kategoriami ale w większości w ogóle nie myślą. Brak im umiejętności pozwiązywania faktów i dostrzegania zależności, konsekwencji.

Np. te JOWy. No niby bezpośredni wpływ na wybór konkretnego kandydata.
Tyle, że to będzie, w obecnym układzie, kandydat nie ich tylko PO lub PiS.

Bo z obecnym poparciem "ruch Kukiza" miałby w wyborach parlamentarnych ok 100 posłów. Przy JOWach nie wiem czy kilku no dobra kilkunastu. Bo przechodzi tylko jeden, tez pierwszego miejsca. Drugi nawet jak ma 35% głosów przepada. Tym bardziej trzeci nawet z 20%.

Czyli tumany z maturą, licencjatem i magistrem. Musi humaniści.

Mają dość i dlatego robią wszystko aby tak zastało na zawsze. Bez PSL co prawda.

Nie zgodzę się, że , cyt:

Cytat:
Elektorat Kukiza to w dużej mierze dawny elektorat Palikota, czy Korwina


Palikot w najlepszych czasach miał 10%, Korwin oscylował woków błędu statystycznego.
Cześć Palikociarzy przeszła do Kukiza ale nie stanowią tam znaczącej siły.

Ponadto, to że kiedyś byli u Palikota nie oznacza, że nawet nie myśląc kategoriami byli choć trochę lewicowi, nawet obyczajowo.

Kukiz to narodowiec i to widać. Obyczajowo również konserwatywny. Takie transfery ze skrajnych pozycji są nieliczne.

I jeszcze jedno. takie nie myślenie tradycyjnymi kategoriami podziału lewica-prawica jest niebezpieczne i destrukcyjne.
To kolejny modernistyczny mit kreowany przez Palikotów, Rozenków, Kaliszów Hartmanów i Środy.
Jak widać na takim rozmyciu się przegrywa.
Jakby nie było partie wyraźnie określające się jako prawica, centroprawica nie tracą zbyt wiele. wręcz przeciwnie. Nawet pomimo zjawiska Kukiz (też prawica i to raczej bardziej prawa prawica).
Obie mają ponad 30%.
A nowoczesne, rozmyte ideowo, nie myślące tradycyjnymi kategoriami ugrupowania lewicowe głębią.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:18, 11 Maj 2015    Temat postu:

No muszę nieco popolemizować,

Cytat:
Bo z obecnym poparciem "ruch Kukiza" miałby w wyborach parlamentarnych ok 100 posłów.

Zbyt proste założenie. 20% Kukiza za chuja nie przełoży sie na takie samo poparcie w wyborach parlamentarnych.

Jeśli chodzi o JOW-y to zgoda. Takie rozwiązanie gwarantuje władzę dwóch, góra trzech partyjek - to głupota na którą zwracali uwagę politycy i politolodzy od lewa do prawa. A to, że podoba sie to młodym ? Ano bo wydaje sie takie przejrzyste - głosuje na konkretnego człowieka - najlepiej z poza układu. Bzdura i tyle.

A jesteś pewien, że nie myślą tylko "humaniści" ? No zapewne "ścisłowcy" to sami geniusze :mrgreen:

Sam znam paru "mózgowców", którzy poza słupkami nie mają o niczym innym pojęcia - w tym i polityce...

Pisząc, że elektorat Kukiza to ten sam elektorat co niegdyś Palikota, czy Korwina nie mam na myśli, że to ci sami ludzie (duża część z dawnych wyborców siedzi już na wyspach i ma w dupie wybory), chodziło mi o pewien stan rozczarowania dużej części społeczeństwa systemem politycznym w Polsce olewajacych zarówno PO jak i PiS (no i SLD). W tym sensie każdy z tej trójki gra na tej chęci rozwalenia systemu. A, że to ściema - to już inna sprawa...młodzi chcą zmian - i w zasadzie jest im rybka, czy to prawica, czy lewica, byle była rozpierducha.

Zgoda, że Kukiz to prawica - zawsze taki był, ale do tych ludzi nie dociera to, że jest przeciwko temu co oni uważają za naturalne - wolność obyczajowa, światopoglądowa itd. Myślą raczej - rozwalić układ, a potem się zobaczy. Tyle, że wtedy mogło by już być za późno. Tyle, ża ja jestem niemal pewien, że do wyborów Kukiz się wyprztyka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 21:46, 11 Maj 2015    Temat postu:

Maniek przyjmuje do wiadomości, że chodziło ci o typ - rozczarowany, zez względu na poglądy. OK. Tak może być.

Ale złe mnie promille z tymi 100 posłami. Wiem, że się to tak prosto nie przekłada.
Podałem to tylko jako pewien przykład - na zasadzie załóżmy, że podobne poparcie by miał w wyborach parlamentarnych. Uroszczenie do poziomu Kukizowyborców i samego Kukiza.

Nawet te dzisiejsze 20%, przy JOWach nie dałoby mu więcej niż kilkanaście miejsc w parlamencie a przy obecnej ordynacji ok 100. Zależne od rozkładu głosów na innych.
Czysta matematyka.
Korwin jako matematyk i brydżysta to rozumie. Dlatego go kopnął na debacie..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:54, 11 Maj 2015    Temat postu:

Ale co do JOW-ów to ja się całkowicie zgadzam. Małe partie są bez szans :)

W Wlk. Brytanii ludzie wychodzą na ulicę protestując przed JOW-ami, które konserwują tam system dwupartyjny.

Ciekawe dane:
Duże poparcie dla Kukiza wśród przedsiębiorców. Jak głosowały różne grupy zawodowe?
Cytat:
Serca ludzi najmłodszych zdecydowanie podbił Paweł Kukiz. Zdobył 41,7 proc. głosów uczniów i studentów. Andrzej Duda był drugi – uzyskał 19,8 proc. głosów, a Janusz Korwin-Mikke trzeci – na niego zagłosowało 13,5 proc. Bronisław Komorowski był dopiero na czwartym miejscu z wynikiem 12,9 proc. Duże bezrobocie wśród młodych, niechęć wobec dusznej sceny politycznej i establishmentu, a także brak poważnego kandydata lewicy – to chyba główne powody, dla których Kukiz i Korwin-Mikke uzyskali tak duże poparcie. Antysystemowość zaczyna mieć w Polsce swój stały elektorat. Znamienne, spośród wszystkich kandydatów to właśnie Paweł Kukiz zdobył najwyższe poparcie wśród osób, które w 2011 roku zagłosowały na Ruch Palikota. Skandalistę w krawacie zastąpił muzyk w ramonesce.

[link widoczny dla zalogowanych]

I powtórzę - tak jak poparcie dla Palikota się rozpłyneło w siną dal, tak rozpłynie się i poparcie dla Kukiza, choć pewno te 10% zdobędą. Jeśli oczywiście nie zrobi wcześniej na fali euforii jakiejś kompletnej głupoty :wink:


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Pon 21:55, 11 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:07, 11 Maj 2015    Temat postu:

JOW-y nie dały mandatów małym partiom, Kukiz przegrał spór z Korwin-Mikkem. JKM: "Wyniki na Wyspach są miażdżące"
Cytat:
Wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii już za nami. Okazuje się, że zdecydowaną większość mandatów w brytyjskim parlamencie zdobyły dwie największe partie. UKIP, o którym mówił Korwin-Mikke, wygrał tylko w jednym z 650 okręgów wyborczych. System JOW, tak jak przewidywał Korwin-Mikke, umocnił więc ich władzę.

"UKIP, która w wyborach proporcjonalnych miałaby ok. 90 mandatów (14% poparcia), w systemie JOW ma 1 mandat", napisał na swoim blogu Korwin-Mikke.

Jak wylicza kandydat na prezydenta, gdyby w Polsce działał taki system wyborczy jak na Wyspach, to "PiS miałoby 220 mandatów, PO 205, a SLD 5". 30 miejsc przypadłoby innym partiom.


Wyniki wyborów w Wielkiej Brytanii (Gazeta.pl)

[link widoczny dla zalogowanych]

Bronek przeforsuje referendum. Zapaleńcy zafundują sobie JOW-y i gitarraaa - na lata mamy PIS vs. PO ... :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:49, 12 Maj 2015    Temat postu:

Wybory 2015. Komorowski wyszedł na ulice Warszawy porozmawiać z wyborcami.
Cytat:
Jak przeżyć za 2 tys.? "Wziąć kredyt"

Podczas spaceru prezydenta zaczepił młody chłopak. Zapytał, jak ma żyć i za co kupić mieszkanie jego siostra, która po trzech latach szukania pracy znalazła jedynie taką, w której zarabia dwa tysiące złotych. - Znaleźć inną. Wziąć kredyt. Mieć pracę. Wiesz, że w Polsce spada bezrobocie? A w Anglii idzie w górę -odpowiedział Komorowski.


Bronisław Komorowski namawia Warszawiaków do głosowania na niego w II turze wyborów prezydenckich (Fot: Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta)

[link widoczny dla zalogowanych]

Brawo Bronek. Aż dźiw, że się jeszcze nie postrzelił w stopę na tych polowaniach :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:35, 14 Maj 2015    Temat postu:

Propaganda, tym razem zagraniczna...

Korea Północna: Skazany na śmierć za drzemkę na paradzie

Phenian. Północnokoreański dyktator Kim Dzong Un po raz kolejny pokazał okrutne oblicze. Za banalne przewinienie kazał rozstrzelać swojego zaufanego ministra obrony Północnokoreańskiego ministra obrony Hyon Yong Chola ustawiono naprzeciwko dział przeciwlotniczych. Rozstrzelany w tak okrutny sposób minister zginął na miejscu. Była to kara za krótką drzemkę, w jaką zapadł podczas wojskowej parady. Tym właśnie skazaniec naraził się śmiertelnie dyktatorowi Korei Północnej Kim Dzong Unowi. Przestraszona widownia Jak podały południowokoreańskie źródła wywiadowcze, egzekucji, która miała miejsce 30 kwietnia, przypatrywało się kilkuset potwornie wystraszonych działaczy partyjnych oraz wojskowych.

Czytaj więcej: [link widoczny dla zalogowanych]

Wczoraj, a i dziś te info mozna było przeczytać niemal na wszystkich portalach. Tymczasem dziś:

Koreański minister obrony jednak nie został rozstrzelany?

Cytat:
W Korei Północnej rozstrzelano ministra obrony za brak szacunku dla przywódcy kraju, Kim Dzong Una - poinformowała wczoraj agencja prasowa Yonhap. Powoływała się ona na południowokoreański wywiad. Dziś jednak pojawiły się informacje, że Hyon Yong-chol jednak nie został stracony.


Foto: AFP. Hyon Yong-chol
Cytat:
Według źródeł południowokoreańskich minister zapłacił życiem za drzemkę, którą uciął sobie podczas uroczystości wojskowych z udziałem Kim Dzong Una.

Agencja Yonhap informowała dalej, że Hyon Yong-chol został oskarżony o zdradę, nielojalność oraz brak szacunku dla przywódcy kraju i rozstrzelany 30 kwietnia z broni przeciwlotnicznej. Egzekucję obserwowały setki ludzi.

Teraz pojawiły się informacje, że Hyon Yong-chol wcale nie zginął. Minister miał być widziany m.in. w północnokoreańskich mediach. - Jeżeli tak ważna osoba zostałaby stracona, to na pewno zniknąłby z wszystkich mediów. Tak zwykle się dzieje - przekonywał południowokoreański polityk Shin Kyoung-min.

Także źródła w południowokoreańskich służbach nie są już tak jednoznaczne.

Pod koniec kwietnia władze Korei Południowej poinformowały, że w pierwszych czterech miesiącach tego roku Kim Dzong Un nakazał stracenie 15 wysokich rangą osobistości za podważanie jego autorytetu.

Jednym ze straconych był wiceminister leśnictwa, który miał zastrzeżenia do polityki państwa.

W 2013 roku Kim nakazał egzekucję Dzang Song Thaeka - swego wuja, uważanego swego czasu za osobistość nr 2 w Pjongjangu - zarzucając mu m.in. korupcję i przestępstwa gospodarcze.

Japoński dziennik "Sankei Shimbun" pisał w połowie zeszłego roku, że po straceniu Dzang Song Thaeka, którego oskarżono też o zamach stanu, aresztowano ok. 200 wysokich rangą urzędników i ok. 1000 członków ich rodzin pod zarzutem współudziału w spisku. Według gazety zostali straceni bądź zesłani do obozów koncentracyjnych.

(RZ)

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ulega wątpliwości, że reżim dynastii Kimów to paranoiczny i zbrodniczy system, ale to co wyprawiają południokoreańskie i japońskie agentury, a potem powielają to media na całym świecie woła o pomstę o nieba.

Czytałem już, że Kim po rozwaleniu wujaszka kazał go rzucić psom na pożarcie, czemu miało sie przyglądać setki dygnitarzy, potem info, że każdy Koreańczyk ma chodzić ostrzyżony tak jak Wodzunio. A wkrótce potem cichaczem dementowano te " sprawdzone doniesienia" doskonale zorientowanych agentur...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:42, 16 Maj 2015    Temat postu:

Ogórek obwinia SLD o fiasko kampanii. "Wyznaczyli sztab, budżet na starcie to było zero złotych, grali na przegraną z wynikiem ok. 10 proc."
Cytat:
Magdalena Ogórek przerwała milczenie. I ostro zaatakowała SLD. W emocjonalnym wpisie na blogu zrzuciła większość winy za fiasko wyborcze na partię, która namówiła ją na start w wyborach. Twierdzi, że Sojusz nie pozwolił jej wyznaczyć sztabu, naciskał na rezygnację z wizji kampanii i na początku wyasygnował na nią... zero złotych.


Wieczór wyborczy w sztabie kandydatki na Prezydenta RP Magdaleny Ogórek. Z lewej lider SLD Leszek Miller. Warszawa, 10 maja 2015 r. (JACEK MARCZEWSKI)
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja tam nawet tą lalkę rozumiem - musi w końcu jakoś sie tłumaczyć z tego niebywałego "suksesu". Doprowadzić do najgorszego wyniku SLD w całej historii partii to nie byle co jednak :mrgreen:

Babka się wypromowała za nie swoje pieniądze i gitarrra, Niech Jej bedzie na zdrowie - śmierć frajerom! Więcej już nie ugra, ale na celebryckie rauty - jak znalazł ta "popularność"...

Tak à propos frajerów - jak szybko nie polecą głowy, w tym i Millera i nie dojdzie do jakiegoś zjednoczenia, choćby taktycznego (a czasu jest dramatycznie mało) to stanie się rzecz niebywała. W prawie 40 milionowym kraju, borykającym się z drapieżnym, dzikim kapitalizmem, a w sferze świtopoglądowej z kruchtą w parlamencie zabraknie...LEWICY

:shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 8:33, 16 Maj 2015    Temat postu:

Czy ja wiem czy ten Miller tak bardzo winny? To nie Kaczyński rządzący żelazną ręką. Może kiedyś, jak był premierem ale też go "swoi" w znacznej mierze wykończyli.

Cytat:
W wyborach prezydenckich partii Leszka Millera szło źle jeszcze zanim zaczęła się kampania. – Szukano kandydatów, ale odpadały kolejne osoby – relacjonuje poseł SLD. – Największą nadzieją był Wojciech Olejniczak, ale mimo licznych rozmów z szefem [były europoseł był wtedy w USA – przyp. naTemat], zrezygnował – ujawnia. Nie udało się przeforsować Ryszarda Kalisza.
Odmówiła też Barbara Nowacka, choć jak mówi nasz rozmówca SLD był gotowy nawet współpracować z Januszem Palikotem, jeśli taka miałaby być cena jej za start. Czas uciekał, a kandydata nie było. Do wymyślonego wcześniej wzorca, czyli" młody polityk, najlepiej kobieta" dopasowano Magdalenę Ogórek.

Kandydatka-niespodzianka
– Na początku grudnia z tą propozycją przyszedł do Leszka Millera szef wielkopolskich struktur Leszek Aleksandrzak, który później został szefem sztabu – mówi nasz rozmówca. W kilku wywiadach na początku kampanii polityk chwalił się, że dr Ogórek to jego pomysł. Wielu polityków SLD kojarzyło ją z pracy w biurze klubu parlamentarnego za czasów Grzegorza Napieralskiego.

Według naszego rozmówcy jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego Ogórek próbował ożenić z Europą+ były prezydent Aleksander Kwaśniewski. – Dlatego zaskoczyło nas, że tak mocno odciął się od niej w czasie kampanii. Ale cóż, taka jest polityka – mówi z żalem polityk. Relacjonuje, że w tajemnicy ustalano warunki startu, bo przyszła kandydatka nadal miała program w TVN24 Biznes i Świat.

tak przynajmniej się spowiada jakiś sztabowiec z SLD w naTemat
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 8:36, 16 Maj 2015    Temat postu:

Zapomniałem.
Najciekawszy jest ten fragment:


Cytat:
Odmówiła też Barbara Nowacka, choć jak mówi nasz rozmówca SLD był gotowy nawet współpracować z Januszem Palikotem, jeśli taka miałaby być cena jej za start.


w kontekście oskarżeń wysuwanych przez TR i Palikota, że SLD nie da się współpracować.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:54, 16 Maj 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
Zapomniałem.
Najciekawszy jest ten fragment:


Cytat:
Odmówiła też Barbara Nowacka, choć jak mówi nasz rozmówca SLD był gotowy nawet współpracować z Januszem Palikotem, jeśli taka miałaby być cena jej za start.


w kontekście oskarżeń wysuwanych przez TR i Palikota, że SLD nie da się współpracować.
To oczywiste, że część SLD byłaby skłonna współpracowac z Palikociarnią...i odwrotnie - dołujący Ruch też by zapewne chciał.

Problem w tym, że ci kolesie tj. Palikot i Miller mają przerośniete ego i żadna współpraca tych dwóch mistrzów destrukcji nie wchodzi raczej w grę.

Nawiasem mówiąc ciekawą inicjatywę ostatnio ogłosił Hartman:

Jan Hartman: Zakładamy WiR, konsolidujemy siły postępu

Cytat:
Proces konsolidacji lewicy nie będzie już odbywał się pod przywództwem SLD, bo nie zgodzą się na to wyborcy.



Protest ekologów przed siedzibą RZGWK przeciw wycince lasu lęgowego. Jan Hartman (JAKUB OCIEPA)

Cały tekst: [link widoczny dla zalogowanych]

Tyle, że nieco desperacką i raczej bez szans na powodzenie w najbliższym czasie. Raz, że zostało bardzo mało czasu, po drugie - w przeszłości było już kilka takich prób i chuja z tego wyszło.

Cienko to wszystko widzę, szeroko pojęta lewica musi chyba boleśnie dostać w dupę, by na zgliszczach zacząć od początku. A to proces na lata - raczej na nastepną, po tej jesiennej kadencje parlamentu... :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 11:35, 16 Maj 2015    Temat postu:

Ależ to właśnie Lesiu proponował Kalisza bliskiego jakby nie było TR i dla nich zjadliwego bo ten nimi flirtował od samego początku i potem dla nich zdradził partię, ale urażony postawą Kalisza zarząd i aparat pokazał wała. On też proponował Nowacką ale tu dostał kosza zarówno od niej jak Palikota.
Jakby nie było to były dwa gesty w stronę drugiej strony i ogółu drobnicy lewicowej. W sumie jako jedyna partia (przynajmniej Miller) szukała kandydata z poza swoich szeregów.

Więc to nie jest do końca tak.
Inicjatywę zaś profesorów postmodernizmu to sobie oni wsadzić głęboko.
Jeżeli jedynym problem jaki widzą, co wynika z przemówień na spotkaniu inicjatywnym (założycielskim?) jest zagrożenie od PiS, świeckość państwa oraz sprawy obyczajowe, ideologiczne itd bez zauważenia spraw socjalnych, biedy i nierówności społecznej wynikacej z przyczyn ekonomicznych to sobie mogą dalej pierdolić w debatach filozoficznych przy kominku swojej willi. Pisać mondre ksiunszki i popisywać się nowoczesnością myślenia.

Dla mnie i dla wielu jeśli nie większości prostych ludzi to nie lewica. Oni są już bardziej skłonni za lewice uznać PiS. Bo ta przynajmniej deklaratywnie dostrzega i los i o jego poprawę występuje.

Poza tym jak to ma zwyczaju ta obyczajowa i przemądrzała lewica znowu poprowadzili znak firmowy komuś, kto mila go wcześniej.
WiR to wydawnictwo dla nauczycieli.

I jeszcze mam pytanie co do hasła. Co oznacza wolność i równość.
Pod względem prawnym mamy wolność. Jako państwo, naród (co prawda PiS uważa inaczej) i ludzie. O jaką więc? Obyczajową? No to życzę sukcesów.
Ale i tą w znacznej mierze mamy. Nikt ustawowo, kodeksowo nam do łóżek nie zagląda, poza przypadkami cośtam, zoofilii czy kazirodztwa.... hmmm...
A naciski poza prawne, społeczne, kościelne, że jacyś tam grzmią, protestują, skarżą i piętnują? No to jest nieuniknione. Chyba ze w imię wolności tę wolność to grzmienia i protestowania, wywierania nacisków im odebrać. A ze są skuteczne te naciski? To inna sprawa. Silni są i takie mamy społeczeństwo.
Wysuwanie pretensji o to jest co najmniej nie na miejscu i przypomina argumenty o presji środowisk np feministycznych, LGBT, postmodernizmu, cywilizacji śmierci i ich skuteczności np przy forsowaniu gender i programów szkolnych w tym względzie, ustawy in vitro, antyprzemocowej itd.
W polityce tak już jest, że są różne naciski i jest ona ich wypadkową. Każdy coś w niej ugra. Ten silniejszy więcej.

A równość to też o jaką chodzi? Bo prawnie to my równi już dawno jesteśmy?
A że w praktyce różnie bywa to... życie.
Więc o jaką? ekonomiczną? Chyba nie. Komunizmu utopijnego chyba nie chcą.
hmmm.... jedyne co mi przychodzi do głowy to o obyczajową. Ale w jakim sense? Tego już nie wiem.

Dodatkowo w piątek odbyła się Konferencja Inicjatywna, na której (widziałem w TV) podpisana została deklaracja założycielska i programowa.
Czy ktoś ja zna? ja szukałem i nie znalazłem. Rozumiem że media olały ale w dzisiejszych czasach nie jest to przeszkodą dla chcącego ją znaleźć.
Już dawno jako projekt powinna wisieć na blogach np. Hartmana a już na pewno po podpisaniu.


Na razie to jedynie prof Klik tam mądre zdanie powiedział.

J
Cytat:
ak twierdzi prof. Kik, większość elektoratu socjalnego to katolicy i tego nie można lekceważyć, nie da się w Polsce budować lewicy na antyklerykalności.


Ale co na to Hartman? Przecież on aż tym antyklerykalizmem i wojującym ateizmem epatował.
W każdym razie jest ich czworo a już się diametralnie różnią.

A ja powtórzę. LEWICA NIE BĘDĄCA LEWICĄ SOCJALNĄ NIE JEST PRAWDZIWĄ LEWICĄ.

To, że znika w Polsce, ale też i w Europie (świecie) wynika z tego, ze właśnie przestała taką być zastępując ideologie socjalistyczną jakąś rozmytą pragmatyką socjaldemokratyczną i postmodernistyczną. Popierają obecny system ekonomiczny z całą jego nierównością społeczną, są establishmentowi, elitarni, przeintelektualizowani i utracili tym samym kontakt z rzeszami szarych biednych ludzi w obronie i imieniu, których powinni przede wszystkim występować.
To właśnie Hartmany, Środy, Palikoty, Kalisze, Rozenki i Siwce (po części i Millery, Borowskie, Belki, Hausnery, w części ekonomicznej za swoich rządów- ale do dawno było) są główną przyczyną klęski Lewicy.

Tylko oni biedni tego w swej filozoficznej przenikliwości jeszcze nie wiedzą.

Prawdziwa nowa lewica nie powstanie na salonach i katedrach uczelni ale na ulicy. Jak się prosty lud w końcu wkurwi. Ale wwóczas trochę krwi ulicami splynie. A rynsztoków już nie ma.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 11:39, 16 Maj 2015    Temat postu:

Nie wiem czamu Sfinia zmiena pe-do-fi-li-ę na cośtam? Taboo jakieś? Wulgaryzm? Nie czegoś cośtam w slowniku?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:53, 16 Maj 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
Nie wiem czamu Sfinia zmiena pe-do-fi-li-ę na cośtam? Taboo jakieś? Wulgaryzm? Nie czegoś cośtam w slowniku?
Też mnie to dziwi i pare razy już zwracałem na to uwagę. Pewno za słabo. Może trzeba kurwa jakiś protest w tej sprawie cośtam nam do tut. ADMINA wystosować ? :wink:

A nawiązując do do postu poprzedniego.

No trochę się zgadzam, trochę zaś nie.

Owszem, ta propozycja jest nieco...przeintelektualizowana i kładzie za mały nacisk na sprawy socjalne - w końcu najważniejsze dla przeciętnego wyborcy - z reguły katolika, nawet jak nie kościółkowego. Więc tu zgoda.

Co nie znaczy, że sprawy światopogladowe są nieważne - są tak SAMO WAŻNE jak socjal - przynajmniej dla niektórych.

Aha, nazwa jest tu najmniej istotna - w końcu Sojusz Lewicy Demokratycznej to kpina a nie nazwa, tak jak i Prawo i Sprawiedliwość, albo Platforma Obywatelska. Przecież to są jaja...

Z której strony więc nie spojrzeć - na razie dupa zbita. Albo profesorki zbierajace się na kanapie opracowujący nowe deklarcje, albo zatomizowane, skłócone grupki lewicowe - począwszy od Zielonych, po PPS, niedobitki Palikota, przerażony aparat SLD już zdaje się na walizkach, skończywszy na anarchistach różnych nurtów.

Nie ma kogoś kto by był w stanie to jakoś okiełznąć i zmusić tj. zjednoczyć do wspólnego frontu działania.

:(

Idzie kurs - na prawo !!! :->


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Sob 17:55, 16 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 20:28, 16 Maj 2015    Temat postu:

To, że nie kładę nacisku na sprawy światopoglądowe i obyczajowe i o nich nie przypominam na każdym kroku nie oznacza, że uważam je za nie ważne.
Są ważne. Może nie na równi z socjalnymi, ale są.
I lewica, zawsze je podnosiła. Nawet ta wypaczona z czasów Stalinowskich.
O Tych socjalnych przypominam tak namolnie bo zdaje się, że ta nowoczesna Palikotowa, feministyczna i profesorska lewica o nich prawie całkowicie zapomniała. Czasami tylko sobie o nich przypominając ale pobieżnie i akcyjnie. Często z musu, aby nie było, że ma do w dupie, czyli tam gdzie faktycznie ma.
A już w niewidzialną rękę rynku i liberalizm gospodarczy wierzy bardziej niż zachodnia prawica, Przynajmniej ostatnio.
Tak naprawdę to jeszcze SLD (z większych lewicowych ugrupowań), przynajmniej ostatnio, po przygodzie z neoliberalizmem (lekko złagodzonym w jego wydaniu) , podnosi sprawy socjalne, interwencjonizmu państwowego itd. Ale na ile to jest gra a na ile powrót do korzeni nikt nie wie. Ja też.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:41, 16 Maj 2015    Temat postu:

A tu też kolejny "kwiatek" z lewicowego jakby nie było poletka - głos dał Krystian Legierski, a komentuje to Zbigniew Hołdys.
(lubię Legierskiego i uważam Go za przytomnego faceta, a nie lubie Hołdysa, choć też ma w głowie poukładane, ale tutaj akurat przyznaje całkowitą rację temu drugiemu)

Legierski popiera Dudę? Hołdys: To przerasta moją zdolność pojmowania świata
Cytat:
- Pomyślałem, że jakaś gigantyczna żyła wodna musi płynąć pod Polską i ryje ludziom dekle - Zbigniew Hołdys komentuje słowa Krystiana Legierskiego, który nie wykluczył poparcia Andrzeja Dudy w II turze wyborów.


Foto: Stach Leszczyński, PAP
Cytat:
To nie jest felieton antyDudowy – to jest felieton o ludzkiej pamięci. Pamięć o rządach PIS zanikła i delikatnie przywróciła ją posłanka Pawłowicz oświadczając Legierskiemu, że nie życzy sobie, by geje głosowali na jej partię.

[link widoczny dla zalogowanych]

No niechybnie sufit się Legierskiemu na łeb obsunął... :think:


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Sob 20:43, 16 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 21:03, 16 Maj 2015    Temat postu:

Nie do końca Maniek. Biedroń też gra przeciw Bronkowi czyli po cichu na Dudę.

To ma sens o tyle, że gej też musi jeść, mieszkać, pracować, ubierać się. leczyć, mieć emeryturę na starość.
Małżeństwa jednopłciowe, parady i inne takie to wisienka na torcie. Ich brak nie odbiera im możliwości wspólnego życia i spełnienia w seksie. PiS wcale nie był dla nich taki straszny. Nie słyszałem by antyterroryści przychodzili do pedałów o 6. rano.
Nie wszyscy geje zaś do celebryci, styliści i inni beneficjenci systemu. Nie dziwie się, że mogą być za PiS, która przejęła właśnie socjalną retorykę lewicy. I to jest najbardziej groźne.

Więc jest tak, jak powtarzam od lat i do znudzenia, nawet dla geja, chleb jest ważniejszy, od swobody latania w piórkiem w dupie na paradzie. Ważniejszy do gender, in vitro itp.

Ja się nie dziwie. Ja to rozumiem.
Holdys nie rozumie ale to już jego spawa. I Twoja, skoro też nie rozumiesz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 21:07, 16 Maj 2015    Temat postu:

A i jeszcze jedno. PO dla gejów, też nic w sumie, przez te lata, nie zrobiła. Pod tym względem dla nich Po czy PiS to to samo.
A PiS przynajmniej sprawia wrażenie wrażliwej społecznie i obiecuje (nawet jak tylko obiecuje) michę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:14, 16 Maj 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
Nie do końca Maniek. Biedroń też gra przeciw Bronkowi czyli po cichu na Dudę.

To ma sens o tyle, że gej też musi jeść, mieszkać, pracować, ubierać się. leczyć, mieć emeryturę na starość.
Małżeństwa jednopłciowe, parady i inne takie to wisienka na torcie. Ich brak nie odbiera im możliwości wspólnego życia i spełnienia w seksie. PiS wcale nie był dla nich taki straszny. Nie słyszałem by antyterroryści przychodzili do pedałów o 6. rano.
Nie wszyscy geje zaś do celebryci, styliści i inni beneficjenci systemu. Nie dziwie się, że mogą być za PiS, która przejęła właśnie socjalną retorykę lewicy. I to jest najbardziej groźne.

Więc jest tak, jak powtarzam od lat i do znudzenia, nawet dla geja, chleb jest ważniejszy, od swobody latania w piórkiem w dupie na paradzie. Ważniejszy do gender, in vitro itp.

Ja się nie dziwie. Ja to rozumiem.
Holdys nie rozumie ale to już jego spawa. I Twoja, skoro też nie rozumiesz.
Ano nie Brateńku - to Ty nie chwytasz zagrożenia, pochłonięty tym całym socjalem. Nawiasem mówiąc ta retoryka socjalna PiS-u to gruszki na wierzbie i pierdolenie wyborcze.

Ja też uważam, że socjal jest ważny, a nawet najważniejszy, ale nawet dla niego nie można iść pod nóż, albo jako karp domagać się przyspieszenia Wigilii. Dla socjalu to Niemcy wyprodukowali sobie Führera. Co z tego, że nie wyciągali gejów z łóżek o 6 rano ? Za to wyciągali innych...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 21:14, 16 Maj 2015    Temat postu:

O znalazłem tę wypowiedz Biedronia

****wiadomosci*wp*pl*kat,1342,title,Biedron-Komorowski-jak-niedzwiedz-obudzony-ze-snu,wid,17542455,wiadomosc.html?ticaid=114e06

A kto chce niech się dziwi...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:23, 16 Maj 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
O znalazłem tę wypowiedz Biedronia

****wiadomosci*wp*pl*kat,1342,title,Biedron-Komorowski-jak-niedzwiedz-obudzony-ze-snu,wid,17542455,wiadomosc.html?ticaid=114e06

A kto chce niech się dziwi...

No ja tu nie widze jakiegoś poparcia Biedronia dla Dudy.
Cytat:
Robert Biedroń wyraził opinię, że Bronisław Komorowski nie potraktował kampanii poważnie. - Nie okazuje się mężem stanu, który zarażałby Polaków swoją wizją. Marzyłbym, żeby on miał odrobinę odwagi. Tymczasem dzisiaj Bronisław Komorowski jest takim lelum polelum. Złapmy się za ręce i tańczmy wokół białego, czekoladowego orła - zażartował i dodał, iż najprawdopodobniej odda nieważny głos w wyborach.


Zaraz się okaże, że ja z kolei jestem jakimś zażartym zwolennikiem Hłabiego. No to oświadczam po raz kolejny - jeden i drugi jak dla mnie są siebie warci. Z tym, że Duda (a za Jego plecami przecież Kaczor i sitwa) wydają mi sie większym zagrozeniem.

Nie wierzę jak psom i jednym, i drugim, ale PiS długo czekał na dorwanie sie do władzy, więc będą chcieli sobie pohasać. Oczywiście po wyborach parlamentarnych, bo na żyrandolu przecież nie bedą się hustać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 35 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:37, 16 Maj 2015    Temat postu:

hushek napisał:
Komandor napisał:
Nie wiem czamu Sfinia zmiena pe-do-fi-li-ę na cośtam? Taboo jakieś? Wulgaryzm? Nie czegoś cośtam w slowniku?
Też mnie to dziwi i pare razy już zwracałem na to uwagę. Pewno za słabo. Może trzeba kurwa jakiś protest w tej sprawie cośtam nam do tut. ADMINA wystosować ? :wink:

Pedo(cośtam) jest na śfinii bo co niektórzy nadużywali tego słowa do tego stopnia, iż odpowiednie służby się do sfinii przyczepiły - to fakt historyczny, tak więc o to (cośtam) to proszę do owych służb mieć pretensję :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 21:38, 16 Maj 2015    Temat postu:

hushek napisał:
Komandor napisał:
Nie do końca Maniek. Biedroń też gra przeciw Bronkowi czyli po cichu na Dudę.

To ma sens o tyle, że gej też musi jeść, mieszkać, pracować, ubierać się. leczyć, mieć emeryturę na starość.
Małżeństwa jednopłciowe, parady i inne takie to wisienka na torcie. Ich brak nie odbiera im możliwości wspólnego życia i spełnienia w seksie. PiS wcale nie był dla nich taki straszny. Nie słyszałem by antyterroryści przychodzili do pedałów o 6. rano.
Nie wszyscy geje zaś do celebryci, styliści i inni beneficjenci systemu. Nie dziwie się, że mogą być za PiS, która przejęła właśnie socjalną retorykę lewicy. I to jest najbardziej groźne.

Więc jest tak, jak powtarzam od lat i do znudzenia, nawet dla geja, chleb jest ważniejszy, od swobody latania w piórkiem w dupie na paradzie. Ważniejszy do gender, in vitro itp.

Ja się nie dziwie. Ja to rozumiem.
Holdys nie rozumie ale to już jego spawa. I Twoja, skoro też nie rozumiesz.
Ano nie Brateńku - to Ty nie chwytasz zagrożenia, pochłonięty tym całym socjalem. Nawiasem mówiąc ta retoryka socjalna PiS-u to gruszki na wierzbie i pierdolenie wyborcze.

Ja też uważam, że socjal jest ważny, a nawet najważniejszy, ale nawet dla niego nie można iść pod nóż, albo jako karp domagać się przyspieszenia Wigilii. Dla socjalu to Niemcy wyprodukowali sobie Führera. Co z tego, że nie wyciągali gejów z łóżek o 6 rano ? Za to wyciągali innych...


A to mi pokaż ten nóż? Wpadali do mieszkań i palowali gejów zastanych łóżku?
Może jakiegoś szarego robola czy fryzjera za łapówki ganiali? Panie z kasy z Biedronek prześladowali?
Dla zwykłego, szarego człowieka PiS był w sumie nie groźny. Nawet dla geja czy lesby. Jak sobie zwyczajnie żył i pieprzył się jak pan bóbr przykazał w sypialni.
A utrata pracy, niedożycie emerytury, podniesienie VAT, dotyka wszystkich. I Boli najdotkliwiej co fizycznie.

Z że jakiegoś prezesa PZU rano zwinęli, jaką s bogatą i prominentną Blidę, czy innego gucia od węgla czy paliw? Posłankę PO i burmistrza Helu co wziął łapówkę? Lekarza za koniaki w szafie i drogie piorą w biurku. A co mnie to?
I tak w odczuciu, i to coraz większym, to bandyci i złodzieje. Cały ruch Kukiza się na tym opiera.
I rozumiem zagrożenie jakie niesie za sobą PiS. Widzę zagrożenie jakie niesie Korwin i Kukiz nawet.
ale nie demonizujmy! PiS do nie NSDAP a Kaczyński i Duda to Hitler i Hess.

I ja pisze jak odbiera to zwykły szary człowiek z ulicy zapierniczający na smieciówce lub minimalnej od rana do wieczora na marne życie.

Czy myślisz, że salowe ze szpitala w Helu, którym ostatnio zmieniono angaż na 3/4 etatu, czyli na 750 zl na rękę, przy tej samej robocie myślą takimi historycznymi kategoriami? One często żyją samotnie i mają dzieci na utrzymaniu. Albo są jedyną pracującą osobą w rodzinie. A tym czasie podniesiono stawki lekarzom, administracji... Pani dyrektor też pięknym SUVem jeździ.
Ja wiem, że są naiwne. Że PiS im w sumie nic nie da. Ale PO na pewno. Tylko im pogorszyło się w czasie ich rządów. Może i PiS nic nie zmieni, ale PO nie zmieni na pewno, skoro przez 7 lat nie zmieniła. Chyba, że na gorsze.VAT na artykuły spożywcze, dziecięce, książki do szkoły, pierwszej potrzeby.. Więc dla takich ludzi, nie mających nic do stracenia, każda zmiana niesie jakieś szanse. nawet jak ułudne.

Ja mogę sobie pozwolić na refleksje natury ogólnej, światopoglądowej, filozoficznej i historycznej i wyciągać wnioski podobne do Twoich, że jest się czego bać. I się boję. Ale też rozumiem tych zwykłych ludzi i to, że się nie boją, że mają tak już dosyć, że im PiS a nawet Ziobro z ekipą w kominiarkach nie straszny. Rozumiem. I dlatego się jeszcze bardziej boje niż Ty.

Po prostu, zbyt wielu polityków, intelektualistów, i jak widzę nawet Ty, oderwało się od rzeczywistości. I teraz się dziwią aż im szczęki opadają.

Zdziwko żołnierzu?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:02, 16 Maj 2015    Temat postu:

Albo sobie dziabnąłeś nieco rumu Jamaica i komplikator się Tobie włączył, albo nie czytasz uważnie tego co napisałem. Albo jedno i drugie... :wink:

Przecież ja to wszystko rozumiem, że ludzie chcą zmiany, bo te siedmioletnia polityka "ciepłej wody w kranie" dla szarego Obywatela jest chuja warta. Tylko zastąpienie u koryta PO... PiS-em to jest leczenie rzeżączki - kiłą.

Poza tym PiS już rządził i oprócz aresztów wydobywczych to były jakieś szczególne sukcesy w socjalu ? Jakie zatem ?

Po drugie - uważasz, że to nic takiego, że kraj przypominał folwark pana Zero i s-ka, który ścigał kogo sie da (dajcie człowieka - ja znajdę już paragraf), albo kryształowo czysty Kamiński, który prowadził prowakacje w stosunku do ludzi nie ze swojej ekipy ? Paru ludzi uwikłanych przymknęli, paru niewinnych też, ale ok, można i tak - jak drwa rąbią to wióry lecą. Przecież Ciebie nie ciągali (polecam znany cytat pastora Martina Niemöllera) . Mnie też nie, ale ja nie chcę żyć w takim kraju, że takie rzeczy są w ogóle możliwe.


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Sob 22:03, 16 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 136, 137, 138  Następny
Strona 14 z 138

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin