Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Miasto oraz okolice bliższe i dalsze...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 92, 93, 94  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nick




Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 8:37, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Ku wielkiej mojej radości pani konsewator wpisała do rejestru zabytków ogrody sióstr szarytek (między Tamką a parkiem przy dworcu Powiśle).
Codziennie wracałam ze szkoły przez park, i wybierałam schody przy murze otaczającym te ogrody.
Były zawsze pięknie zagospodarowane, a moja Babcia chodziła do sióstr kupować ziemię do kwiatków doniczkowych, bo miały najlepszą.
Teraz siostrzyczki planowały coś tam pobudować.
Stare kurwy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:46, 02 Kwi 2016    Temat postu:

nick napisał:
Ku wielkiej mojej radości pani konsewator wpisała do rejestru zabytków ogrody sióstr szarytek (między Tamką a parkiem przy nserwejszejszon.dworcu Powiśle).
Codziennie wracałam ze szkoły przez park, i wybierałam schody przy murze otaczającym te ogrody.
Były zawsze pięknie zagospodarowane, a moja Babcia chodziła do sióstr kupować ziemię do kwiatków doniczkowych, bo miały najlepszą.
Teraz siostrzyczki planowały coś tam pobudować.
Stare kurwy.
Oby,

Obawiam sie jednak Siostrzyczko Kochana..., że to jednak ściema ze strony konserwejsejszyn. Tam będzie, a nawet już chyba jest - pozmiatane - biblioteki, sreki, domy pomocy - czarne cuś wymyślą niebawem la dobra...OGÓŁU ! Ofkors...

Stawiam dolara przeciw orzechu, że za lat kilka po tym kawałku wsi na Powiślu śladu nie będzie... :(
Cytat:
(....)wybierałam schody przy murze otaczającym te ogrody.
A ja tam siare trenowałem nieras z Koleszkamy unt lulki rurzne :mrgreen:

Take czasy to były...okrutne...


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Sob 20:47, 02 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:21, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Nie znam Warszawy więc mi nie zależy, ale zgadzam się z władcą tego forum, że jak sutannowi i habitowi coś zachcą to szybciej czy później to osiągną/dostaną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:26, 03 Kwi 2016    Temat postu:

yogi napisał:
(...) ale zgadzam się z władcą tego forum, że jak sutannowi i habitowi coś zachcą to szybciej czy później to osiągną/dostaną.

A najgorsze jest w tym, że w tym wypadku w grę wchodzi sojusz - biznesu i kleru - a to walec nie do zatrzymania w naszej obecnej rzeczywistości.

Ładnych czasów kurwa doczekaliśmy, niematotamto. :(

Aleś mje dowartościował :mrgreen:

No nje, musze to jednak opić porzondnie w kszaczorach... :rotfl:


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Nie 9:27, 03 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:36, 03 Kwi 2016    Temat postu:

nick napisał:
Ku wielkiej mojej radości pani konsewator wpisała do rejestru zabytków ogrody sióstr szarytek (między Tamką a parkiem przy dworcu Powiśle).
Codziennie wracałam ze szkoły przez park, i wybierałam schody przy murze otaczającym te ogrody.
Były zawsze pięknie zagospodarowane, a moja Babcia chodziła do sióstr kupować ziemię do kwiatków doniczkowych, bo miały najlepszą.
Teraz siostrzyczki planowały coś tam pobudować.
Stare kurwy.


Nickusiu? znaczy nie pierwszej młodości cwane minogi z małym łebkiem za wieczną ondulację szarpane ? :)

- -
i musiałam pamięć odświeżyć :wink:

zdjęcie stąd:
[link widoczny dla zalogowanych]
a i tekst o biznesmenkach w habitach jest

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:20, 03 Kwi 2016    Temat postu:

Trakt Królewski w Warszawie bez ogródków? "Jest paraliż"

Cytat:
- ZDM doprowadził niemal do pata konstytucyjnego w sprawie zezwoleń na ogródki kawiarniane - alarmuje stowarzyszenie Nowy Świat. ZDM Warszawa zapewnia, że impas już przełamano. Otwieranie ogródków może się jednak opóźnić.


Warszawa. Jeden z ogródków letnich na Nowym Świecie (PRZEMEK WIERZCHOWSKI)

Cytat:
Właściciele kawiarni przechodzą przez coroczny koszmar zbierania pozwoleń na otwarcie ogródków sezonowych. Część obowiązków przejęło w ich imieniu stowarzyszenie Nowy Świat. Jego szef Witold Fizyta rozkłada plan, który zajmuje całą witrynę w kawiarni Cava na rogu Nowego Światu i Foksal. To kilkumetrowej długości projekt organizacji ruchu. Już z pieczęcią Komendy Stołecznej Policji, miejskiego inżyniera ruchu i Zarządu Dróg Miejskich (ZDM). - Zawsze występujemy o ten dokument ok. 5 stycznia. W 2015 roku był zatwierdzony 13 lutego, w tym dopiero 20 marca - mówi Fizyta.

Warszawa, czyli błędne koło biurokracji

Gdyby każdy z właścicieli lokali sporządzał projekt organizacji ruchu oddzielnie, musiałby płacić po. 1- 1,5 tys. zł. Dzięki temu, że stowarzyszenie "załatwia" hurtem całą ulicę dla swoich członków, wychodzi kilka razy taniej.

Dokument z pieczęciami to tylko rozgrzewka, każdy właściciel lokalu biega po urzędach za innymi papierami już sam. W tym roku wpadł na ścianę. ZDM żądał, by do pakietu dokumentów dołączyć opinię od stołecznego konserwatora zabytków. - A u niego słyszy: "nic z tego". Biuro konserwatora wydaje tylko decyzję ostateczną, ale już po udostępnieniu terenu przez ZDM i na podstawie załączonej wizualizacji. Powstało błędne koło. Mamy pat, ogródkowy paraliż - stwierdza Fizyta.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mnie prywatnie to te ogródki na trakcie - do celów konsumpcyjnych to zwisają natką od pietruszki. I tak tam nie bywam - hipsterstwo i drożyzna.

Ale kurwa tych ratuszowych gamoni to bym jednak na Żuławy do rowów melioracyjnych pogonił stanowczo. Każdy dzień opóźnienia to wymierne, niemałe straty - dla knajpiarzy, ale i dla miasta :->


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Nie 16:21, 03 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nick




Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 16:20, 03 Kwi 2016    Temat postu:

Czarna_Mańka napisał:


Nickusiu? znaczy nie pierwszej młodości cwane minogi z małym łebkiem za wieczną ondulację szarpane ? :)



Z małym?! Łeb to one mają jak sklep.

A jeszcze za młodości mojej nosiły na nim takie białe żaglowce, kornet to się chyba nazywa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:20, 03 Kwi 2016    Temat postu:

ad łeb jak sklep ....jakis czas temu...w byłej stolicy ;)

Radni Dzielnicy I – Stare Miasto wystosowali do prezydenta Majchrowskiego list, w którym proponują otwarcie dla mieszkańców klasztornych ogrodów. Zdaniem samorządowców, rozwiązałoby to szereg problemów związanych z brakiem obszarów zielonych w centrum miasta.

Zamknięte klasztorne tereny parkowo-ogrodowe są obecnie dostępne tylko dla mieszkających w monastyrach mnichach i są własnością Kościoła Katolickiego. Rozciągają się one m.in. pomiędzy ulicami: Dietla, Stradom, św. Gertrudy, św. Sebastiany, Łobzowskiej czy Karmelickiej.

Zamknięte hektary

– Wiemy, że mieszkańcy nie mogą rościć sobie wobec tych terenów żadnych praw. Z drugiej jednak strony Kościół katolicki jest instytucją, której misją jest w dużej mierze szeroko pojmowana służba społeczeństwu i wiernym. Czy nie powinno się zatem z ramienia Urzędu Miasta Krakowa rozpocząć rozmowy z właścicielami ww. terenów na temat częściowego lub czasowego udostępnienia ich mieszkańcom? – pytają radni. I twierdzą, że gdyby udało się otworzyć ogrody, częściowo mogłoby to rozwiązać kilka problemów – m.in. brak zieleni miejskiej w centrum, z której mogliby korzystać starsi oraz rodzicie z dziećmi czy zapewnienie ciszy i spokoju, o które w środku miasta trudno. W zamian radni proponują, aby z kasy miasta zapewnić środki na ochronę oraz sprzątanie terenów udostępnionych dla mieszkańców Krakowa.

W obrębie drugiej dzielnicy, szacowany obszar ogrodów przykościelnych to ok. 15 ha, czyli tyle, ile mierzy 15 boisk piłkarskich. Trzy hektary z tego zajmuje kompleks ogrodowy oo. Misjonarzy w kwartale ulic Stradomskiej, św. Gertrudy, św. Sebastiana i Dietla.

Odpowiedziała tylko jedna parafia

„W pełni szanując prywatność i własność Zakonu mamy nadzieję, że nasz wspólny cel jakim jest szeroko pojmowana służba społeczeństwu stanowi solidną podstawę do wypracowania porozumienia w tej sprawie. Gest dobrej woli z pewnością przyczyniłby się do zaspokojenia niezbędnych potrzeb mieszkańców oraz osób uczących się i pracujących na terenie dzielnicy, a tym samym poprawy jakości ich życia” – to fragment listu wysłanego do zakonu Karmelitów. Inne zakony również dostały takie listy. – Niestety odpowiedź dostaliśmy tylko z Parafii św. Floriana, za którą, jak i za spotkanie proboszczowi serdecznie dziękujemy – twierdzą radni. I dodają, że mają nadzieję, iż autorytet miasta doprowadzi do rozmów z innymi parafiami oraz do wypróbowania ich pomysłu.


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:36, 04 Kwi 2016    Temat postu:

MIASTO NIE SPRZEDA HALI GWARDII. STANIE SIĘ TARGOWISKIEM
Cytat:
Władze miasta wycofały się z pierwotnego planu sprzedaży zabytkowej Hali Gwardii. Ma ona stać się targowiskiem miejskim, które będzie istotnym punktem handlowym stolicy.

Ratusz od kilku lat próbował sprzedać halę. Jednak w wyniku braku konstruktywnych ofert zdecydowano się uczynić z niej targowisko. Miasto zamierza w ten sposób stworzyć przestrzeń, na której powstanie inwestycja z prawdziwego zdarzenia, tak jak wygląda to w innych europejskich miastach, gdzie z powodzeniem adaptuje się zabytkowe budynki pod handel miejski.


Fot. profil społecznościowy Hali Mirowskiej/fb

Cytat:
- Pani prezydent podjęła decyzję, że budynek pozostanie w zasobach miastach. Przekażemy go Zarządowi Mienia. Zarządzenie wycofujące halę z przetargu zostało wydane 24 marca – powiedział Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy. - Zastanawialiśmy się nad tym od kilku miesięcy. Podpatrywaliśmy zabytkowe obiekty w Europie, hale w podobnej skali są w np. Londynie i Helsinkach – dodaje.
[link widoczny dla zalogowanych]

Wreszcie jakiś rozsadny ruch "ratuszowych". Hala Gwardii to idealne miejsce dla takiego, ucywilozowanego targowiska. Lokalizacja - nie mozna lepszej sobie wyobrazić, sporo przestrzeni wokół budynków, ale i w samych wnętrzach.

Marzy mi sie taki targowisko jak w Helsinkach, koło przystani promowej. A jest ono znacznie mniej przestronne od tej naszej hali... :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:53, 04 Kwi 2016    Temat postu:

to ja jeszcze o ogrodach i parkach za wysokimi murami...

„W całym mieście jest nie więcej jak 1000-1100 domów, zresztą biorąc pod uwagę obszar, jaki ono zajmuje, liczba ich nie może być wyższa.
Tym bardziej uderzające jest, gdy się słyszy, że znajdują się tu 72 kościoły i 30 klasztorów”.

relacja Johanna Friedricha Zöllnera, 1791 rok.

:)



ps. sorry Poeto...duża ta mapka
ale wyboru nie było
całkiem mała,nieczytelna
lub taka duża
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:19, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Dziury przez które widać fragmenty ogrodów to mi zaimponowały:) Mam nadzieję, że ich nie zamurują by bezwstydni nie mogli zaglądać pod habity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:22, 05 Kwi 2016    Temat postu:

W Warszawie (a zapewne nie tylko) jest wiele miejsc niedostępnych szerzej dla PT Publiki.

Park Natoliński jest zamknięty i niedostępny dla szarego spacerowicza, a to grubo powyżej 100 ha.

Można go zwiedzać jedynie w określone dni, od maja do września, w zorganizowanych niewielkch grupach. A są tam miejsca nienaruszonej przyrody od 200 lat !



Co prawda mieszkańcy Ursynowa od czasu do czasu protestują i domagają sie puszczenia ruchu na żywioł, ale derechcja rezerwatu twardo stoi na swoim - park trzeba chronić i poszli mje stont bo zawołam straż...

ps. W jednym z odcinków "Alternatywy 4" - naukowiec Manc pragnął wyznać miłość Pani Ewie właśnie przedzierając sie bez płot do tego parku. Ale strasznie groźny strażnik pogonił Jeich w pizdu, tłumacząc jak dzieciom - tajemnica państwowa, nie wolno... :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:38, 05 Kwi 2016    Temat postu:

To w sumie to taki park dla samej dyrekcji. Cenić należy jej desperację w obronie przyrody, ale dla mnie to trochę bez sensu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:57, 05 Kwi 2016    Temat postu:

No nie do końca dla samej dyrekcji. Na terenie tego rezerwatu mieści się Centrum Europejskie Natolin, które prowadzi Kolegium Europejskie. A w tymże Kolegium studiuje ponad setka studentów z wielu krajów. I mieszkają też na terenie tego parku. Co prawda gdzieś tam na obrzeżach i nie wiem nawet, czy mają pełny dostęp do całego rezerwatu, ale cóż to za problem przeskoczyć wewnetrzny/niestrzeżony płotek skoro i tak sie jest na terenie zamkniętym i otoczonym większym płotem.

Teren Kolegium to jakies 5% powierzchni wydzielonej z parku.

Co do udostępnienia parku wszystkim - mam mieszane uczucia.
Z jednej strony dusza anarchola krzyczy - kurwa wszyscy mają takie same prawa mieć !

Z drugiej strony - to rzeczywiście mogliby to zadeptać w cholere.
Tak jak w Wilanowie, gdzie park powoli zaczyna dogorywać.

Więc chyba warto by było pójśc na jakiś kompromis - więcej zorganizowanych wycieczek, ale nie pełny żywioł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:08, 05 Kwi 2016    Temat postu:

Zamiast wycieczek, które moim zdaniem są dziwnym wymysłem lepiej wprowadzić płatną możliwość korzystania z parku. Odsiałoby to część ludności marzących o wypiciu wina wśród elitarnej zamkniętej enklawy przyrody i mogłoby dać środki na odpowiednie zabezpieczenie terenu. Trudny problem i tylko się mogę cieszyć, że nie ja go muszę rozwiązywać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:25, 16 Kwi 2016    Temat postu:

No i bonba f gure... :cry:

Bomba w górę na Służewcu. Zaczyna się sezon wyścigów konnych
Cytat:
Już po raz 72 na Służewcu zaczyna się sezon wyścigowy. Początek w niedziele 17 kwietnia o godzinie 14.
Sezon trwać będzie przez 54 dni sportowe. Pierwszy miał miejsce w 1939 r., tuż po oddaniu do użytku toru, przeniesionego z Pola Mokotowskiego....


Tor Wyścigów Konnych Służewiec)
[link widoczny dla zalogowanych]
I znuf Siostrzyczka nie baczonc na nic bendzie wydawała hazardowo pinonchy bes opamientunku nje baczonc na nic...

Zgroza Panie i Panowie, no zgroza... :fuj:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WLR




Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1440
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:56, 16 Kwi 2016    Temat postu:

Phi! Na Hipciu w Sopocie piniendze traco już od 120 lat
a przecież były i so w Zoppot i insze trzepaki pugilaresa.

Onegdaj



i tera

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:12, 16 Kwi 2016    Temat postu:

Koniec obchodów chrztu Polski. Jest szansa, że w poniedziałek poznam swoje własne miasto bo świętą cierpliwość trzeba mieć było mieć ostatnio z dotarciem w pewne rejony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:43, 17 Kwi 2016    Temat postu:

Nie narzekaj...

Co się będzie działo w miastach goszczących tych modlitewników z ŚDM - to dopiero będzie masakra... :wink:

Ciekawe, czy prohibicje ogłoszą :think: W każdym razie lepiej sie zawczasu przygotować...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrekilenka




Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:15, 17 Kwi 2016    Temat postu:

U nas też ogłaszają suhoj zakon, ale jak zwykle z rosyjskim ukłonem, w odległości stu albo iluś tam metrów od przedsięwzięcia.

Co to jest kurwa kilkaset metrów dla alkasza, jak kilometr dla psa co chce se poruchać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:57, 17 Kwi 2016    Temat postu:

piotrekilenka napisał:
U nas też ogłaszają suhoj zakon, ale jak zwykle z rosyjskim ukłonem, w odległości stu albo iluś tam metrów od przedsięwzięcia.

Co to jest kurwa kilkaset metrów dla alkasza, jak kilometr dla psa co chce se poruchać.
Za Komuny to jak mnie pamięć nie myli prohibicję ogłaszali jedynie w trakcie festiwalu w Jarocinie, a to też jedynie na terenie miasta - dwie stacje kolejowe dalej można już było się nałupać na całego i na legalu.

Być może bywały jeszcze inne przypadki, ale ja sobie ich nie przypominam.

Za to w III RP to już kurwa przesadzali na całego.

Przyjazd papki z Watykanu zawsze = prohibicja. Po chuj - tego najtęższe głowy nie potrafiły wyjaśnić logicznie.

Raz sie załatwiłem na cacy....choć jak sie później okazało - nie tak do końca. Jan Paweł II miał odprawiać mszą w Warszawie - w niedziele (sic!). Coś tam mówili wprawdzie w przekaziorach, że będzie zakaz, ale w swej naiwności myślałem, że właśnie tylko w niedziele.

Poszedłem więc do pracy w piątek, a po robocie chciałem sobie na piwerko wstąpić. A tu dupa - zakaz sprzedaży od samego rana już...w piątek (sic!).

Mało tego - zakaz przez cały weekend obowiązywał na terenie CAŁEGO WOJEWÓDZTWA ! Nosz kurwa mac - jacyś kompletni debile to uchwalali...

I jak zwykle popierdolili. Otóż ta prohibicja dotyczyła napojów alkoholowych powyżej pewnej granicy procentowej - zwykłe piwo sie już na to łapało i oczywiście zakaz sprzedazy. Ale nie czeski Pilsner Urquell - ten miał dokładnie o jeden promil mniejszą zawartość alkoholu niż przewidziała w zakazie ustawa tych ratuszowych baranów, no i oczywiście wolno było.

Ja pierdziele, ale sie w tą niedzielę mszalną upierdoliłem na perłowo w knajpie, która "odkryła" tą niedoróbkę ustawową. Wprawdzie za pancerną cenę, ale było warto - nawet jak potem było wleczone przez przemoc domową... :mrgreen:

Swoja drogą to przępiekny widok - całe miasto suhoj zakon, ludzie wkurwieni, a na Pasażu Wiecha (ścisłe centrum Śródmieścia) w Pubie Książęcym najebane ludzi jak na stadionie i chlają wszyscy na wyścigi... :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:28, 17 Kwi 2016    Temat postu:

Wyjątkowa moneta na otwarcie Centrum Pieniądza NBP
Cytat:
W poniedziałek, 18 kwietnia Narodowy Bank Polski wyemituje srebrną monetę o nominale 10 zł poświęconą Centrum Pieniądza NBP im. Sławomira S. Skrzypka, które już wkrótce zostanie otwarte w siedzibie NBP w Warszawie.

Centrum Pieniądza NBP im. Sławomira S. Skrzypka jest jedyną w swoim rodzaju placówką edukacyjno-wystawienniczą. Jej misją jest popularyzowanie wiedzy na temat ekonomii oraz historii pieniądza w nowoczesny i atrakcyjny sposób. Licząca ponad 2000 m2 powierzchni i podzielona na 16 modułów tematycznych multimedialna ekspozycja opowiada historię pieniądza, wyjaśnia rolę banków centralnych i znaczenie procesów ekonomicznych oraz zasady inwestowania. Na zwiedzających czeka wiele atrakcji. - W intrygującej oprawie scenograficznej zgromadzono kilka tysięcy unikalnych eksponatów i numizmatów oraz ponad 250 najnowocześniejszych urządzeń multimedialnych stanowiących interaktywną platformę, dzięki której zwiedzający będą mogli wziąć udział w strategicznych grach ekonomicznych albo obejrzeć tematyczne animacje i filmy. Goście będą mogli również zapoznać się z jedną z większych w kraju kolekcji polskich monet, porozmawiać z wirtualnym bankierem, podnieść w skarbcu sztabę złota czy zbadać w laboratorium autentyczność własnych pieniędzy – zachęca Piotr C. Śliwowski, dyrektor Centrum Pieniądza NBP. Ekspozycja zostanie otwarta dla publiczności w Noc Muzeów 14 maja 2016 r.

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo ciekawa inicjatywa. Nie ta moneta, bo takich kolekcjonerskich monetek NBP wydaje miesiąc w miesiąc co najmniej dwie sztuki, ale to Centrum Pinioncha.

Aha, mam Kumpla - powiedzieć o Nim, że to fanatyk-hobbysta numizmatyczny - to jakby nic nie powiedzieć.

Więc jakby był fkrutce jakiś zuchwały napat na to Centrum, to sjem oficjalnie nie znamy...wypre sjem... :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:12, 19 Kwi 2016    Temat postu:

A tomczasom na obrzeżu Stolycy może powstać cuś ciekawego... :)

W WARSZAWIE POWSTANIE PIERWSZY PLAC ZABAW DLA DOROSŁYCH
Cytat:
Zjeżdżalnie, huśtawki, hamaki, trampoliny - to i więcej pojawi się na 300 m kw.


fot. mat. projektowe
Cytat:
"To nie musi kończyć się wraz z dzieciństwem! Ale nie wypada machać nogami, skakać, głośno śpiewać, rysować po chodniku, siedzieć na drzewie. Wielu z nas, dorosłych robi to, ale społecznie jest to odbierane jako dziwne. Potrzeba zabawy nie odchodzi z dzieciństwem!" - napisała pomysłodawczyni.

Plac zabaw dla dorosłych miałby powstać w Ursusie w ramach budżetu partycypacyjnego. Koszt inwestycji to 218 tys. zł. "Projekt zbudowania PZDD jest odpowiedzią na zapotrzebowanie dorosłych w zakresie przebywania na dworze w celu spędzenia czasu z innymi, odreagowania, zrobienia czegoś innego, trochę szalonego, czegoś czego na co dzień robić nie mamy jak i gdzie" - napisała w projekcie pomysłodawczyni.


[link widoczny dla zalogowanych]

Ursus to wprawdzie niemal koniec świata - znacznie lepiej, żeby taki rozrywkowy plac powstał np. w okolicach Sejmu, ale sam pomysł piaskownicy i innych atrakcji la dorosłych bardzo ciekawy, nawet znakomity. Ino zakaz wpuszczania tam tych, no... bachorów powinien być bezwzglednie egzekwowany :wink:


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Wto 8:14, 19 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nick




Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:52, 19 Kwi 2016    Temat postu:

Zaczęłam sezon, a jakże.
I teraz się kuruję, bo taki kosmiczny burdel to już nie na moje lata i delikatną psychikę.
Jako, że pogoda była przepiękna, na Służewiec zjechało się mnóstwo ludzi, żeby sobie poimprezować. Interesowało ich wszystko poza końmi.
3 tygodnie przed sezonem zaczęto remont najpiękniejszej trybuny, z której zawsze korzystałam. Całość imprezy odbywała się więc na terenie świniarni.
Widoczność żadna, nagłosnienie żadne, kas za mało, burdel jak w Watykanie.
Ani porządnie obejrzeć koni na padoku, bo ciężko się przedrzeć przez przemieszczające się tłumy z małymi dziecmi, wózkami, rowerkami itp.
Ani zagrać, bo nie sposób się dostać do kas.
Jedno mnie pociesza. Za tydzień będzie 1/4 tej publiki co w niedzielę, i może sobie odbiję. A może nie.

Wirniku, wyścigi w Sopocie są, przez całe 2 weekendy letnie, kiedy w Warszawie jest przerwa letnia po Derby, więc pieniędzy to tam za wiele nie ma do ugrania.
To ładny hipodrom. Jak mi starczy emerytury, to może się wybiorę na krótki 10-dniowy pobyt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nick




Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:52, 19 Kwi 2016    Temat postu:

Zaczęłam sezon, a jakże.
I teraz się kuruję, bo taki kosmiczny burdel to już nie na moje lata i delikatną psychikę.
Jako, że pogoda była przepiękna, na Służewiec zjechało się mnóstwo ludzi, żeby sobie poimprezować. Interesowało ich wszystko poza końmi.
3 tygodnie przed sezonem zaczęto remont najpiękniejszej trybuny, z której zawsze korzystałam. Całość imprezy odbywała się więc na terenie świniarni.
Widoczność żadna, nagłosnienie żadne, kas za mało, burdel jak w Watykanie.
Ani porządnie obejrzeć koni na padoku, bo ciężko się przedrzeć przez przemieszczające się tłumy z małymi dziecmi, wózkami, rowerkami itp.
Ani zagrać, bo nie sposób się dostać do kas.
Jedno mnie pociesza. Za tydzień będzie 1/4 tej publiki co w niedzielę, i może sobie odbiję. A może nie.

Wirniku, wyścigi w Sopocie są, przez całe 2 weekendy letnie, kiedy w Warszawie jest przerwa letnia po Derby, więc pieniędzy to tam za wiele nie ma do ugrania.
To ładny hipodrom. Jak mi starczy emerytury, to może się wybiorę na krótki 10-dniowy pobyt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 92, 93, 94  Następny
Strona 71 z 94

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin