Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Radzenie sobie z chaosem w dyskusjach i myśleniu

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35790
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:57, 24 Cze 2025    Temat postu: Radzenie sobie z chaosem w dyskusjach i myśleniu

Przed chwilą odpowiadałem w innej dyskusji na uwagi osoby, która wyraźnie ma ciągoty do stosowania w dyskusji techniki określonej jako Galop Gisha.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Galop_Gisha napisał:
Galop Gisha – technika używana podczas debaty, która skupia się na przytłoczeniu przeciwnika wieloma argumentami, bez względu na ich rzetelność.

Nie zamierzam się zajmować tamtą dyskusją, bo ciekawsze w tym kontekście wydaje mi się bardziej ogólne postawienie sprawy: jak sobie możemy radzić z takim problemem, że w ogóle w myśleniu, dyskutowaniu, argumentowaniu LAWINOWO PRZYRASTA ILOŚĆ ARGUMENTÓW, OCEN, WNIOSKÓW.
Warto zauważyć, że ten przyrost jest wykładniczy!
To zaś oznacza, iż żadne myślenie nie ma szansy być stabilnym, przy założeniu, że rozumowanie ma odnosić się do każdego wcześniej poruszanego aspektu. Patrząc od strony ekonomii, nawet praw fizyki to się nie ma jak spiąć w całość, z racji na to, że wymagałoby posiadania nieskończonej ilości energii, którą użyjemy do obsłużenia coraz to kolejnych etapów wnioskowania z wcześniejszych wniosków.

Myślenie, dyskusja wymaga nadawania priorytetów.
To zarazem jest związane z tym, że rozumowania są w jakimś stopniu aktami wolności, nie są sztywnymi, deterministycznymi formami wynikania ze stanów poprzednich. To konkretny człowiek decyduje, czemu swoją uwagę poświęci, a co pominie.

Uświadomienie sobie tego rozwiewa iluzję możliwości istnienia hipotetycznej argumentacji ostatecznej, w 100% obiektywnej. Argumentacja jest zawsze jakimś wyborem, jakimś oparciem się o bazę wcześniejszych przekonań, ale też oparciem się nieabsolutnym - bo samo to oparcie się jest też już związane z jakąś forma wyboru, określenia się po stronie jakichś priorytetów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin