Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mądrość

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 11:28, 24 Sie 2006    Temat postu: Mądrość

Czym jest według was mądrość? Ludzie różne rzeczy uważają za mądrość? Myślę, że jest to wiedza, doświadczenie i inteligencja (zdolność do wykorzystania wiedzy). W tym chyba również mieści się tak zwana "mądrość życiowa". Spotkałem się też z opinią, że człowiek mądry nie powinien mówić o sobie, że jest mądry, bo zdaje sobie sprawę ze swojej dużej niewiedzy. W każdym razie nawet najmądrzejszemu na świecie człowiekowi bliżej do głupoty absolutnej (braku jakiejkolwiek wiedzy) niż do mądrości absolutnej (wszechwiedzy).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:32, 26 Sie 2006    Temat postu:

Slowo to ma zastosowanie w tylu roznych sytuacjach, ze chyba mozna o tym ksiazke napisac :D

Moze zaproponujesz jeden konkretny kontekst?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 15:01, 26 Sie 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Slowo to ma zastosowanie w tylu roznych sytuacjach, ze chyba mozna o tym ksiazke napisac :D

Pytania wydają mi się konkretne. Chodzi o to co to znaczy, że jakiś człowiek jest mądry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:44, 26 Sie 2006    Temat postu:

1. Duzo wie; albo

2. Wie, jak wykorzystac to, co wie; albo

3. Umie zyc; albo

4. Umie poradzic, jak zyc; albo

5. Potrafi pomoc ci rozwiazac zadanie z matematyki; albo

6. Jest dobrym wyznawca religii wyznawanej przez oceniajacego, lub podziela jego poglady filozoficzne; albo

7. Potrafi sensownie odpowiedziec na kazde pytanie;

8. Wie, na ktore pytania nie umie odpowiedziec.

Liste pewno mozna wydluzac. Na ktorym z punktow chcialbys sie skoncentrowac? One naprawde moga byc rozlaczne (a na przyklad ostatnie dwa rozlaczne sa). Niektorzy za madrego uznaja goscia, ktory zna na pamiec cala encyklopedie, a inni tego samego uznaja za debila na zasadzie "wszystko wie i niczego nie rozumie".

Nasz dr. enetropia zaanonsowal niegdys na Sfini wyklad na Unwersytecie Warszawskim na temat filozofii Lema. Wykladowca zastanawial sie miedzy innymi nad tym, czym roznia sie pojecia: filozof, mysliciel, medrzec. Zajrzyj do Autualnosci, tam powinny byc notatki z wykladu. Krotkie co prawda, ale zawsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:44, 28 Sie 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Liste pewno mozna wydluzac. Na ktorym z punktow chcialbys sie skoncentrowac?

Najlepiej by było, gdybyś wszystkie punkty wyjaśnił, bo wszystkie są równie ciekawe.
wujzboj napisał:
Niektorzy za madrego uznaja goscia, ktory zna na pamiec cala encyklopedie, a inni tego samego uznaja za debila na zasadzie "wszystko wie i niczego nie rozumie".

Chodziło o to, kogo ty uważasz za mądrego? Ja myślę, że zarówno wiedzy, doświadczenie i inteligencja (zdolność do wykorzystania wiedzy) powinny wchodzić w skład mądrości. Również tak zwana mądrość życiowa jest częścią ogólnej mądrości. Pozatym zastanawiam się czy po prostu w skład mądrości nie wchodzą wszystkie cechy, które posiada istota wszechwiedząca. To znaczy, czy nie uznać, że skoro istota wszechwiedząca ma taką cechę to ta cecha jest cechą mądrości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:04, 30 Sie 2006    Temat postu:

Wszystkich punktow wyjasniac nie warto, chocby dlatego, ze pytasz o moja opinie o sens madrosci.

Dla mnie czlowiekiem madrym jest czlowiek rozumiejacy dostatecznie wiele. A kiedy rozumienie jest dostateczne? To juz zalezy od sytuacji. Jesli jednak mowic o sytuacji najbardziej ogolnej, o madrosci najbardziej nobilitujacej, to powiedzialbym, ze madrosc musi wiazac sie ze zrozumieniem zarowno zachowania sie swiata zmyslowego, jak i ze zrozumieniem zachowania sie innych ludzi. To pierwsze musi byc na tyle glebokie, by ow madry czlowiek umial znajdowac rozwiazania nietandartowych problemow. To drugie musi byc na tyle gebokie, by prowadzilo do empatii skutkujacej umiejetnoscia pomagania drugim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 10:03, 30 Sie 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Wszystkich punktow wyjasniac nie warto, chocby dlatego, ze pytasz o moja opinie o sens madrosci.

Chciałbym, żebyś jednak wyjaśnił, bo ciekawi mnie co można w nich wyjaśniać, bo ja nic tam nie widzę do wyjaśniania.
wujzboj napisał:
Dla mnie czlowiekiem madrym jest czlowiek rozumiejacy dostatecznie wiele. A kiedy rozumienie jest dostateczne? To juz zalezy od sytuacji. Jesli jednak mowic o sytuacji najbardziej ogolnej, o madrosci najbardziej nobilitujacej, to powiedzialbym, ze madrosc musi wiazac sie ze zrozumieniem zarowno zachowania sie swiata zmyslowego, jak i ze zrozumieniem zachowania sie innych ludzi. To pierwsze musi byc na tyle glebokie, by ow madry czlowiek umial znajdowac rozwiazania nietandartowych problemow. To drugie musi byc na tyle gebokie, by prowadzilo do empatii skutkujacej umiejetnoscia pomagania drugim.

Czy można ogólnie powiedzieć, że mądrość to: wiedza, doświadczenie i inteligencja (zdolność do wykorzystywania wiedzy)?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:14, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Raczej wiedza, doswiadczenie, inteligencja i empatia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin