Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Poza pragnieniem mocy i kontroli

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31301
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:09, 01 Sie 2021    Temat postu: Poza pragnieniem mocy i kontroli

Ludzie walczą o znaczenie, poszukują mocy. Większość ludzi pragnie okiełznać świat, często także ludzi wokół siebie, wykazać swoją sprawczość, może wyższość nad innymi.
Niewielu stawia sobie pytanie: a co by było gdybym swój cel w pełni osiągnął?

Gdyby tak można było wszystko, do czego się dąży...
- zjeść wszystko czego się chciało i ile by się chciało
- pokonać wszystkich wrogów
- wzbudzić podziw u wszystkich ludzi
- unicestwić wszystko, co się nienawidzi
- zatryumfować, okazać się największym...
I tak stanąć na tym szczycie. Zobaczyć, że odtąd NIC JUŻ NIE MA DO OSIĄGANIA. Oto przyszedł kres wszelkich pragnień, bo jak tu pragnąć czegoś, co już się ma, albo można to mieć bez najmniejszego wysiłku?...
Na czym postanowić w takiej sytuacji swoje istnienia, pragnienia, wolę?
Po co żyć?
Oto wszystko już mam, każdy cel został osiągnięty, bądź jest tuż przed osiągnięciem, wystarczy tylko wyciągnąć poń rękę... Nic nie może nam zagrozić, nic nie maże zaskoczyć. Nie sposób jest wskazać coś, co miałoby znaczenie. ..
Będzie to świat na mentalnych zgliszczach, pokryty emocjonalnym popiołem.

Wtedy...
Albo można "palnąć sobie w łeb", albo...
może POSZUKAĆ CZEGOŚ PONAD ten paradygmat łamania woli i prostego zdobywania. Poszukać W SOBIE tego niemego zachwytu nad czymkolwiek co jest WOLNE, czyli od nas niezależne. Pokochać je właśnie za to, że jest niezależne, że nie dało się stłamsić naszą wszechwładną wolą i sprawczością. Ucieszyć się tym, że oto jest takie coś, co nadało sens naszemu istnieniu, co stanowi jakąś formą wyzwania. Jeśli takie coś byśmy znaleźli... Jeśli potrafilibyśmy to docenić, pokochać... Im będzie mniejsze, tym lepsze, tym bardziej bowiem nauczy nas tej umiejętności OBDARZANIA WARTOŚCIĄ.
Jak się wprawimy w tej umiejętności obdarzania rzeczy, istot myślących naszym docenieniem, dowartościowaniem, miłością to może zaczniemy PRZYWRACAĆ ŚWIAT NASZEMU ŻYCIU I NASZYM EMOCJOM. Jak życiodajny deszcz nawadnia zeschłe grunty, sprawia że pustynia zamienia się zielone, kwitnące łąki, tak ożywcze emocje, które pragną ożywiać, a nie tłamsić, zamienią pustynię uczuć w tętniący życiem gaj.

Ten świat poddany jest władzy głupców, którzy nie wiedzą co czynią, gdy pragną wszystko tłamsić, gdy pragną wielkości rozumianej jako niszczenie wrogów i burzenie każdej przeszkody na swojej drodze. Ta wielkość prostaka, który nie ma ochoty spojrzeć na to, co się stanie, gdy ów swój cel osiągnie, ostatecznie okaże się powodem tego prostaka klęski. Gdy prostak, stojący na zgliszczach, których sam był przyczyną nasyci się tym smrodem spalenizny, którą wywołał, jak już ta pustka i samotność, którą on sam do siebie sprowadził uderzą w jego percepcję pełnią swojego znaczenia, to prostak zacznie się powoli orientować, że był głupcem ponad innych głupców, bo wszystko, na co w życiu stawiał, nie daje najmniejszej szansy na pozytywne zakończenie.

Ci jednak, co w porę się opamiętają, którzy zrozumieją, że to nie o stłamszenie świata, ludzi, przyrody, istot żywych chodzi, że niczego się nie zyska przez kapryśne krzywdzenie i wynoszenie się, bądź pętanie wolności istot wokół nas, mają szansę na to, aby ujrzeć ROZWIĄZANIE. Tym rozwiązaniem jest droga dokładnie przeciwna względem tłamszenia i poniżania wszystkiego z czym mamy kontakt, a właśnie dowartościowywanie, docenianie, ukochanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21612
Przeczytał: 148 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:54, 01 Sie 2021    Temat postu:

Myślę, ze Ty jesteś pierwszym. Który pragnie kontroli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31301
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:19, 01 Sie 2021    Temat postu:

Semele napisał:
Myślę, ze Ty jesteś pierwszym. Który pragnie kontroli.

Skąd to przekonanie?

Bo nawet częściowo bym się zgodził. Ale kluczowe jest pytanie: pragnę kontroli NAD CZYM?


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 16:20, 01 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21612
Przeczytał: 148 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 5:47, 02 Sie 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Myślę, ze Ty jesteś pierwszym. Który pragnie kontroli.

Skąd to przekonanie?

Bo nawet częściowo bym się zgodził. Ale kluczowe jest pytanie: pragnę kontroli NAD CZYM?

Przesadziłam z tym pierwszym.
Myślę, że nad światem. Może teiści bardziej pragną kontrolować świat. Nie potrafię tego w tej chwili sprecyzować.
Może po prostu mam takie uprzedzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31301
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:12, 02 Sie 2021    Temat postu:

Bo sprawa ogólnie jest mocno zawikłana w pewnym sensie tego pragnienia kontroli bardzo bym bronił - to z niego w ogóle konstruuje się ja. W ogóle definiuje ja w ten sposób, że do jego zakresu zaliczam to, co jednostka kontroluje (choćby częściowo). Dlatego tak łatwo jest z owym pragnieniem kontroli przesadzić.
Kiedyś w pewnej audycji radiowej jakiś specjalista, czy specjalistka (nie pamiętam już ani osoby, ani nawet płci), omawiał dodatkową trudność walki z nałogiem objadania się, w porównaniu z innymi nałogami. Wynika ona z tego, że o ile np. odstawić palenie papierosów można całkowicie, po prostu powiedzieć od dziś nie zapalę żadnego i nie zapalić, o tyle z jedzeniem to tak nie przejdzie. Po okresach postu przychodzi czas, w którym coś zjeść trzeba, a wtedy jest bardzo trudno powstrzymać się przed zjedzeniem więcej. Podobnie jest z kontrolą - w życiu jest niezbędna na każdym kroku, jest dobra dla nas, dla ludzi, którym pomagamy, opiekujemy się. Bez kontroli nad tym, co się robi nie zrealizuje się najprostszego zadania.
Jednak kontrola nakierowana na tłamszenie wolności i dobra innych istot jest już zła. Więc choć kontrolę trzeba mieć i warto ją mieć, to jednocześnie trzeba ją powstrzymywać, zrzekać się jej tam właśnie, gdzie trzeba.
Są ludzie, którzy żyją w tym aspekcie zerojedynkowo - do kontroli dążą niemal zawsze. W szczególności do kontroli nad ludźmi z otoczenia. Psychopaci tacy są. Takim ludziom kontrolę dla siebie może inny człowiek wyrwać tylko siłą, czy jakąś formą podstępu. Z osobami bezrefleksyjnie dążącymi do kontroli jest ciągła walka o prawo do własnej wolności.

Ale nawet ludzie względnie dobrzy, nie mający silnych skłonności do patologicznego kontrolowania otoczenia, też często mają tu nierozwiązane problemy. Gdzieś bowiem trzeba WYTYCZYĆ GRANICĘ. Weźmy wychowanie dziecka - gdzieś trzeba postawić granicę pomiędzy wolnością dla tego dziecka, a ograniczeniami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin