ŚFiNiA

Adam Barycki · Gość

A gdyby Pani Agafia przepisała notarialnie na mnie swoje prawo własności do Bajkału, to ja nie pozwoliłbym się kąpać, surowo bym kąpieli zakazał. Chodziłbym tylko w bryczesach po plaży i w głębokiej zadumie smutnymi oki patrzył w dal bezkresną.

Adam Barycki

hushek

A co to Juserze syberyjski za opierdalanie sjem i lenienie, a ?

No fstyt doprafdy, fstyt :fuj:

AGAFIA

Przyznam szczerze, że boję się odzywać. Bo się odezwę i ktoś tam stwierdzi, że odezwałam się źle. Znowu się odezwę, on poprawi, a potem inny on przyjdzie powiedzieć jak bardzo się myliłam, no i jak mocno ruskie czołgi przypominam z bławatkami w lufie. Potem zajdzie ktoś inny, z inną rozkminą i tak spieprzymy watek. Będę więc patrzyła..

piotrekilenka

Proszę bardzo współżycie dwóch kultur Burjackiej i Rosyjskiej.

Domik który wynajmowaliśmy na Bajkale, kilkanaście metrów od tej cerkiewki i 10 metrów od brzegu.

piotrekilenka

No nie poznaję Was Juserko Agafia.
Piszcie i nic się nie bójcie, u mnie tu nie ma wolności, będą Was ubóstwiać zostawimy, będą chamić pójdą na dno Bajkału.

hushek

piotrekilenka

Do 19 stycznia można, potem Bajkał wstanie i dupa, przerembel wiercić dla każdego inteligennego inaczej rąk nie chwatit, tylko jeśli ze skał zrzucać.

AGAFIA

Zatem mamy jeszcze chwilę.
Apropos drewnianych domów, jak to jest Piotrze z tym drewnem u Was? Chodzicie do lasu, ścinacie co się podoba, co potrzebne i budujecie? Czy wzorem Polski bulicie grubą kasiorę w jakimś tartaku?

rafal3006

Pietrek, fantastycznie operujesz światłem, to jest to co rożni zawodowca od fotografa spod zielonej małpki.

piotrekilenka

Do lasu można iść i kupić tak zwaną dzielanę, jakiś tam obszar i to nie jest problem.

Problemem jest z tych pni zrobić bale z których można pobudować dom.

Stoją w Irkucku drewniane domy którym grubo ponad 100 lat, a to i sto pięćdziesiąt.
Kiedyś ludzie chodzili po lesie i wybierali drzewa z których będą budować dom, robili to wczesną zimą, obowiązkowo zaznaczali północną stronę pnia, żeby potem ona była na zewnątrz.

Kiedy nastąpią pierwsze mrozy można przystępować do budowy, jak wszystko co wydaje się proste jest to diabelsko trudne zajęcie, na dom 6 x 6 potrzeba 52 pnia tylko na pudełko.

W czterdzestu dwóch trzeba wyrąbać takie kanały, żeby górny pień pasował do dolnego i przylegał bez szczelin i krzywizny, potem na końcach pnia tzw. ogon jaskółki, zamek mówiąc prościej.

Między pnie kładziemy paklę, albo jeśli ktoś ma to mech. Mech można narwać samemu, albo kupić na rynku budowlanym.

Mech jest lepszy dlatego że, nie gnije, nie usycha i ptaki wiewiórki nie wyciągają,
po stu latach rozbierają dom i on świeży zielony.

Aha i jeszcze pierwszy wieniec musi być z listwiennicy żeby nie gnił.

Dalej dom stoi z dachem, no bez okien drzwi i czeka do wiosny, osadza się.
Wiosną podbijają jeszcze paklę w te szczeliny które powstały kurewsko żmudna i nieprzyjemna robota, w szczeliny których niby nie ma trzeba zapychać ten len, a on suka lezie i lezie.

I to jest prawdziwy, piękny (bale 40 cm) drewniany dom.

Można kupić ocylindrowane bale, ale one są cienkie i pozbawione tego co w drzewie jest najmocniejsze, wszyscy widzieli pnie spróchniałe od środka, kiedy to co dookoła rdzenia stoi i całkiem dobrze trzyma się kupy.

No i ciepła w takim domu nigdy nie będzie, ściany cienkie i cała część odporna na mróz deszcz poszła na opiłki.

A po cenie nie wiem, jak ja budowałem dom to autoklawny gazobeton (suporeks?) był po 3600 rub. metr sześcienny a bale około pięciu tysięcy.

sumując - drożej trudniej dłużej no jeśli zrobione ręką fachowca to piękniej i zdrowiej

Adam Barycki · Gość

AGAFIA

Wiesz, budowa domu nie jest corocznym wydatkiem. Chciałam postawić na miejscu budynków gospodarczych chałupę z bali właśnie.
Spadzisty dach, rzeźbione okiennice, folkowe wzory. Ale cena inwestycji przerasta moje możliwości, musiałabym zaciągnąć kolejny kredyt, a przecież nie mogę doczekać się spłaty bieżącego.
No i w zasadzie nie jest mi potrzebny, ot taka zachciewajka..

piotrekilenka

Nam się udało postawić dom bez kredytów, z czego się cieszymy niepomiernie.
Ja mam na działce kolejowy kontener, też obszyty boazerią z dwu spadzistym dachem i kto zabroni wstawić tam rzeżbione okna.

Niech gospodynie rzeżbią coś w glinie a gospodarze....

ps. Ojciec mój całe życie przejeździł w trasach, to ja wiem co to znaczy i jest chłop i go nima.

piotrekilenka

Czarownice takie jak Agafia nie toną, hushek ze swoim zamiłowaniem do piwa tym bardziej, on jest przecie lżejszy od wody.

A rafała nie mogę, bo On chwali moje fotografie a ja jestem łasy na pochwały.

Zostaje tylko Pan panie Barycki.

piotrekilenka

To są udane fotografie pod względem operowania światłem

AGAFIA

Piotrze, najpierw czarownicą, a potem zmysłowymi kwiatami?
Trudno uwierzyć w to piękno. Aż mi dech zaparło..

piotrekilenka

Myśmy już z kol. hushekiem wyjaśnili że wszystkie kobiety wiedźmy.
Prosta sytuacja - idę do garażu zmienić olej.
- Co znowu będziecie pili!

Noż kurde nikt nie wie, ani ja, ani Wołodia, nawet Rysiek który całkowicie przypadkowo przechodził z butelką wódki nie wiedział że my będziemy w garażu.

A Ona wie.

AGAFIA

Niektórzy nazywają to intuicją.
Choć osobiście wolę wersję, że szybciej niż Panowie analizujemy i kojarzymy pewne fakty. Mężczyźni są logiczni, jak puzzle, znajdziesz kilka strategicznych elementów układanki i możesz się domyśleć co kryje się za resztą..

Adam Barycki · Gość

Panie Piotr, tylko próba wody rozstrzygnie, kto ma rację. Wrzucimy Panią Agafię do przerębla i jak utonie, to intuicja, a jak nie, to czarownica, wtedy nazbieramy chrustu i spalimy wiedźmę w tajdze.

Adam Barycki

piotrekilenka

No, Wy już tam w waszych Jewropach macie wprawę w paleniu czarownic, i nie uspokoicie się doputy, dopuki nie zostaną tylko takie których nikt nawet torturom poddać nie w stanie.

Beze mnie!!! :nie:

Adam Barycki · Gość

No, to teraz wiemy na czym stoimy. Nie chce Pan topić czarownicy, bo jest Pan szatanem, ale ja nie pozostawię duszyczki niewinnej w szponach diabła na zatracenie. Pani Agafia przyjdzie do mnie i nie będzie więcej grzeszyła. Jam jest pan Jej, który Ją wywiódł z lasu wilków pełnego. Nie będzie miała wilków cudzych przede mną. Nie uczyni sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest w blogu Pana Husheka, ani z tych rzeczy, które są w wodach Bajkału. Nie będzie się im kłaniała, ani służyła. Ja jestem pan Jej mocny, zawistny, karzący nieprawość, a czyniący miłosierdzie tym, które mię miłują i strzegą przykazań moich. Nie będzie brała imienia pana swego, aby je plugawić na forum, bo nie będzie pan miał Jej za niewinną. Pamiętała będzie, aby dzień obecności na forum pana swego święcić. Czcić wszystkich, których pan Jej wskaże. Nie będzie dręczyła pana swego, ani spoglądała w cudze nie pana swego łoże. Nie będzie mówiła przeciwko panu swemu, tylko przeciwko nieprzyjacioły jego, ani pożądała wilki cudze i rzeczy ich plugawe.

Adam Barycki

hushek

piotrekilenka

No tak zdziczejesz tu, jak porównasz gorod Ułan Ude, stolicę Buriati z jakimś amerykańskim rezerwatem.
Kiedy Ruskie przyszli w Sybir mieli rozkaz od Jekatiriny II nie robić krzywdy aborigenom a po prostu okrążać ich osady i stawić swoje domy.
I gniot ze strony caratu był dziecką igraszką w porównaniu do wyczynów mongolskich kniazi.

A jeszcze niedawno gdzieś czytałem, że tych czarownic te inkwizytorskie skurwysyny spalili 1500000!!!! piętnaście milionów.
A na pewno nie były to takie baby jak naczalnica jewropyy a najładniejsze i najmądrzejsze.

hushek

AGAFIA