Autor	Wiadomość
Bajerant	Wysłany: Pią 5:42, 23 Lip 2021    Temat postu: Dzięcioooooł napisał: BYĆ MOŻE Na pewno jestem sam Sam sobie ugotowałem ziemniaki i żurek Nie będę się roztkliwiał nad tym Że ktoś te ziemniaki wsadził i ktoś nalał żurku do butelki Rozpaliłem ogień pod blachą w kuchni Nie chciał się rozpalić w pogodę wilgotną Ja nie płaczę Wyschły mi łzy smutku i radości Do tego się doprowadziłem wierząc w samotność Gdyby była miłość na świecie i spotkała by mnie Mógłbym z uniesienia zatrzymać serce swe Więc? Wolę nie Lecz hasło mogę rzucić wywoławcze Uwaga! Idzie wariat. Jest to zupełnie dobry wiersz, a mógłbym lub nawet już napisałem kilkadziesiąt zupełnie dobrych wierszy. Być może, że każdy mój wiersz, albo wywód lub też wzwód, jest tylko w połowie tak dobry jak by mógł być.
Dzięcioooooł	Wysłany: Nie 11:04, 18 Lip 2021    Temat postu: Re: Osioł, tygrys i lew [quote="Semele"] Dzięcioooooł napisał: Semele napisał: Cytat: ="Dzięcioooooł"] Michał Dyszyński napisał: Kategorią umysłu jest szuflada. Taki Stary a nie potrafi mądrzej. Życie miłosne Aborygenów Młodość mężczyzna spędzał ze starszą kobietą, która wprowadzała go w tajniki wiedzy o życiu i seksie. Dojrzałość z kolei spędzał z dużo młodszą, która rodziła mu dzieci. Gdy stawał się staruszkiem, czas umilała mu trzecia żona, która zwykle miała zaledwie dwanaście lat. Dawne tradycje kultywowane są do dziś tylko wśród kilkudziesięciotysięcznej grupy Aborygenów żyjących na terenach rezerwatów.
Semele	Wysłany: Nie 10:26, 18 Lip 2021    Temat postu: Re: Osioł, tygrys i lew [quote="Dzięcioooooł"] Semele napisał: Cytat: ="Dzięcioooooł"] Michał Dyszyński napisał: Morał 🌿 Najgorszą stratą czasu jest kłótnia z głupcem i fanatykiem, któremu nie zależy na prawdzie ani rzeczywistości, a jedynie na zwycięstwie swoich przekonań i złudzeń. Nigdy nie marnuj czasu na dyskusje, które nie mają sensu… Są ludzie, którzy mimo przedstawionych im dowodów nie mają zdolności zrozumienia i inni, którzy są zaślepieni przez ego, nienawiść i urazę, a jedyną rzeczą, której chcą, to mieć rację, nawet jeśli jej nie mają. Kiedy ignorancja krzyczy, inteligencja milczy. Twój spokój i cisza są warte więcej. Prawda jest kategorią umysłu i każdy ma swoją. Prawda jest jedną z nóg. Dyszyński występuje prawą nogą a Dzięcioł lewą. A kto występuje w imię prawej nogi ten jest prawiczkiem a kto lewej ten zlewa wszystko ciepłym moczem. W każdym razie tobie Semele się adwersarze mylą jako i nogi. PS Kategorią umysłu jest szuflada. W jednej są nici, w drugiej naparstki, w trzeciej święte obrazki. Taki Stary a nie potrafi mądrzej. Chociaż jest mądry.
Dzięcioooooł	Wysłany: Nie 5:37, 18 Lip 2021    Temat postu: Katolik - osoba o obliczu Katona Katoliczka - ma dwa liczka
Dzięcioooooł	Wysłany: Nie 5:25, 18 Lip 2021    Temat postu: tak niefortunnie acz widowiskowo Cytat: Tragedia podczas wieczoru panieńskiego w Nysie w województwie opolskim. Zaproszone na zabawę kobiety jechały turystyczną ciuchcią i jedna z nich wypadła z wagonu tak niefortunnie, że znalazła się pod kołami pojazdu. Pociąg po niej przejechał.
Dzięcioooooł	Wysłany: Nie 5:04, 18 Lip 2021    Temat postu: Najwięcej szuflad ma Wuj. Miał też szuflę ale przepił.
Dzięcioooooł	Wysłany: Nie 5:02, 18 Lip 2021    Temat postu: Re: Osioł, tygrys i lew [quote="Semele"] Cytat: ="Dzięcioooooł"] Michał Dyszyński napisał: Morał 🌿 Najgorszą stratą czasu jest kłótnia z głupcem i fanatykiem, któremu nie zależy na prawdzie ani rzeczywistości, a jedynie na zwycięstwie swoich przekonań i złudzeń. Nigdy nie marnuj czasu na dyskusje, które nie mają sensu… Są ludzie, którzy mimo przedstawionych im dowodów nie mają zdolności zrozumienia i inni, którzy są zaślepieni przez ego, nienawiść i urazę, a jedyną rzeczą, której chcą, to mieć rację, nawet jeśli jej nie mają. Kiedy ignorancja krzyczy, inteligencja milczy. Twój spokój i cisza są warte więcej. Prawda jest kategorią umysłu i każdy ma swoją. Prawda jest jedną z nóg. Dyszyński występuje prawą nogą a Dzięcioł lewą. A kto występuje w imię prawej nogi ten jest prawiczkiem a kto lewej ten zlewa wszystko ciepłym moczem. W każdym razie tobie Semele się adwersarze mylą jako i nogi. PS Kategorią umysłu jest szuflada. W jednej są nici, w drugiej naparstki, w trzeciej święte obrazki.
Semele	Wysłany: Nie 4:38, 18 Lip 2021    Temat postu: Re: Osioł, tygrys i lew Cytat: ="Dzięcioooooł"][quote="Michał Dyszyński"] Morał 🌿 Najgorszą stratą czasu jest kłótnia z głupcem i fanatykiem, któremu nie zależy na prawdzie ani rzeczywistości, a jedynie na zwycięstwie swoich przekonań i złudzeń. Nigdy nie marnuj czasu na dyskusje, które nie mają sensu… Są ludzie, którzy mimo przedstawionych im dowodów nie mają zdolności zrozumienia i inni, którzy są zaślepieni przez ego, nienawiść i urazę, a jedyną rzeczą, której chcą, to mieć rację, nawet jeśli jej nie mają. Kiedy ignorancja krzyczy, inteligencja milczy. Twój spokój i cisza są warte więcej. Prawda jest kategorią umysłu i każdy ma swoją. Na tej zasadzie zbudowane JEST to forum. Dlatego przynajmniej teoretycznie JEST bez cenzury. Gdybym szukała tu tego co Ty uważasz za prawdę, zapewne powinnam już być katoliczką
MaluśnaOwieczka	Wysłany: Sob 22:25, 17 Lip 2021    Temat postu: Krowa, Ty to chyba dawno byka nie miałaś.
Dzięcioooooł	Wysłany: Sob 9:01, 17 Lip 2021    Temat postu: Proszę doprowadzić oskarżonego. Gdzie jest oskarżony? (głos z sali) W ubikacji.
Przewód sądowy	Wysłany: Pią 13:35, 16 Lip 2021    Temat postu: Czy oskarżony Maluśna Owieczka występując jako Laura lat 35 przyznaje się do tego, że w nocy z dnia 12/13 kwietnia udusiła dziecko poduszką?
Michał Dyszyński	Wysłany: Pią 12:58, 16 Lip 2021    Temat postu: MaluśnaOwieczka napisał: Krowa, ciebie to chyba dawno nikt nie doił... Teraz krowa postukuje dzięciolim dziobem. Pewnie szuka sobie robaków.
Dzięcioł	Wysłany: Pią 12:45, 16 Lip 2021    Temat postu: MaluśnaOwieczka napisał: Może tygrys i osioł obaj mieli rację. Racją jest dla tygrysa (w niewoli) podrzucona owca, a dla osła racją jest siano.
Dzięcioooooł	Wysłany: Pią 12:42, 16 Lip 2021    Temat postu: Re: Osioł, tygrys i lew Michał Dyszyński napisał: Morał 🌿 Najgorszą stratą czasu jest kłótnia z głupcem i fanatykiem, któremu nie zależy na prawdzie ani rzeczywistości, a jedynie na zwycięstwie swoich przekonań i złudzeń. Nigdy nie marnuj czasu na dyskusje, które nie mają sensu… Są ludzie, którzy mimo przedstawionych im dowodów nie mają zdolności zrozumienia i inni, którzy są zaślepieni przez ego, nienawiść i urazę, a jedyną rzeczą, której chcą, to mieć rację, nawet jeśli jej nie mają. Kiedy ignorancja krzyczy, inteligencja milczy. Twój spokój i cisza są warte więcej. Prawda jest wykładnią praw. Na przykład kiedyś ziemia była płask a dzisiaj kulista. Nie wiadomo jaka będzie jutro. Dowody pochodzą z wody (albo są do wody wrzucone) Woda ma naturę wodzowską. Co Dowódca powie, co rzecze, to jest dowodem, a w razie czego zostaną podciągnięte podwody. Wartość Jeśli coś jest dużo warte to wystawia się wartę, wartowników. Ale skarbiec w rzeczywistości może być pusty. Spokój Stan ten wynika z kojca. Osoba która nie czuje się na siłach, zaszywa się w kojcu, w legowisku, zamyka w pokoju a ostatecznie spoczywa w świętym spokoju. Kojec daje ukojenie steranemu. Cisza Cisza jest zazwyczaj przed burzą. Burza to burzenie tego co się postawiło a nie podoba się już. Wzburzenie bywa gniewem i znajduje wyraz w gniewie bożym.
MaluśnaOwieczka	Wysłany: Pią 12:09, 16 Lip 2021    Temat postu: W języku japońskim istnieje slowo "aoi" zapisywane 青, które oznacza kolor zarówno niebieski, jak i zielony. Może tygrys i osioł obaj mieli rację.
MaluśnaOwieczka	Wysłany: Pią 12:05, 16 Lip 2021    Temat postu: Krowa, ciebie to chyba dawno nikt nie doił...
Dzięcioooooł	Wysłany: Pią 10:32, 16 Lip 2021    Temat postu: Michał Dyszyński napisał: Z kolei tygrys powinien raczej szukać sobie towarzystwa innych tygrysów, aby znowu - w ich gronie funkcjonować w porozumieniu. Tygrysy są największe.
Dzięcioooooł	Wysłany: Pią 10:27, 16 Lip 2021    Temat postu: Semele napisał: Ok. Nie dało się krócej? osioł
Semele	Wysłany: Pią 9:36, 16 Lip 2021    Temat postu: Ok. Nie dało się krócej?
Michał Dyszyński	Wysłany: Pią 8:48, 16 Lip 2021    Temat postu: Semele napisał: Michał Dyszyński napisał: MaluśnaOwieczka napisał: Tygrys nie miał pewności siebie, ani poczucia własnej wartości i dostał za to po dupie od lwa. A ja bym to opisał raczej słowami: błędem tygrysa było to, że nie szanował swojego czasu i wysiłku, marnując go na spory z osłem. Michał a Ty nie gardzisz trochę tymi osłami, parobkami z Twojego piedestału wielkiego fizyka? Myślę , ze w dyskusji wazna jest konkluzja i zrozumienie myśli interlokutora. Dyskusja najlepsza jest wtedy gdy druga strona ma argumenty, które dają kontrapunkt. No ale Wy chłopcy nie wyłączając wuja traktujecie dyskusje zbyt sportowo. Niektorzy się do tego otwarcie przyznają. W tym nawet nie ma nic złego W sporcie jednak też obowiązują zasady. Nikim nie gardzę. Takie mam zasady, aby nikim nie gardzić. Ale... Też szanuję swój czas i mam pewien ideał, który osobiście ochrzciłem ZASADĄ ADEKWATNOŚCI i EKONOMII. Zasada adekwatności z grubsza polega na tym, że wybierać powinienem takie działania, które nie marnują mojej energii, nie powodują, że wkładam wysiłek w coś, co jest jawnie nieperspektywiczne, co nie daje szans na osiąganie celów, które sobie wyznaczyłem. Zasada adekwatności postuluje, że osoby, które lubią coś, czego inne osoby nie lubią, nie powinny narzucać tym drugim (z wyjątkiem sytuacji wyższej konieczności) swoich celów, zasad, obszarów zainteresowania. Co z tego praktycznie wynika? Dla mnie to, że jeśli np. moim celem dyskusji jest osiąganie jakichś tam uzgodnień, a napotykam w przestrzeni dyskusyjnej kogoś, kto ma zupełnie inny cel - np. bardzo silne rywalizowanie, albo bardzo ma wielką potrzebę chwalenia się swoim życiem - to powinienem raczej poszukać sobie partnerów, które nadają na moich zasadach, zaś ci o innych celach, niech szukają sobie partnerów zgodnych z ich upodobaniami. Każdemu ADEKWATNIE DO JEGO POTRZEB. Są ludzie, którzy najwyraźniej spierają się dla samego spierania się. Oni tak lubią. Ja tak nie lubię. Nie gardząc tymi ludźmi, staram się wymiksować z dyskusji z nimi, a szukać sobie partnerów do dyskusji, dla których spór sam w sobie nie jest żadnym celem, zaś celem jest osiąganie uzgodnień w kwestiach, o których mowa. Uważam, że osioł z owej dykteryjki powinien szukać sobie towarzystwa innych osłów, aby razem mogli sobie głosić swoje fantazje na temat koloru trawy. Będzie im dobrze, będą się rozumieli. Z kolei tygrys powinien raczej szukać sobie towarzystwa innych tygrysów, aby znowu - w ich gronie funkcjonować w porozumieniu. Nie warto jest (przynajmniej na dłuższą metę, bo etapy pośrednie, przejściowe to inna sprawa) zmuszać się na stałe do męczenia się kontaktem z kimś kto ma wyraźnie inne cele i inny styl "uprawiania" dyskusji. To tworzy za dużo rozterek, frustracji. Ja tam owych frustracji unikam.
Dzięcioooooł	Wysłany: Pią 8:31, 16 Lip 2021    Temat postu: Michał to jest OSIOŁ patentowany. Osioł jest zwierzęciem wytrwałym, że może być objuczony jak osioł i będzie szedł przez pustynię. Ale jak się uprze, zaprze, to nie da się ruszyć z miejsca. I takim osłem jest Michał. A Wuj jest pijakiem. Jak się ocknie raz na rok to napisze coś i znowu będzie pił. Maluśna Owieczka zaś to pensjonariusz wariatkowa.
Semele	Wysłany: Pią 8:02, 16 Lip 2021    Temat postu: Michał Dyszyński napisał: MaluśnaOwieczka napisał: Tygrys nie miał pewności siebie, ani poczucia własnej wartości i dostał za to po dupie od lwa. A ja bym to opisał raczej słowami: błędem tygrysa było to, że nie szanował swojego czasu i wysiłku, marnując go na spory z osłem. Michał a Ty nie gardzisz trochę tymi osłami, parobkami z Twojego piedestału wielkiego fizyka? Myślę , ze w dyskusji wazna jest konkluzja i zrozumienie myśli interlokutora. Dyskusja najlepsza jest wtedy gdy druga strona ma argumenty, które dają kontrapunkt. No ale Wy chłopcy nie wyłączając wuja traktujecie dyskusje zbyt sportowo. Niektorzy się do tego otwarcie przyznają. W tym nawet nie ma nic złego W sporcie jednak też obowiązują zasady.
Dzięcioooooł	Wysłany: Pią 5:44, 16 Lip 2021    Temat postu: Dzięcioooooł napisał: MaluśnaOwieczka napisał: Jak to wszystkie są z owcy??? Dzięcioooooł napisał: Nie ma żadnej Laury. Teraz to już nie ma. Laura była ostatnią krową. Sory, że akurat mnie przyszło ci to powiedzieć. To na razie wszystko, bo brzuch mnie boli po żurku. Po kiełbasie mnie bolał a nie po żurku. Wrzuciłem starą oślizgłą kiełbasę do żurku i dlatego.
Dzięcioooooł	Wysłany: Pią 5:42, 16 Lip 2021    Temat postu: MaluśnaOwieczka napisał: Co masz na myśli mówiąc, że ostatnią krową? Nic nie mam na myśli. Krowa wynikła z twojego tekstu. A ty to lepiej nie mówić kim jesteś. Albo powiem ci żebyś się nie dopytywał bo strasznie jesteś namolny. Jesteś kobietą która zamordowała własne dziecko i siedzisz w wariatkowie. Nie mówię że źle zrobiłaś, tylko niepotrzebnie unikasz tego tematu.
MaluśnaOwieczka	Wysłany: Czw 22:22, 15 Lip 2021    Temat postu: Co masz na myśli mówiąc, że ostatnią krową?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group