| Autor |
Wiadomość |
| Gość |
 Wysłany: Czw 18:08, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Podejrzliwy napisał: | | A na czym wobec tego polegają tytułowe pożytki z hipokryzji? |
Wykryto dzięki niej heretyków, czyż nie? |
|
 |
| Podejrzliwy |
| Wysłany: Czw 17:24, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
| A na czym wobec tego polegają tytułowe pożytki z hipokryzji? |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Czw 9:12, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Cytat: | | Steven Runciman, był znanym historykiem mediewistą |
Wikipedia (pl): Steven_Runciman
Wikipedia (en): Steven_Runciman
| Cytat: | | Radulf z Coggeshall, Chronikon Anglicanum |
Wikipedia (en): Ralph_of_Coggeshall
Wikipedia (fr): Raoul_de_Coggeshall
Wikipedia (en): Gervasius_of_Tilbury
Wikipedia (fr): Gervais_de_Tilbury |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Czw 8:22, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Podejrzliwy napisał: | | A skąd właściwie wiadomo, że rzeczwiście "czystość taką uważano za podejrzaną" |
Bo za nic nadzwyczajnego kronikarz nie uważa, że młody ksiądz składa taką propozycję przygodnie spotkanej dziewczynie. Nie jedyny przypadek w źródłach zresztą. Oficjalnie dziewictwo zachwalano jako wzorzec, ale nie spodziewano się, że kobiety będą to brać poważnie. | Cytat: | | Skąd wiadomo, że to fakt historyczny, a nie anegdota? |
Google zamknęli, czy jak?
Autor, Steven Runciman, był znanym historykiem mediewistą, cytowana książka ukazała się pierwotnie nakładem Cambridge University Press (The Medieval Manichee: A Study of the Christian Dualist Heresy, 1947). Nie kryje w niej, że staje po stronie ortodoksji (nazywając ją m.in. "prawdziwą wiarą" i chwaląc władców, którzy zwalczali herezje). | Cytat: | | Czy można poprosić o źródła historyczne? |
Radulf z Coggeshall, Chronikon Anglicanum, w: M.Bouquet Rerum Gallicarum et Francicarum Scriptores (Recueil des Historiens de France), Paris 1738-1876, 1894, 1899, t.XVIII, s.92; J.D. Mansi Sacra Conciliorum Collecto, Firenze-Venezia 1759-1798, t.XXI, col. 843 i nast. Odpowiedni fragment z kroniki opata Radulfa można znaleźć także w Wakefield, Evans, Heresies of the High Middle Ages, s.251-253 albo wprost w wydaniu Kroniki wydanym pod redakcją J. Stevensona, London, 1875, s. 121-25.
Interesują Cię szczegóły? Kleryk nazywal się Gervais z Tilbury, dziewczyna nie jest znana z imienia, propozycja seksualna miała miejsce w winnicy, gdzie przypadkowo ją spotkał. Ponieważ usilnie namawiana dziewczyna odmowę uzasadniła wreszcie tym, że utrata dziewictwa groziłaby jej potępieniem, kleryk usiłował ją przekonać, że nie ma w tym racji. Kiedy na miejsce zbliżył się arcybiskup z resztą świty i poznał powód rozmowy, nakazał aresztować dziewczynę, jako podejrzaną o herezję. |
|
|
| Podejrzliwy |
| Wysłany: Śro 18:34, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
| A skąd właściwie wiadomo, że rzeczwiście "czystość taką uważano za podejrzaną" i że reszta tej opowieści jest prawdziwa? Skąd wiadomo, że to fakt historyczny, a nie anegdota? Czy można poprosić o źródła historyczne? |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 15:01, 06 Cze 2007 Temat postu: Pożytki z hipokryzji |
|
| S.Runciman, Manicheizm średniowieczny, Katowice 2006 napisał: | | W roku 1157 arcybiskup Reims Samson skarżył się, że w całej jego diecezji rozprzestrzeniali manicheizm wędrowni tkacze [...] Obecność tych "publikanów" odkryto dzięki dziewczynie, która odrzuciła zaloty pewnego młodego kleryka. Czystość taką uważano za podejrzaną. Poddana przesłuchaniu dziewczyna przyznała, iż wierzy, że zachowanie dziewictwa jest jej obowiązkiem, i powołała się na swych przyjaciół, którzy równiez w to wierzyli, w ten sposób ujawniając gniazdo herezji. |
(Zanim ktoś się przyczepi:
autor wyjaśnia we wstępie, że przez "manicheizm" w tytule, ale i często w treści książki, należy rozumieć dualizm chrześcijański. Tak jak tym epitetem operowali ortodoksji wschodniego i zachodniego chrześcijaństwa w omawianym okresie). |
|
|