Autor |
Wiadomość |
Genkaku |
Wysłany: Sob 20:50, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
Tzn. w pewnym sensie podziałało kiedyś jeszcze. Jednakże tamte sny na 100% były nieświadomym odebraniem odpowiednich bodźców i przerobieniem tego na sen, tj. czyjeś zachowanie wywarło wpływ, potem we śnie ujrzałem czyjeś nastawienie do mnie - tak więc normalka.
W przypadku mrówek trudno mi sobie przypomnieć, bym odebrał jakieś mrówcze bodźce, które mogłyby być zintensyfikowane we śnie... chyba, że pogodę odbierałem tak samo, jak one... |
|
|
idiota |
Wysłany: Sob 15:18, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
a działa to na insze sprawy??? |
|
|
Pan Gąsienica |
Wysłany: Śro 6:18, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
Mrówki to dranie. |
|
|
gkc |
Wysłany: Wto 17:57, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
Mi jak się przyśni dziadek to ktoś w rodzinie umiera |
|
|
Drizzt |
Wysłany: Nie 19:34, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
Oj Gieniu |
|
|
Oless |
Wysłany: Nie 19:00, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
haha dobre |
|
|
Genkaku |
Wysłany: Nie 18:31, 24 Cze 2007 Temat postu: Przewidziałem mrówki |
|
Pewnej nocy miałem sen... śniło mi się, że w mojej kuchni lub łazience pojawiły się mrówki - pełno ich. Dodam, że nie było ich w domu od naprawdę wielu lat. W tym śnie zabijałem je jakimś sprayem...
Dzień później mrówki przyatakowały łazienkę. Zabijałem je prysznicem... |
|
|