Autor Wiadomość
Gregorio
PostWysłany: Nie 8:44, 18 Lis 2007    Temat postu:

Wuju a o jakim przymusie ty piszesz? ja nie wyznaje socjalistycznych, irracjonalnych herezji - wolnosci do, tylko libertarianska wolnosc od.

Cytat:
Ach, daruj sobie ten totalitaryzm. Nie ja głosowałem na ugrupowanie, w którym pierwsze skrzypce grała Giertychowa LPR


no ja rowniez nie glosowalem na giertychowskie LPR, gdyz glosowalem na kandydatow UPR, a do senatu rowniez na PO. Co nie zmienia faktu ze zarowno UPR jak i PO to rowniez totalitarysci, tyle ze o nizszym natezeniu(przynajmniej programowo).
Dlatego dla mnie wybory to po prostu glos oddany na mniejsze zlo. Tyle.
wujzboj
PostWysłany: Wto 0:43, 13 Lis 2007    Temat postu:

wuj napisał:
Lud chce, by się gladiatorzy zarzynali, to gladiatorzy się zarzynają, bo kto nie da ludowi igrzysk, ten władzę straci. Żadna regulacja nie broni, by się zarzynali, więc krew się leje dla radości ludu.
Gregorio napisał:
Wuju tos ty demokrata a wiec nie uprawiaj demagogi. Libertarainie walcza z wszelkim przymusem i narzuconym monopolem, a wiec jesli rzekomi gladiatorzy funkcjonowali by tak jak kiedys pod przymusem, to predzej w twojej wizji moglo by sie cos takiego spelnic, skoros uwielbil bezkrytycznie wladze motlochu(demoliberalizm), ktorym steruje duch czasu wyksztalcony przez elity.

A wiesz, ja nie bardzo rozumiem, co masz na myśli. Czy sugerujesz, że uwolnione prawo popytu i podaży uwalnia od wszelkiego przymusu? :shock:

Gregorio napisał:
drogi Wuju - jako zwolennik lewicowego totalitaryzmu

Ach, daruj sobie ten totalitaryzm. Nie ja głosowałem na ugrupowanie, w którym pierwsze skrzypce grała Giertychowa LPR.
Gość
PostWysłany: Sob 18:39, 10 Lis 2007    Temat postu:

Abangelówa, ja rozumiem, że kobieta lubi się odmłodzić, ale ostatnio pieprzysz już jak dwunastolatka. Aż się człowiek boi, żeby po kontakcie z taką nie posądzili go o cośtamę....
Oless
PostWysłany: Sob 14:52, 10 Lis 2007    Temat postu:

abangel napisał:
ha ha ha; jak dorośniesz synku to zmądrzejesz,
abangel próbując się wytłumaczyć napisał:
sarkazm

Spoko, nie przeszkadza mi, że używasz pojęć, których nie rozumiesz ; myląc sarkazm z dziecinadą i szczeniactwem :mrgreen:
abangel666
PostWysłany: Śro 21:12, 07 Lis 2007    Temat postu:

Uważaj Oless, bo będzie kolejne trudne słowo: sarkazm.
Wiesz-li co to?
Oless
PostWysłany: Śro 11:23, 07 Lis 2007    Temat postu:

abangel666 napisał:
PS. Wiesz co to jest cynizm? Poszukaj w googlach... przypominasz mi 15-latka któremu wydaje się, że wszystkie rozumy zjadł i świat wie jak zmienić; ha ha ha; jak dorośniesz synku to zmądrzejesz, albo i nie....

PS2. Pozdrawiam Cię Małolacie.

Ty masz jakieś kompleksy czy jak? :shock:
Gregorio
PostWysłany: Śro 3:53, 07 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
No cóż, to RZECZYWIŚCIE jest wolnorynkowa reakcja na rynku politycznym :D. Nieskrępowane prawo popytu i podaży. Lud chce, by się gladiatorzy zarzynali, to gladiatorzy się zarzynają, bo kto nie da ludowi igrzysk, ten władzę straci. Żadna regulacja nie broni, by się zarzynali, więc krew się leje dla radości ludu.


Wuju tos ty demokrata a wiec nie uprawiaj demagogi. Libertarainie walcza z wszelkim przymusem i narzuconym monopolem, a wiec jesli rzekomi gladiatorzy funkcjonowali by tak jak kiedys pod przymusem, to predzej w twojej wizji moglo by sie cos takiego spelnic, skoros uwielbil bezkrytycznie wladze motlochu(demoliberalizm), ktorym steruje duch czasu wyksztalcony przez elity.
Poza tym to ty drogi Wuju - jako zwolennik lewicowego totalitaryzmu - negujesz wartosc do smoposiadania(tak tak, fajnie sie jest smiac z kaczorow samemu wyznajac rownie totalitarne poglady, tylko, ze z drugiej strony barykady).
A jesli dwoch gladiatrow chce dobrowolnie brac udzial w krawej jatce - to coz cie to obchodzi drogi totalitarysto? Jestes w stanie mi przeprowadzic dowod, ze owe dobrowolne dzialnia 2 gladiatorow sa obiektywnie zle, albo czy przy pozbawieniu ludzi z wyborow, mozemy w ogole mowic o jakies moralnosci. Czyn moralnie zly badz moralnie dobry jest mozliwy, gdy istnieje wybor, czyz nie?
Jesli nie jestes w stanie mi tych rzeczy udowodnic - to quazi subiektywisto - z czym do ludu! Rozumiem ze mogles sie przywiazac, do schematow lewicowej nowomowy, ale cos za cos. Jesli chcesz byc racjonalista, to niestety trzeba porzucic lewicowe dogmaty do ktorych sie tak przywiazalo, bo w mysli lewicowej poza duchem romantyzmu, nie ma miejsca na racjonalna analize. Nawet dzisiejsza najbardziej interwencjonistyczna szkola ekonomi neokeynisizmu, jest w teorii podobnie ,,liberalna" do tego co w praktyce prezentowali ,,liberalowie" z KLD, UW(dzisiejsza PO)



Cytat:
W stuprocentowo wolnej gospodarce mamy to samo. A raczej mielibyśmy, bo na szczęście takie pomysły egzystują tylko w akademickich publikacjach. Teoretycy muszą coś pisać, by zaistnieć w swoim środowisku. A że poparcie dla powrotu do jaskiń jest grubo poniżej progu wyborczego, to i mają czyste sumienie.



nie wiem czy to mial byc twoj dowcip czy jakis dziwny rodzaj sarkazmu, bo przy takich wypowiedziach i kilku innych ktore zdarzylem zobaczyc - mamy do czynienia z jakas demagogiczna kpina.
Po pierwsze: co egzystuje w akademickich publikacjach? Ten przesmiewczy paszkwil z intelektualistow, mogl bys odniesc wlasnie do elit, ktore wyznaja tak samo jak ty - interwencjonizm panstwowy, i wierza w utopie, ze czlowiek jest w stanie regulowac gospodarka, przez ktorą przechodzi co minute, niezliczenie wiele informacji, ktore planista musi zinterpretowac, aby byc w stanie dokonac jakies racjonalnej decyzji. Takie planowanie konczy sie wlasnie, m.in. bolaczka infalacji,z ktora boryka sie kazda interwencjonistyczna gospodarka. Ale kto dzisiaj zna sie na ekonomii i wie, ze przy 3% inflacji na rok, w przeciagu 15 lat tracimy polowe kapitalu odlozonego na ksiazeczkach i innych lokatach inwestycyjnych. Pewnie rowneiz nie zdajesz sobie sprawy, ze na takiej polityce najbardziej cierpia najbiedniejsi, ktorzy w pocie czola zdobywaja swe dochody.
Poczytaj sobie ksiazki, kiyoshiego, m.in. swiatowy bestseler ,,Bogaty Ojciec bidny ojciec" - sa to poradniki dla osob ktore pragna stac sie milionerami. Autor tych ksiazek caly czas zwraca uwage ze dzieki interwencjonizmowi panstwowemu, bogatemu latwiej stac sie multimilionerem w gospodarce interwencjonistycznej, gdyz jak przekroczy pewien prog kapitalu, z latwoscia monopolizuje rynki i zdobywa wladze nad pomniejszymi przedsiebiorcami. To jest zasluga wlasnie twojego interwencjonizmu, ktory niszczy pomniejszą przedsiebiorczosc, czyniac ją nieoplacalna, a stwarzajac przy tym, dogodne warunki do kartelizacji(z ktorymi jak na ironie probuje walczyc, tworzac instytucje antymonopolowe :D ).
O sile wolno rynkowej gospdoarki stanowi przedsiebiorczosc o srednim wkladzie kapitalowym. Gdy mamy do czynienia z wiekszym interwencjonimem tym bardziej uwidacznia sie podzial na koncentracje bardzo duzego kapitalu vs niewiekiego kapitalu.
Wyraznie to widac w takiej szwecji, ktorej budzet rzadowy, opiera sie na przedsiebiorstwach o bardzo duzym nakladzie kapitalowym.
Gdyby nastapil swiatowy kryzys, ktory uderzyl by w biznes korporacyjny - to owy budzet byl by nie wyplacalny, doprowadzajac do skrajnej ruiny wlasnie najbiedniejszych.
(swoja droga system szwedzki juz dawo by sie zawalil, gdyby nie bylo to robione w skandynawii, gdzie mentalnosc zawsze byla wyjatkowa)

Wracajac do tematu, to czy ty, drogi Wuju zdajesz sobie sprawe czym w ogole jest swiat ekonomii? Czy wiesz, jak by wygladala twoja ,,praktyka", gdyby banki centralne manipulowaly na stopach procentowych nie odwolujac sie do teorii?
Tosz to czysta demagogia z twojej strony. Az dziw bierze ze wychodzi to z ust Wuja.

Do ostnich twych zdan nawet sie nie odnosze, bo takie sarkastyczne zaczepki sa typowe dla demagogicznych wypowiedzi.

Jesli masz zmiar zaatakwoac jakas doktryne to prosze o konkrety, bo ja ci w kazdej chwili wykarze ze twoj swiatopoglad jest wewntrznie sprzeczny drogi ,,racjonalisto"(nie wiem jak godzisz metodologiczny subiektywizm ktory wyznajesz, z nadbudowa teoretyczna socjalistyczno-pochodnych doktryn. Byc moze, nawet nie wiesz, na jakiej ontologii te doktryny sa zbudowane).

No coz, mam nadzieje ze mimo wszystko sie poprawisz i zaczniesz bardziej merytorycznie odnosic swoja krytyke do anarchokapitalizmu :)

P.S.
aa i powolywanie sie na argument odnosnie skrajnosci jakies doktryny badz dlugiej jej realizacji, rowniez jest demaogia. Rozumiem psychologiczną zasade, ze im czlowiek starszy to tym bardziej chce podtrzymywac zastane status quo - tyle, ze takie podejscie nigdy by nie wyzwolilo ludzi z kajdan, chociazby feudalizmu.
abangel666
PostWysłany: Śro 3:01, 07 Lis 2007    Temat postu:

Człowieku.... chyba nie czytasz co tu piszę... bo byś wiedział, że nie widzę wiekszej różnicy między SLD a PiS i wszystkim pośrodku...
Więc nie mów mi o treści, bo treść w polskim sejmie tylko naiwniacy widzą...


PS. Wiesz co to jest cynizm? Poszukaj w googlach... przypominasz mi 15-latka któremu wydaje się, że wszystkie rozumy zjadł i świat wie jak zmienić; ha ha ha; jak dorośniesz synku to zmądrzejesz, albo i nie....

PS2. Pozdrawiam Cię Małolacie.
Oless
PostWysłany: Wto 1:06, 06 Lis 2007    Temat postu:

abangel666 napisał:
Masz rację, zamiast pikniku lepiej wydać kasę na bilbordy, plakaty i spoty w TV... bo to ludziom bardziej się podoba...

Akurat to też potępiam.

W ludziach ery postmodernizmu zanikła ideowość, dlatego wybierają tych co ładnie wyglądają lub ładnie mówią, bez wglądu w treść.
wujzboj
PostWysłany: Pon 20:30, 05 Lis 2007    Temat postu:

Jasne. Precz z demokracją, precz z państwem, precz z publiczną policją, precz z publiczną edukacją, precz z powszechną ochroną zdrowia. Niech każdy kupi se kałasznikowa albo bombeczkę atomową, zatrudni goryla i prywatnego sędziego. Nieprzystosowani wymrą, reszty nic z bunkrów nie wykurzy i interesy będą szły jak marzenie.
abangel666
PostWysłany: Pon 20:16, 05 Lis 2007    Temat postu:

Oless napisał:
abangel napisał:
A do senatu zagłosuję na PSL, bo byłam na ich wiecu przedwyborczym; była dobra muzyka i tanie piwo.....

Ot plebejska demokracja.
W starożytnym imperium rzymskim też wyprawiano igrzyska, bo obywatele rzymscy posiadali głos polityczny.


Masz rację, zamiast pikniku lepiej wydać kasę na bilbordy, plakaty i spoty w TV... bo to ludziom bardziej się podoba...
Oless
PostWysłany: Pon 13:30, 05 Lis 2007    Temat postu:

Głupota zawsze była w powszechnym poważaniu. To jest właśnie bolączka demokracji. Demokracja w skrajnych przypadkach wyniosła do władzy Hitlera, demokracja przyczynia się do tego, że w Europie przeważają socjaliści tworząc eurobiurokratyzm, czyniący wiele "pożytecznych inaczej" rzeczy, a to jakaś bzdurna regulacja (zakaz połowu dorszy), a to dotacja dla uprzywilejowanej grupy społecznej (dla rolników), a to narzucanie własnej ideologii (dzień przeciw karze śmierci) a to podwyższenie podatków (np. zmuszenie Iralndii do zwyższki CIT'u z 10 do 12,5 %). Politycy czynią wiele innych dobrego :) Za nasze pieniądze :(
wujzboj
PostWysłany: Nie 22:33, 04 Lis 2007    Temat postu:

No cóż, to RZECZYWIŚCIE jest wolnorynkowa reakcja na rynku politycznym :D. Nieskrępowane prawo popytu i podaży. Lud chce, by się gladiatorzy zarzynali, to gladiatorzy się zarzynają, bo kto nie da ludowi igrzysk, ten władzę straci. Żadna regulacja nie broni, by się zarzynali, więc krew się leje dla radości ludu.

W stuprocentowo wolnej gospodarce mamy to samo. A raczej mielibyśmy, bo na szczęście takie pomysły egzystują tylko w akademickich publikacjach. Teoretycy muszą coś pisać, by zaistnieć w swoim środowisku. A że poparcie dla powrotu do jaskiń jest grubo poniżej progu wyborczego, to i mają czyste sumienie.
Oless
PostWysłany: Nie 12:06, 04 Lis 2007    Temat postu:

Tak sobie tłumacz.
Gość
PostWysłany: Nie 11:38, 04 Lis 2007    Temat postu:

Wolny rynek.
Oless
PostWysłany: Sob 15:14, 27 Paź 2007    Temat postu:

abangel napisał:
A do senatu zagłosuję na PSL, bo byłam na ich wiecu przedwyborczym; była dobra muzyka i tanie piwo.....

Ot plebejska demokracja.
W starożytnym imperium rzymskim też wyprawiano igrzyska, bo obywatele rzymscy posiadali głos polityczny.
Oless
PostWysłany: Sob 15:13, 27 Paź 2007    Temat postu:

Oless napisał:
Tnąc inne wydatki. Wpływy z podatków progresywnych od kilku procent Polaków o których wspominł Kwaśniewski są grubo przesadzone i płaca je tylko specjaliści pracujący na etatach (jak zauważyła dziennikarka z Polityki podczas debaty w TVPiS, czym zagieła Leppera, że chłopina odpowiedział nie na temat) inni uciekają.
neko napisał:
Tusk o żadnych cięciach nic nie mówił (nietrudno zgadnąć, dlaczego), choć w podtekście musiało to oczywiście być.
Nie wiem, co masz na myśli pisząc „grubo przesadzone”. Jakieś liczby?


Oczywiście, że mówił; pochwalił nawet Kaczyńskiego, że ma "odwagę" poruszyć kwestię "koniecznych" cięć budżetowych. Zaraz na początku dyskusji bodajże. Jeszcze raz zachęcam do powtórnego obejrzenia tej debaty bo masz krótką pamięć.
Liczb nie potrzeba, powołałem się przecież na opinię eksperta z Polityki.

Zresztą tu chodzi o zdrowy rozsądek, tylko idiota może wierzyć, że kilka procent społeczeństwa płacąc 40% zamiast 20% podatków utrzymuje cokolwiek wartościowego w tym kraju. Nawet stary komunista Lechu Miller zauważył, że 19% CIT i 19% PIT dla 95% Polaków to już jest podatek liniowy. "Zysk" z dzisiejszego stanu jest tylko taki, że specjaliści stąd zwiewają a procedura wypełniania PITów jest bardziej skomplikowana.

Oless napisał:
Bo to "ogólnie" wystarczyło na Kwaśniewskiego. Podatki ogółem są w Irlandii dwa razy mniejsze - co wyraźnie powiedział Tusk, w tym CIT na początku boomu to było 10% (a Kwachu sie chwalił że lewica wprowadziła ... 19%).
neko napisał:
Kwaśniewskiemu wystarczyło powiedzieć, że się chce, żeby w Polsce było jak w Irlandii, bez żadnych propozycji, w jaki sposób można to osiągnąć (oczywiście, poza tym niewystępującym w Irlandii podatkiem liniowym)? Do czego niby miało mu (albo słuchaczom debaty) to wystarczyć?
(Nota bene to Kwaśniewski uświadomił Tuska, że podatki w Irlandii wcale nie są niższe niż w Polsce)

Było dokładnie odwrotnie Tusk uświadomił Kwaśniewskiego, że w Irladnii obciążenia podatkowe są dwukrotnie niższe niż w Polsce. Kwaśniewski potrafił tylko nawiązać do podatku dochodowego tak jakby to był jedyny rodzaj podatku. Propozycja Tuska była dość jasna dla uważnego słuchacza, zliberalizować system podatkowy i ułatwić życie przedsiębiorcom poprzez redukcję biurokracji, wymogów, przepisów etc.
Obaj panowie wykazywali tylko sobie nawzajem niekompetencję, Tusk nie wiedzieł/nie chciał powiedzieć o irlandzkim PIT a Kwaśniewski nie wiedział jak założyć firmę i ile to zajmuje w Polsce a ile w Irlandii.

Cytat:
Wyraźnie zaproponował koalicję z PSL, która ma funkcjonować już w wielu samorządach czy sejmikach.
neko napisał:
Może się mylę, ale według tego, co pamiętam, to o koalicji z PSL Tusk mówił w debacie z Kaczyńskim.

Tak mylisz się, w tej debacie też było pytanie o ewentualną koalicję PO-LiD.

Cytat:
Zresztą moja niechęć do PO nie bierze się z pojedynczego wystąpienia Tuska, a stąd, że PO nie sprawdziła się, moim zdaniem, jako partia opozycyjna....

Wskaż lepszą alternatywę...
sfinia
PostWysłany: Pon 13:16, 22 Paź 2007    Temat postu:

Nie wystarczy... Kiedyś by wystarczyło, ale teraz coś się chyba zmieniło w ogólnej konfiguracji phpBB ustawionej przez fora.pl i cały dostęp do Archiwum Publicznego został ograniczony do jednego użytkownika. Co prawda jest to konto otwarte i każdym się może tam zalogować (patrz ostatni punkt Regulaminu), ale linki z forum nie działają dla innych użytkowników.

To znaczy, nie działały. Właśnie otworzyłem Archiwum Publiczne, zmieniając parametry lokalnej konfiguracji. Ma to tę wadę, że Archiwum (dział sam w sobie bardzo mało ciekawy) jest teraz widoczny z pierwszej strony; ale dla zachowania równowagi schowałem Śmietnik, służący kiedyś jako pułapka na spamboty. Ochrona przed spambotami jest teraz lepsza i Śmietnik nie jest już potrzebny.

Dobrze by jednak było, gdyby te posty skopiować z powrotem tutaj. Olessie, OK? Bo wtedy będę mógł usunąć linki i zabrać Archiwum z pierwszej strony.
Gość
PostWysłany: Pon 9:58, 22 Paź 2007    Temat postu:

Przeciez wystarczy kliknac na linki :)
Oless
PostWysłany: Pon 8:51, 22 Paź 2007    Temat postu:

a gdzie one są?
sfinia
PostWysłany: Nie 22:41, 21 Paź 2007    Temat postu:

Posty #44365 (odpowiedź Olessa na ostatni list neko) i #44366 (odpowiedź Olessa na ostatni list abangel666) są już przeniesione z Archiwum Moderatorskiego do Archiwum Publicznego. Przepraszam za bałagan wynikły z tych przeprowadzek, ale - jak wspomniałem poprzednio - posty musiały zostać ukryte ze względu na obowiązującą ciszę wyborczą, a innej metody administracja niestety nie posiada.

Olessie, jeśli ci się chce, to proszę przepisz te posty tutaj, tak będzie najczytelniej. Ale mogą oczywiście pozostać tam, gdzie są. W każdym razie dołączenie ich na powrót do tego wątku jest dla nas technicznie niewykonalne.
sfinia
PostWysłany: Sob 11:40, 20 Paź 2007    Temat postu:

Ze względu na obowiązującą od północy ciszę wyborczą (która dotyczy prawnie także forów dyskusyjnych), posty #44365 i #44366 przeniesiono tymczasowo do Archiwum Moderatorskiego. Posty te zostaną udostępnione po zakończeniu wyborów. Ze względów technicznych, nie będą one mogły być jednak przeniesione z powrotem do tego wątku; podane zostaną tu jedynie linki, autorzy będą mogli samodzielnie skopiować ich treść i umieścić je tu na nowo.

PROSZĘ PRZESTRZEGAĆ CISZY WYBORCZEJ.
cisza wyborcza
PostWysłany: Sob 0:47, 20 Paź 2007    Temat postu:

CISZA WYBORCZA!!!
abangel666
PostWysłany: Pią 23:37, 19 Paź 2007    Temat postu:

Do sejmu głosuję na Samoobronę, bo z Warszawy, z pierwszego miejsca kandyduje towarzysz Piotr Ikonowicz.
Chcę, by w sejmie był choć jeden uczciwy człowiek - a że z Samoobrony kandyduje..... a gówno mnie to.... nie widzę różnicy miedzy LPR, PO, PiS, SLD i UP.....
To wszystko jedno szajse....

A do senatu zagłosuję na PSL, bo byłam na ich wiecu przedwyborczym; była dobra muzyka i tanie piwo..... PSL i SO ma mój głos.

Moim ideałem jest ta partia:
http://www.kompol.org/
ale nie startuje.....
neko
PostWysłany: Pią 22:20, 19 Paź 2007    Temat postu:

Oless napisał:
Tnąc inne wydatki. Wpływy z podatków progresywnych od kilku procent Polaków o których wspominł Kwaśniewski są grubo przesadzone

Tusk o żadnych cięciach nic nie mówił (nietrudno zgadnąć, dlaczego), choć w podtekście musiało to oczywiście być.
Nie wiem, co masz na myśli pisząc „grubo przesadzone”. Jakieś liczby?

Oless napisał:
Bo to "ogólnie" wystarczyło na Kwaśniewskiego.

Kwaśniewskiemu wystarczyło powiedzieć, że się chce, żeby w Polsce było jak w Irlandii, bez żadnych propozycji, w jaki sposób można to osiągnąć (oczywiście, poza tym niewystępującym w Irlandii podatkiem liniowym)? Do czego niby miało mu (albo słuchaczom debaty) to wystarczyć?
(Nota bene to Kwaśniewski uświadomił Tuska, że podatki w Irlandii wcale nie są niższe niż w Polsce)

Oless napisał:
Wyraźnie zaproponował koalicję z PSL, która ma funkcjonować już w wielu samorządach czy sejmikach.

Może się mylę, ale według tego, co pamiętam, to o koalicji z PSL Tusk mówił w debacie z Kaczyńskim. Ale nawet źle pamiętam, to w mojej ogólnej ocenie wypowiedzi Tuska i tak to niewiele zmienia.

Zresztą moja niechęć do PO nie bierze się z pojedynczego wystąpienia Tuska, a stąd, że PO nie sprawdziła się, moim zdaniem, jako partia opozycyjna. Przynajmniej dwa razy zachowali się nieodpowiedzialnie: pierwszy raz, kiedy Rokita stwierdził, że plan Hausnera jest dobry (tj. korzystny dla Polski), i PO go poprze – wtedy, kiedy sama będzie rządziła. Ponieważ chwilowo akurat nie rządziła, sprzeciwiła mu się. Drugi raz, kiedy było głosowanie nad becikowym; każdy widział, że pomysł jest idiotyczny, ale PO, o ile pamiętam, głosowała „za”. Partia, która będąc w opozycji działa na zasadzie: nie poprzemy żadnego projektu, który sami uważamy za rozsądny, jeżeli korzyści z niego Polacy będą przypisywali innej partii, nie nam; i poprzemy każdy szkodliwy pomysł, bo wtedy Polacy winić za niego będą innych, nie nas.
Nota bene, tę cyniczną zawiść Tusk również pokazał w debacie z Kwaśniewskim – kiedy starał się sobie (tj. PO) przypisać zasługi przy wejściu Polski do UE.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group