Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Nie 22:51, 10 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Takie teksty wysokich lotów przecież nie są ...


Ale zawsze mogą być "pomyłką" lub "przejęzyczeniem" lub po prostu " ...."
Gość
PostWysłany: Nie 19:43, 10 Lut 2008    Temat postu:

Nabukomb napisał:
bo takich doktorków to ja se jadam na śniadanie i jak mnie wkurzysz, to wrócę.

Takie teksty wysokich lotów przecież nie są ...
Gość
PostWysłany: Nie 18:50, 10 Lut 2008    Temat postu:

Gość do gościa

Cytat:
No proszę, miało być wysokich lotów, a wyszło jak zwykle : przy ziemi, po [/b[b]]wieśniacku.


Nareszcie złapaliśmy Nabukomba na "wieśniactwie" i "niskich lotach", tylko czy napewno jego :think:
Gość
PostWysłany: Nie 17:59, 10 Lut 2008    Temat postu:

Nabukomb napisał:
I nie waż się wujaszku, obgadywać mnie tu publicznie, bo takich doktorków to ja se jadam na śniadanie i jak mnie wkurzysz, to wrócę.

No proszę, miało być wysokich lotów, a wyszło jak zwykle : przy ziemi, po wieśniacku :brawo: .
nie-wuj niezalogowany
PostWysłany: Nie 15:04, 10 Lut 2008    Temat postu:

:shock:
O co panu chodzi ?

<moderacja>
OSTRZEŻENIE: podszywanie się pod innych użytkowników będzie karane bezdyskusyjnym KASOWANIEM postów. Tym razem PO RAZ OSTATNI zmieniono nick gościa (z "wuj niezalogowany" na "nie-wuj niezalogowany".
</moderacja>
Nabukomb
PostWysłany: Nie 12:38, 10 Lut 2008    Temat postu:

Do Najbystrzejszego gościa na tym forum o wielu nikach.

Cytat:
Niewspominajonc o tym jak wam tu zaras siem rozedże genjósz Nabukąmb:


Nie "rozedrę się" bo nie ma kompletnie nad czym, pozwolę sobie jedynie na kilka cytatów z "Ni":
Cytat:

I muwi: wójciu. s czym ty do gości

Wienc choćbyż penknął to nie dasz rady

Każdom dyzgósjem wygryfam w cóglach


Cytat:
Wóju! Nie howaj siem po dziórach! Broń chonoru tego foróma!

Potforny Nabukąb u czwi! Ftobje Wóju nasza ozdadnia nacieja!
_________________


I chyba najlepszym podsumowaniem "tego foróma" nadal pozostaje:

Cytat:
Cza spacje ósónonć miszczu.


Teraz kto bystry to już wie, czemu sobie idę, po prostu nie lubię grzebać(czytaj rozdeptywać) w sami wiecie czym.

A z Tobą Ni może się jeszcze kiedyś spotkamy, jesteś pierwszy, który zauważył pomyłkę w moich postach i odważył się napisać o tym w "moją stronę" a to Cię czyni jak do tej pory "największym myślicielem reszty świata".

I nie waż się wujaszku, obgadywać mnie tu publicznie, bo takich doktorków to ja se jadam na śniadanie i jak mnie wkurzysz, to wrócę.

I mam nadzieję, że tego Twojego "ORF-a" wywalą z "Minds-a", bo tam ciekawe rzeczy piszą i ciekawe cytaty można zobaczyć.

Z czym ty do gości wujciu, no z czym ?
Drizzt
PostWysłany: Pią 16:29, 08 Lut 2008    Temat postu:

Gość który mówi Ni napisał:

Albo potraktujem to jako kolejnom obżydliwom dyz kryminacjem chmórek!.

Biorąc pod uwagę powyższe, postanowiłem się jeszcze zastanowić :mrgreen:
Gość który mówi Ni
PostWysłany: Pią 15:00, 08 Lut 2008    Temat postu:

Drizzt
PostWysłany: Pią 13:34, 08 Lut 2008    Temat postu:

Za mało propozycji na ankietę. Póki co nazwa zostaje.
Gość który mówi Ni
PostWysłany: Czw 23:47, 07 Lut 2008    Temat postu:

Nabukomb
PostWysłany: Czw 23:30, 07 Lut 2008    Temat postu:

A do wszystkich, szczególnie do moderatorów dodam, sprawdźcie sobie jak wyskakuje, początek dyskusji w którą się "wciąłem" na F.W. (około 15-tej pozycji) i której temat mi "chamsko" odebrano.
Gość
PostWysłany: Czw 23:19, 07 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:

Niestetysz Nabukąmbie, muj pszyjaciel Drizzt nie morze ciem zapefnić isz wontek ten wyskiknie w Góglach na pierfszej stronie gdysz za takie códa czeba sono zapacić.


Poeta to może i z ciebie jest niezły, błazen też, ale gdy dyskusja jest o "sprawach głębszych", to lepiej się nie wymądrzaj.
Co to jest "pozycjonowanie" i że jest płatne to ja dobrze wiem. Tylko jak zwykle złapałem leniucha na nieznajomości moich postów. Celowo tu skróciłem post z FW, by takie błazny dawały się złapać. I się złapał już jeden, bo tam wyraźnie piszę, że nie chodzi mi o pierwsze miejsce, tylko o jak najwyższe "z automatu".
Gość który mówi Ni
PostWysłany: Czw 22:49, 07 Lut 2008    Temat postu:

Nabukomb
PostWysłany: Czw 21:40, 07 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Proszę każdego uczestnika tej debaty o podanie tytułu wątku, który będzie mu odpowiadał.


No Drizzt jestem pod wrażeniem, jeśli to Twoja inicjatywa, a nie z "prikazu"
Moje zdanie powinieneś znać co do tytułu jeśli czytałeś mój ostatni post na FW. Dla mnie najważniejsze jest google, tzn. chcę żeby wyskakiwał temat po wpisaniu "teoria wszystkiego" lub "teoria rzeczywistości", a co dopiszecie później to mi "lata". Może być,świr, wariat, nadęty dupek, co chcecie ważne są pierwsze dwa słowa.

Uratowałeś tyłek wujaszkowi, bo już się szykowałem, by podsumować całą tą "Sfiniarnie" długim wieczornym postem i iść sobie dalej w sieć. Ale może ja znowu widzę zbyt pozytywnie działania innych, a to tylko prowokacja albo śmiechowisko.

I daruj se z tą ankietą, nie rób dziecinady.
Drizzt
PostWysłany: Czw 21:17, 07 Lut 2008    Temat postu:

W takim razie zrobimy plebiscyt. Proszę każdego uczestnika tej debaty o podanie tytułu wątku, który będzie mu odpowiadał. Proszę o zaznaczenie go na czerwono bo inaczej go przeoczę. Jutro rano zbiorę wszystkie (albo większość) propozycji i założę nowy wątek - ankietę. Owa ankieta trwać będzie przez określony czas a po jej zakończeniu wątek dostanie tytuł o największej liczbie głosów.
Gość
PostWysłany: Czw 18:35, 07 Lut 2008    Temat postu:

A szczególnie to podobało mi się to:

Cytat:
Nie wjerzem własnym oczentom! Wójcio muj pszyjacielcio napisał na serjo do warjata!
Gość
PostWysłany: Czw 18:27, 07 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Czemusz nie czytaż mej tfurczoździ?

Za to ja czytam, i dlatego, że bardzo mi się podobało (czyżby kolega troll-poeta zapominał, że sam napędza wariatowi punkty do pozostania trudząc się twórczo "na jego cześć") to zrobię jeden wyjątek od swoich reguł i się podpiszę, mimo, że "wiem z kim tańczę"

Nabukomb.
Gość który mówi Ni
PostWysłany: Czw 18:17, 07 Lut 2008    Temat postu:

Gość
PostWysłany: Czw 18:14, 07 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Obawiam się jednak że ten gatunek trolla jest całkowicie odporny na fakty.


A przy okazji, jeśli gość uważa mnie za trolla, to co z jego wiedzą, czyżby trolli nie należało ignorować (nie karmić). Czy też wiedzę (np. o trollach)gościu definiuje sobie jak mu pasuje ?
Gość
PostWysłany: Czw 18:07, 07 Lut 2008    Temat postu:

Anonymous napisał:
Jeszcze nikomu tutaj nie wykazał żadnego błędu ani niewiedzy, to jemu wykazano błędy i niewiedzę. Obawiam się jednak że ten gatunek trolla jest całkowicie odporny na fakty.


1.Jakoś dziwnym trafem nie widzę w tej wypowiedzi cytatów.
2.Ja napisałem
Cytat:
jestem w stanie każdemu wykazać jego błąd rozumowania i logicznego myślenia, tylko nikt nie chce stawić mi czoła.

a wypadało by dostrzec, że jest tam czas przyszły, dodatkowo potwierdzony zwrotem "nikt nie chce".
3. Może ja jestem "ślepy jak kret", gdy patrzę na ludzi i najpierw widzę w nich dobro i czyste intencje, a dopiero potem po zbadaniu przekonuje się, o swojej kolejnej pomyłce. Ale gdyby tu, czy gdzieś w innym miejscu gdzie byłem (swoimi komentarzami) , były jakieś fakty potwierdzające mój błąd to z pewnością bym je dostrzegł, a jak na razie nic nie widzę. Proponuję więc mi tu przytoczyć to, co się "gościowi" wydaje "faktem", a na spokojnie rozważę jeszcze raz .
Gość
PostWysłany: Czw 17:56, 07 Lut 2008    Temat postu:

Jeszcze nikomu tutaj nie wykazał żadnego błędu ani niewiedzy, to jemu wykazano błędy i niewiedzę. Obawiam się jednak że ten gatunek trolla jest całkowicie odporny na fakty.
Gość
PostWysłany: Czw 17:26, 07 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
O tak, bardzo. Sięgnęła dna, o ile zauważyłem.


Takie twierdzenia wypadało by udowodnić, albo zamilknąć (czytaj ugryźć się w język). W Biblii jest dobra rada dla osób, które niewiele wiedzą, a chcą wyglądać na mądrych." ...nawet głupi, gdy milczy,udaje mądrego".

Uprzedzam by nie przenosić tego na mnie, bo ja jak na razie nie znalazłem nikogo kto by chciał i podjął chociaż próbę,udowodnienia mi głupoty i niewiedzy, a ja jestem w stanie każdemu wykazać jego błąd rozumowania i logicznego myślenia, tylko nikt nie chce stawić mi czoła. A ja z kolei nie mam zamiaru na siłę kogoś wyprowadzać z niewiedzy. Uważam, że każdy ma prawo "nie wiedzieć" i nie moją rzeczą jest kogoś uczyć. Ja tylko szukam godnego przeciwnika do polemiki. lub "bratnich dusz", by razem naprawić cały nasz świat, nie interesują mnie potyczki z każdym błądzącym po omacku po tym świecie.
Gość
PostWysłany: Czw 17:10, 07 Lut 2008    Temat postu:

O tak, bardzo. Sięgnęła dna, o ile zauważyłem. Żeby skonstruować "teorię wszystkiego". Żeby mówić o swojej "nowatorskiej" idei złego boga, a nic nie wiedzieć o gnostycyzmie i utożsamiać go z agnostycyzmem. Żeby w pośpiechu przepisywać z Wikipedii hasło "gnostycyzm"... Bardzo głęboka wiedza to być musi. Koło też wynalazłeś na własną rękę czy dopiero rozmyślasz nad tym?
Gość
PostWysłany: Czw 16:53, 07 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Chyba że wtedy nie czytali, jako i teraz nie czytają.


Widzisz i tu właśnie leży cała przyczyna niezrozumienia między mną a resztą świata. Wy myślicie, że "poznanie" jest z czytania i uczenia się, a ja twierdzę, że z czytania, wyciągania wniosków i przede wszystkim z myślenia i przenoszenia każdej przeczytanej informacji na jak najwyższy pułap odniesienia. Tylko wtedy masz szansę uzyskać rozeznanie całości zagadnień rzeczywistości. Nie potrzeba do tego aż tak dużo czytać, ale bardzo dużo trzeba myśleć nad każdym przeczytanym drobiazgiem w kontekście jak on wpisuje się w "całość".

A i owszem nie czytałem wtedy tego co wymieniasz, ale jakoś dziwnie jestem pewien, że moja wiedza jest "głębsza" od każdego z Was z osobna i od Wszystkich Was razem ŚFiNiOwiczów wziętych.
Gość
PostWysłany: Czw 16:44, 07 Lut 2008    Temat postu:

Wróć! - w połowie lat 70., między 1970 a 1980.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group