Autor |
Wiadomość |
ptr |
Wysłany: Sob 21:40, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
wujzboj napisał: | To zależy od formy . Ptrku, jak wygląda ta forma w przypadku wspomnianego obywatela? |
A wiesz, żał było patrzeć na to jak jego małżonka go załatwiła Więc skoro jednak w tym programie się z niej szczerze śmiał, no to widać dystansu do sprawy nabrał... |
|
|
wujzboj |
Wysłany: Sob 19:07, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Niech Pani mówi mi "Panie doktorze"? |
|
|
Oliwia |
Wysłany: Sob 18:29, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Spoufalajmu sie do konca, przeciez to takie modne, po co mowic pan, obywatel, ks., prof? Walmy po imieniu1
Mowta co chceta!
"Janek wraca do formy", nasz kolega z podworka. |
|
|
wujzboj |
Wysłany: Sob 17:50, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
To zależy od formy . Ptrku, jak wygląda ta forma w przypadku wspomnianego obywatela? |
|
|
Oliwia |
Wysłany: Sob 14:46, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
mialo byc, powrotem do formy. |
|
|
Oliwia |
Wysłany: Sob 14:45, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
O, to smianie sie publicznie z wlasnej zony jest powrotem do normy?! |
|
|
ptr |
|
|