Autor Wiadomość
Budyy
PostWysłany: Wto 23:29, 29 Lip 2008    Temat postu:

A zresztą. Wchodzisz na to forum więc akceptujesz tutejszy regulamin i zwyczaje. Jak Ci się nie podoba to możesz spróbowac na innych forach pomędrkowac albo założyć własne forum i tam sobie ustnawiać taki regulamin jaki Ci się podoba. Będziesz mógł banowac każdego kto choćby piśnie słowo menda. Ciekawe tylko czy znajdą się tacy co będa chcieli na nim napisać choćby tą przysłowiową mendę.

Zresztą co ja się będe produkować . Wuj Ci to wyłozył jak chłop chłopu na miedzy. Jak dalej nie kumasz to nie jestem przekonany czy twoja bytność na tym forum ma czemukolwiek poza awanturowaniem sie służyć.
levis
PostWysłany: Wto 23:14, 29 Lip 2008    Temat postu:

Tylko obserwator napisał:
levis napisał:
Ja jako moderator usuwam epitety


Halo! Czy ktoś w ogóle czyta to, co ja piszę?

Chodzi o to, że za nazwanie kogoś mendą powinien być natychmiastowy wypad z forum, przynajmniej czasowy. Zwłaszcza jeśli robi to osoba, która zachowuje się jakby miała problemy psychiczne. I nieważne z jakich powodów tak robi i czy udaje czy wyraża uczucia czy jeszcze coś innego.

Teraz jest tak, że Ty usuniesz "mendę", napiszesz że usunąłeś i poprosisz pacjenta, żeby był grzeczny i dalej tego nie robił. A jeśli za kilka dni znowu tak zrobi, to będą ogólne debaty i jakieś rozmowy wychowawcze. A pacjent dalej będzie sobie pisał.

Czegoś takiego żadna poważna osoba nie zaakceptuje.

Można oczywiście się z tym pogodzić i cieszyć się, jakie to mamy tolerancyjne forum. Tylko czy warto? Jest tyle forów na których wolno mówić do innego uczestnika "ty mendo" i w ogóle nikt na to uwagi nie zwraca. Ci to są dopiero tolerancyjni, nie.


Jesli taka reakcja jest niewystarczajaca dla powaznej osoby, to zadne forum nie moze byc dla powaznej osoby. Nasze stara sie wyposrodkowac miedzy dwoma skrajnosciami. Nie dajemy bana by nie krepowac przesadnie mozliwosci wypowiedzi, ale nie pozwalamy na naruszanie cudzych dobr osobistych. Pan chce wlasnie skrajnosci w stylu: ja sie opisze na 102, moderatorowi sie nie spodoba i Pana praca idzie do kosza. Sa i takie fora. Powaznej osobie na pewno by sie to nie spodobalo. My unikamy i tej skrajnosci i skrajnosci przeciwnej - jesli to za malo to forumowanie nie jest dla powaznych osob.
abangel666
PostWysłany: Wto 20:38, 29 Lip 2008    Temat postu:

Radosław, kolejny do korepetycji....

1) mogę sobie pisać, że np. Polacy to dewoci, ateiści to idioci, Ruskie to alkoholiki, a komuniści to bandyci itd.... i jest to rozumiane jako wyrażenie swoich poglądów, jako uogólnienie i całkowicie zgodne z prawem.

2) "klecha" oznaczało pomocnika księdza, więc jest to coś takiego, jak nazwanie kogoś: "sprzątaczką"; jest określeniem lekceważącym a nie znieważającym.

3) netykieta zabrania czepiać się literówek i błędów ortograficznych, o ile nie są popełniane nagminnie; zapoznaj się z netykietą

4) gdzie ta literówka była?
wujzboj
PostWysłany: Wto 19:12, 29 Lip 2008    Temat postu:

Tylko obserwator napisał:
Jeśli miałbym zaprosić tutaj starszą poważną osobę, to ona oczywiście wie, co to interenet i że zawsze może trafić się osobnik, który ją zwyzywa. Ale miałbym trudność w wytłumaczeniu takiej osobie, czemu ten osobnik traktowany jest jak jajko, robi się tu jakieś dyskusje o jego motywach i charakterze, a on dalej sobie spokojnie pisze.

W takim razie powtórzę raz jeszcze:

Forum powstało po to, aby umożliwić rzeczową dyskusję w takiej formie, by dyskutanci wzajemnie się nie obrażali. Regulamin jest specjalnie skonstruowany w tym celu, na podstawie wieloletnich doświadczeń w grupach dyskusyjnych różnego rodzaju. Ścisły regulamin obowiązuje we WSZYSTKICH działach dyskusyjnych. Istnieją na forum jednak DWA NIEDYSKUSYJNE DZIAŁY, i w nich sytuacja jest odmienna. W Więzieniu Regulamin nie obowiązuje w ogóle, natomiast w Kawiarni obowiązuje z przymróżeniem oka. Wobec tego jeśli ktoś chce być pod ochroną Regulaminu, to do Kawiarni powinien zaglądać ostrożnie, a do Więzienia - w ogóle.

Można się zapytać: po co Kawiarnia i Więzienie. Czy nie można banować chamów, a reszcie narzucić kod zachowania i tyle?

Nie, nie można. Bo ludzie są różni. I czasami potrzebują się powściekać, czasami pośmiać, czasami - zrobić coś pośredniego. To jest żywe forum dyskusyjne, a nie sztywna konferencja. Chociaż stara się zaimplementować - tam, gdzie jest to niezbędne - zasady dyskusyjne obowiązujące na poważnej konferencji naukowej.
Radosław
PostWysłany: Wto 18:18, 29 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
3) jeśli znasz cokolwiek prawo to wiesz, że obraźliwe nazwanie całej grupy jest zgodne z prawem np: "klechy to mendy" a niezgodne z prawem jest sprecyzowanie np: "klechy z parafii X to mendy"; a jesli na prawie sie nie znasz to się nim nie podpieraj.
Ty za to masz pałę z logiki, "wszystkie klechy to mendy" oznacza, że "klecha z dowolnej parafii X jest mendą". Zdania nie oznaczone jako szczegółowe są zwykle traktowane jako ogólne typu "wszyscy..."Chyba, że twierdzisz, że twoje zdanie nie było ani ogólne ani szczegółowe ale wtedy jest ono bezsensowne i nie ma powodu abyś nimi zaśmiecała fora. Jeśli jednak szczegółowe to czyżbyś tylko dla kruczka prawnego nie chciała powiedzieć którzy to dokładniej? Jeśli zaś nie masz tu żadnej takiej intencji, to wypowiadasz banały, bo zwykle jacyś niektórzy się znajdują. Ponadto sam wyraz klecha jest obraźliwy. I z polskiego też pała za literówki, przyganiał kocioł garnkowi.
abangel666
PostWysłany: Wto 17:42, 29 Lip 2008    Temat postu:

levis napisał:
Ja jako moderator usuwam epitety typu "menda" jako sprzeczne z polskim prawem.



1) znów korepetycje z j. polskiego potrzebne Levisowi? "Menda" to nie jest epitet....

2) a niby dlaczego "menda" jest sprzeczna z prawem, skoro np. "dziad" nie jest sprzeczny, na co mam dowód w postaci wyroku sądu?

3) jeśli znasz cokolwiek prawo to wiesz, że obraźliwe nazwanie całej grupy jest zgodne z prawem np: "klechy to mendy" a niezgodne z prawem jest sprecyzowanie np: "klechy z parafii X to mendy"; a jesli na prawie sie nie znasz to się nim nie podpieraj.


ab.
Tylko obserwator
PostWysłany: Wto 16:03, 29 Lip 2008    Temat postu:

levis napisał:
Ja jako moderator usuwam epitety


Halo! Czy ktoś w ogóle czyta to, co ja piszę?

Chodzi o to, że za nazwanie kogoś mendą powinien być natychmiastowy wypad z forum, przynajmniej czasowy. Zwłaszcza jeśli robi to osoba, która zachowuje się jakby miała problemy psychiczne. I nieważne z jakich powodów tak robi i czy udaje czy wyraża uczucia czy jeszcze coś innego.

Teraz jest tak, że Ty usuniesz "mendę", napiszesz że usunąłeś i poprosisz pacjenta, żeby był grzeczny i dalej tego nie robił. A jeśli za kilka dni znowu tak zrobi, to będą ogólne debaty i jakieś rozmowy wychowawcze. A pacjent dalej będzie sobie pisał.

Czegoś takiego żadna poważna osoba nie zaakceptuje.

Można oczywiście się z tym pogodzić i cieszyć się, jakie to mamy tolerancyjne forum. Tylko czy warto? Jest tyle forów na których wolno mówić do innego uczestnika "ty mendo" i w ogóle nikt na to uwagi nie zwraca. Ci to są dopiero tolerancyjni, nie.
levis
PostWysłany: Wto 15:16, 29 Lip 2008    Temat postu:

Tylko obserwatorze. Ja jako moderator usuwam epitety typu "menda" jako sprzeczne z polskim prawem. Nie widze tutaj problemu. Pozwala mi na to regulamin sfinii.
Tylko obserwator
PostWysłany: Wto 14:29, 29 Lip 2008    Temat postu:

Najpierw wyjaśnijmy sobie główne nieporozumienie

wujzboj napisał:

Ciekawy jestem na przykład, na jakim forum znajdzie się dokumentacja o postępowaniu w kwestii ukarania kogoś za złe zachowanie. Gdzie indziej zbierasz po prostu punkty karne nadawane arbitralnie przez modów i jesteś banowany, gdy zbierzesz za dużo.


Chyba w ogóle nie przeczytałeś mojego pierwszego postu tutaj. Przecież ja jestem za tym, żeby za chamstwo karać natychmiastowo bez niepotrzebnych roztrząsań problemu. Ktoś pisze o kimś "menda", dostaje parotygodniowego bana na otrzeźwienie i już! Bez żadnych "dewulgaryzacji", przenoszenia postów w inne miejsce czy rozmów wychowawczych. Chamskie posty się kasuje! A już szczytem jest interpretacja, że chamstwo to wynik spontanicznego wyrażania uczuć.

Jeśli miałbym zaprosić tutaj starszą poważną osobę, to ona oczywiście wie, co to interenet i że zawsze może trafić się osobnik, który ją zwyzywa. Ale miałbym trudność w wytłumaczeniu takiej osobie, czemu ten osobnik traktowany jest jak jajko, robi się tu jakieś dyskusje o jego motywach i charakterze, a on dalej sobie spokojnie pisze.

Postaw się w mojej sytuacji. Namawiam profesora W., żeby tu się wypowiedział, a on dostaje komentarz "coś chrzanisz mendo". Komentarz zostaje oczywiście za jakiś czas usunięty, pojawia się uwaga moderatora, że to było bardzo brzydkie i zabronione, ale ten od "mendy" dalej pisze. No i nawet dajmy na to napisze z 10 postów o niczym, bez żadnych wulgaryzmów. A za kilka dni znów pojedzie profesorowi od mend. Czy mam Ci tłumaczyć, jak zareaguje profesor? I jak ja będę musiał się czerwienić, że go namówiłem.

Najkrócej podsumowując, zniechęciłeś mnie do takich pomysłów całkowicie. Ale to już nie moja strata, bo ja akurat z tymi osobami, które mógłbym tu zaprosić, mogę sobie porozmawiać przy innej okazji.

wujzboj napisał:

Nie wiem, skąd tyle wrogości i podejrzliwości u naszego Gościa.


A tym zagraniem ostatecznie zniechęciłeś mnie do rejestracji. Ja tu tracę czas, żeby przedstawić moim zdaniem istotny problem z powodu którego żadna poważna i licząca się w realu osoba nie będzie tu nigdy pisać, a Ty mnie tak podsumowujesz? Już magicznie odkryłeś, że kieruje mną "wrogość"? Gratuluję łatwości w oczernianiu ludzi i to jest rzeczywiście EOT i baw się dalej tak jak lubisz, skoro jesteś zadowolony, bo mnie rzeczywiście nic do tego.
Budyy
PostWysłany: Wto 12:53, 29 Lip 2008    Temat postu:

Zgadzam się z Wujem. To forum to niemalże modelowy wzór do prowadzenia forów dyskusyjnych. Spieram się czasem z Levisem co do obowiązujących norm ale nie zmienia to faktu właściwego ułożenia akcentów w regulaminie na moderację zamiast banowania. Moderatorzy jak to ludzie nie są w pełni obiektywni ale nie są też sztywnymi wapniakami i zachowują minimalną dozę obiektywizmu praktycznie w każdej sprawie.
wujzboj
PostWysłany: Wto 12:24, 29 Lip 2008    Temat postu:

Najciekawszym faktem jest to, że osoba "nie interesująca się awanturami internetowymi" tak bardzo się tymi awanturami interesuje...

Jeśli kogoś interesują takie statystyki, niech je sobie zrobi. Przypominam tylko, że zaproponowana reprezentacja statystyki jest nieprawidłowa. Jeśli taka statystaka miałaby miałaby potem pomóc w jakiejkolwiek poważnej analizie, powinna zawierać:

1. ilość wszystkich postów;
2. ilość postów, o zawartości których informacja została zachowana;
3. ilość obelg na jeden post z kategorii (2);
4. ilość obelg na jeden post z kategorii (1), wyliczona z punktu (3).

Do tego należałoby dodać informację o sposobie reagowania każdego z pacjentów na uwagi moderatorów.

______________
PS. Na tym forum NICZYJE posty nie są kasowane. I wypraszam sobie sugestie, że coś czyjegoś zostało usunięte. Jeśli komuś coś zniknęło, niech poda numer postu, albo przynajmniej w miarę dokładną datę jego wysłania. Poszukamy postów wysłanych w tym terminie i sprawdzimy numerację. Wtedy okaże się, czy rzeczywiście czegoś brakuje, czy nie.

Nie wiem, skąd tyle wrogości i podejrzliwości u naszego Gościa. Nawiasem mówiąc, ciekaw jestem, czy Gość potrafi wskazać na inną grupę dyskusyjną, która tak bardzo dba o sprawiedliwe podejście do uczestników, jak Śfinia. Ciekawy jestem na przykład, na jakim forum znajdzie się dokumentacja o postępowaniu w kwestii ukarania kogoś za złe zachowanie. Gdzie indziej zbierasz po prostu punkty karne nadawane arbitralnie przez modów i jesteś banowany, gdy zbierzesz za dużo. Nikogo nie obchodzi, za co oberwałeś.

Ja nie mam zamiaru się w to bawić. W sprawie Gościa Ni była konferencja moderatorów z jego udziałem, wszystko jest dostępne na internecie (poza zapisem rozmów, które były i pozostaną jedynie do wiadomości ich uczestników). Wyrok w sprawie Ni zapadł jednomyślnie, wszyscy (!) moderatorzy byli identycznego zdania. Dla mnie EOT.
Gość
PostWysłany: Pon 22:35, 28 Lip 2008    Temat postu:

HIDD napisał:

masz wcześniej napisane, że pokasował większość postów


To jest w porządku, bo to jest podanie faktu. Przykład podania faktów (liczby są zmyślone):

abangel666 nazwała 11 oszób mendami i wykasowała 12 swoich postów

gość Ni stwierdził 4 razy o jednej osobie, że ta osoba struga wariata i wykasował 120 swoich postów

To są fakty. Do tego magii nie trzeba.

Magia zaczyna się, gdy ktoś mówi: abangel666 zrobiła to i tamto, ale ona nie chce nic złego tylko po prostu tak spontanicznie wyraża uczucia. Albo: gość Ni zrobił to i tamto, ale jego zamiarem jest zniszczenie forum. To jest już przesadyzm i jak napisałem w poście, który chyba zniknął, na takie zagrania jestem uczulony.

I tyle w tym temacie.
HIDD
PostWysłany: Pon 12:55, 28 Lip 2008    Temat postu:

Obserwator też nie znam sprawy, ale jeśli nikt (może poza jedną osobą) nie podważa stwierdzenia, że Ni był szkodliwy dla forum (poprzez to co pisał- po roku czasu można zorientować się w intencjach i nie ma w tym żadnej magii), to nie podważaj tego. Wyraźnie masz wcześniej napisane, że pokasował większość postów i tam masz tylko próbkę.
Tylko obserwator
PostWysłany: Nie 23:03, 27 Lip 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Albo bowiem traktujesz poważnie moje zdanie w kwestii wspomnianego zajścia i uznajesz, że skoro doszedłem do takiego wniosku, to miałem do tego podstawy, albo nie traktujesz mojego zdania w tej kwestii poważnie - i wtedy sprawdzasz, czy te podstawy miałem.


Masz rację. Należało sprawdzić. Sprawdziłem więc wskazany przez Ciebie wątek i... nie znalazłem tam żadnej wypowiedzi "Gościa Ni", w której ten foruumowicz oświadcza, że jego intencją jest podejmowanie celowych i systematycznych wysiłków na rzecz ograniczenia otwartości tego forum. W ogóle nie znalazłem tam żadnych jego gróźb ani naprawdę chamskich wyzwisk.

Przyznam że nie chciałem tego czytać, bo skoro ten osobnik został postawiony jako przykład znacznie bardziej negatywny niż abangel666, to spodziewałem się przysłowiowej "budki z piwem" i zostałem naprawdę pozytywnie zaskoczony. Nie znaczy to, że wszystkie wypowiedzi tej osoby pochwalam, ale akurat tam znacznie bardziej pasowałoby stwierdzenie "wymaga to pewnego minimum poczucia humoru".

Najbardziej obraźliwe określenie, jakie tam znalazłem, to "strugasz wariata".

Przy "mendach", którymi rzuca abangel666, to nie jest to wyzwisko, ale bardziej rozweselacz.

No ale to wszystko zależy od gustu. Wracajmy do właściwiego tematu. Dalej czekam na cytat, który podobno miał być w wątku, do którego mnie odesłałeś, a którego tam nie widzę.
levis
PostWysłany: Nie 22:40, 27 Lip 2008    Temat postu:

Do Tylko obserwatora:

Chcialbym przeprosic Pana za dokonanie zmian w Panskim poscie (http://www.sfinia.fora.pl/kawiarnia,17/ja-tylko-cytuje,3234-45.html#58793). Pomylily mi sie opcja 'cytuj' z opcja 'zmien'. To miala byc oczywiscie odpowiedz Panu. Drugi raz mi sie taka wpadka trafila. To potwierdza teze, ktora postawilem: na sfinii nie ma takich akcji, ze powazna osoba cos napisze, a nastepnego dnia po poscie ani sladu... poza bledem moderatora:( Przepraszam raz jeszcze, mea culpa.
ptr
PostWysłany: Nie 22:12, 27 Lip 2008    Temat postu:

może i racja

edit: a właściwie racja
Gość
PostWysłany: Nie 21:39, 27 Lip 2008    Temat postu:

Nie zauważyłem dewulgaryzacji przez owo słówko "klecha" ono bywa uważane za obraźliwe albo w kontekście gdy chce się obrazić podobnie jak wyrazy "p..d.ł", "czarnuch"
ptr
PostWysłany: Nie 21:32, 27 Lip 2008    Temat postu:

Radku Ż vel Gościu,

Ja nie mówiłem, że z żartem należy potraktować wypowiedź Abi, lecz że z żartem należy potraktować to co zostało zdewulgaryzowane. Nasz rozmówca uznał, że nawet taka forma:

Cytat:
po tym poście wyżej, już nie mam wątpliwości,[/color] moja ukochana opiekunka znowu dała głos..... czyli klecha Saxon co łazi za mną, po całym Internecie, jak Anioł Stróż.

nie jest ok. Cóż... minimum dobrego humoru przy sporach... byłoby wskazane.
Gość
PostWysłany: Nie 21:10, 27 Lip 2008    Temat postu:

Niestety ale Pietrek R przesadził, czy ktokolwiek określiłby mianem humoru gdybym się odezwał w stylu to ten przeb... masoon co za mną łazi albo na przykład to znowu żydokomunistyczny spisek... moderatorów? Nie nazywajmy prostactwa eufeministycznie poczuciem humoru. Bo to się o wiele niżej jako postać obrony klasyfikuje.
wujzboj
PostWysłany: Nie 20:15, 27 Lip 2008    Temat postu:

Skoro nie masz czasu, drogi Tylko Obserwatorze, to proszę zachowuj się jak osoba, która nie ma czasu. Czyli nie wypowiadaj się proszę w kwestiach, którymi nie masz czasu się zająć. Albo bowiem traktujesz poważnie moje zdanie w kwestii wspomnianego zajścia i uznajesz, że skoro doszedłem do takiego wniosku, to miałem do tego podstawy, albo nie traktujesz mojego zdania w tej kwestii poważnie - i wtedy sprawdzasz, czy te podstawy miałem. Skoro zaś czasu nie masz, to sprawdzić nie możesz. Zostaje ci tylko więc albo uznać, że mam podstawy, albo nie wypowiadać się więcej w tej sprawie. Serdecznie dziękuję.

Podobna rzecz dotyczy osoby Abangel i w ogóle oceny sposobu moderacji na tym forum. Opcja numer 1 to przyjęcie przez ciebie jako faktu (lub hipotezy roboczej), stwierdzenia, że w działach dyskusyjnych obowiązuje tutaj KAŻDEGO zasada pełnej kultury wypowiedzi, natomiast w Kawiarni wolno sobie pozwolić na więcej, oraz że moderatorzy znają cechy charakteru starych uczestników forum. Proszę zauważ przy tym, że wątek ten rozpoczął się właśnie od interwencji moderatorów w regularnym dziale. Opcja numer 2 to uznać, że skoro nie masz czasu ani chęci na sprawdzanie, a przy tym nie widzisz powodu, by zaufać ocenie moderatorów, to nie będziesz się w tej sprawie wypowiadał.

Najlepszym zaś sposobem na zorientowanie się w działaniu całego systemu jest po prostu zarejestrowanie się i wzęcie udziału w dyskusjach.
Eremita
PostWysłany: Nie 20:10, 27 Lip 2008    Temat postu:

Regulamin chroni zarejestrowanych. Cos za dużo masz do powiedzenia panie gościu.
ptr
PostWysłany: Nie 19:48, 27 Lip 2008    Temat postu:

A może Maestro, "wiem co robią" wynika z tego, że Abi pisze tu od 2006 roku, a niektórzy znają ją przez internet dłużej i ocena opiera się na wieloletnim doświadczeniu i poznaniu.

A nie tak jak w Twoim przypadku, że jesteś skazany na ocenianie tylko po kilku ostatnich wpisach.

Nie masz wrażenia, że wchodzisz w temat, który Cię jednak przerasta?
Tylko obserwator
PostWysłany: Nie 18:55, 27 Lip 2008    Temat postu:

tylko obserwator napisał:
Nie mam najmniejszego pojęcia kto to jest. Sama abangel666 też mnie nie interesuje. Chodziło mi o podejście do pacjenta :grin: Faktem było chamskie zachowanie pod tym nickiem, natomiast uwagi, że tu ktoś tylko wyraża swoje spontaniczne uczucia i że trzeba do tego podejść z humorem mnie osobiście zadowałałyby na onecie, ale nie w sytuacji, gdy chciałbym tu poważnie pisać i zarazem zaproponować udział poważnym osobom.

Powiem tak: mysle, ze te powazne osoby docenilyby fakt, iz po napisaniu dlugiego i ciekawego posta ich praca nie pojdzie na marne z tego np.powodu, ze moderator mial gorszy dzien lub sie z Toba nie zgadza, co nie na kazdym forum jest standardem. Doceni rowniez to, ze nie mozna w jednym watku uzywac tezy nieobronionej w innym, jak rowniez wiele innych rzeczy. To rowniez rarytas.
A moze forum to nie jest zabawa dla powaznych ludzi? Possible:)
wujzboj
PostWysłany: Nie 18:08, 27 Lip 2008    Temat postu:

Cieszy mnie deklaracja dobrych intencji. Wobec tego proszę skieruj swój pointer do działu zwanego Więzienie, gdzie zapoznasz się z dokumentacją w sprawie niejakiego Gościa Ni. Przykro mi, że wszystkich wypowiedzi tego użytkownika (we wszystkich jego wcieleniach) nie znajdziesz, ponieważ mniej więcej rok później zatarł ślady po sobie, pracowicie usuwając swoje posty. Masz natomiast nadal okazję zorientowania się, co stało się pretekstem do usuwania oraz jaka była na to reakcja; zajrzyj do kawiarnianego wątku Vigilate odchodzi.

Tak nawiasem mówiąc: czy zostałeś prawidłowo zidentyfikowany jako saxon, czy też jest to pomyłka abangel?
Tylko obserwator
PostWysłany: Nie 17:53, 27 Lip 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Dziękuję w imieniu uczestników piszących posty w kulturalny sposób za ocenę ich umiejętności jako "magiczne".


Nigdzie nie napisałem, że do pisania kulturalnych postów potrzebne są umiejętności magiczne. Umiejętności magiczne są potrzebne, by stwierdzić, że osoba pisząca chamskie posty tak naprawdę ma dobre intencje i tylko spontanicznie wyraża swoje uczucia. Jeśli coś w moich postach razi cię lub będzie razić, proponuję byś użył właśnie tej magii i odkrył, że ja też naprawdę mam dobre intencje i tylko spontanicznie wyrażam swoje uczucia.

wujzboj napisał:

Tylko obserwator napisał:
Rzeczywiście nie znam tej sprawy i raczej nie mam ochoty dogłębnie poznawać tutejszego folkloru.

Proszę więc się w tej kwestii nie wypowiadać, albo się z nią zapoznać.


Dobrze. Bądź więc tak miły i podaj mi cytat, z którego zaczerpnąłeś swoją wiedzę o prawdziwych intencjach użytkownika, który jak stwierdziłeś celowo i systematycznie wysilał się, żeby zniszczyć Twoje forum. A może za Tobą też biega po internecie jakiś "klecha Saxon" (żart, wymagane jest minimum poczucia humoru i magiczne wniknięcie w moje dobre intencje :grin: )

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group