 Wysłany: Pon 23:59, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
Pomiędzy ustami a brzegiem pucharu  . Tu kryje się największa przyjemność. Domyślam się więc, że deptania się nie doczekamy, bo szkoda ci będzie psuć sobie rozkoszy czekania. I nadziei na sukces...
Ale i tak miło, że dajesz wyraz swej pamięci i czasami wycinasz scyzorykiem na korze śfińskiego hlefika: "Nabuko tu był"  . |
|
| Wysłany: Pon 23:53, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|||
A wiesz "ptaszydło", że nawet mam czasami ochotę wpaść tu z niezapowiedzianą wizytą i "rozdeptać" Wuja i jego ewolucjonizm. Tylko tak oszczędzam sobie go na deser, jak już mi ateistów zabraknie
Nie chcę też "tępić' katolików, (w końcu sam w papierach nim jestem, a do tego mam szwagra księdza), ale przyjdzie kolej i na wujaszka. :evil: |
|||
