Autor Wiadomość
wujzboj
PostWysłany: Wto 23:49, 16 Gru 2008    Temat postu:

Materialistą na starcie? Na starcie to raczej chaotykiem, czyli kimś, kto nie bardzo konsekwentnie wyobraża sobie świat i działa nie tyle na podstawie refleksji, ile na podstawie impulsu i opinii wyrażanych przez autorytet (najpierw mamę, potem kumpli, potem księdza lub ateistycznego agitatora). Większość ludzi poza taki chaotyzm raczej nie wychodzi, nikt ich bowiem ani nie zainteresował samodzielnym myśleniem w kwestiach światopoglądowych, ani do takiego myślenia nie zachęcił.

Ale światopoglądem jest to tak czy owak. Bo w końcu kto powiedział, że pogląd na świat musi trzymać się kupy? U niektórych jest on przecież irracjonalny nawet ze świadomego założenia :D.
Superstar
PostWysłany: Wto 15:18, 16 Gru 2008    Temat postu:

a co to jest światopogląd ? Coś kolwiek co jest wymagane do podjęcia decyzji, jak pamiętam wujowe notetatki. Jeśli tak, to się zgadzamy, że człowiek jest zawsze czymś, pewnie materialistą na starcie, bo to wynika z rozwoju ego, jak się siebie wydziela od tego czym ja jestem, to i pewnie się to idealizuje i to co jako istnienie materialne odczuwamy ogłaszamy istniejącym prawdziwie i niezależnie.
Powstaje problem czy to co przychodzi samo, nie mal bez refleksji zasługuje na miano światopoglądu.
wujzboj
PostWysłany: Nie 19:37, 14 Gru 2008    Temat postu:

To znaczy, inaczej niż jak?
Superstar
PostWysłany: Nie 1:22, 14 Gru 2008    Temat postu:

No tak, ale jak znam wuja to pewnie inaczej wyobrażasz sobie posiadanie światopoglądu jako czegoś nie zbędnego :think:
wujzboj
PostWysłany: Pią 15:34, 12 Gru 2008    Temat postu:

Superstar, to jest komentarz dla Budyy'ego, o ile dobrze rozumiem?
Superstar
PostWysłany: Czw 12:17, 11 Gru 2008    Temat postu:

Bo do metafizyki trzeba mieć odpowiedni stosunek. Nie dane świadczą o poprawności a spójność i logiczna struktura.

Co do występowania 4 poziomów nie zależnie, to mimowolnie powstają wszystkie 4, tyle że nie chodzi mi tu o wyspecjalizowaną wiedzę naukową czy opasłe tomisko filozoficzne, ale elementarne wyobrażenia o otoczeniu.
wujzboj
PostWysłany: Śro 18:19, 10 Gru 2008    Temat postu:

Co mi się niby pokićkało? Nie może brakować ontologii, jeśli opis ma być naukowy, a jego interpretacja ma być racjonalna, to jest nieunikniona logiczna konsekwencja tego, że rozumowania naukowe nie mogą zawierać błędnego koła (patrz np. wątek Samowywrotka). Chyba, że nazywasz nauką także subiektywne ideologie; wtedy jednak nie mówisz o takiej nauce, pod której wnioskami jestem gotów się podpisać.
Budyy
PostWysłany: Śro 16:38, 10 Gru 2008    Temat postu:

1. Coś ci się pokićkało.

2. Toć przecież to napisałem.
wujzboj
PostWysłany: Śro 13:16, 10 Gru 2008    Temat postu:

1. Ostatni poziom NIE MOŻE nieistnieć, jeśli opis ma być opisem naukowym, a interpretacja ma być racjonalna.

2. Opis jest poprawny nie wtedy, gdy dane są "prawdziwe" (dane są ZAWSZE prawdziwe), lecz wtedy, gdy dostatecznie poprawnie opisuje te dane.
Budyy
PostWysłany: Śro 11:11, 10 Gru 2008    Temat postu:

Z założenia czteropolówka Superstara wydaje mi się prawdziwa z zastrzeżeniem że pomiędzy tymi polami nie ma znaku implikacji. Są to 4 niezależne poziomy stanu świadomości. Im dalej w prawo tym mniej danych a więcej domysłów. Dla mnie ostatni poziom może nie istnieć bo nie ma w nim nic z realności a i do interpretacji należy podchodzić ostrożnie. Nawet opis może byc błędny bo co do danych zakładamy a priori że są to dane prawdziwe.
Superstar
PostWysłany: Śro 1:53, 10 Gru 2008    Temat postu:

Superstar napisał:
Zauważ że moja prosta koncepcja wzięła się z rozmowy z anbo, równie zagorzałym przeciwnikiem wuja, więc i może z Twojej wypowiedzi coś mądrego się urodzi.



Pytanie na forum po co pisać jest dość oryginalne.

EDIT:
A usunąłem treść bo jeszcze mnie źle zrozumiesz, czas spać dobranoc.
wujzboj
PostWysłany: Śro 1:22, 10 Gru 2008    Temat postu:

On ci zadał pytanie dotyczące PODANEGO PRZEZ CIEBIE powodu twojego obrzucania innych (konkretnie mnie) inwektywami. Omijasz to pytanie niezwykle starannie, w zamian kontynuując obrzucanie. Ale może po prostu coś wciąż odwraca twoją uwagę? Poszukaj więc teraz tego pytania. Znajduje się ono pod koniec jego ostatniego wpisu w tym wątku.
Gość
PostWysłany: Wto 23:25, 09 Gru 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Chyba jednak nie pójdzie, Superstar :D. Stawiasz zbyt konkretne pytania.


Wuju, ignorancie logiczny, przyłożył byś się do zrozumienia kontekstu cudzych wypowiedzi. On miał podać powód, nie zadawać pytania.
wujzboj
PostWysłany: Wto 23:20, 09 Gru 2008    Temat postu:

Chyba jednak nie pójdzie, Superstar :D. Stawiasz zbyt konkretne pytania.
Gość
PostWysłany: Wto 22:46, 09 Gru 2008    Temat postu:

Superstar napisał:

(....)
Ja Cię proszę o pochylenie się nad (...)



Powód to niestety dla mnie żaden, przykro mi, nie ta odpowiedź.

N.
Superstar
PostWysłany: Wto 20:18, 09 Gru 2008    Temat postu:

Tak czytam wątek co by sobie przypomnieć dlaczego ty taki nabzdyczony jesteś.
No i fakt masz powody bo nawyzywali Cię od debili i zbesztali oczywiste oczywistości.
Nie mogę odpowiadać za innych a ty nie powinieneś mnie utożsamiać z innymi. :(

Ja Cię proszę o pochylenie się nad początkującym filozofem nauki i odpowiedzenie na bardzo krótkie nie czasochłonne pytani, czy podział i droga rozumowania jaką zaprezentowałem w postaci "4poziomówki" jest wg. Ciebie prawidłowa ? A może masz zupełnie inną koncepcję ? Wystarczy krótkie TAK/NIE.

Zauważ że moja prosta koncepcja wzięła się z rozmowy z anbo, równie zagorzałym przeciwnikiem wuja, więc i może z Twojej wypowiedzi coś mądrego się urodzi.

4poziomówka napisał:
dane -> opis -> interpretacja -> ontologia ?
wujzboj
PostWysłany: Wto 19:31, 09 Gru 2008    Temat postu:

Superstar, chyba jednak nie trafiłeś...
Gość
PostWysłany: Wto 18:10, 09 Gru 2008    Temat postu:

Superstar napisał:
Nabukomb napisał:
Superstar, Ty "kpisz, czy o drogę pytasz" ?

(...) , podziel się wiedzą. (...)


Potrafisz podać ważny powód? Jaki według Ciebie powinienem mieć motyw by to robić tutaj, w zasadzie "na siłę", bo przecież Wasze poglądy są ugruntowane. Jaki byłby z tego potencjalny pożytek i dla kogo?

Jak mądrze odpowiesz, to się zastanowię.

N.
wujzboj
PostWysłany: Wto 17:09, 09 Gru 2008    Temat postu:

Może mu o to chodziło. Jeśli wyczuwasz, o co merytorycznego może mu chodzić, przydasz się tu nie tylko jako dyskutant, ale także jako tłumacz!

Wyczułeś może jednak, o co konkretnie mu chodzi? Czy o to, że przedtem powinienem go przekonać do teorii ewolucji i do katolicyzmu, zanim zacznę mu tłumaczyć, na jakiej zasadzie tezy teorii ewolucji są opisem naukowym, a nie wyrazem opartego na nauce przekonania o rzeczywistych wydarzeniach, które doprowadziły -- na przykład -- do pojawienia się na świecie pierwszych ludzi?
Superstar
PostWysłany: Wto 16:54, 09 Gru 2008    Temat postu:

Nabukomb napisał:
Superstar, Ty "kpisz, czy o drogę pytasz" ?

Ja pytam o drogę. Obserwator głupoty hmm czy to nie konformizm ;P , podziel się wiedzą.
I pytanie czy co do 4 poziomówki masz jakieś zastrzeżenia ? Bo hmm wydaje mi się to prawdziwe.

Wuju Nabukomb chiba chodziło o to że za szybko przeszedłeś od danych i opisu do interpretacji czym zapewne TE jest, więc może za wcześnie na śmiechy ?
wujzboj
PostWysłany: Wto 13:37, 09 Gru 2008    Temat postu:

Chyba komentarze zbyteczne :rotfl:
Nabukomb
PostWysłany: Wto 12:40, 09 Gru 2008    Temat postu:

Superstar napisał:
Buddy, Nabukomb co wam się w tym nie podoba? żeby jeszcze się na jazgoczyć, nawyzywać, nic takiego się nie stało przecie.


Superstar, Ty "kpisz, czy o drogę pytasz" ?

Słyszałeś o czymś takim jak "zdania naukowe" i "zdania filozoficzne" (oczywiście poza "wujolandią" ) ?
Wuj sobie założył, że to "zdania naukowe" - dobre :)
Potem (a właściwie wcześniej ) Wuj sobie założył, że zdania naukowe są naukowe, czyli wyrażają prawdę, czyli są opisowe.
No a potem każde zdanie, które Wuj sobie założy, że jest naukowe, jest opisem - genialne :)

Równie dobrze Wuj może sobie założyć, że TE jest prawdziwa i że każde zdanie na temat TE jest naukowe i wyraża opis.

I wtedy żadne zwroty w stylu :"świadczą o tym, że " dla Wuja już nic nie znaczą, bo są "po Chińsku" albo wypowiedziane przez naukowców, którzy z założenia mówią i opisują tylko prawdę. Równie dobrze anbo mógłby użyć zwrotów: "moim zdaniem"; "według mnie"; "mój pogląd jest taki.."

Wuj jest po prostu chory na umyśle i patologicznie nie potrafi przyznać się do głupoty, którą czasami popełnia.

To dość oczywiste dla mnie, że jak ktoś ma mózg podwójnie skrzywiony wiarą w dwie religie fałszywe (katolicyzm i ewolucjonizm) to prędzej czy później będzie takie brednie pisał i jeszcze szedł w zaparte, że wszystko logicznie jest OK.

Szkoda na "Wasze forum" mojej fatygi, nawet żałuję że się wtrąciłem. Głupotę taką jak na tym forum, to najlepiej tylko obserwować, a się tu z nikim w dyskusję nie wdawać.
Superstar
PostWysłany: Wto 11:21, 09 Gru 2008    Temat postu:

Buddy, Nabukomb co wam się w tym nie podoba? żeby jeszcze się na jazgoczyć, nawyzywać, nic takiego się nie stało przecie.
wujzboj
PostWysłany: Wto 0:32, 09 Gru 2008    Temat postu:

W pierwszym przybliżeniu. W drugim powiedziałbym tak:

Kod:
      ,-> poziom intersubiektywny -> opis naukowy
dane <                            \              \
      '-> poziom subiektywny     -->--------------> interpretacja -> ontologia
                                        /                            /
                                       '<-------------------------<-'
Superstar
PostWysłany: Wto 0:06, 09 Gru 2008    Temat postu:

Czyli 4 poziomówka, tak jak napisałem
Superstar napisał:
dane -> opis -> interpretacja -> ontologia ?
?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group