Autor Wiadomość
Zbanowany Uczy
PostWysłany: Sob 14:33, 18 Lut 2006    Temat postu:

KeyEi, straszenie Opus Dei jest tak samo naiwne jak straszenie masonami...Co wam może zrobić jakiś tam Ziobro czy inny??? Naprawdę, przykro mi...
To strasznie smutne, co piszesz: kto Cię chce widzieć na drzewie??? Boże, co ty wypisujesz??? Ja już nic z tego nie rozumiem :think: . Wielu z nas ma tytuły naukowe, a ty nas chyba mylisz z dresiarzami. Ja mam swoją podstronkę m.in. na stronie holenderskiej (tak, tak, homoseksualno-narkotykowo-eutanatycznej Holandii) i co?

PS Jesteś z Łodzi? Fajne miasto. Byłem niedawno w tamtejszym (b. ładnym) Instytucie Filozofii i będę w nim niedługo; może się spotkamy - ulica Kopcińskiego
Genkaku
PostWysłany: Sob 14:15, 18 Lut 2006    Temat postu:

Ummm... "jesteśmy małą opozycją we własnej partii" ?
A kto jest nastawiony do Ciebie KeyEi wrogo ? Przykład o zrzucaniu Wujazboja ze schodów był tylko teoretyczny... :D

Chyba nie ma na tym forum nikogo, kto by chciał skrzywdzić Ciebie KeyEi, tu wymieniamy się argumentami, a nie ławkami, krzesłami, pięściami.

Nie wiem o jakiej Organizacji piszesz...
wujzboj
PostWysłany: Sob 14:13, 18 Lut 2006    Temat postu:

Co to ma wspolnego z twoimi obawami przed sfinia? Na ateiscie.pl nie bales sie ze mna rozmawiac; przeciwnie, byles jednym z niewielu, ktorzy odwazyli sie podjac dyskusje.
KeyEi
PostWysłany: Sob 14:08, 18 Lut 2006    Temat postu:

P.S.
Uczy: Wywalono cię za dotknięcie owych lęków, o których przed chwilą napisałem. W państwie, gdzie Opus Dei ma swój rząd, straszeniem ateistów władzami sprawisz tylko, że wszyscy oni nagle uciekną od ciebie. Z resztą, lęki te są w dużym stopniu od rządu niezależne. Wiem, słaby jestem - możesz się ze mnie śmiać.
wujzboj
PostWysłany: Sob 14:05, 18 Lut 2006    Temat postu:

KeyEi napisał:
jej główny nurt nastawiony jest w stosunku do mnie wrogo

Jesli tak uwazasz i nurtu tego sie obawiasz, to w twoim interesie jest wspieranie tych, ktorych uwazasz za opozycje.
KeyEi
PostWysłany: Sob 13:58, 18 Lut 2006    Temat postu:

Czyż nie jest piękną doktryną polityczną ta, która mówi o sprawiedliwości, która dba by nawet biedny robotnik mógł kupić sobie samochód-dla-ludu? Czyż również pożyteczną nie jest ta doktryna, która pilnuje rozwoju własnego państwa rozwijając jego infrastrukturę i łożąc na własny przemysł? I w dodatku w niej nie ma nic o żydach! Jak można się więc przyczepić czegoś tak dobrego?

Macie fantastyczne poglądy, a kształt i kompletność światopoglądu właściciela tej strony wręcz mnie zasmuca i rodzi we mnie zazdrość. Nie mogę ani jemu, ani najpewniej nikomu z was wyżej wpisanych zarzucić NIC.

Ale nie mogę przejść do porządku dziennego nad tym, że jesteście małą opozycją we własnej partii. Jak mogę zapomnieć o tym, że jej główny nurt nastawiony jest w stosunku do mnie wrogo. Jak mogę przejść do porządku dziennego nad faktem że statut, litera wewnętrznego prawa Organizacji o której piszę, stanowi, że jestem najgorszym zbrodniarzem, równym jedynie mordercy? Mam prawo być nieufny, mam prawo obawiać się dnia, w którym organizacyjny statut stanie się obowiązującym prawem.

Faktycznie, żydem nie jestem, nie jestem też murzynem. Nie jestem też transwestytą, nie ubieram się w sukienki, nie chodzę pod rękę z mężczyznami - dlatego mam wybór i wybieram najłatwiejszą z dróg. Mogę bowiem żyć niezauważony przez nikogo, rozmyć się w anonimowym tłumie. Tracę wprawdzie okazje na pouczające i pożyteczne rozmowy z bardzo ciekawymi ludźmi, ale też tracę okazję na spotkanie się z ludźmi chcącymi powiesić mnie na drzewie.

Czemu to właśnie Bohoh wystąpił z inicjatywą ocenzurowania waszej rozmowy Wuju? Nie, ja wolę się gnieździć wśród dziwaków ogarniętych prawdziwymi, jak i irracjonalnymi lękami, bo wiem, że oni mnie rozumieją. Jak ktoś chce drążyć temat dalej, to wie, gdzie można mnie znaleźć.
Genkaku
PostWysłany: Sob 13:56, 18 Lut 2006    Temat postu:

A ja myślałem, że szalom/shalom znaczy "witaj"...
Zbanowany Uczy
PostWysłany: Sob 13:26, 18 Lut 2006    Temat postu:

KeiEi, bracie w narodzie wybranym, co Ty wypisujesz??? A to moja wypowiedź o faszyzmie:

http://www.forum.ateista.pl/viewtopic.php?p=37368&highlight=#37368

A że o moim pochodzeniu pisałem już wcześniej:

http://www.forum.ateista.pl/viewtopic.php?t=1574&postdays=0&postorder=asc&start=24
Drizzt
PostWysłany: Sob 12:21, 18 Lut 2006    Temat postu:

Ja stawiam, że to miał być post na inne forum...
Genkaku
PostWysłany: Sob 12:14, 18 Lut 2006    Temat postu:

Dziwne... może się mylę, ale KeyEi, chyba przyrównał forumowiczów Śfini do nazistów... nas, albo... no właśnie, kogo ?

Ciekawy przykład irracjonalizmu...
wujzboj
PostWysłany: Pią 21:58, 17 Lut 2006    Temat postu:

Nie rozumiem ani slowa z tego, co napisales. W szczegolnosci nie wiem, o jakich swinstwach mowisz oraz co tu maja do rzeczy zydzi i nazisci.

Nie rozumiem ani slowa z tego, co napisales. Poza tym, ze wolisz nie brac udzialu w dyskusjach poza twoim ateistycznym domem na ateiscie.pl. Nie ma sprawy, nie jestes w tym ani pierwszy ani ostatni :D
KeyEi
PostWysłany: Pią 21:30, 17 Lut 2006    Temat postu: Żydzi

Nie zarejestruję się, chociaż pewnie wiele bym dzięki temu zyskał. Nowych miejsc do szlifowania języka nigdy bowiem za wiele. Już teraz ciekawi mnie reakcja innego rodzaju publiczności na świństwa przez małe "w" i duże "ś". Ile to radości można czerpać z drażnienia się z ludźmi. Ale nie zarejestruję się.

Bezpieczniej i swobodniej żyd czuje się w synagodze, a ja jestem tego typu żydem, który chociaż rozumie pożytki płynące ze złączenia sprawiedliwości społecznej z troską o narodową gospodarkę, to niezbyt pewnie się czuje pomiędzy nazistami.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group