Autor Wiadomość
bol999
PostWysłany: Pią 3:39, 10 Gru 2010    Temat postu:

zbigniewmiller napisał:
chciałem skromnie dodac,że w USA spożywaja miesięcznie około 0,5 mld tabletek PROSACXU i wcale sie nie martwia....

Fakt. Prosac i pochodne uzywa 80% ludzi CODZIENNIE na depresje, stresy i takie bajery
A To UZALEŻNIAJĄCY NARKOTYK, PO KTÓRYM KAŻDY OBOJĘTNY, POKORNY, BEZWOLNY- JAK WARZYWKO.
Fakt II jedno użycie nasionek tego powoju przywraca nerwy do normalnego stanu, żadnych depresji, upierdliwych myśli, stresów i wiele ponadto.
NIESTETY UZYCIE NIELEGALE ale kupić można; ebay.com.au wystukaj baby woodrose a co z tym robisz Twoja rzecz.
zbigniewmiller
PostWysłany: Czw 21:06, 09 Gru 2010    Temat postu:

chciałem skromnie dodac,że w USA spożywaja miesięcznie około 0,5 mld tabletek PROSACXU i wcale sie nie martwia....
luzik
PostWysłany: Czw 21:02, 09 Gru 2010    Temat postu:

Milleru, właściwie odczytuję intencje, spoko :)
zbigniewmiller
PostWysłany: Czw 20:56, 09 Gru 2010    Temat postu:

broń mnie panie boże,abym sugerował,że TY nasza damo jesteś nienaturalna....,widze że na muzyke reagujesz nad wyraz czysto ,a ja tak w tym watku chciałem nawiazac do atmosfery z czerwca,bom znalazł to przypadkiem..
luzik
PostWysłany: Czw 20:49, 09 Gru 2010    Temat postu:

Mój organizm źle reaguje na wszelkie używki, odrzuca.
Nie potrzebuję ich by wprawić się w ekstatyczny nastrój .
Uzależniam się natomiast bardzo silnie i nieuleczalnie od ludzi i zwierząt. Inne uzależnienie mi nie grozi.
Potęgować emocji sztucznie nie muszę, są wystarczające.
zbigniewmiller
PostWysłany: Czw 20:02, 09 Gru 2010    Temat postu:

jak luzik pisze podli...jaka to różnica, przypomina mi sie film "ODRAŻAJACY ,BRUDNI ŻLI,nie wiem czy znasz luzik to dzieło...?
zbigniewmiller
PostWysłany: Czw 19:56, 09 Gru 2010    Temat postu:

kori ! podziwiam Twoja otwartośc i prostoduszność,lecz gdy zadasz pytanie jaki jest sens zycia ,w którym ucieka sie od samoświadomości,czyli od nieustannego pytania :co ja tu w oóle robie ,to przyznaj ,że życie na zasadzie "oni poszli w coś..." nie ma żadnego sensu;
żyć trzeba świadomie i cierpieć świadomie i wyć ze szcześcia też świadomie ,zpaćkanie się czymkolwiek, aby jakoś przeżyć, nie ma sensu i szybko się nudzi;
przepraszam cie za namawianie do świadomego BYCIA...
Kori
PostWysłany: Czw 19:44, 09 Gru 2010    Temat postu:

JAK JA PATRZĘ WOKÓŁ, to nastolatkowie energię sobie pobierają na melanżach ze swoją ekipą kolegów i masy znajomych przy wódce czy piwie i steku bzdur. Inni poszli w uzależnienie od żony/męża/kochanka, czyli głaskania po główce lub po fiu*e przeplatanych z kłótniami o źle odstawione buty i tym podobne.
Inni poszli w muzykę i ciągłe poszerzanie swej kolekcji płyt.
Inni filmy ciągle żrą z neta, bo skąd niby tyle tych serwerów z pirackimi plikami. I seriale.
Inni w World of Warcraft, i inne światy gier komputerowych pochłaniające mózg i jego uwagę.
To tak ostatnio zauważyłem, że zdaje się, iż każdy jest uzależniony, czymś się zapycha, żeby się dało dalej iść i jakoś czas dopełnić. No ja też w jakimś tam stopniu.
A wy od czego jesteście uzależnieni?
Od tego forum można być.

Sęk w tym, że nieistotne od czego się jest uzależnionym, od filozofowania czy od oglądania telenoweli, to niczemu nie służy.
zbigniewmiller
PostWysłany: Czw 19:44, 09 Gru 2010    Temat postu:

nie iwem czy dobrze mnie zrozumiałas..? miałem na myśli to ,że zycie wspólczesnego człowieka jest tak nienaturalne ,że dla większości ludzi o delikatnych duszach,w tym pospiechu jedynie farma może gwarantować jako taka stabilnośc ,ale są tacy co biora a nie muszą ,biora aby oszukać innych,aby poczuć sie ekstatycznie ,biora ,by nie starać sie zrozumiec jak to wszystko sie kręci,biora bo nie znaja innego wyjścia ze stressu,ale też biora aby sie pokazać ,że sie jest lepszym;
ludziska maja różne motywacje a i biologia też woła o swoje..!
dziś zapaliłbym trawe w gronie przyjacół ,taki kulturowy snobizm ,ale nie ma trawy ,a przyjaciele są rozproszeni ...no i diler podńiósł stawke..(pisze sie deeler?...)
luzik
PostWysłany: Czw 19:35, 09 Gru 2010    Temat postu:

Podli, glupi, czy naćpani, jaka to róznica ?
zbigniewmiller
PostWysłany: Czw 19:27, 09 Gru 2010    Temat postu:

BOLU ! GDZIE MOZNA TO ŻÓŁKO Z PACYFIKU KUPIĆ?
LUZIK WYRAZIŁA UBOLEWANIE,ŻE LUDZIE BEZ POMOCY FARMACJI NIE MOGA FUNKCJONOWAĆ..,POPATRZ DOBRZE SZANOWNA DAMO NA ŻRENICE AMERYKAŃSKICH DZIENNIKARZY,A I NAZWISKO JEDNEJ FECIARY Z tvp. INFO MOGE CI NAFDAC ,CAŁY TEN PADÓL MEDIÓW I POLITYKI TO cpuny ,POPATRZCIE TYLKO DOBRZE ...,ĄZ SIĘ WAM W GŁOWIE ZAKRĘCI ,GDY ZROZUMIECIE W JAKIM SZAMBIE ŻYJUEMY..
bol999
PostWysłany: Śro 12:28, 16 Cze 2010    Temat postu:

Użytkownik
Cytat:
bol jak tam w australii ma się kwestia legalności psychodelików ?

Miejscami mogą zazwyczaj rosnąć, nawet marihuna, gdzie indziej nie ale użycie jest prawie wszyskich zakazane a za użycie niektórych jak np. Banisteriopsis caapi od 20 lat więzienia do dożywocia.
Taki światowy standard pod zarządem super światowego rządu, który wydaje się, że od dawna już istnieje, choć niektórzy dopiero go zapowiadają w przyszłości :)
( Pisałem do Ciebie uzytkowniku ze de dwie godziny na pw i zeżarł komputer. Chyba Sfinia coś robił na stronie. Może jutro od nowa.)
BigMac
PostWysłany: Śro 11:04, 16 Cze 2010    Temat postu:

Tematem jest "Czy ewolucjonizm prowadzi do ateizmu?" - proszę się do tematu odnieść a jeśli chcecie poruszać temat trawy i jej pochodnych to załóżcie nowy temat a nie rozbijajcie tego. Grzecznie przypominam.
Użytkownik
PostWysłany: Śro 10:28, 16 Cze 2010    Temat postu:

Ta, co ja się pytam. W tym pojebanym kraju maryśki se nie mogę legalnie zapalić a co dopiero hodować takie coś o działaniu lsdopodobnym. Zara jakiś społeczniak podkurwi i zamkną to forum za rozpowszechnianie treści przestępczych. A propo bol jak tam w australii ma się kwestia legalności psychodelików ?
luzik
PostWysłany: Śro 10:00, 16 Cze 2010    Temat postu:

Taaa jest , więcej szczegółów Bolo zapodaj, cobyśmy mogli pro publico bono zahodować powojniczaka.
Wspólnymi siłami możemy uszczęśliwić nie tylko IV , ale i V, VI, a nawet VII RP.
Użytkownik
PostWysłany: Śro 9:48, 16 Cze 2010    Temat postu:

Trudna jest w hodowli ?
bol999
PostWysłany: Śro 1:16, 16 Cze 2010    Temat postu:

Użytkownik napisał:
Ale to nasiona są tak ?

Jasne.
Jasno brązowe.
Użytkownik
PostWysłany: Wto 17:06, 15 Cze 2010    Temat postu:

Ale to nasiona są tak ?
bol999
PostWysłany: Wto 12:27, 15 Cze 2010    Temat postu:

luzik
Cytat:
Ja pisząc o seksie, nie o mówieniu myślałam. Skuteczność zapewnia raczej praktykowanie :rotfl:


Żaden problem na pierzynie, drabinie czy leśnej malin i pokrzyw gęstwinie.
Gorzej na piknik przeskoczyć pół świata, jeśli miotłą się zamiata a nie na niej lata. :)
luzik
PostWysłany: Wto 12:11, 15 Cze 2010    Temat postu:

bol999 napisał:


Odnośnie seksu to powiem Ci coś bardziej intymnie.


Ja pisząc o seksie, nie o mówieniu myślałam. Skuteczność zapewnia raczej praktykowanie :rotfl:
bol999
PostWysłany: Wto 12:01, 15 Cze 2010    Temat postu:

luzik
Cytat:
Powinna być i u nas dozwolona , w takich przypadkach . W innych też używanie jej karane nie powinno być . Bardziej niż alkohol, łba nie ryje.

W Australii i NZ dozwolone jest w niektórych okregach uprawa po kilka krzaków na własny użytek a także produkcja alkoholu z wyjatkiem sprzedaży.
Różnica jst taka, że setki tysiecy ludzi rocznie umiera z powodu alkoholu a od nadużycia marichuany nie umarł jeszcze NIKT.
Cytat:
A to nasionko poprawiające nastrój to gdzie nabyć można ?

Można dostać;http://cgi.ebay.com.au/Hawaiian-Baby-Woodrose-Argyreia-nervosa-v-nervosa-HBWR-/280520116123?cmd=ViewItem&pt=AU_Plants_Seeds_Bulbs&hash=item41504d479b

Informacje z Encyklopedii;


THE ENCYCLPEDIA of PSYCHOACTIVE PLANTS
ETHNOPHARMACOLOGY and Its APPLICATIONS
Christian Raetsch


page 66

Argyreia nervosa

Ritual Use:
To date, we know of no traditional use of this psychoactive plant.
The Hawaiian Baby wood rose is a possible candidate for the soma plant,
which was described as a vine.

It is unknown whether the shamanic Huna religion used the seeds as
enthogenic, magical, or medicinal agents, although this is possible.
In Hawaii, poor individuals who were unwilling or unable to pay the
exaggerated black market prices for Hawaiian marijuana (Cannabis indica)
used and still use the seeds as an inebriant. In contrast, the plant
does not appear in the traditional ethnobotany of Hawaii.

Today, the seeds are used in the white Australian drug scene as
psychedelic agents. It is not known whether the Aborigines ever used
them. In the Californian subculture, the seeds as well as preparations
made with them are used in sexual magical rituals a la Crowley.

Medicinal Use:
The plant has been used in Ayurvedic medicine since ancient times. The
seed is regarded as a tonic for the nerves and brain and is ingested as
a rejuvenation tonic and aphrodisiac and to increase intelligence.

It is also prescribed for bronchitis, cough, "seminal weakness,"
nervousness, memory, syphilis, diabetes, tuberculosis, arthritis, and general
debility.

The baby Hawaiian wood rose is also used in the folk medicine of Assam.
Many Argyreia species, e.g., Argyreia pilosa Arn., also find use in
Indian folk medicine as febrifuges.

Cytat:
Choć ja preferuję czekoladę, banany no i sex oczywiście.

Odnośnie seksu to powiem Ci coś bardziej intymnie.
luzik
PostWysłany: Wto 11:38, 15 Cze 2010    Temat postu:

bol999 napisał:

Najskuteczniejszym środkiem przeciwbólowym jest marihuana i np w Australii jeśli ją uzywaja rakowcy, policja nie interweniuje.
.


Wiem, Patric Swayze palił maryśkę i to skutecznie koiło jego ból.
Powinna być i u nas dozwolona , w takich przypadkach . W innych też używanie jej karane nie powinno być . Bardziej niż alkohol, łba nie ryje.

A to nasionko poprawiające nastrój to gdzie nabyć można ?
Choć ja preferuję czekoladę, banany no i sex oczywiście.
Dla osób mających alergię na któryś w powyższych poprawiaczy, takie nasionko może wyjściem jakimś być .
bol999
PostWysłany: Wto 11:27, 15 Cze 2010    Temat postu:

luzik napisał:
A wiesz, że umierającym na raka ograniczają morfinę by się nie uzależnili ?

Najskuteczniejszym środkiem przeciwbólowym jest marihuana i np w Australii jeśli ją uzywaja rakowcy, policja nie interweniuje.
Cytat:
Na prozaku funkcjonuje wielu moich znajomych. Może dzięki temu żyją jeszcze.
Szkoda, że tak mało ludzi potrafi funkcjonować bez używek :(.

Zależy gdzie.
Nikt z prostych ludzi na całym Pacyfiku nie używa Prozaku czu pochodnych smieci Farmacjii.
Kto ma problemy z nerwowościa, pamięcią, depresja, stresy,- używa nasionka Argyreia nervosa czyli powszechnie znane jako Hawajskie Baby woodrose czy powój.
Po pierwszym użyciu efekt już jest wyraźnie widoczy i zazwyczaj wystarcza użyć je 1-4 razy aby być wyleczonym na lata a nawet na zawsze.
Oczywiście użycie zakazane, bo trzeba Prozak farmacji sprzedawać.
Jakby inaczej.
BigMac
PostWysłany: Wto 11:09, 15 Cze 2010    Temat postu:

O tym mógłbym pogadać, ale w innym dziale, bo to raczej pod samą eugenikę podchodzi a wielu się upiera, że ona sama z teorią ewolucji ma niewiele wspólnego np. taki Dawkins tak twierdzi. Jednak mam jego wypowiedź z jakiegoś czasopisma gdzie sam sobie przeczy i plącze się w swych twierdzeniach.
luzik
PostWysłany: Wto 10:45, 15 Cze 2010    Temat postu: O trawie i jej substytutach

A wiesz, że umierającym na raka ograniczają morfinę by się nie uzależnili ?
Na prozaku funkcjonuje wielu moich znajomych. Może dzięki temu żyją jeszcze.
Szkoda, że tak mało ludzi potrafi funkcjonować bez używek :(.


Wydzielono z tematu: http://www.sfinia.fora.pl/genesis,36/czy-ewolucjonizm-prowadzi-do-ateizmu,3998.html 21:12, 27 czerwca 2010.
Rozmowa nawet ciekawa, jednak zupełnie nie dotyczyła tematu dyskusji.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group