 Wysłany: Sob 13:41, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Dlaczego Pan, Panie Bolo przypisuje mi autorstwo nie moich wypowiedzi, czyżby spowodowane to było jakom Pańską świetlistą pewnością? Przecież Pan doskonale wie, że ja mogę Pana skląć podpisując się pode klątwami memi.
Adam Barycki |
|
| Wysłany: Sob 13:26, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|||
Adam Barycki
Pierdol się twoim komplementem i mamusię swoją też matkojebco, choć żyletki w piździe nosi? |
|||
| Wysłany: Sob 13:12, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|||
Ogólnie dobze pises Bolo. Tylko ostatnie wyrazy niedobze. Ty Skurwysynie Boży a IDIOTO, odpowiedz czy lizałbyś skurwysynie FRANCE NAPOLEOŃSKĄ czy MATKĘ POLKĘ ? Skurwysynie polski, odpowiedz albo ZDECHNIJ KOSMOPOLITO.! |
|||
| Wysłany: Sob 13:06, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Adam Barycki
Ja nie bardzo gramotny w polityce ale była u nas jakaś stara baba w kapelusiku chyba z Anglii co ją mocno w TV po dupie lizali. Przyjechała ponoć po coroczne 6 bilionów dolarów bo takie tradycje podobno. Potem przyjechał jakis asfalt Obama bin Laden czy jakoś tak z USakówka co zeszło już na dziady od kiedy ja tu jestem i dlatego nasz dolar dużo droższy od obecnego zadupia niegdyń indiaców z piórkami nie tylko w dupie jak stare baby w Polsce ale i na głowach. Pewne jest to, że Australię wydźwignąłem na światowy piedestał. Polska też upada od mojego wyjazdu bo teraz żydki tam rządzą tj Maryśka z synkiem Jezuskiem i nie dziwota, bo jeszcze UE pomaga więc złotówka coraz tańsza i pewnie znowu bedzie każdy milionerem co wypłata i z przyczepą bedą po wypłaty jeździć. Tego asfalta też po dupie lizali, bo chyba był z czekolady, bo czy babska dupa była umyta to widać nie było. |
|
| Wysłany: Sob 12:42, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Fajne ranczo miał ten Leonid, takich odmian jakie na tym ranczo wyhodował nie znajdzie dzisiaj ze świecą. Film Polski, Teatr Polski, Polska Szkoła Aktorska, Literatura Polska, Muzyka Polska, Jazz Polski, Plakat Polski, Rzeźba Polska, Malarstwo Polskie, Filozofia Polska, Matematyka Polska, Nauka Polska, no i było jeszcze coś takiego jak Gospodarka Polska (nie piszę z dużej litery z powodu jakiejś szczególnej atencji, a tylko z powodu poprawności gramatycznej, ponieważ są to nazwy własne, które obowiązywały w całym świecie cywilizowanym). A może Panie Bolo coś takiego było, albo i jest w Australii, bo ja nie słyszałem, aby Australia mogła się pochwalić choć w maleńkiej części poziomem kultury jaki reprezentowała w skali świata PRL (Prywatne Ranczo Leonida)? Proszę się pochwalić osiągnięciami Pańskiej nowej ojczyzny, toż nawet nie przystoi, aby Pan tak skromnie milczał.
Adam Barycki |
|
| Wysłany: Sob 10:05, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|||
Następny rekord pobije Polska unijna. Wiele wcześniej się rozleci niż wcześniejsze PRL czyli Prywatne Ranczo Leonida. |
|||
| Wysłany: Sob 9:56, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|||
Nie ma, nie ma. No nie ma. Ile można pić ? Czekałam do 24, no a potem to już przestałam czekać jakby. |
|||
| Wysłany: Sob 8:47, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|||
No gdzie to idiotko umieszczasz? To temat do MaPyska durna Angelo! |
|||
| Wysłany: Sob 8:15, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|
| http://wiadomosci.wp.pl/title,Predkosc-swiatla-pobita-powtorka-sensacyjnej-proby,wid,14001333,wiadomosc.html?ticaid=1d689&_ticrsn=3
szok! |
|
| Wysłany: Sob 6:06, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|
| No jestem, wódkę piję, ale dlaczego nie ma Pani?
Adam Barycki |
|
| Wysłany: Sob 1:30, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Kochani
Sztuka to jest krowę uchwycić za trąbkę gdzieś głęboko ukrytą. Jak już się uchwyci, trzeba kulturalnie zaciągnąć jak ręczny hamulec i wówczas krowa bedzie cienko piszczeć zamiast muuuuczeć i doceni kulturalną sztukę. |
|
| Wysłany: Pią 20:17, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
| No właśnie nawet w mordę mi się go nie chce.
Panie Barycki, po cóż stać ( choćby i na czatach) chodź Pan ze mną na wódkę. |
|
| Wysłany: Pią 20:12, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
| O i to jest dobra okazja, aby Pana Krowę opluć i kopa w dupę mu zasunąć, a ja chętnie Pani pomogę, będę stał na czatach.
W mordę go, w mordę. Adam Barycki |
|
| Wysłany: Pią 20:06, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Krowa, nie chce mi się z Tobą gadać. | |
| Wysłany: Pią 19:34, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Panie Krowa, czy w Polska-Comunitas będzie tak jak w te święta cośmy się z tatom tak porzygali?
Adam Barycki |
|
| Wysłany: Pią 19:23, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|||
Nic nie rozumiesz. Nawet nie czytam co napisałaś. Świat nie polega na czytaniu z grzeczności. Piosenka jak idea, musi tchnąć świeżością. Jeśli ktoś nie czuje świeżości, nowości, naiwniści to nie ma czego szukać w życiu. Ani w miłości ani w polityce ani w kulturze. Profesjonalizm to jest ostatnie stadium przed śmiercią. Sama przyznasz. Profesjonalizm jest jak konsylium lekarzy profesorów nad dogorywającym jutrzejszym trupem. Profesjonalna miłość? Profesjonalna sztuka? Profesjonalna polityka? Profesjonalne rządy w Europie będą amputować kolejne kończyny dogorywającej cywilizacji anglosaskiej. Grecję, Włochy, Hiszpanię itd. Profesjonalny rząd Tuska, będzie dzielił przepisy na części. Z jednej ulgi A powstanie ulga A1 i ulga A2, z podatku B wydzieli się podatek B1 i B2. Będziewydawanych mnóstwo profesjonalnych regulacji życia. A tymczasem prawdziwe życie odradza się w naiwnym zachwycie, w braku profesjonalizmu. Dlatego, ja już od dawna lansuję naiwne teksty, piosenki, wykonawców nieprofesjonalnych lub w trendzie nieprofesjonalnym. Stawiam na lud, na ulicę, która ma dość profesjonalizmu bogatych. Ale trzeba mieć taką duszę... Jeśli ktoś nie ma w sobie młodości ten zostanie mentalnym repem, staruchem, niezdolnym do niczego nowego. Nie ma nic gorszego od melancholii i profesjonalizmu. Najlepsza mozliwość to być intelektualnym dzieckiem naiwnie chcącym żyć. |
|||
| Wysłany: Pią 19:06, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Krowo, pytałeś czy się nam podoba piosneczka wklejona przez Ciebie.
Otóż NIE. Fakt, że Ty ją tutaj umieściłeś, nie dodaje jej finezji, serio. P.S. Widzisz różnicę? http://www.youtube.com/watch?v=2QQDVbjC81c Jerzy Połomski - Moja miła, moja cicha, moja śliczna. Ireneusz Iredyński |
|
| Wysłany: Pią 18:56, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|||||
Luizo.... Czy ty w ogóle rozumiesz co to jest kultura? albo sztuka? Czy ty chodziłaś choćby do szkoły średniej, gdzie o poetach było, chochołach, weselach wiejskich, powstaniach, prostym ludzie... Czy ty czytałaś o rozdartej sośnie, Joasi, Zosi, Mariance, Jasiu? Kurwa, obudź się kobieto! Kultura to także jeleń na rykowisku i aniołki naiwne. Hasior i Nikifor. Zaraziłaś się śmiertelnie. Nie potrafisz odlecieć. Francą się zaraziłaś, Paryżem z Hollywood. |
|||||
| Wysłany: Pią 18:48, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|||
Masakrycznie tandetne  |
|||
| Wysłany: Pią 18:37, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
| a wiecie co?
ja pieprzę gawędziary! właśnie postanowiłem upublicznić zamysł powstania oficjalnego hymnu Polskiej Partii Orędowników Piękna Marianki oto on: http://www.youtube.com/watch?v=rrRT9hkH6Sg&feature=related podoba się? |
|
| Wysłany: Pią 17:12, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Panie Barycki, jest piątek, więc nie chce mi się myśleć o tym, czy Krowa złapana za trąbkę cienko zapiszczy, czy zaryczy jak lew.
Internet można wykorzystywać w różnych celach, także niecnych. Ja tam prymitywnie, zostanę w nim tym kim jestem w realu. |
|
| Wysłany: Pią 16:59, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Pani Luzik, nic prostszego jak udowodnić swoją tezę o rzeczywistości Pana Krowy, wystarczy Go tylko złapać za trąbkę i mocno ścisnąć, a ja potwierdzę empirię tego dowodu, jak tylko usłyszę cienki głos Pana Krowy.
Rzecz, Pani Luzik, to nie tylko to, co można w reku ścisnąć, ale i bywają rzeczy, które ścisnąć się w ręku nie dają, jak choćby kwiaty porwane z włosów wiatrem na dzikiej plaży, czy taki choćby forumowy nick, niby człowiek, a jakby i nie człowiek, a jakby nawet trochę człowiek, to jakby taki trochę inny człowiek. Adam Barycki |
|
| Wysłany: Pią 16:16, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Lawendziaro, Krowa myśli, że teraz technologia się do Ciebie odezwała, nie rzeczywisty człowiek, czyli on. | |
| Wysłany: Pią 15:45, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|||
jesteś głupia jak but. wiesz już o co chodzi? o to idiotko, że dzięki technologii traci się kontakt z rzeczywistym fizycznym człowiekiem. Taki człowiek, sąsiad, kolega w pracy, nie powiedziałby ci idiotko głupia jak but. Bo byś nią w realu nie była. Ale wirtualnie jesteś idiotką: pogadałaś se, z nikim |
|||
| Wysłany: Pią 15:15, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
| A mnie się rozwój technologii podoba! Inaczej nie gadalibyśmy na tym forum ze sobą... | |