Autor Wiadomość
Ks.Marek
PostWysłany: Wto 0:20, 18 Kwi 2006    Temat postu:

NIe. Ale powiem wam, że moj kolega tez sie nadział w realu. Kiesyś matce naściemniał, ze połknął igłę. Matula goscia na pogotowie, panika, i w ogóle szok.

Pare lat potem na prawde połknął igłę i sam musiał z bólem napierać do lekarza, bo mu nikt nie wierzył, że miał taki wypadek
ptr
PostWysłany: Wto 0:12, 18 Kwi 2006    Temat postu:

ale co? przeżył?
wujzboj
PostWysłany: Pon 21:33, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Taki byl z niego dowcipas. Ale jak kiedys rzeczywiscie zawolal o pomoc, to nikt mu nie pomogl. Wszyscy byli przekonani, ze to kolejny wyglup.
konrado5
PostWysłany: Pon 19:40, 17 Kwi 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
A znasz bajke o facecie, ktory zartowal sobie, wolajac o pomoc?

Nie znam.
wujzboj
PostWysłany: Pon 19:35, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Bo ja wiem... Widzisz, politycy lubia sprawiac latwym kosztem wrazenie, ze dbaja o zdrowie ludzi. A dziennikarze lubia sprawiac wrazenie, ze dbaja o dostarczanie waznych i wiarygodnych informacji. I tyle.

Wypadnie tylko miec nadzieje, ze i tym razem jest to falszywy alarm.

A znasz bajke o facecie, ktory zartowal sobie, wolajac o pomoc?
konrado5
PostWysłany: Pon 19:28, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Myślę, że nagłaśnianie przez media problemu ptasiej grypy to kwestia marketingu i polityki. Robią to po to, żeby ludzie kupowali inne mięsa niż kurczaki. Ptaki od dawna chorowały na różne choroby. Więcej ludzi umarło na ludzką grypę niż na ptasią, a o tym już nie mówią. Kiedyś mówili o BSE, a jakoś żadnej tragedii nie było. Pozatym wirus ginie w temperaturze 70 stopni Celsjusza, więc kurczaki można jeść.
wujzboj
PostWysłany: Nie 23:18, 16 Kwi 2006    Temat postu:

Z niebezpieczenstwa warto sobie zdawac sprawe (w koncu mordercza grypa hiszpanka to byl podobny wirus), ale robienie z tego histerii nie ma sensu. Chyba, ze dzennikarski lub polityczny.
segfault
PostWysłany: Nie 20:10, 16 Kwi 2006    Temat postu:

Zgadzam sie z toba, ale wydaje mi sie, ze sprawa tym razem moze byc bardziej powazna. Miejmy nadzieje, ze mutacja, o ktorej pisalem, nie nastapi, ale jesli nastapi... to wtedy wszyscy bedziemy krzyczeli, dla czego nie bylo glosniej o tym, jak malo szczepionek jest do dyspozycji, i dla czego nikt nie mowil o tym, jak slabo jestesmy przygotowani na taka epidemie.

Nie nalezy przesadzac, ale niebezpieczenstwo jest, i dobrze, ze media o tym mowia. Bo niebezpieczenstwo ktorego nie jest sie swiadomym jest 2 razy takie niebezpieczne.
Pan Gąsienica
PostWysłany: Nie 8:26, 16 Kwi 2006    Temat postu:

Co jakiś czas media wymyślają/podchwytują takie tematy, aby zwiększyć liczbę sprzedanych egzemplarzy gazet, oglądalność itd.

Klasycznym przykładem jest tu tzw. "problem roku 2000" (młodsze pokolenie może już tego nie pamiętać - wszechogarniająca, narastająca histeria na kilka miesięcy przed Sylwestrem nie pamiętam już 1999, czy 2000, a na na następny dzień kompletne milczenie i zapomnienie za miesiąc).

Dlatego naprawdę polecam wyrzucenie telewizora za okno i nie czytanie dzienników, myślę, że jest to jakieś wyjście :D
ro_stwor
PostWysłany: Nie 7:59, 16 Kwi 2006    Temat postu:

Szanse na to sa bardzo male, ale jednak sa. Warto pamietac, ile ptakow bylo do tej pory zarazonych, a ile osob zmarlo.
segfault
PostWysłany: Sob 20:17, 15 Kwi 2006    Temat postu:

No, jesli sie pokaze wersja przenoszaca sie z czlowieka na czlowieka (w tej chwili wirus atakuje tylko komorki gleboko w plucach, powodujac, ze nie przenosi sie przes kropelki wydzielane przy kaszlu), to moze byc prawdziwy klopot.
Ks.Marek
PostWysłany: Sob 20:12, 15 Kwi 2006    Temat postu:

Tak zwany "temat zastępczy" żeby przypadkiem ludziki nie skupili się na centralnych problemach aktualnie napiętrzających się w kraju...
Oless
PostWysłany: Sob 19:22, 15 Kwi 2006    Temat postu:

To wymysł imperialistów i wrogów Ludu. :mrgreen:
konrado5
PostWysłany: Sob 17:33, 15 Kwi 2006    Temat postu: Ptasia grypa

Co sądzicie o ptasiej grypie? Czy uważacie, że to realne zagrożenie, czy marketing i polityka?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group