 Wysłany: Nie 15:14, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
| Pani Luzik wszystko wskazuje na to, że nie jest Pani zorientowana w panujących tu trendach. Bezwzględne wykonywanie moich poleceń jest cool. Nie potrzebujemy tu takich jak Pani backwardów.
Adam Barycki |
|
| Wysłany: Nie 11:34, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|||
Panie Barycki, będę zwracac się do Pana z takiej litery z jakiej zechcę. Powinienes Pan przywyknąc, żem odporna na wydawane mi polecenia, chocby i Pańskie. |
|||
| Wysłany: Nie 11:03, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
| Awangarda ludu zawsze jest samotna i tym bardziej samotna, im bardziej awangardowa. Teraz już Pani wie, że nie ma na tej planecie bardziej samotnego ode mnie. Jedynie bóg być mógłby, gdyby był. Chyba, że to ja jestem bogiem, ale jak ten mieszczanin molierowski, na razie nic o tym nie wiem, aż się dowiem.
Adam Barycki PS. Pani Luzik, chyba dla Pani absolutnie oczywistym jest, że ja nie fraternizuję się z wrogami ludu. Dlatego proszę zwracać się do mnie przez „pan” pisane z małej litery. Swoim brakiem czujności rewolucyjnej nie zasłużyła sobie Pani na dużą literę. |
|
| Wysłany: Nie 10:23, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|||
Mam nadzieję, jasne Anielice obetrą Panu te łzy gorzkie. |
|||
| Wysłany: Nie 9:40, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
| Pani Luzik pasi, a Pani Abi podoba się, że w ostatnich latach kardynał Bergoglio przeprasza za współpracę z reżimem argentyńskiej prawicowej junty wojskowej odpowiedzialnej za zamordowanie 10 tysięcy ludzi: lewicowych aktywistów, związkowców, studentów, dziennikarzy, postępowych księży teologii wyzwolenia. Niestety, podłe społeczeństwo argentyńskie nie poparło szlachetnego zachwytu naszej najszlachetniejszej słowiańskiej lewicy w osobach Pani Abi i Pani Luzik, a podle wzgardziło duchowym pasterzem. W Argentynie, gdzie katolikami jest prawie 70 procent społeczeństwa, regularnie do kościoła chodzi tylko co dziesiąta osoba. Ta wredna podłość argentyńskich kanalii, szlachetne łzy wyciskać musi z oczu naszych tu lewicujących Pań. Łącząc się w socjalistycznym braterstwie z naszymi Paniami, ja też płaczę nad podłością argentyńskiego społeczeństwa i łzy gorzkie ciekną mi po policzkach.
Adam Barycki |
|
| Wysłany: Sob 15:02, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
| Abi, a co to znaczy, że jesteś satanistką? Możesz mi przybliżyć tę ideologię (nie wiem czy to właściwe określenie)? Zajrzałam na Twoją stronę, ale tam coś o Smoleńsku było napisane, że pomścimy (?). | |
| Wysłany: Sob 13:56, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
| Iluzja jest urocza, jednak to nie z kapelusza kucharka wyciąga zająca w buraczkach, jak i nie nakarmi matka dzieci swoich obecnością Chrystusa.
Adam Barycki |
|
| Wysłany: Sob 9:26, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
| A mi tez ten papiez pasi.
Nad łóżkiem mam obraz olejowy przedstawiający siedzącego cpuna na tle piramid. Cpun ten jednak łudząco przypomina Jezusa. P.S. Z przyzwyczajnia napisalam nad łózkiem, bo łóżka juz tam nie ma, tylko kojczyk dla szczeniakow. |
|
| Wysłany: Sob 8:45, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
| Szanowna Pani komunistko, ten fascynujący Panią papież powiedział: szczęścia człowiek nie znajdzie w otoczeniu dóbr materialnych, szczęściem człowieka jest obecność Chrystusa. A to jest deklaracja Watykanu, aby masy społeczne nie angażowały się w społeczne procesy gospodarcze, a przyjęły z pokorą obecną politykę gospodarczo społeczną. Tak więc, Pani Abi, powinna Pani poważnie rozważyć możliwość powieszenia nad swoim łóżkiem różańca i ryngrafu przedstawiającego matkę boską, a znaczek z Allende schować gdzie głęboko w jakim zakamarku, aby swoją głupotą nie ośmieszać komunizmu.
Adam Barycki PS. Darczyńco szlachetny znaczka z Allende, wstrzymaj darowiznę, nie wystawiaj na pośmiewisko tego wybitnego męża stanu. |
|
| Wysłany: Sob 3:55, 30 Mar 2013 Temat postu: kurde... |
|
| [color=darkred]
Papież, Franciszek, powołał się na Józefa Kafkę... podaje TV. Szok! Czyżby papież Franciszek; widział w sobie postać z książki "Proces"? "Józefa K." (Kafka) ; ! Czyżby papież przewidywał, że go zamordują i o tym mówił? Jestem satanistką... ale ten papież, jak na razie, jak na razie.... jasne! bardzo mi się podoba. ... ale "na razie" , bo ja politykom , jak na drodze... mam tzw. "ograniczone zaufanie". pozdrawiam! ab. 
[/color] |
|