Autor Wiadomość
bronmus45
PostWysłany: Nie 12:19, 10 Sty 2016    Temat postu:


.
Człowiekiem roku Forum w Krynicy
wybrało Jarkacza. Jacyś dzicy?
Michał Dyszyński
PostWysłany: Czw 14:11, 10 Wrz 2015    Temat postu:

Teraz lepiej widać tę plamę:
http://phys.org/news/2015-09-ceres-bright.html
Michał Dyszyński
PostWysłany: Wto 21:01, 25 Sie 2015    Temat postu:

Jeszcze ciekawsze rzeczy ma ten Ceres:
http://www.space.com/30364-ceres-lonely-mountain-photos-dawn.html
jakrów
PostWysłany: Pon 13:47, 03 Sie 2015    Temat postu:

a wy durnie po staremu
...Ceresa się uchwycili, żeby im się znowu potwierdziła w obliczeniach ta jedynie słuszna wizja chrześcijańsko-naukowa

nikt z was DURNI nie liczy dziś na siebie, nie wierzy w swoje OBLICZEnie
Michał Dyszyński
PostWysłany: Wto 17:23, 28 Lip 2015    Temat postu:

Nowe wieści o Ceres: http://www.space.com/30054-dwarf-planet-ceres-bright-spots-atmosphere.html
Sporo wskazuje na to, że te jasne obszary jednak związane są z lodem. Bo właśnie nad tymi obszarami unosi się mgiełka.
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Czw 17:23, 21 Maj 2015    Temat postu:

Cytat:
TEGO SAMOLOTU TAM W OGÓLE NIE POWINNO BYĆ.

Ani na tej wysokości, ani w tym miejscu.
Zgodziłem się i zgadzam. A był tam dlatego z taką ilością ważnych osób na pokładzie, iż w Polsce trwała [jak przy każdym ważniejszym wyjeździe dyplomatycznym] walka o miejsca w jedynym rządowym "ruskim szrocie", a przede wszystkim dlatego, że ruskie pseudo-lotnisko obsługiwało dwóch pijanych, w ostatniej chwili oddelegowanych Rosjan, którzy podawali zmienne, niespójne informacje na temat warunków lądowania i pozycji samolotu. Aczkolwiek po stronie polskiej również popełniono kilka zaniedbań i błędów odnośnie przygotowania tej wizyty i tego lotu.
Cytat:
Natomiast ponieważ większość Polaków uważa zadaje się tutaj tak samo, jak ja ("wiadomo, że zamachu nie było i być nie mogło"), to z podanych przeze mnie powodów powinni oni zebrać się w sobie i głosować na Komora, żeby uniemożliwić Dudzie objęcie tego urzędu.
No, nie wiem, jak uważa większość Polaków- nie słucha się w tej sprawie opinii publicznej, nie przeprowadza referendum; widocznie władza się obawia. A ci, którzy uważają na ten temat podobnie jak ty, niby na czym opierają swoje przekonanie? Na czasem sprzecznych, niewyjaśnionych do końca fragmentach KOPII nagrań z "czarnych skrzynek" [kopii utworzonych przez rosyjskie służby]? Czemu nie opublikowano do tej pory całości odczytu choćby i tych kopii, tylko co jakiś czas jakieś nowe "przecieki" się z tym pojawiają?
Cytat:
Bronek oblewał i oblewa różne testy. Ale testu na tym poziomie w ogóle nie zdawał. Dlatego w jego przypadku w najgorszym razie NIE WIADOMO. A w przypadku Dudy WIADOMO. CO zamyka dowód.
W przypadku Bronka już wiadomo, co zrobił dla obywateli, dla większości społeczeństwa polskiego przez pięć lat sprawowania urzędu. W przypadku Dudy jeszcze nie wiadomo, co zrobi. Ale jeśli nie będzie się zbytnio "odchylał" od programu PiS-u, to może zrobi w końcu prawdziwie obywatelską Polskę z uwzględnianiem interesów i dobrobytu większości polskiego społeczeństwa, a nie tylko grup uprzywilejowanych i trzymających władzę. Ten dowód zamyka rzeczywistość, a nie wybrane i przeinterpretowane jej skrawki.
wujzboj
PostWysłany: Śro 15:59, 20 Maj 2015    Temat postu:

Przypomnę pierwszy z decydujących punktów (podałem byłem siedem, nie dlatego, że tyle właśnie jest, ale dlatego, bo to dobra okrągła liczba):

TEGO SAMOLOTU TAM W OGÓLE NIE POWINNO BYĆ.

Ani na tej wysokości, ani w tym miejscu.

Jeśli o drugi punkt chodzi, to wyraźnie chyba napisałem: skoro uważasz inaczej, to głosuj spokojnie na Dudę. Natomiast ponieważ większość Polaków uważa zadaje się tutaj tak samo, jak ja ("wiadomo, że zamachu nie było i być nie mogło"), to z podanych przeze mnie powodów powinni oni zebrać się w sobie i głosować na Komora, żeby uniemożliwić Dudzie objęcie tego urzędu.

Bronek oblewał i oblewa różne testy. Ale testu na tym poziomie w ogóle nie zdawał. Dlatego w jego przypadku w najgorszym razie NIE WIADOMO. A w przypadku Dudy WIADOMO. CO zamyka dowód.
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Śro 15:19, 20 Maj 2015    Temat postu:

wujzboj napisał:
Piotrku, ty sobie wiesz, że mógł być zamach, ja wiem, że być go nie mogło. Jeśli o odpowiedzi chodzi, to nie, nie odpowiedziałeś. Odpuściłeś sobie to, co podałem jako decydujący dowód a wziąłeś się za drobiazgi, które określiłem jako ciekawostki w świetle takiego dowodu. Jeśli chcesz się więc do tego odwoływać, to weź się do roboty i powróć do istoty sprawy.

Podobnie zresztą, jak tutaj. Pisałem kilkakrotnie i jawnie, dlaczego sprawa Smoleńska jest tutaj w tej sytuacji absolutnie decydująca. Powtórzę: ponieważ wiadomo, że zamachu być nie mogło, oraz wiadomo, że Duda nie jest ani głupi ani naiwny, to wiadomo też, że jego firmowanie PiSu z pisowską teorią macierewiczową jest dowodem na jego gotowość do uczynienia dowolnej podłości, aby tylko mieć władzę. To go całkowicie dyskwalifikuje w tym biegu. Niezależnie od tego, co i jak mądrze lub jak głupio obiecuje.

Ty, jako przedstawiciel innej wiary (a w świetle tego, co wiadomo, naprawdę nie ma istotnej różnicy pomiędzy twierdzeniem "wiem, że był zamach" a "wiem, że mógł być zamach"), masz prawo uważać Dudę za człowieka uczciwego. Każdy jednak, kto wie, że zamachu być nie mogło - a to zdaje się jest spora większość Polaków - powinien też wyciągnąć wnioski z postępowania Dudy i w obronie Polski zagłosować na Komorowskiego. Obojętne, czy mu się ten artysta podoba, czy nie. Bo Bronek przynajmniej żadnego podobnego testu jeszcze nie oblał.
Nie możesz wiedzieć- jak nikt zresztą- czy zamachu nie było, bo brak ważnych, decydujących dowodów, aby temu zaprzeczyć lub potwierdzić. Twoja wiedza w tej kwestii jest wiec tylko twoją wiarą, a nawet twoim przypuszczeniem, widzimisię. Rzeczywiście nie odpowiedziałem jeszcze konkretnie na podany przez ciebie "decydujący dowód" w tamtym wątku; niedługo to uczynię.
Co do drugiego akapitu: Cały jest błędem, ponieważ zakładasz w nim, ze zamachu nie było, co nie jest prawdą- bo prawdą jest, że nie wiadomo czy był. Poza tym A. Macierewicz nie ma żadnej teorii, a jedynie hipotezę, przypuszczenia [aczkolwiek mocno zasadne]- to obóz rządzący obecnie i wiele massmediów zrobiło z tego "fałszywą teorię spiskową".
Tak trochę na marginesie: Bardzo charakterystyczne jest to, że ludzie będący obecnie u władzy dość dokładnie przenoszą na opozycję własną charakterystykę, własne "grzechy". Bo to większość z nich właśnie charakteryzuje się tym, że są gotowi do uczynienia dowolnej podłości, aby tylko mieć władzę.
Podawałem już w tym dziale forum co najmniej kilka przykładów na to, jak wiele "testów" oblał Bronek K. Ty jednak nie chcesz tego zauważyć, zupełnie to bagatelizujesz lub ignorujesz, a coraz bardziej swoją retorykę opierasz na jednym przykładzie, który jest błędny w świetle rzeczywistej sytuacji, z której wynika, że tak naprawdę nie wiadomo co się stało podczas katastrofy Tu-154M lotu PLF 101–I–M.
Słabe to wszystko trochę. Sorry.
wujzboj
PostWysłany: Pon 21:27, 18 Maj 2015    Temat postu:

To pewno zależy i od rozdzielczości zdjęcia, i od materiału powierzchni obiektu.

Wiele jest tu więc niewiadomych. Począwszy od tego, ile w tym efekcie jest "fatamorgany", a ile realności, a skończywszy na tym, w jakich warunkach geologicznych zachodzi samo zjawisko.

Poza tym dochodzą jeszcze warunki przestrzeni kosmicznej. Czy aby taka "wygładzona" planetka nie krąży w okolicach, gdzie regularnie trafia na jakąś ławicę pyłu albo drobnych meteorytów, które z czasem pięknie szlifują powierzchnię?
Michał Dyszyński
PostWysłany: Pon 21:21, 18 Maj 2015    Temat postu:

wujzboj napisał:
Hmmm, Michale, co je wypłaszcza... Masz może nieco więcej danych? Topologię wyrażoną w liczbach (dla różnych planetek, w tym może - dla nasze go Księżyca też), żeby było co porównywać? Informację o tym, czy to, co wydaje się być "poziomem zero", jest powierzchnią skał, czy na przykład warstwą jakichś substancji chemicznych, jak chociażby lód właśnie? Ile wiadomo, a ile się wydaje? Bo skoro mamy sobie pospekulować, to dobrze byłoby czymś nakarmić oko.

Piękne zdjęcia Księżyca robi polski amator astronom. http://www.crazynauka.pl/polski-astrofotograf-autorem-niesamowitego-zdjecia-ksiezyca/.
Jak się pobierze zdjęcie w pełnej rozdzielczości, to fajnie można zobaczyć te kratery. Niektóre z nich mają w środku "dziurkę". I to rozumiem, bo przecież ona powinna tam być po uderzeniu jakiegoś kosmicznego "pocisku". Ale wiele takich dziurek nie ma. Czyli się musiały jakoś "zasypać". Co je zasypuje? Dlaczego w środku prawie każdego takiego krateru jest wyraźnie płasko (płaściej, niż wokołoj?
Ziemska atmosfera w sposób oczywisty powoduje wietrzenie. Ale jaki wiatr (poza słonecznym) wyrównuje grunt na innych ciałach niebieskich?
wujzboj
PostWysłany: Pon 21:02, 18 Maj 2015    Temat postu:

Hmmm, Michale, co je wypłaszcza... Masz może nieco więcej danych? Topologię wyrażoną w liczbach (dla różnych planetek, w tym może - dla nasze go Księżyca też), żeby było co porównywać? Informację o tym, czy to, co wydaje się być "poziomem zero", jest powierzchnią skał, czy na przykład warstwą jakichś substancji chemicznych, jak chociażby lód właśnie? Ile wiadomo, a ile się wydaje? Bo skoro mamy sobie pospekulować, to dobrze byłoby czymś nakarmić oko.
wujzboj
PostWysłany: Pon 20:54, 18 Maj 2015    Temat postu:

Piotrku, ty sobie wiesz, że mógł być zamach, ja wiem, że być go nie mogło. Jeśli o odpowiedzi chodzi, to nie, nie odpowiedziałeś. Odpuściłeś sobie to, co podałem jako decydujący dowód a wziąłeś się za drobiazgi, które określiłem jako ciekawostki w świetle takiego dowodu. Jeśli chcesz się więc do tego odwoływać, to weź się do roboty i powróć do istoty sprawy.

Podobnie zresztą, jak tutaj. Pisałem kilkakrotnie i jawnie, dlaczego sprawa Smoleńska jest tutaj w tej sytuacji absolutnie decydująca. Powtórzę: ponieważ wiadomo, że zamachu być nie mogło, oraz wiadomo, że Duda nie jest ani głupi ani naiwny, to wiadomo też, że jego firmowanie PiSu z pisowską teorią macierewiczową jest dowodem na jego gotowość do uczynienia dowolnej podłości, aby tylko mieć władzę. To go całkowicie dyskwalifikuje w tym biegu. Niezależnie od tego, co i jak mądrze lub jak głupio obiecuje.

Ty, jako przedstawiciel innej wiary (a w świetle tego, co wiadomo, naprawdę nie ma istotnej różnicy pomiędzy twierdzeniem "wiem, że był zamach" a "wiem, że mógł być zamach"), masz prawo uważać Dudę za człowieka uczciwego. Każdy jednak, kto wie, że zamachu być nie mogło - a to zdaje się jest spora większość Polaków - powinien też wyciągnąć wnioski z postępowania Dudy i w obronie Polski zagłosować na Komorowskiego. Obojętne, czy mu się ten artysta podoba, czy nie. Bo Bronek przynajmniej żadnego podobnego testu jeszcze nie oblał.
Michał Dyszyński
PostWysłany: Pon 9:18, 18 Maj 2015    Temat postu:

A tak w temacie Ceres, zastanawia mnie, jak odbywa się wietrzenie tych kraterów na powierzchni takich ciał niebieskich jak ta planeta karłowata http://www.nasa.gov/mission_pages/dawn/main/index.html
Mówiąc inaczej - zastanawiam się, dlaczego te kratery są takie płaskie?
Co je wypłaszcza?
Przecież nie atmosfera, której tam brak. Chyba też nie wiatr słoneczny. Może jakaś forma aktywności wulkanicznej?...
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Nie 19:07, 17 Maj 2015    Temat postu:

wujzboj napisał:
Piotrku, fakty to ja podałem już w dyskusji w wątku sąsiednim:
http://www.sfinia.fora.pl/blog-wujzboj,71/1-maja-notatki-polamanca-uklad-pierwszomajowy,7768.html#236768

Jeśli wierzysz w możliwość zamachu, to - mam nadzieję, że mi wybaczysz - popełniasz wiele fundamentalnych błędów logicznych i rzeczowych. Ale nie o tym teraz mowa. Skoro wierzysz, głosuj na Dudę. Rzecz w tym, że w Polsce większość nie wierzy. I ci wszyscy powinni wziąć się w garść i pójść na II turę, głosując na Komorowskiego. Bo inaczej dają przyzwolenie na prowadzenie polityki za pomocą bezwzględnego, bezdusznego, obrzydliwego kłamstwa. W którego kłamliwość ty może nie wierzysz, ale ci wszyscy, którzy rozumieją, że zamachu nie było i być nie mogło, widzą to inaczej.

A o ile nie widzą, o tyle brak im konsekwencji lub może chwili namysłu.
Nie wierzę, że był zamach, lecz wiem, iż NIE WIADOMO CZY BYŁ, BO NIEWIELE NAPRAWDĘ WYJAŚNIONO na ten temat. Ile razy mam to powtarzać jeszcze?! Na te ewentualne moje błędy logiczne i rzeczowe również odpowiedziałem- w miarę- w tamtym wątku. A czy w tym głosowaniu należy się kierować TYLKO sprawą katastrofy smoleńskiej i jej "załatwianiem"??
A ci, którzy rozumieją, z przekonaniem, że NIE BYŁO zamachu wtedy i nie dostrzegają prowadzenia polityki przez obecnie rządzących za pomocą bezwzględnego, bezdusznego, obrzydliwego kłamstwa, raczej niewiele rozumieją obiektywnie- lub nie chcą rozumieć raczej...
wujzboj
PostWysłany: Nie 17:56, 17 Maj 2015    Temat postu:

luzik napisał:
Duda sam w sobie nie jest jeszcze tragedią. Zauwazam nawet pewne plusy tego wyboru. Zwycieski Duda z wygranym PISu to dopiero byloby niebezpieczne.

Rzecz w tym, że zwycięstwo Dudy może doprowadzić do rozkładu PO. Nie ma dość czasu na to, żeby do wyborów jesiennych uformowała się rozsądna partia opozycyjna mogąca zagrozić PiS-owi.

A nawet jeśli PO się nie rozpadnie lecz skonsoliduje, to i tak ryzyko konfiguracji PiS+Duda jest zbyt duże. Tym bardziej, że zwycięski PiS może wziąć sobie do koalicji którąś z populistycznych, może nawet antydemokratycznych partii, które być może dostaną się do Sejmu jesienią. I wtedy katastrofa może być jeszcze bliżej.

Gdybyśmy byli krótko po wyborach parlamentarnych przegranych przez PiS, to byłaby inna rozmowa. Ale teraz jest, jak jest. I dlatego nie ma innej alternatywy, jak głosować na Komora. Druga rączka bije, choć płacze.
wujzboj
PostWysłany: Nie 17:43, 17 Maj 2015    Temat postu:

Piotrku, fakty to ja podałem już w dyskusji w wątku sąsiednim:
http://www.sfinia.fora.pl/blog-wujzboj,71/1-maja-notatki-polamanca-uklad-pierwszomajowy,7768.html#236768

Jeśli wierzysz w możliwość zamachu, to - mam nadzieję, że mi wybaczysz - popełniasz wiele fundamentalnych błędów logicznych i rzeczowych. Ale nie o tym teraz mowa. Skoro wierzysz, głosuj na Dudę. Rzecz w tym, że w Polsce większość nie wierzy. I ci wszyscy powinni wziąć się w garść i pójść na II turę, głosując na Komorowskiego. Bo inaczej dają przyzwolenie na prowadzenie polityki za pomocą bezwzględnego, bezdusznego, obrzydliwego kłamstwa. W którego kłamliwość ty może nie wierzysz, ale ci wszyscy, którzy rozumieją, że zamachu nie było i być nie mogło, widzą to inaczej.

A o ile nie widzą, o tyle brak im konsekwencji lub może chwili namysłu.
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Nie 17:42, 17 Maj 2015    Temat postu:

istota napisał:
A PiSowi łatwiej będzie zwyciężyć ze zwycięskim Dudą. Kto ma zatem ochotę dać się wystrychnąć na Dudka?
Ale masz awatar- jak wystrychnięty dudek! :rotfl: O, przepraszam: jak ono dudko, to dudko wystrychnięte. :mrgreen:
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Nie 17:40, 17 Maj 2015    Temat postu:

luzik napisał:
Duda sam w sobie nie jest jeszcze tragedią. Zauwazam nawet pewne plusy tego wyboru. Zwycieski Duda z wygranym PISu to dopiero byloby niebezpieczne.
Czemu niebezpieczne? Dla kogo?
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Nie 17:37, 17 Maj 2015    Temat postu:

wujzboj napisał:
Żeby było jasne, przypomnę, że jestem wierzącym i praktykującym katolikiem o lewicowych, socjal-demokratycznych poglądach.
Ja też dostrzegam w doktrynie socjalistycznej sporo zalet.
Ale to, co napisałeś Jarku nad cytowanym zdaniem wprost budzi logiczne, słuszne przypuszczenia, że jesteś albo ułomny umysłowo- o co nie mogę cię absolutnie podejrzewać- i wierzysz bezmyślnie w propagandę PO, czyli w notoryczne zaprzeczanie faktom i własnym ich czynom, takie "gąszczem liter istoty zakrywanie", albo- co gorsze- masz jakieś własne dziwne powody, by "świadczyć fałszywie" na temat rzeczywistości, nie konieczne tylko społeczno-politycznej.
Opisując zachowania i czyny "Pisiorów" nie podajesz konkretnych faktów, przykładów, albo podając je zarzucasz im kłamstwa, fałszywe intencje i grę na pozorach i opinii publicznej- jest to retoryka dość "fantazyjna", na której poparcie brakuje mocnych dowodów w faktach. Charakterystyczne jest też to, że większość zabiegów, fałszywych poczynań i manipulacji, jakie stosuje rzeczywiście obóz obecnie rządzący w Polsce, przypisujesz opozycji, w szczególności PiSowi. Typowe "odwracanie kota ogonem".
wujzboj napisał:
Nie wiemy, czy Komorowski jest tego kalibru, bo nie trafił się na niego taki papierek. Natomiast na Dudę się trafił i wiemy, że papierek wykazał: tak, Duda do tej klasy należy.
Do Komorowskiego jest wiele zarzutów- o ledwie kilku z nich wspomniałem w poprzednim moim tu post'cie. Natomiast co niby jest "nie tak" z A. Dudą? Może jakieś konkretne przykłady, zamiast ogólników wedle twego "widzimisię"?
wujzboj napisał:
Z tego prostego powodu każdy, kto na pytanie "czy w Smoleńsku był zamach" odpowiada: "jasne, że nie było", powinien wziąć udział w II turze wyborów i głosować na Komorowskiego. Nie dla Komorowskiego, lecz przeciwko Dudzie. Nie dla Komorowskiego, lecz dla obrony Polski przed najgorszym, co może przydarzyć się w demokracji.
Każdy kto ma zdrowy rozum odpowie, że NIE WIADOMO czy tam wtedy doszło do zamachu. Dlaczego wciąż tego nie wiadomo? Przez zamierzoną lub nie nieudolność służb, a przede wszystkim rządzących.
A co to takiego miałoby to być najgorsze dla demokracji? Czyżby w końcu panujące i adekwatnie stosowane prawo i sprawiedliwość? Komu przeszkadza dochodzenie do prawdy i nie stawianie siebie w położeniu podwładnego?
Poza tym przeczysz sam sobie: nie dla Komorowskiego, lecz przeciwko Dudzie oznacza właśnie nie oddanie głosu na żadnego z nich, czyli w praktyce nieuczestniczenie w wyborach tych.
wujzboj napisał:
Czyli na groźbę powrotu PRL w wersji narodowo-katolickiego socjalizmu. Znaczy się, jeszcze gorszej, niż oryginalna, bo opartej na najniższych instynktach i ciemnocie.
No, tu to trzeba mieć wybujałą fantazję- albo jakąś "odchyloną" wręcz.
wujzboj napisał:
Albo właśnie, że w tym, lecz nie w zarzutach, tylko w mechanizmie kontrolnym.
Za PiSu mechanizm kontrolny działał tak, że rządzący postępowali raczej zgodnie z wolą ludu, natomiast za PO rząd mechanizm kontroli ma "w dupie" i robi to, co jemu pasuje i służy, obywatelom przewrotną ciemnotę wciskając- mając ich za frajerów.
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Nie 16:40, 17 Maj 2015    Temat postu:

luzik napisał:
Nie pasi mi Duda, PIS kojarzy mi sie ze sredniowieczem. To jednak większosc ma racje, wiec bedzie co ma byc. Na wybory nie pojde, nie ma mojego przdstawiciela i tak naprawde od dawna nie bylo.
Istnieje proste wyjście z takiej sytuacji: sama kandyduj! ;-P
istota
PostWysłany: Nie 15:38, 17 Maj 2015    Temat postu:

A PiSowi łatwiej będzie zwyciężyć ze zwycięskim Dudą. Kto ma zatem ochotę dać się wystrychnąć na Dudka?
luzik
PostWysłany: Nie 14:44, 17 Maj 2015    Temat postu:

Duda sam w sobie nie jest jeszcze tragedią. Zauwazam nawet pewne plusy tego wyboru. Zwycieski Duda z wygranym PISu to dopiero byloby niebezpieczne.
wujzboj
PostWysłany: Nie 13:28, 17 Maj 2015    Temat postu:

Komorowskiemu, Dudzie, PO, PiSowi i innym politykom, partiom, programom i ich realizacjom można stawiać wiele różnych zarzutów. Słusznych, niesłusznych, kontrowersyjnych, dyskusyjnych, realistycznych, populistycznych - wiele. I dobrze, od tego jest demokracja, temu służą wybory, to jest mechanizm kontrolny funkcjonujący w najgorszej nawet demokracji znacznie lepiej, niż w najlepszej dyktaturze czy monarchii.

Ale rzecz w tym, że nie w tym rzecz. Albo właśnie, że w tym, lecz nie w zarzutach, tylko w mechanizmie kontrolnym.

Otóż o ile niewiele można w polityce i gospodarce udowodnić (bo doświadczeń się tu przeprowadzać nie da), o tyle trafiają się czasami pewne papierki lakmusowe, bezlitośnie ujawniające niektóre motywacje i metody działania. Takim papierkiem lakmusowym była katastrofa w Smoleńsku.

Wiem, niejeden jest przekonany, że to był lub mógł być zamach. Dyskusja o tym nie ma w tej chwili sensu, bo jeśli do tej pory takie przekonanie pozostało, to w kilka minut czy dni nie ulegnie ono zmianie niezależnie od tego, co zostanie powiedziane, pokazane, czy wytknięte. Ważne jest natomiast, że przekonanych o zamachu lub możliwości zamachu jest w Polsce zdecydowanie mniej, niż 50% uprawnionych do głosowania. Z tego wynika, że reszta - dobrze ponad 50% wyborców - zdaje sobie sprawę z tego, jak wygląda i na czym się opiera gra PiS. Innymi słowy, znaczna większość wyborców zdaje sobie sprawę z tego, że propaganda PiS opiera się na powtarzanych do uporu kłamstwach, oszczerstwach, na horrendalnych bzdurach wypowiadanych z namaszczeniem poważnym, pełnym troski i oburzenia tonem i obliczonych na głupotę, naiwność i/lub podatność słuchacza na sugestie "autorytetów moralnych" i "patriotów". A że politycy zazwyczaj jednak nie są ani idiotami ani naiwniakami, to wynika z tego wprost, że polityk firmujący swoją afiliacją lub inną zależnością PiS jest tak dalece zdemoralizowany, że dla władzy jest gotów dokonać dowolnej podłości.

Nie wiemy, czy Komorowski jest tego kalibru, bo nie trafił się na niego taki papierek. Natomiast na Dudę się trafił i wiemy, że papierek wykazał: tak, Duda do tej klasy należy.

Z tego prostego powodu każdy, kto na pytanie "czy w Smoleńsku był zamach" odpowiada: "jasne, że nie było", powinien wziąć udział w II turze wyborów i głosować na Komorowskiego. Nie dla Komorowskiego, lecz przeciwko Dudzie. Nie dla Komorowskiego, lecz dla obrony Polski przed najgorszym, co może przydarzyć się w demokracji.

Zostanie w domu to w dzisiejszej sytuacji głos oddany na Dudę. Czyli na groźbę powrotu PRL w wersji narodowo-katolickiego socjalizmu. Znaczy się, jeszcze gorszej, niż oryginalna, bo opartej na najniższych instynktach i ciemnocie.

Żeby było jasne, przypomnę, że jestem wierzącym i praktykującym katolikiem o lewicowych, socjal-demokratycznych poglądach.
luzik
PostWysłany: Nie 12:15, 17 Maj 2015    Temat postu:

Nie pasi mi Duda, PIS kojarzy mi sie ze sredniowieczem. To jednak większosc ma racje, wiec bedzie co ma byc. Na wybory nie pojde, nie ma mojego przdstawiciela i tak naprawde od dawna nie bylo.
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Nie 2:48, 17 Maj 2015    Temat postu:

A gdy Komor był [i jest, niestety] prezydentem i PO wygrała wybory, to się w Polsce taka "zielona wyspa zrobiła", że kilka milionów młodych stąd spierdoliło, ostały się same "dziadki leśne" i inne staruchy, którzy do 67. roku życia mają zapierdalać ku chwale ZUSu i mafii rządzącej oraz na emeryturę 300pln, a reszta "hołoty" [jak nazywają naród beneficjenci klik rządowych i pobocznych] "daje ciała" w Ikei, KFC albo np. Jeronimo Martins za wynagrodzenie prowadzące do umacniania patologii, samobójstw i zabójstw dzieci. I rolnikom krowy same dają..mleko- żeby nie było, i dziki zaorzą to, co rozgrzebią, i górnicy wydobywają same bursztyny z plaży zamiast w brudnym węglu się grzebać, i chorzy sami się leczą, gdyby przyszło lekarzom zastrajkować, i pakiet onkologiczny przegania raka gdzie pieprz rośnie, i marszałek Sikorski nie pamięta jak się Tusk z Putinem umawiali, i mamy armie samych Leonów zawodowców, którzy nie tylko na drzwiach, ale i na popsutych F-16 polecą i się cały pułk do Caracala zmieści, i pani premier Kopacz cały Siewiernyj przekopała w głąb, by wszelkie DNA znaleźć ofiar, i się minister Sawicki na "frajerów" nie obraził, i wszystko jasne co z treścią kopii nagrań z flight recorderów z Tu-154M nr 101, i minister Sikorski daruje "dobijanie watahy", i Tusk jeszcze wygłosi pięciogodzinne expose- bijąc rekord Putina i Castro, a Andrzej Wajda przedstawi to wszystko w filmie "Człowiek z kupy". A, i Pendolino się nie spierdoliło, i "orliki" pofrunęły wyżej, i z Rosją mamy super "na pieńku", i w Japonii pan prezydent się wpycha na miejsce cesarza, i drogi mamy super, na które wydano ponad 20mld, ale na zapłacenie wykonawcom nie starczyło... Cud nad Wisłą, Gronkiewicz- Waltz w metrze, i republika bananowa na zielonej wyspie! A przede wszystkim, jak powiedział chociaż raz szczerze- bo po pijaku- pewien minister: "chuj, dupa i kamieni kupa"!

Dziś jeszcze możemy tę groteskową tragifarsę zmienić. Jeszcze może nie jest za późno.
Chyba, że dla was to, co opisałem powyżej, to "Polacy, nic się nie stało"- jak w drużynie narodowej.

P.s.: Czemu się Jarku boisz Prawa i Sprawiedliwości? Czyżbyś nie był prawy, ani sprawiedliwy? Wolisz P-oniżanie O-bywateli?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group