Autor Wiadomość
sfinia
PostWysłany: Czw 11:04, 12 Paź 2006    Temat postu:

Operacja sie powiodla, pacjent czuje sie coraz lepiej. Serdeczne podziekowania dla wszystkich, ktorzy pomogli krwia lub/i sercem. :serce:
Genkaku
PostWysłany: Sob 23:39, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Jedno "oddanie" krwi to 450 ml.
A więc: 200 000 / 450 = 444,4(4), czyli 445 osób.
Jeśli ktoś chciałby oddać krew więcej niż raz, to musiałby czekać chyba 2 miesiące na drugie pobranie...
wujzboj
PostWysłany: Sob 23:29, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Ja tez moge sie przylaczyc tylko wirtualnie.

200 litrow... Ile to osob?
Gaspar van der Sar
PostWysłany: Sob 14:45, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Po pierwsze nie jestem z Krakowa, po drugie - i tak nie mogę oddawać krwi.

Ale jestem całym sercem z poszkodowanym i mam nadzieję, że krakowskie śfinie przyczynią się do uratowania go.

Pozdrawiam serdecznie :serce: .
angua
PostWysłany: Czw 15:07, 31 Sie 2006    Temat postu:

Nie mam pojęcia. O tym, że brakuje krwi, co jakiś czas się słyszy. Zresztą ostatnio zaglądnęłam na forum honorowych dawców - z ich wypowiedzi wynika, że często po nich dzwonią ze stacji krwiodastwa, bo krew jest potrzebna już.

Z drugiej strony - skoro wymienią na 0 Rh-, to znaczy, że ją mają. Ale przyznasz, że 200 litrów to jednak sporo.
Genkaku
PostWysłany: Czw 14:55, 31 Sie 2006    Temat postu:

Czyżby zasoby krwi w polskich bankach krwi się wyczerpywały ?
To jaki jest limit krwi przeznaczonej na 1 człowieka ?
angua
PostWysłany: Czw 14:06, 31 Sie 2006    Temat postu: Do krakowskich Śfiń - potrzebna krew

Może Kawiarnia to średnie miejsce, ale niech będzie.

Część z Was pewnie już słyszała, bo o sprawie mówi się w wielu mediach [między innymi w Kronice Krakowskiej, można oglądnąć tu: http://ww2.tvp.pl/6272,20060825386581.strona - od piątej minuty].

20-letni Grzesiek Kot, który na wakacje zatrudnił się w Hucie Sendzimira, uległ w pracy ciężkiemu poparzeniu. Stopiło się nawet jego ubranie ochronne - ma poparzone 80% powierzchni ciała. Przeżył właściwie cudem, konieczny jest oczywiście przeszczep i coś, w czym możemy pomóc - ponad 200 litrów krwi. Grzesiek ma grupę 0 Rh-, ale banki krwi wymieniają grupy, więc tak naprawdę grupa dawcy nie ma znaczenia.

Tym razem nie jest to osoba anonimowa - Grzesiek to kolega mojego brata...

Krew [powtórzę: dowolnej grupy] można oddawać na ul. Rzeźniczej 11 [jest to ulica łącząca Rondo Grzegórzeckie z Galerią Kazimierz] lub w Szpitalu im. Żeromskiego. Trzeba zaznaczyć, że to krew dla Grześka Kota leżącego w szpitalu Rydygiera.


Kilka informacji praktycznych dotyczących ogólnie oddawania krwi znajduje się tutaj: http://rckik.krakow.pl/jak.php?cat=rejestracja


Śfinie znane są ze swej odwagi i żelaznych nerwów, o śfińskiej wrażliwości nie mówiąc, więc może komuś akurat będzie po drodze. Z góry bardzo, bardzo dziękuję :angua:



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group