Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Nie 20:30, 23 Kwi 2017    Temat postu: Re: "Pierdolę Pera", który "T.R.W.A."!

abangel666 napisał:
to ja też zacytuję Kazika:
"wszyscy artyści to prostytutki,
w oparach lepszych fajek,
w oparach wódki...
a jedne są lepsze, a inne gorsze,
a gorsze są tańsze - a lepsze są droższe."

Wyluzuj chłopie...
Nie masz nic na temat do napisania, to wypieprzaj. Zresztą akurat ty w ogóle wypieprzaj, bo jesteś pomiotem, który z ludzkością współistnieć nie może.
Rączy Jeleń
PostWysłany: Nie 16:48, 23 Kwi 2017    Temat postu:

Nos à vue de pif na oko!
Chemin ticul.
anek brizol
PostWysłany: Nie 10:57, 23 Kwi 2017    Temat postu:

"Buma"


Buma skir po nawylkię i wos. Di pokryją buma skir, a w pokryi nawylki i wasa sielo.
O rata tatarata! Rata buna nie skiła nawylku i rosa.
Boas


17,99 PLN
abangel666
PostWysłany: Nie 10:02, 23 Kwi 2017    Temat postu: Re: "Pierdolę Pera", który "T.R.W.A."!

to ja też zacytuję Kazika:
"wszyscy artyści to prostytutki,
w oparach lepszych fajek,
w oparach wódki...
a jedne są lepsze, a inne gorsze,
a gorsze są tańsze - a lepsze są droższe."

Wyluzuj chłopie...
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Sob 22:04, 22 Kwi 2017    Temat postu:

Jednak w przypadku Dyszyńskiego chodzi o coś innego również. Wiecie co ta menda i prostak zrobił np. przed chwilą na swym blogu? Usunął mój wpis o takiej treści: Michałek, może byś przestał pisać na temat myśli o myślach, bo wygląda na to, że znasz się na metamyśleniu tyle, ile ja na inseminacji lotokotów. Zastanawiam się, co mu w takim wpisie przeszkadzało? Chyba jego własne hemoroidy!
Jeśli jesteś aż tak przewrażliwiony na swoim punkcie Michał, to może dobrą terapią dla ciebie będzie, jeśli wpadnę do wioski Warszawa i cię oklepię nie tylko intelektualnie, hm?..
:think: :-> "P-p-pierdolona menda [czy raczej "mynta"]!", jak Kazik śpiewał...:->
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Sob 18:04, 22 Kwi 2017    Temat postu:

A może zbyt wiele wymagam od Michała oraz innych? W sumie chyba tak "mam"...
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Sob 17:31, 22 Kwi 2017    Temat postu: "Pierdolę Pera", który "T.R.W.A."!

Tytuł wątku zaczerpnąłem z zestawienia tytułów dwóch piosenek Kazika Staszewskiego. I chociaż zupełnie nie o tym będzie ten watek [chociaż pewne "zbieżności" są], to będzie tu o- w przenośni- pierdoleniu przeze mnie tumanów, którzy "pół mózgu mają"...
Zacznę od prostaka, przewrażliwionego mazgaja, czyli Michała Dyszyńskiego. Otóż ta "cholera forumowa" [co zapowiadał już dawniej] zaczęła usuwać ze swego blogu wpisy moje, które go urażają. W sumie ma ku temu możliwości [na swym blogu], a swoje powody zapewne także. Usunął ostatnio mój wpis o takiej treści: O, ty głupolu małostkowy, Michałku..w dodatku Dyszyński!:fuj: Przestań się już mazgaić, marudo cholerna!
Nie pisz, matole, w temacie Myśli o myślach, gdy bzdury takie tu wypisujesz! Albo bierz pod uwagę moje cenne i trafne uwagi, albo pisz o lalkach i resorakach.

Lecz każdy, kto dobrze, poprawnie rozumuje zauważy, jakie banialuki Michał wypisuje, nie tylko w tym wątku zresztą. Nie są to tyle jakieś totalne bzdury, ile- co w jego stylu- powtarzanie się, wałkowanie tego samego w kółko, a pisanie nieprecyzyjne, mało konkretne, powodujące wiele konfuzji i zamieszania; dlatego i sam się w tym gubi, i nie ma raczej szans na dalsze wnioskowanie.
Poprawnie rozumujący i rozwinięty umysłowo zauważy również, jakie ważne, trafne i dające podstawy do wyciągania dalszych prawidłowych wniosków uwagi napisałem tam [nie tylko tam] ja.
Ale, wedle Dyszyńskiego, chuj z tym, bo woli ten nadwrażliwy pseudointelektualista, żeby nie powiedzieć, że wykształciuch, przypierdalać się do stylu mego języka, słów, które są rzeczywiście "ostre", ale tylko wtedy, gdy treści przez kogoś zamieszczone na to zasługują. Natomiast nie "bierze się" tenże żałosny dość "myśliciel" za tematy, które poruszam, ani nawet za te, które sam zapoczątkował, a ja je komentuję, bo prawdopodobnie do nich nie "dorósł", przekraczają jego zdolności pojmowania i ogarniania zagadnień, problemów [teoretycznych]. Więc "cymbałek" woli- a może tylko to mu pozostaje, wobec poziomu trudności rozumienia moich publikowanych na forum tym treści- przypierdalać się ad personam, a przynajmniej co do stylu wypowiedzi moich, zamiast choćby czasami w dostatecznie sensowny, konkretny sposób odnosić się do meritum spraw, problemów, które poruszam, czy też zagadnień, które komentuję, byście nie błądzili- tak, jak m. in. Dyszyński Michał.

Ale cóż... Niestety, chyba do niektórych z was tutaj- może nawet do większości- nie pozostaje mi nic innego, jak odnosić się na zasadzie "kij wam w oko"!
:fuj: :-> :(

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group