Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Typy dyskutantów

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Samoocena - jak śfinie widzą Śfinię
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:56, 06 Lut 2018    Temat postu: Typy dyskutantów

Po tych już tysiącach postów dyskusyjnych, jakie zdarzało mi się wymienić przyszło mi do głowy zrobić katalog typów - postaw dyskusyjnych prezentowanych przez różnych ludzi. Oto moja (robocza) lista:

Prorok - prorok to dyskutant ogłaszający swoje przekonania w formie "objawionych prawd". Wyróżnia go skrajnie arbitralny tryb wypowiedzi - on pisze "jak jest", czyli w stylu "to jest takie... ", "tamto jest owakie...", nie wyjaśniając przy tym praktycznie nic. Bo prorok nie ma zbyt bogatej przestrzeni myśli w swojej głowie, albo nawet jeśli ową przestrzeń posiada, to ma ogromne trudności z wypowiedzeniem jej. Jak się prorokowi sprzeciwisz, to cię opluje, bo dla niego zasadą jest, że "prorok głosi, a inni słuchają i akceptują". Z prorokiem nie da się dyskutować, bo on "zawsze wie jak jest", zawsze jest przekonany o jedynej (objawionej...) postaci tej jego prawdy, a wszyscy myślący inaczej, są dla proroka głupcami, odstępcami itp.
Z prorokiem "nie pogadasz" też i dlatego, że gadanie polegałoby na wymianie argumentów, a prorok najczęściej argumentów nie posiada - bo większość w jego umyśle zajmuje bliżej nie potwierdzone, ale za to bardzo silnie zakorzenione przekonanie o własnej racji.
Linkujący - linkujący też nie za bardzo posiada własne zdanie. Ale chciałby się jakoś włączyć w dyskusję, którą inni prowadzą, chce dać znać o sobie - przypomnieć, że istnieje, żeby o nim nie zapomnieli. A z braku własnej oryginalnej myśli, łapie jakieś słowa z cudzych dyskusji i wkleja w google. Potem z tego wychodzi jakaś baza linków, które są przez linkującego wklejane - zwykle z wikipedii, ale dobrze jest też wklejać z innych, może "naukowych", źródeł. To linkującemu daje przekonanie, iż się "merytorycznie" wypowiedział.
Z linkującym też dyskursywnie "nie pogadasz", bo on nie ma swojego zdania. On chciał się pochwalić, że jest, jakoś podpiąć się pod aktywność innych osób. To taki trochę atawizm stadny - pragniemy się przypominać naszym bliźnim, aby o nas nie zapomnieli.
Kąsający - spora grupa dyskutantów to tacy kąsający, jeśli się wypowiadają, to będę krytykowali, wyśmiewali, pluli jadem. Ich posty są z reguły napastliwe, czepiające się czego się da. Są niczym wredny kundel, wypadający zza furtki i próbujący zatopić ząbki w łydkę przechodnia. Wtedy mają satysfakcję. Ale dyskusji z nimi też nie ma. Bo większość przestrzeni w umyślę kąsających zajmuje sama potrzeba kąsania, a nie poglądy na jakiś temat.
Lawiranci - lawirant, w odróżnieniu od poprzednich typów jest wreszcie kimś, z kim da się nawiązać rozmowę. Nawet, pozornie, może to być rozmowa dyskursywna, bo pojawiają się argumenty, jest odpowiedź na pytania, czasem jakieś własne zdanie. Jednak sensownie z lawirantem nie pogadasz, bo jemu co chwila się myli, co właściwie chce powiedzieć, daje sprzeczne komunikaty, raz to samo coś jest czymś pozytywnych, za chwilę - z bliżej nieokreślonych powodów - robi się negatywne. Ale lawirant to już przynajmniej ktoś, kto chce się wymieniać myślą, coś tam komunikuje. Jest szansa, że z lawirantem w końcu da się dogadać, że przemyśli niekonsekwencje swojego stanowiska, opanuje chaos sprzecznych tendencji myślowych. Łagodne postacie lawirantów przechodzą dość płynnie w sensownych dyskutantów.
"Niosący dobre emocje" - grypa dyskutantów linkująca do ślicznych kotków, mądrych sentencji, uduchowionych piosenek i prezentacji. To dość nieszkodliwa grupa dyskutantów, która chce "nieść pokój i miłość światu". Robią się nieco kłopotliwi, gdy ilość pocukrzenia wszystkiego, jaką ze sobą niosą przekracza normy - wtedy ma się odruch wymiotny. Bo tacy skupieni na "dobrych" emocjach słudziciele świata w gruncie rzeczy postulują nudę i martwotę, odseparowanie umysłu od tego co naprawdę jest i zastąpienie tego polukrowaną, naiwną wersją. Ogólnie oczywiście intencje mają dobre, ale wychodzi z tego produkt myślowy trudny do strawienia dla zdrowo myślących ludzi.
Geniusze - geniusze są samochwalcami. Wciąż podkreślają jacy to oni są wspaniali, co tam wielkiego zrobili, jakie mają osiągnięcia. Najczęściej owe osiągnięcia są "gdzieś tam", nie specjalnie określone, trudno je zweryfikować. Ale "są". Geniusze mają nieodpartą potrzebę wychwalania się i wierzą, że to na innych działa, że jest odbierane jako objaw realnych kompetencji. Większość rozsądnych ludzi odbiera "geniuszy" po prostu jako samochwalców.
Dowcipnisie - generalnie sympatyczna grupa dyskutantów. Piszą z humorem, są kreatywni, inteligentni. Najczęściej jednak nie wyrywają się z obszaru powierzchowności spojrzenia na świat i ludzi. Ale nie wszyscy muszą się od razu wpuszczać w głębiny myśli. Tak więc to nie jest poważny zarzut.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21613
Przeczytał: 148 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:39, 06 Lut 2018    Temat postu:

impulsant.. Wuju odpowiedz: Szczytem były te wizytacje duńskiego PCK w KL Terezin. Niemcy sobie ściany odmalowali, robili PCK w konia jak chcieli... dobrze to jest pokazane w jednym z odcinków serialu "Wojna i pamięć", gdzie Jastrow zostaje zmuszony biciem i groźbą zagłady przez Eichmanna do przyjęcia roli tzw. starszego getta i obozu. A po wizycie PCK zostaje z rodziną (w tym grająca jego córkę Jane Seymour) wywieziony do Oświęcimia....

http://www.youtube.com/watch?v=9F3AFuCo ... re=related
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21613
Przeczytał: 148 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:40, 06 Lut 2018    Temat postu:

usunęli to z yt
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:41, 06 Lut 2018    Temat postu:

Semele napisał:
impulsant..

Impulsant - fajna nazwa. Pewnie byłby to ktoś, kto przesadnie reaguje na czyjeś wypowiedzi. Ale to w końcu Twój pomysł na nazwę i typ, więc może myślałaś o czymś innym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21613
Przeczytał: 148 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:43, 06 Lut 2018    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
impulsant..

Impulsant - fajna nazwa. Pewnie byłby to ktoś, kto przesadnie reaguje na czyjeś wypowiedzi. Ale to w końcu Twój pomysł na nazwę i typ, więc może myślałaś o czymś innym.


O sobie chłopie.
Jarek jest zbyt zimnym typem aby prowadzić takie forum, :) :wink: :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:47, 06 Lut 2018    Temat postu:

To może jeszcze dołożę jakiś typ"
naukowiec - wszędzie wciska metodologię i poprawność sformułowań, wciąż podkreślając rolę i znaczenie nauki. Miewa odchyły czasem w stronę scjentyzmu, ale też może być teistą, a wtedy po prostu - znacznie bardziej niż inni - próbuje wtłaczać dyskusje w metodologiczne ramy.
Artysta - artysta pisze wiersze, prozę, wymyśla historię, bajki dziwne sformułowania. Rajcuje go opowiadanie o emocjach, wrażeniach, wspomnieniach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Samoocena - jak śfinie widzą Śfinię Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin