Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O powodach i sposobach wiary

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:57, 21 Cze 2013    Temat postu:

EasternFriend napisał:
… Bo z nim jest lepiej i pewniejsze życie. …
EasternFriend napisał:
… Muszą być przyjętę na wiarę. …
To dlatego wierzysz, dla wygody!? :shock:
_________________________________
„Trudno powiedzieć, co jest prawdą, ale czasami tak łatwo rozpoznać fałsz.”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EasternFriend




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:02, 22 Cze 2013    Temat postu:

Hello napisał:
To dlatego wierzysz, dla wygody!?


To się nazywa intuicja. Ten jest swój, ten jest obcy.
Jeśli jesteś intuicyjny, zrozumiesz mnie.
Poza tym, ja nie tylko wierzę, posiadam pewną wiedzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:48, 22 Cze 2013    Temat postu:

EasternFriend napisał:
To się nazywa intuicja. Ten jest swój, ten jest obcy.
Nie rozumiem! Czy to jest odpowiedź na tak, na nie, jakoś inaczej? :think:
Co tu ma do roboty jakiś „obcy” czy „swój”? :shock:

EasternFriend napisał:
Jeśli jesteś intuicyjny, zrozumiesz mnie.
Jak widać, nie jestem.

EasternFriend napisał:
Poza tym, ja nie tylko wierzę, posiadam pewną wiedzę.
Że wierzysz, to już się zorientowałem, o Twoją wiedzę nie pytałem, więc po co to napisałeś?

Ps.
Aby być w temacie – czy twierdzenie przyjęte na wiarę jest prawdziwe?
__________________________
„Czasami mnie diabeł kusi, by uwierzyć w Boga.”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EasternFriend




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:20, 22 Cze 2013    Temat postu:

Hello napisał:
Nie rozumiem! Czy to jest odpowiedź na tak, na nie, jakoś inaczej? :think:
Co tu ma do roboty jakiś „obcy” czy „swój”? :shock:


Mówiłem o mechaniźmie wyboru.

Hello napisał:
Jak widać, nie jestem.


Wcale nie musisz.

Hello napisał:
Że wierzysz, to już się zorientowałem, o Twoją wiedzę nie pytałem, więc po co to napisałeś?


Czy to jest zabronione coś wiedzieć?

Hello napisał:
Aby być w temacie – czy twierdzenie przyjęte na wiarę jest prawdziwe?


Nie koniecznie. Musi być udowodnione logicznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:04, 22 Cze 2013    Temat postu:

EasternFriend napisał:
Mówiłem o mechaniźmie wyboru.
Chyba nie zrozumiałeś pytania i zapewne z mojej winy, więc powtórzę inaczej: Czy wierzysz, bo tak Ci wygodnie …?
Nie interesują mnie mechanizmy wyborów, ale powody Twojej wiary.

EasternFriend napisał:
Wcale nie musisz.
Dzięki za objaśnienie, to rewelacja! :shock:

EasternFriend napisał:
Czy to jest zabronione coś wiedzieć?
Ja nie zabraniałem, ale pytałem po co o tym wspominasz zupełnie bez związku z tematem.
Zabronione nie jest, ale rozgłaszanie tego bez istotnej przyczyny może być wzięte za bufonadę. :fuj:

EasternFriend napisał:
… Musi być udowodnione logicznie.
EasternFriend napisał:
… pomiędzy twierdzeniami religijnymi nie ma związków logicznych.
Zatem jest, czy nie jest prawdziwe? :think:
___________________________________
„Lepiej jest w siebie wątpić, niż zbytnio w siebie wierzyć.”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EasternFriend




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:20, 22 Cze 2013    Temat postu:

Hello napisał:
Chyba nie zrozumiałeś pytania i zapewne z mojej winy, więc powtórzę inaczej: Czy wierzysz, bo tak Ci wygodnie …?


Wygodnie. Lepiej niż w piekle.

Hello napisał:
Zatem jest, czy nie jest prawdziwe?


W matematyce każde twierdzenie ma być udowodnione.
W fizyce i innych naukach teorię przyjmuje się na wiarę gdy zgadza się ona z doświadczeniami z pewną dokładnością. Teoria ma "działać."
Na podstawie teorii mają być budowane działające modele.

Hello napisał:

- byłeś w piekle i z pomocą wiary zmieniłeś miejsce pobytu?
- jesteś w piekle, ale za sprawią wiary nie wiesz gdzie jesteś?
- inaczej?


Widziałem diabła. Diabelskie oko.
Widziałem kilku ludzi z czarnymi oczami albo z czarnym dookoła oczu. Ale a błyskiem w oczu.
Kontakt wzrokowy.

Hello napisał:
Czy chcesz powiedzieć, że twierdzenie przyjęte na wiarę nie musi być prawdziwe ale sprawdzać się w działaniu?


Rzeczy możliwe do udowodnienia mają być udowodniane.
Często jest to niemożliwe. W fizycznych teoriach, bo nie ma aksjomatów.
W tym przypadku teorię sprawdza się w działaniu.


Ostatnio zmieniony przez EasternFriend dnia Sob 18:38, 22 Cze 2013, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:39, 22 Cze 2013    Temat postu:

EasternFriend napisał:
… Lepiej niż w piekle.
Znowu nie rozumiem …
- byłeś w piekle i z pomocą wiary zmieniłeś miejsce pobytu?
- jesteś w piekle, ale za sprawią wiary nie wiesz gdzie jesteś?
- inaczej?

EasternFriend napisał:
W matematyce …
Też nie rozumiem! Czy chcesz powiedzieć, że twierdzenie przyjęte na wiarę nie musi być prawdziwe ale sprawdzać się w działaniu?
__________________________________
„Otrzymaliśmy kilka swoich najlepszych wyników, pozwalając szaleńcom biegać tam, gdzie nawet aniołowie stąpać się bali.”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EasternFriend




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:32, 22 Cze 2013    Temat postu:

Hello napisał:

- byłeś w piekle i z pomocą wiary zmieniłeś miejsce pobytu?
- jesteś w piekle, ale za sprawią wiary nie wiesz gdzie jesteś?
- inaczej?


Widziałem diabła. Diabelskie oko.
Widziałem kilka lat ludzi z czarnymi oczami albo z czarnym dookoła oczu. Ale a błyskiem w oczu.
Kontakt wzrokowy.

Hello napisał:
Czy chcesz powiedzieć, że twierdzenie przyjęte na wiarę nie musi być prawdziwe ale sprawdzać się w działaniu?


Rzeczy możliwe do udowodnienia mają być udowodniane.
Często to jest niemożliwe. W fizycznech teoriach, bo nie ma aksjomatów.
W takim przypadku teorię sprawdza się w działaniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:43, 22 Cze 2013    Temat postu:

Wybacz, czasem nie zdaję sobie sprawy z ogromu nieszczęść jakie Dobry Bóg zesłał na ten świat. :(
Bywa tutaj pewien dr House zwany Domowym, może pomoże … :think:
_____________________________
„Nie chodzi o robienie fifraka z dupy ale o współpracę w duchu pełnego zrozumienia!”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EasternFriend




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:04, 22 Cze 2013    Temat postu:

Hello napisał:
Wybacz, czasem nie zdaję sobie sprawy z ogromu nieszczęść jakie Dobry Bóg zesłał na ten świat. :(
Bywa tutaj pewien dr House zwany Domowym, może pomoże


Ja nie zawsze rozumiem skomplikowaności świata, myślę tylko że Stwórca też mógł mieć swoje racje.
Nie chcę do Piekła, ale przynajmiej na Czyściec chcę liczyć.
Moim celem jest więc udowodnić że nie całkiem jestem stracony i się nadaję.
Po angielsku i po włosku istnieje słowo "grace".
Pomocy doktorka nie potrzebuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ptr




Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:34, 22 Cze 2013    Temat postu:

Co do problemu czy należy patrzeć na świat oczami teisty czy ateisty, skłaniam się ostatnio ku temu, że nie istnieje żaden inny sposób na wyrobienie sobie opinii w tym zakresie, niż spróbowanie poprzez praktykę życiową widzieć przez ileś lat świat w taki lub w inny sposób. Jak wiemy żadne teoretyczne rozważania nie wskazują by któraś z tych opcji miała być przyjęta z jakichś intelektualnych powodów. Pozostaje chyba tylko zwykłe poszukiwanie , które niestety nie ma zbyt wiele z budowaniem teoretycznych modeli...

Ostatnio zmieniony przez ptr dnia Sob 19:43, 22 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin