Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koryto główne lup strumyk guwny tego zajebistego blogacha...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 121, 122, 123  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:55, 18 Mar 2015    Temat postu:

No dobra - troche zapędziłem sie z tymi przykładami. Egipcjanie znali koło, choć w Ameryce to już chyba raczej niekoniecznie. Z tymi trepanacjami czaszki - przyznam, że nie wiedziałem. Pisząc Inkowie użyłem skrótu myślowego, oczywiście chodziło mi o starożytne cywilizacje rdzennie amerykańskie bez wdawania się w szczegóły, która to akurat populacja miała osiągnięcia medyczne.

Ale to nie zmienia mojego poglądu, że widocznie pewne rzeczy nie były niezbędne czarnym, czy żółtym, więc ich nie tworzyli lub olewali rozwój pewnych dziedzin własciwych dla rozwinietej cywilizacji, a pewne umiejętności nie były niezbędne białym, czy też zostały w trakcie rozwoju cywizacji utracone, bo nie używane (choćby nie do końca wytłumaczony szósty zmysł u australijskich Aborygenów).

Cywilizacja Dubaju. Przecież wyraźnie napisałem, że to nie Arabowie projektują te superwieżowce, czy też konstruują super maszyny. Ba...nawet zasugerowałem, że może na tym polega właśnie ich inteligencja - niech inni zapierdalają na budowie, czy w fabryce - my Arabowie za to im przecież płacimy.

Cytat:
Arabowie to Semici.
Nie chcesz przez to chyba powiedzeć, że skoro to Semici, no to mają większą inteligencję, czy też mniejszą ?

A może chcesz ? :wink:

Taki wtręcik do dyskusji:
Cytat:
Pojęcie rasy ludzkiej jest współcześnie kontrowersyjne. W roku 1985 przeprowadzono badanie, mające na celu sprawdzenie, ilu amerykańskich antropologów uznaje istnienie ras ludzkich. Na pytanie: "Czy istnieją biologicznie rasy gatunku Homo sapiens" przecząco (a więc odrzucając pojęcie rasy) odpowiedziało:

41% antropologów fizycznych
53% antropologów kulturowych
Podobne badanie w 1999 roku dało następujący wynik:

69% antropologów fizycznych
80% antropologów kulturowych
W Polsce w roku 2001 pojęcie rasy odrzucone zostało przez 25% antropologów.
- za wiki
Cytat:
No pięknie piszesz, pięknie ale odpowiedzi na pytania o osiągnięcia murzynów brak.
Przyganiał kocioł garnkowi...

Ty napomknąłeś choćby słówkiem na moje niewinne pytanie - jak to jest więc z tą naturą, która wie lepiej i dlaczego ona, ta nieomylna natura widzi potrzebę różnicowania intelektu ludzkiego zwierzącia w zależności od kolory skóry ? :wink:

I jeszcze taki szczegół Panie Kolego poprawny - murzyni piszemy z wielkiej litery, tak zresztą jak: Semici, Żydzi, Azjaci itd., ale już: biali, czarni, żółci - z małej. Inaczej wygląda to na przejaw dyskryminacji...


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Śro 23:57, 18 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:06, 19 Mar 2015    Temat postu:

Ten poprzedni post jest postem nr 1000 na tym zajebistym wontku !

Oprawie se go w ramki...

Gratujejszyn proszme mje nje przysyłać - obejdzie sjem. Co najwyży kosze zez artykułami spożywczymi typu drogie ankohole, kawior, trufle i takie tam rurzne.

W kazdem razie nie artykuły łatfo i szypko sjem psujonce. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Czw 1:49, 19 Mar 2015    Temat postu:

Cytat:
Pisząc Inkowie użyłem skrótu myślowego, oczywiście chodziło mi o starożytne cywilizacje rdzennie amerykańskie bez wdawania się w szczegóły, która to akurat populacja miała osiągnięcia medyczne.


Nie, Dobrze napisałeś. Chodziło o Inków. Olmekowie nie robili trepanacji. Przynajmniej nie znaleziono na to dowodów.

Chodziło mi o to, że Inkowie to XII wiek naszej ery. A w naszej części świata (w to wliczam też cały basen M. Śródziemnego z północną Afryka robiono trepanację już kilka tysięcy lat przed naszą erą. Inkowie (a pewnie i inni w Ameryce byli pod tym względem opóźnieni o kilka tysięcy lat)

Cytat:
Nie chcesz przez to chyba powiedzeć, że skoro to Semici, no to mają większą inteligencję, czy też mniejszą ?

A może chcesz ? :wink:


Powiedzialem to co powiedziałem.

Cytat:
Nie pamiętam aby intelektualnie zbyt mocno odbiegali od średniej


Nie mam danych na ten temat ale nie pamiętam abym kiedykolwiek czytał od ich znacznym odbieganiu w którąś stronę od średniej dla całej ludzkości.
Ludy semickie w końcu również tworzyły pierwsze cywilizacje. Co nie znaczy, ze obecnie im się nie zjechało. Ta ewolucyjna inteligencja nie jest dana raz na zawsze. Zmienia się wciągu tysięcy a może nawet i setek lat.

Cytat:
jak to jest więc z tą naturą, która wie lepiej i dlaczego ona, ta nieomylna natura widzi potrzebę różnicowania intelektu ludzkiego zwierzącia w zależności od kolory skóry ?


A można wiedzieć gdzie zadałeś mi to niewinne pytanie?

Ale nie ważne. Chętnie odpowiem. Nie widzi takiej potrzeby i nie ma bezpośredniej korelacji inteligencji i koloru skóry.
Bo nie kolor skóry o tym decyduje. Tylko presja ewolucyjna środowiska w którym przyszło poszczególnym grupom żyć. przez całkowity przypadek ma to zbieżność (a nie związek) z kolorem skóry.

Czy chcesz mi wmówić, że ja twierdze iż ewolucja działa na zasadzie - o biały! To Z TEGO POWODOWU dam więcej IQ!?

Bzdura. Tym bardziej, ze biali jak obecnie jesteśmy zaledwie od 7000 lat. Wcześniej byliśmy nie czarni może ale ciemni. raczej brązowi, oliwkowi.

Ewolucja daje jakąś dziedziczną cechę w zależności od potrzeb dostosowania do środowiska. I rzadko kiedy daje coś na wyrost albo dlatego, że tak by było sprawiedliwie. W sumie to chodzi jej o kopulacje i przetrwanie a reszta ma głęboko w dupie.
Jak głęboko niech świadczy fakt, że potrafi skazać calom grupę etniczną na ciężkie choroby genetyczne i to prowadzące wprost do przedwczesnej śmierci. Z naszego ludzkiego nie natury punktu widzenia - bo dla niej jak zaruchaleś zostawiłeś potomstwo i je jako tako odchowałeś to już OK. Koniec zadania. Przedwcześnie to jest jak nie zdązysz skutecznie pokopulować.

I tak w rejonach malarycznych prawie 3/4 populacji potrafi cierpieć na genetyczną chorobę zwaną anemią sierpowatą. To w Afryce, A Nowej Gwinei np. jest to talasemia alfa. Obie prowadzą do znacznego wyniszczenia organizmu. śledziony, wątroby. Na dodatek obie są nieuleczalne. Można leczyć jedynie objawowo.
Ale tak się złożyło, ze obie chronią przed malarią. A ta zabija szubko i skutecznie szczególnie dzieci nie dając im dorosnąć do... do kopulacji oczywiście! A że potem cierpią i umierają to już małe miki.

A dobór przebiega w tym przypadku tak. Normalnie osoby mające te niedokrwistości są słabsze, żyją krócej i tym samym zostawiają mniej potomstwa. ich odsetek maleje i utrzymuje się na niskim poziomie bo mniej potomstwa nie nie oznacza jego całkowitego braku.

Ale tam gdzie występuje malaria ludzie bez tej choroby umierają często zanim spłodzą potomstwo. Już w dzieciństwie albo wczesnej młodości.
A ci z anemią ciągną jakoś do dojrzałości płciowej i potem do 30, 40 lat i to wystarczy by stać się grupą dominująca.

No i pięknie ale przyczyna malaria przestaje być groźna. bo się wyjechało. bo się sucho zrobiła. I wszystko powoli raca do normy tylko ze niestety przez wiele, wiele pokoleń.

I tak samo z inteligencją (tylko ze ta się sama napędza, jak zniknie pierwotna przyczyna to sama stwarza środowisko stawiające nowe wyzwania).

Ewolucyjnie to nie powinno ewolucji na tej inteligencji zależeć bo jest wyraźna korelacja czym mniejsze IQ (w pewnych granicach oczywiście) tym większa płodność.
Ale trudne warunki - dobrze kombinowałeś Maniek rozważając dlaczego to my stworzyliśmy dominującą obecnie cywilizacje - środowiskowe wymuszały rozwój zdolności umysłowych. Bo dostatek (względny) pożywienia będącego na wyciągniecie ręki i bez większego wysiłku intelektualnego nie daje presji do ich rozwoju. Osiągniecie pewnego poziomu wystarcza. A Afryka nie przeżyła nigdy w historii nagłego załamania klimatu i zlodowacenia. Przynajmniej nie miała takich kataklizmów o tak dużej skali czasowej i obszarowej. Maniok się sadzi i maniok się zbiera. Ziemia żyzna. Zbiory kilka razy w roku. Jak zasadzisz tak masz. Nie trzeba wymyślać lepszego odzienia, lepszych cieplejszych domów, nowych metod łowieckich bo znowu się zmieniło i teraz już mamutów nie ma a tundra znowu zamieniła się w las.
Maniok urósł to się tłucze jak tłuk dziad i pradziad od tysięcy lat.

A tymczasem a Azji i Europie ci co zbyt mocno byli przywiązani do tradycji, mniej skorzy do zmian., poszukiwań ginęli. Bo dalej bo ich nagle ochłodzenie przerosło. Bo nie potrafili Przesławic się mamuty. A potem z mamutów na jelenie. I następował mechanizm doboru naturalnego preferujący inteligencję. Najpierw przestrzenną związana z wielkimi przestrzeniami i wędrówkami (ludność Afryki nawet ta prymitywna była już raczej od tysięcy lat osiada - murzyni rzadko są nomadami) potem werbalną. a potem to już z górki. Już nie tylko warunki naturalne ale sama stworzona aby się im oprzeć kultura i cywilizacja stawiała wymogi.

Na pewno znaczny wpływ miał również i fakt, że już na starcie migrowały z Afryki osobniki bardziej skore do ryzyka, ciekawe, nie bojące się nowego.

W sumie to ja pewnie gdybam, chociaż podobne przyczyny podają jako przypuszczenia ci naukowcy o ktorych pisalem.

na koniec ciekawostka. Co na temat dziedziczenia inteligencji mówią genetycy i biologowie.
Otóż według nich czynnik genetyczny czynnik genetyczny(addytywny i nieaddytywny) ma razem ok 50% udział w naszej inteligencji.

Środowisko wspólne 25 % a specyficzne 15 %.
10 % to błąd pomiaru.

Jest tam dużo o rozkładach normalnych, stosunkach fenotypowych. To pozwolę sobie zacytować.
Cytat:
Weźmy pierwszych 4 osobników, wszyscy należą do pierwszej grupy o inteligencji bardzo niskiej. Natomiast ich dzieci fenotypowo wykażą stosunek 1:2:1, czyli 1 dziecko na 4 będzie rzeczywiście bardzo mało inteligentne, ale 2 z pozostałych będzie miała już inteligencję nieco wyższą, ostatnie cechować się będzie inteligencję normalną. Analogiczne zjawisko da się zaobserwować w grupie osobników bardzo zdolnych, ale z tendencją do „regresji”.

W podobny sposób można rozpisać stosunek fenotypowy potomstwa rodziców o przeciętnym IQ. Będzie to 1:6:10:6:1, ,czyli po jednym dziecku bardzo wysoko i bardzo mało inteligentnym, po 6 o IQ niskim i wysokim oraz najliczniejsza grupa dzieci – 10 – o ilorazie swoich rodziców, czyli przeciętny



Ale mniejsza bo trudne.
Najważniejszy jest wniosek.
Wniosek nasuwa się sam: zarówno czynniki genetyczne jak i środowiskowe mają kluczowy wpływ na rozwój inteligencji człowieka i nie można tego faktu pomijać.


A dam jeszcze bibliografie czyli wykaz rasistów.

David Plotz „Fabryka geniuszów. Niezwykła historia banku spermy Noblistów” Świat Książki, 2007
Robert J. Sternberg,Elena Grigorenko „The general factor of intelligence: how general is it?” Tom 2001, books.google.pl
Artur Włodarski „Geny. Matczyne kontra ojcowskie” Gazeta Wyborcza, 15 marzec 1998
Edward Nęcka, „Inteligencja: Geneza. Struktura. Funkcje” gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2003
Robert Plomin i John C. DeFries „Genetyczne podłoże inteligencji”
Danielle Posthuma, Eco J.C. de Geus „Progress in the Molecular – Genetic Study of Intelligence”, Current Directions in Psychological Science (Wiley-Blackwell) August 1, 2006


Cytat:
I jeszcze taki szczegół Panie Kolego poprawny - murzyni piszemy z wielkiej litery, tak zresztą jak: Semici, Żydzi, Azjaci itd., ale już: biali, czarni, żółci - z małej. Inaczej wygląda to na przejaw dyskryminacji...


Dziękuje, przyjąłem do wiadomości.

Tylko ze ja nie jestem poprawny. Jestem rasistą. Co widać. A terminu grupa etniczna używam nie z powody poprawności (to o odmianach to było tylko stwierdzenie faktu, ze teraz ponoć tak trzeba) bo rasa jest dala mnie pojęciem w tym kontekście zbyt szerokim i nie zawsze pasującym. Żydzi aszkenazyjscy to nie rasa, Latynosi również.
To zróżnicowanie więc dotyczy również i grup etnicznych mających podobną historie i żyjących wiele setek i tysięcy lat w podobnych warunkując środowiskowych wywierających podobną lub identyczną presję ewolucyjną.

Teoretycznie jest możliwe a nawet pewne, że plemię skośnookich biegające po tundrze w ciężkich warunkach i biegające w identycznych plemię Murzynów osiągnie po kilu tysiącach lat zbliżony poziom inteligencji. tylko obawiam się, że to plemię Murzynów trochę przy okazji zżółknie. Nie z powodu wzrostu inteligencji jakbyś znowu niewinnie pytał.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:38, 19 Mar 2015    Temat postu:

Cytat:
Nie widzi takiej potrzeby i nie ma bezpośredniej korelacji inteligencji i koloru skóry.
Bo nie kolor skóry o tym decyduje. Tylko presja ewolucyjna środowiska w którym przyszło poszczególnym grupom żyć. przez całkowity przypadek ma to zbieżność (a nie związek) z kolorem skóry.

Czy chcesz mi wmówić, że ja twierdze iż ewolucja działa na zasadzie - o biały! To Z TEGO POWODOWU dam więcej IQ!?

Bzdura. Tym bardziej, ze biali jak obecnie jesteśmy zaledwie od 7000 lat. Wcześniej byliśmy nie czarni może ale ciemni. raczej brązowi, oliwkowi.
- wyboldowanie - moje...

A teraz Jarku przeczytaj jeszcze raz ten przez Ciebie napisany tekst i wskaż mi mój, w którym ja temu zaprzeczam...

Ja śmiem twierdzić natomiast, że zamieniając sie rolami tj. wszyscy czarni do Ameryki, czy Europy, wszyscy biali zaś do Afryki i zaczynamy oczywiście od zera (przyjmując, że warunki klimatyczne pozostaja bez zmian i "wyzerowuje" się tym emigrantom doświadczenia pokoleń) doprowadziło by do tego, że za ileś tam pokoleń, ileś tam tysięcy, czy dziesiątków tysięcy lat - to czarni by zaczęli budować zaawansowaną cywilizację, a biali latali by po buszu i łapali jaszczurki lub polowali na słonie...no z czasem by polowali na coś grubszego, bo do tego trzeba wynaleźć przynajmniej maczugę... :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:47, 19 Mar 2015    Temat postu:

Cytat:
Żydzi aszkenazyjscy to nie rasa, Latynosi również.
Wg powszechnie (choć coraz rzadziej) używanej klasyfikacji ras mamy trzy rasy człowieka:

białą
żółtą
czarną

Ale poglądów na temat ras jest, a przede wszystkim było więcej, choćby taka:

europeidalna,
afrykańska,
azjatycka,
australijska,
malezyjska,
indyjska,
amerykańska,
polinezyjska,
mikronezyjska.

A w ramach tych "ras" klasyfikowane są dodatkowo poszczególne populacje.

Ktoś się musi więc mylić. Może nie jest wcale takie głupie hasło: "Ludzka rasa - jedna rasa !".

A tylko, czy tez głównie warunki środowiskowe, klimatyczne, kulturowe rozłożone na tysiące lat determinują wygląd, warunki poszczególnych typów ludzkich, czy też ich inteligencji. to, że pewne populacje maja skłonnośc do "zwirowań" genetycznych może wynikać własnie z klimatu, warunków zyciowych itp. , a nie dlatego, że natura wie co robi - natura to abstrakcja, a zarazem bezlitosny konkret :wink:


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Czw 7:50, 19 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Czw 19:30, 19 Mar 2015    Temat postu:

hushek napisał:
Cytat:
Nie widzi takiej potrzeby i nie ma bezpośredniej korelacji inteligencji i koloru skóry.
Bo nie kolor skóry o tym decyduje. Tylko presja ewolucyjna środowiska w którym przyszło poszczególnym grupom żyć. przez całkowity przypadek ma to zbieżność (a nie związek) z kolorem skóry.

Czy chcesz mi wmówić, że ja twierdze iż ewolucja działa na zasadzie - o biały! To Z TEGO POWODOWU dam więcej IQ!?

Bzdura. Tym bardziej, ze biali jak obecnie jesteśmy zaledwie od 7000 lat. Wcześniej byliśmy nie czarni może ale ciemni. raczej brązowi, oliwkowi.
- wyboldowanie - moje...

A teraz Jarku przeczytaj jeszcze raz ten przez Ciebie napisany tekst i wskaż mi mój, w którym ja temu zaprzeczam...

Ja śmiem twierdzić natomiast, że zamieniając sie rolami tj. wszyscy czarni do Ameryki, czy Europy, wszyscy biali zaś do Afryki i zaczynamy oczywiście od zera (przyjmując, że warunki klimatyczne pozostaja bez zmian i "wyzerowuje" się tym emigrantom doświadczenia pokoleń) doprowadziło by do tego, że za ileś tam pokoleń, ileś tam tysięcy, czy dziesiątków tysięcy lat - to czarni by zaczęli budować zaawansowaną cywilizację, a biali latali by po buszu i łapali jaszczurki lub polowali na słonie...no z czasem by polowali na coś grubszego, bo do tego trzeba wynaleźć przynajmniej maczugę... :wink:


Brawo Maniek! Bardzo mi miło, że się w końcu ze mną zgadzasz, że różnice statystyczne w IQ między rasami/grupami etnicznymi są wynikiem w znacznej mierze czynników ewolucyjnych a nie tylko i wyłącznie krótkotrwałych kulturowych i społecznych.

Przypominam, ze do tej pory uważałeś, że jest prosta zależność - KULTURA. I ze biały wychowany u Buszmenów będzie tępy jak oni i odwrotnie. A to powiedzmy kilkanaście, kilkadziesiąt lat a nie tysiąclecia czy też setki.

Z obecnym twoim stwierdzeniem nie wypada mi się nie zgodzić. Tak właśnie by było. Chociaż jest bardzo prawdopodobne, że my byśmy ściemnieli a murzyni pojaśnieli. Może nie stali by się biali jak my bo podobno to była przypadkowa mutacja związana z chowem wsobnym ale przy okazji korzystna ze względu na witaminę D.

No i jeszcze jedna uwaga. Ta zamiana musiała by się odbyć przed ostatnim zlodowaceniem. Bo to ono było największym impulsem i wywierało tę presje ewolucyjną na zwiększenie inteligencji, szczególnie tej przestrzennej.

Bez tego prawdopodobnie te różnice byłyby jeszcze mniejsze jak obecnie.

Było wiele zbiegów okoliczności, że stało się tak jak się stało. I trzeba pamiętać, że z Afryki migrowali Murzyni. Bo my wszyscy jesteśmy Murzynami tylko zmutowanymi.

No o ile podwyższenie IQ przy takiej zamianie jest prawie pewne to już nie jest czy powstała cywilizacja była by takasa sama naukowo-techniczna i konsumpcyjna jak nasza. mogla być na przyklad na wzor Chińskiej czy Hinduskiej.
Zresztą nasz model kulturowo- cywilizacyjny to też przypadek i "mutacja" kulturowa mająca góra 500 lat.

Ale to już inny temat.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:15, 19 Mar 2015    Temat postu:

Komandor napisał:

Brawo Maniek! Bardzo mi miło, że się w końcu ze mną zgadzasz, że różnice statystyczne w IQ między rasami/grupami etnicznymi są wynikiem w znacznej mierze czynników ewolucyjnych a nie tylko i wyłącznie krótkotrwałych kulturowych i społecznych.

Przypominam, ze do tej pory uważałeś, że jest prosta zależność - KULTURA. I ze biały wychowany u Buszmenów będzie tępy jak oni i odwrotnie. A to powiedzmy kilkanaście, kilkadziesiąt lat a nie tysiąclecia czy też setki.

Z obecnym twoim stwierdzeniem nie wypada mi się nie zgodzić. Tak właśnie by było. Chociaż jest bardzo prawdopodobne, że my byśmy ściemnieli a murzyni pojaśnieli. Może nie stali by się biali jak my bo podobno to była przypadkowa mutacja związana z chowem wsobnym ale przy okazji korzystna ze względu na witaminę D.

No i jeszcze jedna uwaga. Ta zamiana musiała by się odbyć przed ostatnim zlodowaceniem. Bo to ono było największym impulsem i wywierało tę presje ewolucyjną na zwiększenie inteligencji, szczególnie tej przestrzennej.

Bez tego prawdopodobnie te różnice byłyby jeszcze mniejsze jak obecnie.

Było wiele zbiegów okoliczności, że stało się tak jak się stało. I trzeba pamiętać, że z Afryki migrowali Murzyni. Bo my wszyscy jesteśmy Murzynami tylko zmutowanymi.

No o ile podwyższenie IQ przy takiej zamianie jest prawie pewne to już nie jest czy powstała cywilizacja była by takasa sama naukowo-techniczna i konsumpcyjna jak nasza. mogla być na przyklad na wzor Chińskiej czy Hinduskiej.
Zresztą nasz model kulturowo- cywilizacyjny to też przypadek i "mutacja" kulturowa mająca góra 500 lat.

Ale to już inny temat.
Nie twierdziłem, że ewolucja nie ma żadnego wpływu na poziom IQ, twierdziłem zaś i nadal twierdzę, że ma znaczenie drugorzędne - podstawową sprawą jest środowisko, w tym i te kulturowe.

Biały wychowany przez Buszmenów nie będzie "tępy" jak oni - jak byłeś uprzejmy napisać, a będzie stosował te same wzory zachowań, wyznawał te same wartości co ludzie buszu - łapał więc chrząszcze i jaszczurki i je wpierdalał na surowo, albo letko tylko osmalone na ogniu, srał pod drzewkiem, czy tam w kacie szałasu i oddawał sie tego typu naturalnym czynnościom - wątpię zaś, czy zainteresowały by go szachy jakby je zaobaczył na oczy. Buszmen wychowany w domu białych, gdzie jego wychowawcy od rana do wieczora napierdalają w szachy, czy tam brydża niezawodnie posiądzie takie umiejętności. No chyba, że będzie kompletnym debilem - a to przecież jest możliwe, tak jak i to, że ten biały wychowany w buszu za chuja nie będzie potrafił złapać jaszczurki, bo to od urodzenia był gamoń i malapeta.

Już po napisaniu i wywieszeniu tego postu - zauważyłem, że nie dodałem nic na temat - nieuniknionych w tej sytuacji migracyjnej zmianach fizycznych tj. zmian karnacji skóry, wzrostu zapewne, pewnym predyspozycji fizycznych typowych dla klimatu itp. Ale co tam - myśle sobie - od czego jest Komandor, moge się założyć, że w odpowiedzi zrobi odpowiedni dopisek w tej sprawie :mrgreen:

Przy takim fantastycznym założeniu migracji całych populacji, zerowaniu pamięci pokoleń i doświadczeń jest niemal pewne, że te przyszłe cywilizacje - czarnych w Europie i Ameryce i białych w Afryce byłyby zupełnie różne/inne od tego co znamy dzisiaj. Rzadko chyba zdarzają się takie cuda powtarzalności cywilizacyjnej - co najwyżej jakieś punkty wspólne właściwe dla danego rozwoju cywilizacyjnego :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:24, 19 Mar 2015    Temat postu:

Ludzie białe, czarne, żółte - projektowanie nowych cywilizacji, nowej ewolucji...no zapędzilim sjem s Komandorem zdrowo wef tych fantazjach... :mrgreen:

A tomczasom w naszym umiłowanym kraju...

Najmniejszy pies świata? Toudi z Wrocławia ma 6 centymetrów wzrostu i waży 300 gramów

Cytat:
Waży tyle, co paczka cukierków i ma jedynie 6 centymetrów wzrostu. - Mieści się w dłoni i lubi w niej zasypiać - chwalą się swoim podopiecznym hodowcy z Wrocławia. Chihuahua o imieniu Toudi, bo o nim mowa, to najprawdopodobniej najmniejszy pies świata. Ma już 3 miesięce, ale żeby mógł zostać wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa, musi jeszcze trochę poczekać.

3-miesięczny psiak to przedstawiciel rasy chihuahua, które z reguły są niewielkich rozmiarów. Ten jednak jest wyjątkowy. Powód? Mieści się w dłoni, a dorodne jabłko jest większe od niego.


[link widoczny dla zalogowanych]



No, jak taki bandyta dorwie i chwyci kogoś za łydkę...to rozszarpie w drobiazgi - w try miga :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Czw 22:32, 19 Mar 2015    Temat postu:

Cytat:
...wyznawał te same wartości co ludzie buszu - łapał więc chrząszcze i jaszczurki i je wpierdalał na surowo, albo letko tylko osmalone na ogniu, srał pod drzewkiem, czy tam w kacie szałasu i oddawał sie tego typu naturalnym czynnościom - wątpię zaś, czy zainteresowały by go szachy jakby je zaobaczył na oczy. Buszmen wychowany w domu białych, gdzie jego wychowawcy od rana do wieczora napierdalają w szachy, czy tam brydża niezawodnie posiądzie takie umiejętności. No chyba, że będzie kompletnym debilem - a to przecież jest możliwe, tak jak i to, że ten biały wychowany w buszu za chuja nie będzie potrafił złapać jaszczurki, bo to od urodzenia był gamoń i malapeta.


To co opisałeś to zachowania wynikające z kultury a nie inteligencji.

Jakbyś zauważył to i ja pisałem, że te ewolucyjne są wynikiem środowiska naturalnego i tego kulturowego. Różnią się tylko tym, ze te ewolucyjne powstały w wyniku presji ewolucyjnej ze strony tych środowisk przez wiele stuleci a nawet tysiącleci i miały wpływ na dobór naturalny czego wynikiem jest pewna wyższa "startowa" inteligencja. A ponieważ są związane z doborem naturalnym i powiązane genetycznie to ich zniwelowanie musi trwać również powiedzmy (strzelam) kilkanaście pokoleń. Te bezpośrednie kulturowe zaś powiązane miedzy innymi z zamożnością i możliwościami oraz presją środowiska ale już na konkretnego, indywidualnego osobnika, są do zniwelowania w ciągu jego życia. Niestety nie przekaże się tego potomstwu fenotypowo to będzie tak jakby się nic nie nadrobiło. To trochę tak jak genetyczne chucherko napakowane sterydami i na siłowni nie przekaże bicepsów synowi a wybielony Michael Jakson nie miał szans na przekazanie tego swoim dzieciom (gdyby miał).

A najlepszym przykładem typowo kulturowej wielowiekowej presji ewolucyjnej nie mającej nic wspólnego z klimatem, środowiskowym naturalnym jest wysoka inteligencka Żydów. I związana w życiu w diasporze w niezbyt przyjaznym środowisko kulturowym. Gdzie wiele tradycyjnych ale niezbyt wymagających inteligencji zawodów i stanowisk społecznych było dla nich z mocy prawa lub zwyczaju niedostępnych. Nie mogli mieć ziemi a tym bardziej całych wiosek czy folwarków, nie mogli piastować funkcji społecznych w administracji, urzędach, samorządach itd. Zajmowali więc wolne nisze, Karczmarza, handlowca, bankiera, golibrody który był zarazem medykiem itd. A jeszcze trzeba było lawirować, bo mogli pobici, wypędzić, zrobić pogrom. Niezbyt bystry Żyd zwyczajnie ginął. Tylko mądry się potrafił ustawić i jako tako żyć albo nawet zrobić fortunę. Europejczyk z IQ 100 i niewiele niższe funkcjonował całkiem niezłe ale mający takie Żyd chodził ze śledziem łbem na sznurku do polizania jak zagryzał chleb i ciągnął wózek ze śmieciami na handel. I to ona najczęściej był ofiarom agresji i obrywał za tych bogatych. Żydzi nie mieli wyjścia ewolucyjnego, musieli podnieść przeciętna inteligencję w populacji albo wyginać a w najlepszym przypadku utracić odrębność kulturową i narodową.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:52, 19 Mar 2015    Temat postu:

Cytat:
To co opisałeś to zachowania wynikające z kultury a nie inteligencji.
Ależ oczywiście, że tak - od początku przecież o tym piszę.

Dalej... wysoka inteligencja Żydów nie wynika tyle z jakiś tam szczególnych względów genetycznych, a właśnie z tego co opisałeś, a o czym ja już wcześniej zdaje się wspominałem. Presja kulturowa własnego środowiska, zagrożenie ze strony innego środowiska, wreszcie to o czym mało sie wspomina - poczucie własnej wyjątkowości (naród wybrany przez Boga), a więc co za tym idzie potrzeba udowodnienia sobie tej wyjątkowości, no bo nie mogę być gorszy niż byle goj, a poprzez to zminimalizowanie jak to jest tylko możliwe w danej chwili zagrożeń środowiska zewnętrznego i tyle...

Ale w zwiazku z tym cała populacja rok po roku staje na wyższym poziomie cywilizacyjnym, organizacyjnym itp. - no dobra, w pewnym stopniu i genetycznym, bo słabsze osobniki odpadają....jak wszedzie zresztą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:12, 20 Mar 2015    Temat postu:

Korytko główne? to chyba tutaj będzie dobrze....

Komandorze? gdzieś Ty? już po północy! czyli Twoje Urodziny czas zacząć celebrować :)
masz tu ode mnie


i jeszcze książeczka - aluzja:



no i piosenka:
Hej, me Bałtyckie Morze d a d C
Wdzięczny Ci jestem bardzo,F C F
Toś Ty mnie wychowało, g C
Toś Ty mnie wychowało, F C
Szkołęś mi dało twardą. a


https://www.youtube.com/watch?v=_EMjLSeDexs

:*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:28, 20 Mar 2015    Temat postu:

Co - Komandor znowu sjem w latach posunoł ?

To ja jusz tera rozumiem la czego ostatnio był taki upierdliwy, pewno Go w kościach romantyzm łupie i la tego tak gdera, marudzi i szumi.. :mrgreen:

No nic, rzyczenia złorzyć czeba, zatem - Wszystkiego Najlepszego Jarku ! :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:10, 20 Mar 2015    Temat postu:

Dzie ten Solenizant ?

Aha, pewno śpi pijany na wyrze. Morze to i dobrze...

No i wykrakalim - zaczeło sjem, z tom ewolucjom genetycznom to jednak nje ma rzartóf.






A mówiłem, by nje babrać sjem z genetykom ? Mówiłem, ale to kto mondrego posłucha ? :fuj:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrekilenka




Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:19, 20 Mar 2015    Temat postu:

Mańka cie Maniek zabije za ten obciach z ciachem. :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pią 19:16, 20 Mar 2015    Temat postu:

Dziękuję za życzenia :pidu:

Maniu, aluzju paniał. Kupię sobie charta marki whippet. :)


Maniek. Bardzo się cieszę, że w końcu ewoluowałeś. :brawo:
Tylko pamiętaj co by dowód wymienić, bo ze ze starym zdjęciem :fuj: nieważny :gitara:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:57, 23 Mar 2015    Temat postu:

Wiadomości krajowe...

Zagatka łukendowej apsęcji Komandora na fo - WYJAŚNIONA !

Sensacja na Półwyspie Helskim. Mieszkańcy spotkali w lesie białego daniela

Cytat:
Niespotykane i wyglądające na bajkowe zwierzę mieszkańcy gminy Jastarnia spotkali podczas spaceru - podaje "Dziennik Bałtycki". Biały daniel przechadzał się spokojnie po lesie na Półwyspie Helskim, ale zanim uciekł, zdążył "zapozować" do zdjęcia.



Biały daniel na Półwyspie Helskim (Fot. Twitter)

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak nic ganiał daniele wte i wefte - Od Helu po Jastarnie. Ciekawe czy na goło latał, bo ten daniel jakis taky cienszko przestraszony :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 11:40, 23 Mar 2015    Temat postu:

Widzisz Maniek, bo u nas nawet daniele ewoluują... :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:28, 24 Mar 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
Widzisz Maniek, bo u nas nawet daniele ewoluują... :mrgreen:
Wy tam na tym Pomorzu środkowym to fogule cuda otpierdalata z tom ewolucjom, etniką, narodowością itp..

Choćby Kaszëbi. Mój kumpel - Kociewiak, jak sam o sobie mówił, twierdził stanowczo, że żadnych Kaszubów już nie ma, a ci co się przyznają do tej grupy etnicznej to cwaniaki co chcą załatwić kase na to "etnikę", a język tworzą od nowa. O ten to dopiero lokalny rasista :mrgreen:

Ciekawa mapka - okazywa się, że na Helu nie ma i nigdy nie było Kaszubów :wink:


„Kaszuby - grupy lokalne” autorstwa Poznaniak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Wto 8:39, 24 Mar 2015    Temat postu:

Poprawka: NA Helu (półwyspie) są - REBOCE.
A W Helu faktycznie nie ma. To znaczy jest może kilka rodzin. Co się przenieśli z Jastarni, Kuźnic.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:42, 24 Mar 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
Poprawka: NA Helu (półwyspie) są - REBOCE.
A W Helu faktycznie nie ma. To znaczy jest może kilka rodzin. Co się przenieśli z Jastarni, Kuźnic.
Jak są, skoro ich nie ma ? - zdaniem Kociewiaka :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Wto 8:43, 24 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrekilenka




Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:08, 24 Mar 2015    Temat postu:

Co to znaczy scyzoryk w odnośnie do człowieka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:11, 24 Mar 2015    Temat postu:

piotrekilenka napisał:
Co to znaczy scyzoryk w odnośnie do człowieka?
Wyalienowałeś się ze spraw kraju widzę :wink:

Scyzoryki - to popularna nazwa mieszkańców Kielc, tak jak pyry to poznaniaki, krawaciarze - warszawiacy, centusie - krakowianie, a łodzianie... a to nie wiem :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Wto 9:48, 24 Mar 2015    Temat postu:

hushek napisał:
Komandor napisał:
Poprawka: NA Helu (półwyspie) są - REBOCE.
A W Helu faktycznie nie ma. To znaczy jest może kilka rodzin. Co się przenieśli z Jastarni, Kuźnic.
Jak są, skoro ich nie ma ? - zdaniem Kociewiaka :mrgreen:

Jastarnia, Kuźnica, Chałupy leżą NA Helu.

Nie ma W Helu. Oprócz przypadków na takiej samej zasadzie jak są tu Ślązacy, medalikarze i górale a nawet warszawiacy.
Etnicznie samo miasto HEL od kilkuset lat było niemieckie. W okresie międzywojennym, po ustanowieniu Rejonu Umocnionego, Niemców (a raczej ludzi pochodzenia niemieckiego) wysiedlono.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrekilenka




Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:50, 24 Mar 2015    Temat postu:

Dziękuję, o innych wiedziałem a o scyzorykach nie.

Słowa nowe powstają, 26 lat to jest szmat czasu.
Galerianki odnośnie dziewczyn - co za hren myślę sobie, jaki związek mają galery z babami.
Obejrzałem kawałek filmu pod tym tytułem i teraz wiem.

Zajrzyj kiedyś do słownika gwary szkolnej - nic się nie zachowało z naszych czasów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Wto 9:59, 24 Mar 2015    Temat postu:

Scyzoryki nowe słowo? Pietrek odkąd pamiętam tak się kielczan mówiło. a swoje już po tym padole łez chodzę.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 121, 122, 123  Następny
Strona 41 z 123

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin