ŚFiNiA

hushek

No - miodzio...

hushek

Dziad Proszalny

To proste. Tomasz Kaczmarek Chciałby sobie kupić Opla Astrę
na raty i się zastanawia między Providentem a Skokiem Stefczyka.
Polecam kasę zapomogowo pożyczkową dla byłych Posłów i Senatorów
tylko nie jeźdź zbyt szybko bo Ci mandat dadzą ale taki drogowy bez
immunitetu.
Będziesz mógł Baryckiego wziąć na przejażdżkę i laski na furę razem wyrywać.
Tylko nie zarywajcie w lesie bo alfons z pistoletem grzybów na Wigilię szuka.

AGAFIA

Teraz to już kompletnie nie ogarniam...
Coś się Dziadu tak na Pana Baryckiego zaparł?
Odpuścił, Ciebie nie zaczepia, a Ty tak bez kozery, po światełkach chłopu jedziesz i co tu dużo gadać sam się o strzała prosisz.. Na solo wyskoczycie?
No ok.
Kisielu zgotuję...

hushek

Tymczasem w Iranie...

Fotografie - Hossein Fatemi z serii - An Iranian Journey

AGAFIA

Wolałabym jednak nie ryzykować.

Krówa KOMUNIST · Gość

hushek

Krowa,
Wypierdalaj na swój hasiok, bo mi się do Ciebie już cierpliwość kończy. I do tych Twoich idiotyzmów...

Spadaj leszczyku do budy i nie wychylaj się przez czas jakiś, bo będzie killim...

Gość

hushek

Dziad Proszalny

Agafia dawaj ten Kisiel !
Tylko ostrzegam że My z Baryckim mamy duże łyżki posrebrzane
i Ci go zaraz całego zjemy. ;)

.

Iran to pogięty kraj jednak.
Zwykłemu Irańczykowi zabraniają wszystkiego bo niby religia nie pozwala
a synalki notabli mogą sobie urządzać balangi z prostytutkami zachodnim piwem
głośną zachodnią muzyką i kokainą.
To jak to właściwie jest ?

Krówa KOMUNIST · Gość

AGAFIA

Fotki dobre Hushek, z przyjemnością się ogląda.

Zwolennicy Ahmadinedżada Dziadu są zdaje się konserwatystami. Kamieniują kobiety, żyją na prowincjach..generalnie gówno i zabobony. Facet jakieś pożyczki wsiom zapewnił i teraz stawiają mu ołtarzyki.
Ale w większych miastach co raz więcej ludzi łamie zakazy, chcą żyć i chcą się uśmiechać.

Krówa KOMUNIST · Gość

AGAFIA

A skąd wiesz, że są wyczytane, a nie widziane?
No właśnie, nie wiesz...

Znowu się nakręciłeś..

Gość

Adam Barycki · Gość

No, przerwa skończona, czas na poważną debatę naukową.

Dedykuję mojej duchowej przewodniczce – Pani Agafi.

Biblię czytałem bardzo dawno, a nawet nie całą, ostatnio nie wracałem do tego.
Ale, wobec przytoczonych przykładów, cytatów, spróbujmy określić co oznaczają pewne pojęcia. Np.: byt duchowy, niematerialne ciało i istnienie [bycie] od zawsze, bez początku. Hm?
Pierwsze dwa określenia- dla mnie- sugerują, że jest to byt "zbudowany" z innego rodzaju materii lub [samej?] energii [może np. tej "ciemnej"- choć wątpię, ale to tylko przykład, przypuszczenie]. Może to też sugerować, że istnieje, funkcjonuje w czasoprzestrzeni poza wymiarami "naszej" czasoprzestrzeni lub w czasoprzestrzeni nadrzędnej, która zawiera "nasze" wymiary"- choć to wątpliwe, bo wtedy raczej zachodziłyby pewne interakcje. Czyli, wg mnie, taki Bóg byłby swoistego rodzaju kosmitą, może z innego świata, czyli np. równoległego.
Szczególnie zastanawiające jest natomiast to, że jakoby istniał poza czasem. Ale znów mam na to pewną hipotezę. Już kiedyś pisałem tutaj, że moim zdaniem czas nie istnieje; jest to ludzki wymysł, pewne wyobrażenie, interpretacja [jak wszystko zresztą], pomocne w przekazywaniu informacji. I już samo to może być wyjaśnieniem: bo czas nie istnieje, jako coś rzeczywistego; a wiec wszystko, cokolwiek nie istnieje w czasie. Jest jeszcze "drugie dno" tej kwestii. Czas, interwały są wówczas możliwe do doświadczania i interpretowania, jedynie gdy odbywają się, zachodzą jakiekolwiek procesy [fizyczne, chemiczne]- czyli zmiany. Jeśli teraz Bóg istnieje w świecie, gdzie nie zachodzą żadne zmiany- automatycznie nie ma tam podstaw dla nawet "wirtualnego" czasu.
Może również chodzić o jeszcze "głębszą sprawę". Może Bóg jest WSZELKĄ postacią, może jest po prostu zbiorem danych, niezbędnych, by cokolwiek mogło się przejawić, przyjąć jakąkolwiek formę. [Tu sam trochę mieszam we własnym "tyglu", bo taki zbiór niepowiązanych danych wcześniej zwałem raczej samą Naturą, "materią" Jej nieświadomości.] Wobec tego, jeśli [co dość dziwne, przyznam] faktycznie Bóg byłby WSZYSTKIM, czyli nieskończonością- to jednocześnie niczym; bo logicznie nieskończoność jest równoważna zeru. Nie oznacza to, że jest niczym, zerem w ludzkim, popularnym znaczeniu. Raczej oznaczałoby to, że jako wszystko nie może posiadać jakichkolwiek granic, ograniczeń. Bo- jak pisałem powyżej- dopiero rozróżnialna zmiana "tworzy" czas. A w zbiorze "wszystko" nie zachodzą zmiany, bo jakakolwiek zmiana już w takim zbiorze-bogu się zawiera [ponieważ zawiera absolutnie wszystko!]. Jeśli więc- co jednak wg mnie mocno "podejrzane"- bóg [Bóg] jest wszystkim, to nie ma dla niego czasu, ani przestrzeni, ani czegokolwiek; bo wszystko, to wszystko- brak tam rozróżniania na coś i coś.

Jak zwykle, Panie Hushek, proszę o konstruktywne ściśle matematyczne podsumowanie.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Gdzie, kurwa mać, podsumowanie konstruktywne? Domagam się posumowania konstruktywnego.

Adam Barycki

hushek

Krówmąż · Gość

hushek

krowa,

Adam Barycki · Gość

A niech tam już będzie, przyznam się, to plagiat, chciałem przypodobać się Pani Agafi, ale poprzedni plagiat, choć dedykowany Pani Agafi, to był dla Pana, chciałem się przypodobać Panu. Tak wszyscy tu na mnie pokrzykują żem głupi i tak przykro mi z tego powodu, że nie dorastam, odstaję ode mądrego, że nie wytrzymałem i postanowiłem popisać się mądrym, i podszyłem się perfidnie pod mądre filozofów tutejszych najmędrszych. Ale nie żałuje, com szacunku i podziwu zaznał, to moje. Bardzo się radowałem, że jestem podziwiany przez ludzi zacnych uczciwością i przyzwoitością swą. Nie wykluczone, ze podszywał się będę jeszcze.

Adam Barycki

rafal3006

Słusznie prawisz Panie Barycki, chociaż za plagiat należy się Panu kop w dupę i pozbawienie tytułu prof. ...

Kubusiowi obce jest słowo plagiat

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/nti-fantastyczna-dyskusja-z-ateisty-pl,4825-1275.html#225481

Ja Kubuś, zupełnie nie rozumiem, dlaczego Ziemscy matematycy tak kurczowo trzymają się tego gówna (aktualnej logiki „matematycznej”) będąc głuchym i ślepym na nauki Kubusia.

Dlaczego chociażby nie dopuszczą na początek algebry Kubusia jako jeszcze jednej logiki formalnej typu: „logika modalna”, „logika intuicyjna”, „teoria strun” etc

Przecież zdaniem Ziemskich matematyków definicji się nie obala, wiec co wam szkodzi Panowie Ziemscy matematycy przyjąć trzy trywialne definicje znaczków =>, ~> i ~~> i zobaczyć jak wspaniale działa logika matematyczna, zwana algebrą Kubusia!

Obawiacie się że wasza w pocie czoła tworzona przez 2500 lat logika matematyczna się zawali?
Słusznie się obawiacie!
… ale czyż nagroda:
Przejście z matematycznego Piekła (dzisiejsza logika matematyczna) do matematycznego Raju (logika 5-cio latków i humanistów) nie jest wspaniała?

rafal3006

Panie Barycki,
... a czy nie prościej, jeśli treść niektórych śfińskich myślicieli Pana przerasta po prostu ich nie czytać?
Proszę się skupić wyłącznie na algebrze Kubusia, algebrze 5-cio latków, to jest dzieło akuratne do Pana wieku, bo przecie wiadomo że z czasem mózg ludzki ulega redukcji do poziomu 5-cio latka.

Kubuś