ŚFiNiA

AGAFIA

Powiem więcej, koniec bajki Panie Barycki..

hushek

AGAFIA

Hmm, no już bez jajec. Ja jednak temu panu niczego nie dam.
A było blisko, nie powiem...rycerz taki, twardziel, ba już prawie imperium u stóp mi składał, ale cuś mi śmierdziało. To też pomyślałam sobie Agafia, zanim serce, duszę oddasz dobrze się zastanów. I co? I co Panie hushek, on nawet Panu dobrze nie zrobi, co tu gadać o rodzie szlacheckim.. Pan litościwy jesteś i będziesz z Baryckim do usrania, ja jednak wymiękam.

hushek

Adam Barycki · Gość

Adam Barycki · Gość

Zapoznałem się, Panie Hushek, z opisem Pańskich wrażeń, przyjąłem do wiadomości, jednak nie mam zielonego pojęcia, co mam począć z tą rzeczową wiedzą o Pańskich odczuciach. A i również nie wiem, czego Pan oczekuje ode mnie, pisząc, abym przeszedł do rzeczy, czyżby proponował mi Pan tą dziwaczną formą werbalizmu, żebym opisał Panu swoje wrażenia ? Dobrze, spróbuję. Mam wrażenie, że nawet na postoju taksówek nie dostałby Pan w mordę, a tylko kopa w dupę. Czy ten rzeczowy opis mojego wrażenia zaspokoił Pańskie oczekiwania?

Adam Barycki

PS. Pani Agafio, my Adam Barycki informujemy Panią, że nasz majestat pozwala tylko na Pani szaleńczą miłość do nas.

hushek

Adam Barycki · Gość

No i znowu zapoznałem się z Pańskimi wrażeniami o mnie, ale dalej nie mam pojęcia co mam począć z tą wiedzą. Tak sobie myślę, czy nie byłoby efektywniejszym, gdybym zamiast udzielać odpowiedzi, których Pan nie odczuwa, pomyział Pana po plecach, aby mój przekaz był dla Pana odczuwalny?

Adam Barycki

hushek

Adam Barycki · Gość

Panie Hushek, kilka postów wyżej są moje odpowiedzi na Pańskie pytania, jednak nie ma tam Pańskiego merytorycznego do nich odniesienia, a tylko przecudny opis Pańskich odczuć. Po tej cudownej poezji dalej zadaje mi Pan pytania, ale przecież nie po to, aby odnieść się do moich wypowiedzi, a jedynie mieć okazję od odczuwania, aby te odczucia potem opisać w cudownej piękności formie poetyckiej. Dlatego wydaje mi się, że aby mógł Pan osiągnąć większą ekspresję swojej poetyckiej twórczości, byłoby korzystniejszym dla Pana twórczości, aby zamiast odczuwać moje odpowiedzi na Pańskie pytania, spróbował Pan odczuć jaki świerszczyk z pornografią i o odczuciach swoich napisać wiersz jaki cudowny.

Adam Barycki

hushek

Adam Barycki · Gość

Skoro Pan, Panie Hushek, tak odczuwa, to cóż innego mi pozostaje, jak tylko przyjąć to do wiadomości. Jednak nie powiem Panu, co z tą wiedzą zrobię, zabij Pan, a nie powiem, nie powiem, bo nie wiem.

Adam Barycki

hushek

hushek

Watykan: Abp Wesołowski ma swobodę poruszania się za Spiżową Bramą. "Minął czas aresztu"

AGAFIA

Coś przeoczyłam?

hushek

AGAFIA

Hmmm, ok.
Ale powiem Ci na uszko, że często to nie człowiek, a skrypt cenzuruje.

hushek

piotrekilenka

Jaki umny skrypt, aż dziw bierze!

AGAFIA

Nie może być, ja myślałam że skrypty się kupuje w sklepie z antywirusami :wink:

Nie mogę usnąć. Mój pies chrapie i chrząka przez sen. Odnoszę wrażenie, że jakieś prosię uwaliło się koło łóżka.

KRÓW# · Gość

AGAFIA

KRÓW# · Gość

AGAFIA

Masz rację Krowo. Czasem myślę, że to pies ma właściciela, nie właściciel psa.
Co do reszty, miłość to daleka krewna prostytucji, z tym że ta druga jest jednak uczciwsza.
Wystarczy, że przez x czasu ktoś twojej miłości nie odwzajemnia, a na nienawiść długo czekać nie trzeba.
Optymalnie jest, gdy kiedy skończy się chemia coś jeszcze zostaje. Sympatia, szacunek, mianownik pasji..
Wtedy możecie wspólnie dotykać ziemi bosymi stopami.

krów · Gość

bez odpowiedzi