Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wydarzenie polityczne, krajowe i zagraniczne...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 92, 93, 94 ... 136, 137, 138  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:31, 01 Wrz 2016    Temat postu:

trza pierdolnac sie spać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 0:01, 02 Wrz 2016    Temat postu:

WLR napisał:
Nie ma co klawiatury niszczyć. GUS podaje jak jest a jest więcej niż chujowo.

Cytat:
Zasięg ubóstwa w Polsce ograniczył się, choć skala zmniejszenia rozmiarów tego zjawiska nie była duża
- podał GUS na podstawie badań budżetów gospodarstw domowych w 2015 roku.

GUS opublikował opracowanie na temat zasięgu ubóstwa ekonomicznego w Polsce w 2015 roku. Wynika z niego,
że w 2015 r. zaobserwowano niewielki spadek wartości wskaźnika ubóstwa skrajnego oraz wskaźnika ubóstwa
relatywnego. W obu tych przypadkach spadek w odniesieniu do 2014 r. nie przekroczył jednego punktu procentowego
- informuje GUS.

"W 2015 r. ubóstwa skrajnego doświadczała co piętnasta osoba w Polsce,
natomiast ubóstwa relatywnego prawie co szósta osoba

(odpowiednio: ok. 7 proc. oraz ok. 16 proc. osób w gospodarstwach domowych). Wskaźnik ubóstwa
ustawowego pozostał w latach 2014-2015 na tym samym poziomie, osiągając wartość ok. 12 proc." - podał urząd.




Czyli co 15 Polak żyje poniżej minimum egzystencji, co wg definicji stanowi zagrożenie życia. To kurwa większa liczba niż mieściły
wszystkie obozy koncentracyjne. Nie ma polskich obozów koncentracyjnych? Są! Wyznaczają je granice najjaśniejszej RP.

Cytat:
Minimum egzystencji – koszyk dóbr, niezbędnych do podtrzymania funkcji życiowych człowieka i sprawności psychofizycznej.
Uwzględnia on jedynie te potrzeby, których zaspokojenie nie może być odłożone w czasie, a konsumpcja niższa od tego poziomu prowadzi
do biologicznego wyniszczenia i zagrożenia życia. W skład koszyka minimum egzystencji wchodzą potrzeby mieszkaniowe i artykuły żywnościowe.
Łączny koszt nabycia (zużycia) tych dóbr określa wartość koszyka, która stanowi granicę ubóstwa skrajnego.


No tak. I w ten sposób Wirnik został niereformowalnym zabetonowanym komuchem wręcz stalinistą jak ja a nawet....nie możne to być, ...Barycki :brawo:
... a może jeszcze gorzej! Umysłem ścisłym czyli ograniczonym :mrgreen: :fuj:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 6:40, 02 Wrz 2016    Temat postu:

No dobra Panowie "społecznicy" - poddaje się, przynajmniej w tej dyskusji.

Polska jest w ruinie, naród żyje w nędzy i przymiera głodem, od 1989 roku było już tylko gorzej i bedzie coraz gorzej - aż do zupełnego wyniszczenia naszej umiłowanej RP. Zupełnie inaczej sprawa by się miała, gdyby nadal istniał PRL - wtedy mielibyśmy tu raj.

Tak dobrze ? Czy za mało jeszcze ?

No to jeszcze dodam, ze jestem matematyczny tłumok i nie tylko - chujowy też ze mnie humanista i zwyczajny debil i tłumok.

Nie zrozumiałem też Komandorze ni chuja o tych samolotach Czarnej_Mańki, może dlatego, że nie czytałem tego postu i zupełnie nie przypominam sobie tej dyskusji o samolotach. W każdym razie jestem pewien, że nie brałem w niej udziału.

Ale Ty wiesz lepiej - jak to zwykle umysł ścisły - korzystający z netu fachowiec od wszystkiego, potrafiacy wklejać ciąg liczb i cyferek, nie mylący nigdy postów Juserów - no IDEAŁ !!!

I Człowiek, który odkrył przyczynę niedoboru papieru toaletowego w PRL-u (Czukoci).

Czyż to nie Mistrz ?

Pozdrawiam cieplutko
hushek - kretyn
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WLR




Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1429
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Pią 9:16, 02 Wrz 2016    Temat postu:

hushek napisał:
No dobra Panowie "społecznicy" - poddaje się, przynajmniej w tej dyskusji.



Ależ dlaczego Maniutek? Wystarczy przecież wyszukać dane GUSu dotyczące czasu komuny i udowodnić,
że onegdaj więcej niż obecne 2,5 miliona Polaków żyło w skrajnej nędzy zagrażającej ich życiu. To przecież tak
oczywiste jak i to, że za komuny wymordowano w Polsce setki tysięcy obywateli - czego usilnie stara się dowieść IPN.

Bo ja tam Maniek wówczas tej skrajnej nędzy na oczy swe kaprawe nie widywałem a i o obecnej jeno czytam w danych
GUSu. To, że prawie zawsze gdy jadam jakim mlecznym barze, proszony jestem przez babcie o sfinansowania cienkiej
zupki nie stanowi jeszcze żadnego dowodu bo babcia może być po prostu cwana i skąpa a kasiorą z wypaśnej emerytury
wypycha sobie poduszki. Może być przecież i tak, że GUS łże jak bura suka Dorna i konieczna jest w jego szeregach "dobra
zmiana". Tak winc zostańmy przy tym, że to nie ja twierdzę, iż ponad 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, ale
GUS i z nim proszę polemizować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pią 11:27, 02 Wrz 2016    Temat postu:

Cytat:
Polska jest w ruinie, naród żyje w nędzy i przymiera głodem, od 1989 roku było już tylko gorzej i bedzie coraz gorzej - aż do zupełnego wyniszczenia naszej umiłowanej RP. Zupełnie inaczej sprawa by się miała, gdyby nadal istniał PRL - wtedy mielibyśmy tu raj.


To już Maniek nadinterpretacja.

Chociażby dlatego ze 2,5 mln to nie cały naród.
Od 1989 można powiedzieć, ze jest w wielu dziedzinach lepiej. Moze nawet lepiej niż gdybyśmy dalej trwali w PRL bo często lepiej jest wynikiem czasu i w PRL też w latach powiedzmy 70. było lepiej niż 25 lat wcześniej w 50.. Nie tylko materialnie). I przynajmniej ja (nie mówię za Baryckiego) to widzę i o tym pisałem wielokrotnie. I nie tylko mam na myśli tych co odzyskują odbudowane przez ludzi i państwa, często przed wojną zadłużone po uszy w państwowym BGK, kamienice w Warszewie, zadłużają setki lokatorów waląc im "karne czynsze" za bezumowne korzystanie z lokalu i potem zadłużonych, zniszczonych wyrzucają na bruk.
Mam na myśli naprawdę wielkie rzesze wykształcanych i przedsiębiorczych uczciwych ludzi, którzy dzięki nowej rzeczywiście znaleźli właściwe im godne miejsce w społeczeństwie. Jednak co najmniej dla 2 mln z tych 2,5 miliona biedaków jest GORZEJ. Dla kolejnych, powiedzmy, strzelam - 15 mln nic się nie zmieniło pomijając normalny postęp technologiczny. I szczerze mówiąc nie jestem do końca przekonany czy ten sukces, nawet jak dotyczący aż polowy społeczeństwa (chyba zbyt optymistycznie pojechałem z tymi danymi) i garstki bogaczy, nawet takich gównianych jak ja, jest wart tej ceny jaką zapłaciło te 2 mln. Bo to jest ludzkie życie (ciężkie życie, bieda , strach o jutro i beznadzieja a nie śmierć aby nie było).

Napisałem o sobie jako o bogaczu bo moje, wcale nie tak wygórowane dochody jak by się wydawało, klasyfikują mnie chyba w 10% najbogatszych. Tak kiedyś ze zdziwieniem przeczytałem. Sprawdziłem - dokładnie w 7,4% a licząc dochody gospodarstw domowy to na pewno w 5% (dzieci dorosle, zona pracuje)


I masz racje z tymi "społecznikami". Bo o ile pamiętasz już na foNIE w dyskusji o podatkach bylem przeciwnikiem ich obniżki i likwidacji drugiego progu (trzeciej stawki) a potem pomysłom TR o podatku linowym 15% chociaż na tym ostatnim zyskał bym osobiście naprawdę dużo. Dużo więcej niż ten na minimalnej, który zyska (na dzień dzisiejszy) 55 PLN/miesiąc.

I pomimo tego ze korzystam to jestem przeciw. Bo to nie jest godziwe abym na zmniejszeniu danin na rzec państwa korzystał więcej od biedaka i żeby to oni utrzymywali (w swej masie) to bagno a nie ja. A ja z tego korzystał w większym od nich zakresie. Dlaczego? A chociażby dlatego, ze to ja będę śmigał po wybudowanych za te podatki autostradach, drogach ekspresowych swoim samochodem a nie oni. Bo oni, jak mają samochód, to najwyzej gminą drogą do pracy przy zbieraniu jabłek a nie na wakacje do Zakopca. Abym to ja chodził do dotowanych z tych danin teatrów i oper bo tych biednych, pomimo tych dotacji nie stać i takich przykładów jest wiele.

I ja tylko uważam, ze każdy system ma swoje wady i zalety. I można by dyskutować, które i dla kogo są ważniejsze.
W każdym razie socjalizm w wydaniu rodem z PRL, nawet ewaluowany, w obecnych realiach nie miał by szans. Jak pisałem swoją rolę spełnił i wyczerpał swoje możliwości w latach 80. szczególnie w obliczu pewnej izolacji od reszty świata (handlowej, technologicznej, cywilizacyjnej) i jawnej wrogości.
Inna sprawa, czy ten rozwój dla samego rozwoju na którym korzystają najbogatsi, którzy już nawet nie mają jak skonsumować swoich bogactw, rozbuchana konsumpcja kosztem zadłużenia, wyzysku krajów byłego III Św. Kosztem rabunkowej gospodarki zasobami (najczęściej nie swoimi tylko tych biednych krajów) w tym takimi jak woda, obszary biologiczne czynne, lasy oraz degradacji środowiska (i znowu nie u siebie bo my o swoje dbamy do przesady tylko u tych biedaków z Pakistanu, Indii itd) to właściwa droga rozwoju. I czy na pewno Ziemia, układ zamknięty, ten model gospodarki i rozwoju wytrzyma.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:50, 02 Wrz 2016    Temat postu:

..oczywiscie zapomniałes dodac ,że chiny poszły inna droga zachowujac konrole nad karierowiczam,zlodziejami i biznesmenami; ich bogaci sa członkami KPCH i nominalne bogactwa sa własnoscia KPCH i narodu chińskiego;
inna sprawa jest jak sie maja te olbrzymie miasta wybudowane w chinach przez ostatnie 25 lat i gigantyczne ilosci mieszkan niezamieszkanych...
;
..pewni pesymisci w kregach bankowych ROSJI powiadaja,ze sukces CHIN polega na tajnym spisku KPCH z rotszyldami...;

ALE POSTEP JEST OGROMNY I WIDOCZNY,A ZMIANA KURSU kpch NA KLASE SREDNIA WYRAZNIE ROZWALIŁ PLANY ŚWIATOWEJ FINANSJERY;JESLI SIE DODA ,ZE chiny JAKO JEDYNY KRAJ POSIADAJA RAKIETY ZDOLNE ROZWALIĆ AMERYKANSKIE KRAZOWNIKI I LOTNISKOWCE JEST ZNACZACY...;

TRZEBA POSTAWIC PYTANIE,CZY BEZ PLANY SAKSA/BALCEROWICZA/LEWANDOWSKIEGO nie byłoy tej 2,5mln. biedy???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mario




Dołączył: 23 Sie 2015
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: lubelskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:07, 02 Wrz 2016    Temat postu:

Z tą biedą to jest tak, że jej w Polsce aż tak nie widać ale... ludzie autentycznie biedni wstydzą się tego niemożebnie i się po prostu kryją. Nie wychodzą na ulice prosić o jedzenie, czy pieniądze. Zamykają się w 4 kątach lub uciekają jakoś po swojemu. Czasem w mysli samobójcze, czasem w różne choroby (nerwice itp). Albo w radykalne poglądy.
Przypomniało mi się jak zrobiono badanie w temacie biedy parenaście lat temu. Bo badacze zauważyli że ludzie wstydza się tak bardzo że nawet w anonimowych ankietach nie podaja prawdziwych informacji, żeby nie wyszło w jak upadlającej czasami sytuacji się znaleźli. Badanie wyglądało tak, że instalowano obserwatora na stancji u różnych osób. Ci obserwatorzy przyglądali się ukradkiem co i jak. I tu wychodziły różne kwiatki - na przykład takie że ktoś chodzi po 4 bułeczki do odległego sklepu bo oszczędza w ten sposób po 10 groszy na każdej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mario




Dołączył: 23 Sie 2015
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: lubelskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:16, 02 Wrz 2016    Temat postu:

Ktoś kiedys próbował liczyć jak to z tym rozwojem liniowym, czy tez wzrostem gospodarczym jest. Załozył, że majątek początkowy mozna zmieścić w sześcianie o boku 1metr. I zwiększał ten sześcian o 4 % rocznie. Po bodaj 2 tysiącach lat (tego dokładnie nie pamiętam może to było 3 tysiące) ten sześcian miał rozmiary... nie zgadniecie ileś tam miliardów razy większe niż Układ Słoneczny.
Cztery procent wzrostu od 1metr3 to niewiele. Ale 4% wzrostu od 1 kilometr sześcienny to już miliard razy więcej !!! :-D Co oznacza miliard razy większe tempo przyrostu bogactwa niż na początku. Tego sie nie da utrzymać. Zresztą jest to niepotrzebne.

Można się bogacić i bez wzrostu gospodarczego. Wystarczy produkować trwałe rzeczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mario




Dołączył: 23 Sie 2015
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: lubelskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:49, 02 Wrz 2016    Temat postu:

Krowa
Czy ty zostałes juz zdiagnozowany przez biegłego psychiatrę?
Co ci powiedział?
Z mojego doświadczenia ci powiem - a zajmuję się medycyną niekonwencjonalną - to sporo osób, które psychiatrzy kwalifikują jako schizofreników, paranoików itp to osoby cierpiące na opętanie przez duchy. Nie przez Szatana jak twierdzi Kościół a przez duchy zmarłych ludzi. One są równie pierdolnięte jak ty teraz.
Po egzorcyzmach jest spora poprawa. Można przestac słyszeć głosy do nas gadające nad którymi nie mamy kontroli. Mogą się skończyć inne nieprzyjemne rzeczy jak przymusowe zachowania, dziwne uczucia w ciele
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 4:01, 03 Wrz 2016    Temat postu:

zbigniewmiller napisał:
znowu zyczysz sobie logiki???GENERALIZACJA pochodzi od amerykanskich ekonomistów,a dotyczy wejscia terapii freedmana juz od lat 70 i liczby dotycza 20 lat funkcjonowania monetaryzmu w USA...;poszukam i dam linka nie zchodzac na niewydolnosc serca,raczej zdaje sie,ze zeszłas z UMA"zumazszedwszy"...to sa badania empiryczne i nawet taki amator szarych komórek jak brzeziński wiele razy podtrzymywał ,iz kominy bogactwa wzrosły kilkudziesiecio krotnie;

jak widac ,wiemy kto ci płacił za myslenie magiczne;

NARCYZM,tak sie nazywa główna cecha socjopatów tak skrzetnie wybieranych przez WOLNY RYNEK...,i o tymmówi cała ameryka,a nawet prowadzone sa badania naukowe;

jesli myslisz ,ze ja komus zazdroszcze bogactwa ,to akurat nie siedzimy na tej samej półce;

mówimy tu o biedzie,wyzysku i kapitalizmie ,ale jesli nalegasz mozemy pogadac,tak ,pogadac o PATOLOGII...;te 4 $ to własnie potwierdzaja..c.b.d u.
Nope, generalizacja jest indukcja matematyczna. Zaklada, ze istnieje domena o specyficznej charakterystyce lub zestaw domen, ktore dziela ta charakterystyke tworzac model konceptualny. Tak jak generalizacja moze dac podstawe do wyciagania wnioskow, tak nie ma modelu aby te wnioski przenosci na inne domeny, gdyz nie jestesmy w stanie ustalic czy dziela ta sama charakterystyke na bazie ktorej wyciagnieto wniosek.

Ewidentnie, moje zarobki na godzine w roku 1985 czyli $4 i w niedlugim czasie $4.25, $4.50, i $4.75 byly wyzsze niz minimalna stawka federalna, ktora stan w ktorym pracowalam musial respektowac. W chwili obecnej ani minimalna stawka federalna ani stanowa mnie nie dotycza, gdyz po pierwsze jestem pracownikiem umyslowym (white collar) i mam stawke roczna, po drugie od roku 1985 dolozylam do swej Resume 31 lat pracy i 3 tytuly naukowe. Jesli ktos sadzi, ze w dobie ekonomii opartej na mysli ludzkiej zarobi ponad minimalna stawek federalna po ukonczeniu szkoly sredniej, to niech sie ludzi. Nie wiem o czym "mowi" cala Ameryka (ktora? Polnocna Poludniowa, obydwie"), bo to kontynenty i nie "mowia". Jesli chcesz podyskutowac w temacie jakiegokolwiek badania naukowego, podaj tytul i autorow. Debatowaniem propagandy nie zajmuje sie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 5:54, 03 Wrz 2016    Temat postu:

Tu były wypociny jebnietej krowy, które zostały przeniesione na Jego Hasiok. Więc jesli ktoś chce ewendualnie pogadać sobie z tym pojebem zapraszam na Hasiok im. Krowy :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:07, 03 Wrz 2016    Temat postu: anglo/amerykańskie pierdolenie kotka z a pomoca młotka

Dyskurs napisał:
zbigniewmiller napisał:
znowu zyczysz sobie logiki???GENERALIZACJA pochodzi od amerykanskich ekonomistów,a dotyczy wejscia terapii freedmana juz od lat 70 i liczby dotycza 20 lat funkcjonowania monetaryzmu w USA...;poszukam i dam linka nie zchodzac na niewydolnosc serca,raczej zdaje sie,ze zeszłas z UMA"zumazszedwszy"...to sa badania empiryczne i nawet taki amator szarych komórek jak brzeziński wiele razy podtrzymywał ,iz kominy bogactwa wzrosły kilkudziesiecio krotnie;

jak widac ,wiemy kto ci płacił za myslenie magiczne;

NARCYZM,tak sie nazywa główna cecha socjopatów tak skrzetnie wybieranych przez WOLNY RYNEK...,i o tymmówi cała ameryka,a nawet prowadzone sa badania naukowe;










jesli myslisz ,ze ja komus zazdroszcze bogactwa ,to akurat nie siedzimy na tej samej półce;

mówimy tu o biedzie,wyzysku i kapitalizmie ,ale jesli nalegasz mozemy pogadac,tak ,pogadac o PATOLOGII...;te 4 $ to własnie potwierdzaja..c.b.d u.
Nope, generalizacja jest indukcja matematyczna. Zaklada, ze istnieje domena o specyficznej charakterystyce lub zestaw domen, ktore dziela ta charakterystyke tworzac model konceptualny. Tak jak generalizacja moze dac podstawe do wyciagania wnioskow, tak nie ma modelu aby te wnioski przenosci na inne domeny, gdyz nie jestesmy w stanie ustalic czy dziela ta sama charakterystyke na bazie ktorej wyciagnieto wniosek.

Ewidentnie, moje zarobki na godzine w roku 1985 czyli $4 i w niedlugim czasie $4.25, $4.50, i $4.75 byly wyzsze niz minimalna stawka federalna, ktora stan w ktorym pracowalam musial respektowac. W chwili obecnej ani minimalna stawka federalna ani stanowa mnie nie dotycza, gdyz po pierwsze jestem pracownikiem umyslowym (white collar) i mam stawke roczna, po drugie od roku 1985 dolozylam do swej Resume 31 lat pracy i 3 tytuly naukowe. Jesli ktos sadzi, ze w dobie ekonomii opartej na mysli ludzkiej zarobi ponad minimalna stawek federalna po ukonczeniu szkoly sredniej, to niech sie ludzi. Nie wiem o czym "mowi" cala Ameryka (ktora? Polnocna Poludniowa, obydwie"), bo to kontynenty i nie "mowia". Jesli chcesz podyskutowac w temacie jakiegokolwiek badania naukowego, podaj tytul i autorow. Debatowaniem propagandy nie zajmuje sie.


zego głupia PIZDO udajesz ,zenie rozumiesz metafory,zaklamany pierdolony smieciu;


co to za jezyk????DOMENY???domena o specyficznej charakterystyce,a to ci dopiero METAFORA dla pastuchó w na farmie sekty finansistów!!!...rzeczywiscie TWORZA MODEL KONCEPTUALNY...dla 1/2 idiotów:
ekonomia oparta na mysli kudzkiej??? ..A NIE NA PRACY???; toż to KUREWSTWO,KUREW JAKAS..TFU,A SIO!!

przygłupie !!!!! INDUKCJA ,O KTÓREJ MÓWISZ NIE JEST INDYKCJA MATEMATYCZNA I JUZ TYLKO DLATEGO POWINNAS WYLECIEC NA 1. ROKU STUDIÓW!!!
indukcja ,o której mówisz to przeciwieństwo dedukcji,

DEDUKCJA: od ogółu do szczegółu
INDUKCJA: od scszegółu do ogółu i nie ma spójnej logiki indukcji!!! na tym graał POPPER ale ,poniewaz było to trywialne,poszedł sie JEBAC ze swoja metodologia,patrz KHUN I FAYERABEND,NOTA BNE MAJOR wermachtu,KTÓRY NIE DAŁ SIE NAMÓWIC popperowi NA DOKTORAT U NIEGO,CAŁOKOWICIE ZDEGUSTOWANY PRZEŁOMOWYM ODKRYCIEM PRZEZ poppera SPOŁECZENSTWA OTWARTEGO,którego egzemplifilacje mamy w postaci AFERY LEHMAN BR., KRYZYSY EMIGRACYJNEGO,ZŁOTYCH MYSLI ROTSCHIELDA I SOROSAI WALKI O PRAWDE NA ukrainie;

moze jestem niesprawiedliwy,ale cózto znaczy???

doktorat powinni dostawac tylko ci,którzy wnoszą wklad do nauki,tak jak einstein,czy faynman,czy BANACH,,,,;reszta to wyrobnicy,a doktorat w dziedzinie sztuki to kpina..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 9:40, 03 Wrz 2016    Temat postu:

Oprócz tych bluzgów, to admiralnie prawidłowo...

Ino ze w naukach humanistycznych za takie bełkoty bezrozumne doktoraty, jak widać, można dostać. Nawet kilka.
To w sumie niesprawdzalne (na co często zwraca uwagę Maniek np nie kupując brawurowej interpretacji albo definicji bo CZUJE inaczej). No jakiś matematyk, fizyk, biolog by niektóre te brednie i bełkot zweryfikował, ale przecież w komisji go nie ma. Zresztą by chyba nie wytrzymał tych domen konceptualnych...

A reszta ch... wie o tej indukcji domenalnej w konceptualizmie logarytmicznym progresu czlowieka od minimalnej na godzinę do rocznej bez godzin
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:33, 03 Wrz 2016    Temat postu:

...bluzg jest KATEGORIA HUMANISTYCZNA; ...wilcy i wilkołaki nie bluzgaja...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 2:42, 04 Wrz 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
Oprócz tych bluzgów, to admiralnie prawidłowo...

Ino ze w naukach humanistycznych za takie bełkoty bezrozumne doktoraty, jak widać, można dostać. Nawet kilka.
To w sumie niesprawdzalne (na co często zwraca uwagę Maniek np nie kupując brawurowej interpretacji albo definicji bo CZUJE inaczej). No jakiś matematyk, fizyk, biolog by niektóre te brednie i bełkot zweryfikował, ale przecież w komisji go nie ma. Zresztą by chyba nie wytrzymał tych domen konceptualnych...

A reszta ch... wie o tej indukcji domenalnej w konceptualizmie logarytmicznym progresu czlowieka od minimalnej na godzinę do rocznej bez godzin
„Domena” to nic innego jak grupa danych, które można zinterpretować albo ilościowo albo jakościowo. Tak jak analiza ilościowa musi mieć hipotezę/założenie i jej negację i jest przeprowadzana na bazie warunków stworzonych przez czynnik lub konglomerat czynników, analiza jakościowa wykonywana jest z punktu widzenia wyłaniania się kodów i tematów. Indukcja to nic innego jak wyciąganie wniosku z analizy po zastosowaniu teorii naukowej. Jasne już chłopcy, czy macie nadal zamiar poprawiać naukę? :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 5:51, 04 Wrz 2016    Temat postu:

chłopcy u szewca prostuja szpilki;

to jest metodologia poczeta przynjmniej od GALILEUSZA!!!
JAK WIDAC domena ,TO JAKAS KALKA Z anglosaskiej mowy trawy; dane zbierasz majac juz HIPOTEZE ; nie zbierasz danych ,tak sobie....domena ,to dziedzina badań,ale po co mnozyc byty...a to wiadomo juz od sredniowiecza,choc NETON mawial ,ze hipotez nie wymysla....

..zaczniej odJ,S.MILLAon 1. zaczał bezsilne badania nad indukcja,KANONY MILLA....

POWTARZAM PRZYGŁUPIE ,ZE INDUKCJA TO WNIOSKOWANIE OD SCZCZEGÓLU DO OGóŁU,ZAWSZE ZAWODNE,BO DZIEDZINY WSZECHSWIATA NIe
ZBADASZ!!!


po polsku domena =dziedzina

braki tak podstawowe eliminuja cie z nauki na zawszeprzede wszystkim za niesamodielnosć islepe nasladownictwo,kalkowanie dobrego samopoczucia tej szkóki ,która cie wychowała...
METODOLOGIA NAUKI TO DZIEDZINA FILOZOFICZNA WRAZ Z LOGIKA ,JEDYNIE ONE ZOSTAJA PO CAŁEJ IDEALISTYCZNEJ FILOZOFII(ENGELS) ;

JESZCE RADZIŁBYM troche skromnosci; POLACY MAJA OGROMNY WKLAD DO METODOLOGII NAUKI ,A NAJWIEKSZY DO LOGIKIIW XX wieku....

widze takze,ze KURWAMAC PIERDOLONA pr€bujesz zabraniac poprawiac nauke ,a tu klasyfikujesz sie do oprawców którzy spalili GIORDANO BRUNO,A KOPERNIKA TAK PRZESTRASZYLI,ZE DOPIERO POD KONIEC ZYCIA ZDECYDOWAŁ SI E NA OGŁOSZENIE SWOJEJ TEORII;
MECZYLI TAKZE GALILEUSZMIO POZORÓW,A MOŻE NAWET WŁASNIE DLATEGO,ZE MIAŁ INNE ZDANIE;POLECAM JEGO rewelacyjny i niesmiertelny DIALOG....;TAM PRZEKONASZ SIE JAKIEJ KLASY BYŁ TO CZŁOWIEK...;
NAUKE POPRAWIA SIE ZAWSE ,STA JEJ SENS ISTNIENIA I SIŁA...;

WSZECHSWIAT JEST NIESKONCZENIE POZNAWALNY(ENGELS) I ZAWSZE TEORIE NAUKOWE SA CZESCIOWA SYTUACJA STANU POZNANIA ;

WYSTARCZY ZE PORZADNIE poczytasz sobie podreczniki do fizyki ichemi,czy biologi,jkaies zprzed89 roku w polsce,a dowiesz sie o takich historycznych niespodziankach jak dualizmkorpuskularno falowu,jak fizyka netona i szczególna teoria wzglednosci,jak sprzcznosc miedzy mechanika kwntowa a ogólna teoria wzglednosci,o neodarwinizmie i darwinizmie; jak bedziesz szukac łebiej to w antropologii zobaczysz cały katalog teoriinie tylko wzajemnie sprzecznych,ale uzupełniajacych sie,rózne teorie socjologiczne,czy psychologiczne..nauka sie rozwija pzrez sprzecznosci=WALKA PZRCIWIENSTW,A to jest własnie DIALEKTYKA:rozwój,walka sprzecznosc,wzajemny wzecziwazek zjawisk...;

..CŁOPCY ZAWSZE BEDA ROZWIJAC NAUKE,CZYLI ZMIENIAC....

czy nauka jest w kryzysie??? jest a ekonomia i socjologia w permanentnym,poniewaz istnieja POLITYCY i uprawia sie propagandezachłystujac sie STATSTYKAMI robionumi pod dyktando pono wolnego rynku,czyli WIELKIEGO KAPITAŁU,a pomagaja w tym TEORIE SPISKOWE pisane na zamówienie złodziei i bandytów...;mozna poiwedziez ,ze sa to HIPOTEZY....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:42, 04 Wrz 2016    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:16, 04 Wrz 2016    Temat postu:

zbigniewmiller napisał:
chłopcy u szewca prostuja szpilki;

to jest metodologia poczeta przynjmniej od GALILEUSZA!!!
JAK WIDAC domena ,TO JAKAS KALKA Z anglosaskiej mowy trawy; dane zbierasz majac juz HIPOTEZE ; nie zbierasz danych ,tak sobie....domena ,to dziedzina badań,ale po co mnozyc byty...a to wiadomo juz od sredniowiecza,choc NETON mawial ,ze hipotez nie wymysla....

..zaczniej odJ,S.MILLAon 1. zaczał bezsilne badania nad indukcja,KANONY MILLA....

POWTARZAM PRZYGŁUPIE ,ZE INDUKCJA TO WNIOSKOWANIE OD SCZCZEGÓLU DO OGóŁU,ZAWSZE ZAWODNE,BO DZIEDZINY WSZECHSWIATA NIe
ZBADASZ!!!


po polsku domena =dziedzina

braki tak podstawowe eliminuja cie z nauki na zawszeprzede wszystkim za niesamodielnosć islepe nasladownictwo,kalkowanie dobrego samopoczucia tej szkóki ,która cie wychowała...
METODOLOGIA NAUKI TO DZIEDZINA FILOZOFICZNA WRAZ Z LOGIKA ,JEDYNIE ONE ZOSTAJA PO CAŁEJ IDEALISTYCZNEJ FILOZOFII(ENGELS) ;

JESZCE RADZIŁBYM troche skromnosci; POLACY MAJA OGROMNY WKLAD DO METODOLOGII NAUKI ,A NAJWIEKSZY DO LOGIKIIW XX wieku....

widze takze,ze KURWAMAC PIERDOLONA pr€bujesz zabraniac poprawiac nauke ,a tu klasyfikujesz sie do oprawców którzy spalili GIORDANO BRUNO,A KOPERNIKA TAK PRZESTRASZYLI,ZE DOPIERO POD KONIEC ZYCIA ZDECYDOWAŁ SI E NA OGŁOSZENIE SWOJEJ TEORII;
MECZYLI TAKZE GALILEUSZMIO POZORÓW,A MOŻE NAWET WŁASNIE DLATEGO,ZE MIAŁ INNE ZDANIE;POLECAM JEGO rewelacyjny i niesmiertelny DIALOG....;TAM PRZEKONASZ SIE JAKIEJ KLASY BYŁ TO CZŁOWIEK...;
NAUKE POPRAWIA SIE ZAWSE ,STA JEJ SENS ISTNIENIA I SIŁA...;

WSZECHSWIAT JEST NIESKONCZENIE POZNAWALNY(ENGELS) I ZAWSZE TEORIE NAUKOWE SA CZESCIOWA SYTUACJA STANU POZNANIA ;

WYSTARCZY ZE PORZADNIE poczytasz sobie podreczniki do fizyki ichemi,czy biologi,jkaies zprzed89 roku w polsce,a dowiesz sie o takich historycznych niespodziankach jak dualizmkorpuskularno falowu,jak fizyka netona i szczególna teoria wzglednosci,jak sprzcznosc miedzy mechanika kwntowa a ogólna teoria wzglednosci,o neodarwinizmie i darwinizmie; jak bedziesz szukac łebiej to w antropologii zobaczysz cały katalog teoriinie tylko wzajemnie sprzecznych,ale uzupełniajacych sie,rózne teorie socjologiczne,czy psychologiczne..nauka sie rozwija pzrez sprzecznosci=WALKA PZRCIWIENSTW,A to jest własnie DIALEKTYKA:rozwój,walka sprzecznosc,wzajemny wzecziwazek zjawisk...;

..CŁOPCY ZAWSZE BEDA ROZWIJAC NAUKE,CZYLI ZMIENIAC....

czy nauka jest w kryzysie??? jest a ekonomia i socjologia w permanentnym,poniewaz istnieja POLITYCY i uprawia sie propagandezachłystujac sie STATSTYKAMI robionumi pod dyktando pono wolnego rynku,czyli WIELKIEGO KAPITAŁU,a pomagaja w tym TEORIE SPISKOWE pisane na zamówienie złodziei i bandytów...;mozna poiwedziez ,ze sa to HIPOTEZY....
Zaód szewca już nie istnieje z powodu obniżki kosztów produkcji butów. Pisałam poprzednio i powtórzę raz jeszcze, że jesteś dziewczynką (chodzi tutaj ewidentnie o rodzaj żeński a nie o grupę wiekową) nieudolnie usiłująca udawać chłopczyka. twoja emojonalność i brak kultury osobistej zwiazany z tą emocjonalnościa zdradzi cię w każdym wcieleniu. Wypadałoby napisać w języku polskim „stare to a głupie”, ale jestem dobrze wychowana.

Amatorze nauki, nie zabieraj głosu w aspekcie stereotypowania w Internecie, bo uwagę zwracać będą nieliczni lub nikt. Paradygmaty Newton to muzeum, które trzeba poszanować jako pomost do naszego kolejnego stadium ewolucji. Hipoteza nie tworzy się w próżni. Muszą istnieć obserwacje empiryczne (dane) i istniejące teorie naukowe, żeby postawić hipotezę w badaniu ilościowym i jej negację, zweryyfikować pomiarowo, przeanalizować, wyciągnąć wnioski i określić kierunek kontynuacji badania dla następców. To są ogólnie przyjęte metody w środowiskach naukowych nie skażonych pychą, jak Polska, gdzie jeden naukowiec drugiemu szkodzi zamiast pomagac. Jak napisałam poprzednio, nie można generalizować wniosków z populacji badania na żadną inną populację.

Wieloznaczeniowość to nie tylko DOMENA języka angielskiego, więc postaraj się douczyć:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ewidentnie omawiałam metodologię naukową do której „poprawiania” zniechęcałam, bo to "Syzyfowe Prace". Ewidentnie nie kwestionowałam rozwoju nauki, który jest obecnie wykładniczy. Jestem naukowcem i wiem a nie fantazjuję. A teraz będę przeglądać własne dane na konferencję naukową w Nevada w październiku w temacie „Promowanie postępu naukowego i światowego rozwoju”. :) [/u]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:35, 04 Wrz 2016    Temat postu:

FANTAZJUJESZ,ALE TO BYŁOBY ZMOJEJ STRONY ZBYT PIESZCZOTLIWE W STOSUNKU DO tak zdegenerowanego kretyna jakim jestes;

nie na temat debilu; ZACHOWUJESZ SIE TAK,JAK WIEKSZOSC POSOLIDARNOSCIOWYCH KABOTYNÓW,którzy przeszli na ANGLOSASKI;

PIERDOLONY DEBILU PRZEZ osła,jebaj sie i UPRAWIAJ NAUKE..

...no kurwa mac ,ze taki pierdolony genotyp istnieje???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:46, 04 Wrz 2016    Temat postu:

...powazniej mówiąc ,z punktu widzenia MATERIALIZMU HISTORYCZNEGO MAMY TAKICH UCZONYCH JAKIE MAMY KLIKI....i to jest mój niepodwazalny wkład do nauki;
materiał empiryczny zebrał dla mnie WIELKI JÓZEF WISARIONOWICZ STALIN...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:30, 04 Wrz 2016    Temat postu: Re: anglo/amerykańskie pierdolenie kotka z a pomoca młotka

zbigniewmiller napisał:


doktorat powinni dostawac tylko ci,którzy wnoszą wklad do nauki,tak jak einstein,czy faynman,czy BANACH,,,,;reszta to wyrobnicy,a doktorat w dziedzinie sztuki to kpina..


Komandor napisał:
Oprócz tych bluzgów, to admiralnie prawidłowo...

Ino ze w naukach humanistycznych za takie bełkoty bezrozumne doktoraty, jak widać, można dostać. Nawet kilka.


Chłopaki? no co Wy? dajecie sie konia robić pastuszce kóz z Palikówka?

1) taki z niej doktor z koziej d...waltornia
ma babina jakies tam technikum w Bolandzie skończone ( lub nie) i to wszystko

2) za pieniądze w USOWIE to można zostać nawet Indianinem jak się kto uprze lub np.doktorem od tipsów i sprowadzania siłą woli kaczki z drugiego brzegu jeziora

3) kaczusia jest ciągle w trakcie pierwszego doktoratu w ....Instytucie Matematyki Serca zdaje się , że to gdzieś obok Stanford University....no wiecie...logarytmy czegos tam ( świadomości?) , zbiorowe medytacje, kryształy siedmo-poziomowe, kaliberacje, skoki kwantowe świadomości i matryce podświadomości....

4) to dokladnie tak, jak z Harvard University, kłapała dziobem na lewo i prawo, że to doktor tam pracujący :mrgreen:
"zapomniała" tylko dodać, że nie całkiem doktor (od medytacji) i że była piszpanną na posyłki w księgowości w wydawnictwie tej szacownej uczelni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:07, 05 Wrz 2016    Temat postu: Re: anglo/amerykańskie pierdolenie kotka z a pomoca młotka

zbigniewmiller napisał:


doktorat powinni dostawac tylko ci,którzy wnoszą wklad do nauki,tak jak einstein,czy faynman,czy BANACH,,,,;reszta to wyrobnicy,a doktorat w dziedzinie sztuki to kpina..


Komandor napisał:
Oprócz tych bluzgów, to admiralnie prawidłowo...

Ino ze w naukach humanistycznych za takie bełkoty bezrozumne doktoraty, jak widać, można dostać. Nawet kilka.


Rozumiem więc, że doktorat, potem profesura z takich dziedzin jak sztuka (szeroko pojęta), czy filozofia, psychologia, socjologia i o zgrozo ekonomia to kpina ?

No, no, no panowie ścisli - brawo za logiczne myślenie i samozachwyt...

Macie racje - ten cały bełkot humanistów jest chuja warty. Nie ma to jak jebnąć kamlotem w małpoluda bez zastanowienia - nie ma co tam myśleć i kombinować zbytnio - beirze się kamień i jabut. Przynajmniej konkret.


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Pon 7:10, 05 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:04, 05 Wrz 2016    Temat postu:

ZA WKLAD DO NAUKI; W NAUKACH HUMANISTYCZNYCH ,TEA mozna miec kryteria konkretne;

..wystarczy,ze zbadasz nepotyzm w polskich uczelniach i porównasz rankinigi swiatowe,nie musisz szczegółowo wiedziec,ze W POLSKICH UCZELNIACH WYZSZYCH PRODUKUJE SIE PAPIER;

o tym mówia POlscy PRACOWNICY NAUKI ....i to głosno!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 17:16, 05 Wrz 2016    Temat postu: Re: anglo/amerykańskie pierdolenie kotka z a pomoca młotka

hushek napisał:
zbigniewmiller napisał:


doktorat powinni dostawac tylko ci,którzy wnoszą wklad do nauki,tak jak einstein,czy faynman,czy BANACH,,,,;reszta to wyrobnicy,a doktorat w dziedzinie sztuki to kpina..


Komandor napisał:
Oprócz tych bluzgów, to admiralnie prawidłowo...

Ino ze w naukach humanistycznych za takie bełkoty bezrozumne doktoraty, jak widać, można dostać. Nawet kilka.


Rozumiem więc, że doktorat, potem profesura z takich dziedzin jak sztuka (szeroko pojęta), czy filozofia, psychologia, socjologia i o zgrozo ekonomia to kpina ?

No, no, no panowie ścisli - brawo za logiczne myślenie i samozachwyt...

Macie racje - ten cały bełkot humanistów jest chuja warty. Nie ma to jak jebnąć kamlotem w małpoluda bez zastanowienia - nie ma co tam myśleć i kombinować zbytnio - beirze się kamień i jabut. Przynajmniej konkret.


W sztuce to kpina. Sztuka to nie nauka. Michał Anioł nie miał magistra sztuki a rzeźbił pięknie. Podobnie bez doktoratów byli Van Gogh i Mozart.

Co do reszty to chodzi poziom o weryfikowalności. Filozoficzne bzdury jednego z największych filozofów postmodernistycznych i jego kolegów i koleżanek które kiedyś tu opisywałem są nieweryfikowalne na gruncie tych nauk. Podobnie wiele teorii psychologicznych, Jak zaś weryfikowalne są teorie i prognozy ekonomiczne to wiemy chociażby z ostatniego kryzysu.

Jak fizyk powie, ze prędkość światła wynosi tyle i tyle a ładunek elektronu czy jego masa tyle to jego pomiar jest prawie natychmiast weryfikowalny. A jeśli nie od razu to materia zweryfikuje prędzej czy później. W wielu naukach humanistycznych, szczególnie tych nieempirycznych przejdzie praktycznie każdy bełkot byleby tylko był zgodny z bełkotem poprzedników albo współgrał z obowiązującymi tendencjami czy modami. Więcej, często się zdarza, ze czym bardziej niezrozumiały bełkot tym lepiej bo za mądrzejszy uchodzi.
O dowolności w humanistyce świadczy chociażby zależność historii od polityki, mód czy tez sytuacji społecznej, ocen poszczególnych dzieł i autorów w historii sztuki. Czy chociażby robienie z Markiza de Sade wielkiego filozofa.

Sam zresztą dyskredytowałeś humanistyczne bo socjologiczne badania na temat biedy i kryteria w nich przyjęte pisząc ze można przyjąć dowolne i jak to chce i w zależności co che wykazać. Pomimo ze akurat kryteria tych badań były określone w głównej mierze przez nauki przyrodnicze operujące konkretem materialnym i potwierdzonym empirycznie - np. minimalna dawka elementów odżywczych niezbędnych dla organizmu ludzkiego czy też minimalny poziom higieny, komfortu cieplnego itp.

Je nie dyskredytuje zaś humanistyki w czambuł bo i tam jest na pewno wiele godnych uwagi osiągnięć.

Ale w matematyce 2+2 jest 4 , fizyce zasada zachowania pędu jest taka sama niezależnie czy to panowała komuna czy faszyzm czy demokracja a nawet libertynizm. Jest to nawet niezależne od tego czy Ty to czujesz lub kupujesz czy nie. A już z filozofią, psychologią, historią, ekonomią czy socjologią itd. niekoniecznie.

I naukach ścisłych pozorny bełkot, dla tumanów, w postaci definicji skali PH - " ujemny logarytm dziesiętny aktywności jonów hydroniowych wyrażonych w molach na decymetr sześcienny. " (zresztą przestarzała) niesie ze sobą wiele konkretnych i jednoznacznych treści natomiast "koherencja logarytmiczna pól eterycznych serca w lidershippingu konceptualnej inspiracji globalnego progresu" nie mówi nic i nic ze sobą nie niesie oprócz belkotu. A sprawdziłem faktycznie jest taki instytut matematyki serca i doktoraty tam za takie brednie dają. I w sumie ten bełkot niczym się takim niczym nie rózni od już tu przytaczanych bełkotów znanych filozofów, psychologów, itd współczesnych np o tym ze męska fizyka ciała stałego to dowód na męski szowinizm i panoszenie w nauce a feministyczna mechanika płynów cierpi z powodu dyskryminacji, mechanikę penisa (jak już jesteśmy przy ciele stałym) można opisać pierwiastkiem z "-1" (ja wiem ze często to wielkość penisa jest urojona ale żeby aż tak?) :

Ale ja sobie pozwolę zacytować inne wielkie odkrycie tego uznanego psychologa (Jaquesa Locana) bo to normalnie skrzyżowanie Dyscursu z Kubusiem. Postawił on otóż tezę, że" " nie ma związku seksualnego" i udawania to za pomocą "wzoru seksualizacji" i logiki rodem z siedmiomilowego lasu:


Cytat:
Można otrzymywać, ze wszystko rozwija się wokół tego, co wyprowadzam z korelacji logicznej dwóch formul, które w zapisie, matematycznym wyglądają tak: [tu wzór którego nie wkleję] które tłumaczy się następując: pierwszą, czyli: dla każdego x, Fi(x) jest spełnione, można oznaczyć logiczną wartością. prawdziwości (V). To, po przełożeniu na dyskurs analityczny, którego praktykowanie polega na nadawaniu sensu, ,,znaczy”, ze każdy podmiot, jako taki - to bowiem jest właściwa, stawką dyskursu analitycznego - wpisuje się w funkcję falliczną - by stawić czoło, nieobecności stosunku seksualnego; drugiej z tych formul nie omija znany matematyce wyjątek (argument x - 0 dia funkcji wykładniczej 1/x), czyli przypadek, w którym istnieje takie x, dla którego funkcja Fi(x) nie zostaje spełniona, czyli nie funkcjonuje; jest faktycznie wykluczona: Na tej właśnie podstawie łącze we wspólną formułę wszystko z ogółu. zmienione bardziej niż ,to sobie można wyobrazić w formule dla wszystkich kwantora . że istnieje takie, przydzielone mu przez kwantyk (kwantowany kwantyfikator szczegółowy), a całośc różni między nim ujawnia to, co wynika z twierdzenia, które Arystoteles nazwał jednostkowym. Łącze je dlatego , ze istnieje takie, o którym tu mowa, ograniczając dlakazdego; jest tym., co je stwierdza lub potwierdza (już nawet przysłowie zarzuca to arystotelesowskiej zasadzie sprzeczności) [ …]


Fakt, ze wnoszę istnienie podmiotu z zaprzeczenia istnienia funkcji zdaniowej Fi(x), implikuje, ze istnienie to ujawnia się właśnie kwantorem [kwantyfikatorem ogólnym], od którego ta funkcja została odcięta, Funkcja ta nie ma w tym.-punkcie żadnej wartości, którą można by oznaczyć jako prawdziwą ani tym bardziej jako bledną, ten fałsz to tylko jakby tchnienie falsus, co już podkreślałem. W logice klasycznej, jeśli się nad tym zastanowić, fałsz pojawia się jedynie jako odwrotna strona prawdy, czyli równie dobrze ją oznacza.

[…]

To, co należy ując nie w tym sensie, który po arystotelesowskiej redukcji naszych kwantorów zrównałby nieistnienie-jestżaden z nicniejest ogólnego zaprzeczenia, a zarazem na powrót sprowadził me pantes-, czyli żaden (który jednak dawałby się sformułować), aby świadczyć ci istnieniu podmiotu służącemu mówieniu, a nie funkcji fallicznej, jest podejrzewaniem go o wypowiedziane przeciwieństwo dwóch kwantyfikacji jednostkowych. To nie tu sens mówienia wpisuje się w kwantory. To jest: chcąc się przestawić w połowie do powiedzenia kobiet, niech podmiot określa się poprzez to wszystko, co – jako, że nie istnieje zawieszenie funkcji faIlicznej - można tu o nim powiedzieć, nawet niech zdradza swoje nieracjonalne pochodzenie. Lecz to wszystko,o czym tu mowa,drugi kwantyfikator bezpowrotnie zawsze odczyta jako żaden



J. Lacan - 1972 r.

Nie, to nie triple doctor ani logik elektryk. To wiele psychiatra, psycholog i psychoanalityk. Intelektualista mający wpływ na wiele dziedzin współczesnej humanistyki.

I dalej mi się nie chcę bo muszę ręcznie klepać.

A poza tym podmiot mówiący mi w podmiot falliczny przeszedł w pierwiastku urojonym ale nie liczby zespolonym niestety bo żony nie ma w domu a kochanka u swojego męża... czym pragmatyka dowiodła, ze nie ma zespolenia seksualnego a tym samym prawdziwość wywodów Lacana
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomasz
Gość






PostWysłany: Pon 17:45, 05 Wrz 2016    Temat postu:

Nadal nie jestem pewien Komandorze czym obciążasz łódkę.
Czyżbyś chciał ukryć, że pływasz po próżnicy?! :shock:
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 92, 93, 94 ... 136, 137, 138  Następny
Strona 93 z 138

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin