Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Każdemu świat według jego zasad

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31362
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:06, 19 Paź 2021    Temat postu: Każdemu świat według jego zasad

Gdy sobie myślę nad zagadnieniem sądu nad życiem człowieka, to chyba dość wyraźnie czuję się z boku domyślnej, najczęściej spotykanej katolickiej teologii. W tej teologii bowiem to Bóg sądzi człowieka.
Ja skłaniałbym się ku przekonaniu, że Bóg nie chce nikogo sądzić, a szczególnie potępiać. Ale...
... każdy gotuje sobie sam swój los. Każdy powinien DOSTAĆ ŚWIAT WEDŁUG ZASAD, KTÓRE WYZNAWAŁ I STOSOWAŁ.
To byłby sąd nad człowiekiem w pełni pozbawiony zarzutu stronniczości - każdy, teoretycznie, powinien "być zadowolony" gdy dostanie to, co było jego, dostanie rzeczywistość wedle zasad, którymi się kierował realnie w swoich wyborach.

W szczególności wszyscy ci, którzy dzisiaj pragną wywyższenia, dominacji nad innymi mieliby dostać świat, w którym prawem głównym jest walka o dominację. W pewnym momencie "obudziliby się" w społeczności, w której panują dokładnie te ich zasady:
- jak jesteś silny, wygrywasz, to jesteś kimś, jesteś szanowany.
- a jeśli okażesz się słabszym, to musisz przyjąć tego konsekwencje - stajesz się nikim, pogardzaną, kopaną i niszczoną istotą.
- dopóki jesteś silny, dopóki masz czym walczyć, dopóty żyjesz, ale gdy ci się noga podwinie, gdy los się obróci przeciw tobie, zostajesz zmiażdżony, zdegradowany, wyśmiany.
Teraz wystarczy tylko trochę wyobraźni i zdolności przewidywania do oszacowania sobie jak wiele istot w takiej społeczności ma szansę być spełnionymi, szczęśliwymi. Ilu może być dominatorów, zwycięzców w takiej społeczności, a ilu tych zdegradowanych, wzgardzonych, pokonanych?...
Bo jednak... zwycięzca jest tylko jeden.
W społeczności, w której zasadą podstawową spełniania się jednostek jest zwyciężanie, dominowanie nad innymi mamy jednego spełnionego i setki (tysiące, miliony...) poniżonych i pokonanych.
Ale chyba do takiej rzeczywistości powinni trafić - właściwie to z własnego wyboru - wszyscy piewcy zwyciężania, dominacji. Będą tam mieli to, co jest ich, co miałoby być dla nich spełnieniem się. W końcu każdy - teoretycznie - będzie miał tam szansę być tym jednym jedynym zwycięzcą. Teoretycznie...
Piszę "teoretycznie", bo jeśliby uznać religijne koncepcje, w ramach których panem tej rzeczywistości dominacji w życiu wiecznym byłby szatan, to kandydat na spełnioną istotę w owej rzeczywistości musiałby najpierw szatana pokonać. Z tego co powiadają, łatwe to nie będzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin