Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pragnienia niewolące i pragnienia czyniące wolnym

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31341
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:56, 17 Gru 2022    Temat postu: Pragnienia niewolące i pragnienia czyniące wolnym

Czym są pragnienia w kontekście wolności?
Można rzecz widzieć na dwa - dokładnie przeciwstawne - sposoby:
Pragnienia, które człowieka niewolą (nałogi w skrajnym przypadku) to coś, co powoduje, że człowiek pod ich wpływem zachowuje się dokładnie tak, jak mu wyznacza - zewnętrzna względem świadomości tego człowieka - konieczność.
Ale z drugiej strony...
Pragnienia są niezbędnym aspektem tego, że człowiek PRZEJAWIA swoją wolność. Nie można być wolnym nie mając pragnień - celów, bo wtedy nie będzie na czym okazać swojej wolności, jako że wolność jest okazywana właśnie w ten sposób, iż jednostka coś ustanawia swoim celem - pragnieniem, a wtedy kwestią wyboru (wolności) staje się to, czy ten cel będzie osiągany, czy nie.

W shopenhauerowskim dylemacie pomiędzy determinizmem a losowością dla wyborów, ten aspekt celu nie został wg mnie wystarczająco rozpatrzony. A w nim to właśnie skrywa się słabość wykluczania wolności woli na zasadzie "wszystko jest albo losowe, albo zdeterminowane, czyli nic nie może być wolne". Pragnienie jest tym czymś, co wolność uruchamia (choć niekoniecznie musi to być skuteczne uruchomienie). Pragnienie i związana z nim celowość przybierają dwie podstawowe formy:
- pragnienia bezrefleksyjne, instynktowne czynią świadomość biernym wykonawcą, nie dają mu szans na decyzję
- pragnienia opierające się na SYSTEMIE CELÓW I WARTOŚCI tworzą podstawę dla wolnych wyborów.

Krowa, która chodzi po pastwisku ciągana instynktownymi odruchami nie jest wolna, bo zarządza nią to, czego krowa nie tworzyła samodzielnie, nie przemyślała, nie uczyniła SWOIM.
Wolnym może być człowiek, który MA SYSTEM WARTOŚCI I ROZUMOWANIA, do którego będzie w stanie się odwołać przy tworzeniu swojej decyzji, a który to system był TWORZONY OSOBIŚCIE przez tego człowieka, czyli jest JEGO.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31341
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:30, 17 Gru 2022    Temat postu: Re: Pragnienia niewolące i pragnienia czyniące wolnym

Warto zauważyć, że ten sam mechanizm zależności, który tworzy wolność, tworzy też zasadność argumentacji.
W ogóle zasadność poprawnie należałoby definiować właśnie jako objaw wolności:
Zasadnością dla danego rozumowania nazywamy taki system odniesień przypisany temu rozumowaniu, który wyróżnia owo rozumowanie w kontekście postawionego mu celu, jako lepsze niż alternatywy owego rozumowania, które to wyróżnienie zostaje dokonane wskazaniem - wyborem, wyłaniającym konstatację słuszną, przy znajomości i wzięciu pod uwagę tych alternatyw uznanych za gorsze.
Zasadność zatem jest rozstrzygnięciem dylematu czy w kontekście danego kryterium weryfikacyjnego, dane rozumowanie go spełnia, czy też nie. Rozstrzyganie dylematów to nic innego, tylko właśnie wybór. A skoro wybór, to myślimy tu o wolności.
W szczególności w tym kontekście należałoby wyróżnić znowu dwie opcje:
Wybór pozorny, to wybór albo w pełni zdeterminowany, albo losowy (jak u Shopenhauera) - taki wybór nie odnosi się do STANU ŚWIADOMOŚCI WOLNEJ ISTOTY, lecz jest albo zastosowaniem ścisłej procedury, która zawsze musi dać jeden wynik, albo wynika kompletnie z przypadku, a to oznacza, że de facto zupełnie nie wyróżnia danej opcji względem jej alternatyw.
Wybór wolny - ten prawdziwy wybór będzie polegał na odniesieniu rozpoznania danej sytuacji do STANU ŚWIADOMOŚCI WYBIERAJĄCEGO, czyli do niezwykle złożonej (kwantowej...) struktury z aspektami rozmycia i nieokreśloności, utworzonej w drodze pewnej historii doświadczeń osoby, będącej jej dziełem, wynikającej z niezliczonej ilości wcześniejszych małych wyborów, związanych z konstruowaniem całego tego systemu (a przez to, będącej w sposób unikalny powiązanej z historią losów danej świadomości).

Wybór wolny jest zatem ODNIESIENIEM SIĘ BIEŻĄCEJ SYTUACJI DO CAŁEJ HISTORII i doświadczeń osoby wybierającej.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 16:26, 17 Gru 2022, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31341
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:22, 18 Gru 2022    Temat postu: Re: Pragnienia niewolące i pragnienia czyniące wolnym

Są pragnienia, które niszczą wolność i takie, które ją rozwijają.
Te niszczące wolność pragnienia mają praktycznie wszystkie jedną i tę samą cechę, że NIE POSZERZAJĄ ZDOLNOŚCI POSTRZEGANIA I MYŚLENIA, A RACZEJ BETONUJĄ UMYSŁ I ODCZUWANIA WOKÓŁ UPROSZCZEŃ, SCHEMATYZMÓW, CHAOTYCZNYCH WRAŻEŃ.
Z kolei wolność rozwijają takie pragnienia, które POSZERZAJĄ ROZUMIENIE, PORZĄDKUJĄC JE KU WIĘKSZEJ CELOWOŚCI, POPRAWNOŚCI ROZPOZNAŃ I ROZUMOWANIA, ku bogactwu odczuć i myśli.

Pragnienia sprzyjające wolności to (z grubsza):
- pragnienie poznania, ciekawość
- pragnienie dostrzegania swoich błędów i słabości
- pragnienie zwalczania zależności od prostych przywiązań, od ludzi próbujących na siłę narzucać nam swoją wolę
- pragnienie zdobywania kontroli nad tym, co destabilizuje psychikę
- pragnienie wyzwolenia się spod manipulacji
- pragnienie odsuwania od siebie tego, co czyni życie jałowym, pozbawionym perspektywicznych celów i wyzwań.

Pragnieniami niszczącymi wolność będą (też z grubsza, nie zawsze wszystko tu jest proste, nie są to reguły 100%-owe):
- pragnienie prostego naśladownictwa, ślepe uleganie modom
- nadmierna skłonność do ulegania ludziom, bezkrytyczne pragnienie akceptacji
- pragnienie, aby naszym życiem zawsze rządziła tylko przyjemność, odruchowe działanie po linii najmniejszego oporu
- uleganie pochlebcom, pragnienie bycia chwalonym niezależnie od naszych dokonań
- gnuśność intelektualna i duchowa
- bezrefleksyjne uleganie emocjom - pragnienie akceptacji ich bez względu na konsekwencje
- bezrefleksyjne uleganie instynktom, czyli pragnienie aby bezmyślne odruchy przejęły nad nami kontrolę.
- zadowalanie się tym, co prostackie, mierne, w sytuacji, gdy możliwe jest bardziej ambitne podejście.

Chcę zaznaczyć, że powyższe pragnienia mają tę moją ocenę "z grubsza", czyli w typowych przypadkach. Ale dla każdego z nich możliwe są wyjątki, czasem nawet takie, że warto jest postąpić wbrew temu, co wyżej zasugerowałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin