Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zależność między wiarą a wiedzą

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31371
Przeczytał: 98 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:15, 18 Lut 2023    Temat postu: Zależność między wiarą a wiedzą

W innym wątku popełnił mi się taki tekst.
Michał Dyszynski w innym wątku napisał:
Rozumienie bliskie wiedzy jest tym, co opiera się na ustabilizowanych aspektach modelowania rzeczywistości.
Wiara jest tym, co wytycza kierunki, dopełnia elementy brakujące, aby rozumowaniem "iść do przodu" także tam, gdzie akurat jeszcze nie ma dostępności do owych ustabilizowanych, potwierdzonych aspektów rozumienia.
Dopiero razem stosowane wiara i rozumienie bliskie wiedzy konstruują kompletność w podejściu do rzeczywistości, pozwalając nie tylko kolekcjonować wcześniejszy dorobek intelektualny, ale eksplorować świat myśli, wzrastać intelektualnie.


Chciałem ten aspekt sprawy trochę skomentować, przybliżyć modelem rozumowania.

Dzisiaj w ogóle rozumowanie traktuję jako rodzaj pulsacji pomiędzy aspektem wiedzy (rozumianej jako trzymanie się tego, co wcześniej uznane, zapamiętane), a wiary (jest to aspekt dopełnienia, wykraczania poza dotychczasowe schematy, standardy, uznania spraw).
Im bardziej kreatywne jest myślenie, tym więcej będzie w nim aspektu wiary, czyli wykraczania poza dotychczasową wiedzę, w celu dodania do niej czegoś nowego. Oczywiście da się przesadzić w owym wykraczaniu, można zacząć wierzyć w jakimś kompletnym oderwaniu od podstaw, od tego, co w miarę sprawdzone, bliskie pewności. Ale to, że można coś zrobić źle nie powinno dyskredytować wiary jako takiej, tylko jest ostrzeżeniem przed nieprawidłowym użyciem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31371
Przeczytał: 98 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:33, 18 Lut 2023    Temat postu: Re: Zależność między wiarą a wiedzą

Wiedza wyłania się z wiary.
Na początku, gdy obserwujemy świat, dochodzą do nas czysto zmysłowe doznania - kontury, kolory, dźwięki, wrażenia dotykowe i smakowe. One same z siebie nie budują żadnych pojęć! Z doznań, jakie na nas spływają nie powstaje samo z siebie żadne stwierdzenie natury ogólnej. Doznania są z natury bezrozumowe, są typu: ciepło, jasno, kwaśno, nieprzyjemnie, niespokojnie, w niedosycie, przyjemnie itp. itd. W obszarze czystych doznań - my ludzie - nie różnimy się istotnie od kota, delfina, muchy.

Aby z doznań w ogóle powstała jakakolwiek myśl wykraczająca poza jakieś nazwanie tego, co się czuje, umysł musi dokonać KREACJI, opartej o:
- przeszukanie wspomnień doznań w celu wyłonienia doznań o podobnym charakterze
- przyjrzenie się temu zbiorowi doznań o podobnym charakterze pod kątem, czy nie zawierają one jakiegoś WSPÓLNEGO IM czynnika, który mógłby zacząć budować regułę.
- ewentualne wyłonienie tego wspólnego czynnika, przyjrzenie mu się pod kątem, kiedy on występuje, jakie właściwości zawiera.
- w przypadku człowieka, czyli istoty społecznej, o rozwiniętym intelekcie kolejnym etapem będzie przypisanie temu czynnikowi wspólnemu jakiejś nazwy - w pewnych przypadkach ze zbioru dostępnych nazw, a innych (u osób bardziej kreatywnych) moze stworzenie nowej nazwy.
To wszystko wymaga pewnej wiary poznawczej, jakiejś dozy zaufania w swoje wspomnienia, odczuwanie, a na koniec wyłonienie owego wspólnego czynnika z niejasnych przypuszczeń, do postaci WIARY, że dopatrzyliśmy się czegoś co ma sens głębszy i dalszy, wykraczający poza te incydenty myślowe, z jakimi do tej pory się spotkaliśmy. Wiara jest absolutnie niezbędna, aby intelekt zaczął cokolwiek tworzyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin