Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy żyjemy?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Piotr Rokubungi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 4:07, 10 Maj 2020    Temat postu: Czy żyjemy?

Właśnie: żyjemy, czy się nam tylko tak wydaje?:think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:31, 10 Maj 2020    Temat postu: Re: Czy żyjemy?

Piotr Rokubungi napisał:
Właśnie: żyjemy, czy się nam tylko tak wydaje?:think:


Jeśli nam się wydaje, to znaczy że żyjemy, bo czy mogłoby nam się cokolwieć wydawać gdybyśmy nie żyli?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:53, 14 Maj 2020    Temat postu: Re: Czy żyjemy?

JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
Właśnie: żyjemy, czy się nam tylko tak wydaje?:think:


Jeśli nam się wydaje, to znaczy że żyjemy, bo czy mogłoby nam się cokolwieć wydawać gdybyśmy nie żyli?
A jak definiujesz "wydawanie się"? A jak "życie"? Czy wyobraźnię wytwarzają procesy fizyczne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:58, 19 Maj 2020    Temat postu:

I zatkało nawet panią dziumdzię Janelle Trele Morele!.. :think: ;-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:56, 20 Maj 2020    Temat postu:

Nie zatkało, tylko co ja mogę wiedzieć pewnego o procesach fizycznych? .. ani ze mnie fizyk, ani procesor :nie: .. ale wydaje się mi, że wydaje się wówczas, kiedy się czegoś nie doświadczy fizycznie a tylko wyobraża. Kiedy się doświadcza, to znaczy, że się żyje .. i na podstawie wszelkich doświadczeń budowana jest wyobraźnia( jak zresztą już dawno temu ustaliliśmy. Człowiek niczego nie tworzy, a jedynie przetwarza) . Z tego wynika, że małe dziecko mniej sobie może wyobrażać niż dorosły człowiek, bo dopiero buduje swój zasób doświadczeń .. a człowiek dotknięty demencją starczą wraz z utratą pamięci też może wyobrażać sobie mniej. Sądzę, iż ludzka wyobraźnia nie jest nieograniczona, bowiem nawet człowieka żyjącego w swiecie zupełnej fikcji ograniczają ramy czasowe i możliwości przetwarzania wyobrażeń przez mózg >> ile można na raz z jednakową ostrością wyobrażać sobie rzeczy, osób, sytuacji?? No i oczywiście wyobrażnia również podlega chorobom cywilizacyjnym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:07, 23 Maj 2020    Temat postu:

To w takim razie jeszcze pytanie kolejne zadam: na kogo lub na co w twoim powyższym wpisie wskazuje zwrotny zaimek „się”?:wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:00, 23 Maj 2020    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
To w takim razie jeszcze pytanie kolejne zadam: na kogo lub na co w twoim powyższym wpisie wskazuje zwrotny zaimek „się”?:wink:


Wydaje mi się, to na pewno coś innego niż zastanowię się .. :think: .. w tym sensie, że "mi się", to nie to samo co "ja się".


Ostatnio zmieniony przez JanelleL. dnia Sob 23:07, 23 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:37, 23 Maj 2020    Temat postu:

JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
To w takim razie jeszcze pytanie kolejne zadam: na kogo lub na co w twoim powyższym wpisie wskazuje zwrotny zaimek „się”?:wink:


Wydaje mi się, to na pewno coś innego niż zastanowię się .. :think: .. w tym sensie, że "mi się", to nie to samo co "ja się".
Niedokładnie zrozumiałaś pytanie moje. Więc nieco inaczej zapytam- prawie dokładnie tak, jak wujzboj: czym jest „ja”, czym jest osoba?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:50, 29 Cze 2020    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
To w takim razie jeszcze pytanie kolejne zadam: na kogo lub na co w twoim powyższym wpisie wskazuje zwrotny zaimek „się”?:wink:


Wydaje mi się, to na pewno coś innego niż zastanowię się .. :think: .. w tym sensie, że "mi się", to nie to samo co "ja się".
Niedokładnie zrozumiałaś pytanie moje. Więc nieco inaczej zapytam- prawie dokładnie tak, jak wujzboj: czym jest „ja”, czym jest osoba?


Jeśli osoba zwana Piotr Rokubungi obchodzi dziś imieniny, to życzę z tej okazji wszystkiego najlepszego jej (osobie Piotra znaczy) :) :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:27, 29 Cze 2020    Temat postu:

JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
To w takim razie jeszcze pytanie kolejne zadam: na kogo lub na co w twoim powyższym wpisie wskazuje zwrotny zaimek „się”?:wink:


Wydaje mi się, to na pewno coś innego niż zastanowię się .. :think: .. w tym sensie, że "mi się", to nie to samo co "ja się".
Niedokładnie zrozumiałaś pytanie moje. Więc nieco inaczej zapytam- prawie dokładnie tak, jak wujzboj: czym jest „ja”, czym jest osoba?


Jeśli osoba zwana Piotr Rokubungi obchodzi dziś imieniny, to życzę z tej okazji wszystkiego najlepszego jej (osobie Piotra znaczy) :) :*
Obchodzi..o tyle, o ile. Ale to nie temat na takie życzenia.;-P Dlatego podziękuję ci gdzie indziej.:wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:57, 30 Cze 2020    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
To w takim razie jeszcze pytanie kolejne zadam: na kogo lub na co w twoim powyższym wpisie wskazuje zwrotny zaimek „się”?:wink:


Wydaje mi się, to na pewno coś innego niż zastanowię się .. :think: .. w tym sensie, że "mi się", to nie to samo co "ja się".
Niedokładnie zrozumiałaś pytanie moje. Więc nieco inaczej zapytam- prawie dokładnie tak, jak wujzboj: czym jest „ja”, czym jest osoba?


Jeśli osoba zwana Piotr Rokubungi obchodzi dziś imieniny, to życzę z tej okazji wszystkiego najlepszego jej (osobie Piotra znaczy) :) :*
Obchodzi..o tyle, o ile. Ale to nie temat na takie życzenia.;-P Dlatego podziękuję ci gdzie indziej.:wink:


Wpis był moim zdaniem jak najbardziej w temacie :) .. ale osoba Piotra zarządza tu :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:28, 01 Lip 2020    Temat postu:

A, niech ci będzie-sz. Niech żyje, żyje nam! Kto? Niebyt!:shock: :mrgreen: ;-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:44, 01 Lip 2020    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
A, niech ci będzie-sz. Niech żyje, żyje nam! Kto? Niebyt!:shock: :mrgreen: ;-P

Żyjący Niebyt, to byłby chyba Byt ;-P


Ostatnio zmieniony przez JanelleL. dnia Śro 21:45, 01 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:57, 01 Lip 2020    Temat postu:

JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
A, niech ci będzie-sz. Niech żyje, żyje nam! Kto? Niebyt!:shock: :mrgreen: ;-P

Żyjący Niebyt, to byłby chyba Byt ;-P
W dosłownym znaczeniu życia, to raczej tak. Ale jeśli przyjąć nie życie, lecz istnienie, jako pierwotne, to Niebyt jest wszystkim, jest wszelką pełną informacją, czyli Ein Sof, Prawdą Uniwersalną, Bogiem... [Wówczas byt jest cimcum.]

Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Śro 21:59, 01 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:18, 01 Lip 2020    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:

Żyjący Niebyt, to byłby chyba Byt ;-P
W dosłownym znaczeniu życia, to raczej tak. Ale jeśli przyjąć nie życie, lecz istnienie, jako pierwotne, to Niebyt jest wszystkim, jest wszelką pełną informacją, czyli Ein Sof, Prawdą Uniwersalną, Bogiem... [Wówczas byt jest cimcum.]


cimcum

(hebr., skurczenie się, wycofanie) – termin używany w kabale na oznaczenie aktu poprzedzającego stworzenie świata; akt ów polegał na „wycofaniu się Boga z siebie samego”, ze swojej pełni i doskonałości, aby uczynić „miejsce” dla świata. Wyobrażenie Boga samoograniczającego się, ponoszącego dla swego stworzenia ofiarę, buduje podstawy teologii partnerstwa Boga i człowieka, przygotowuje udział człowieka w dziele naprawy świata (zob. tik(k)un). Pojęcie c. pełni zasadniczą rolę w kabale luriańskiej, zwłaszcza w jej wersji, spisanej przez Josefa ibn Tabula. C. jest ograniczeniem także w znaczeniu nałożenia więzów zasad i praw na świat nieograniczonych możliwości. Powoduje uaktywnienie się porządku Din – surowego prawa (zob. sefiry), redukując bogactwo czystej potencjalności do aktu konkretnej realizacji. Akt c. konieczny dla zaistnienia świata pozostaje jednak negatywnością. Stanowi wygnanie Boga i ten jego aspekt powtórzy się w różnych planach kreacji, spowoduje wygnanie Szechiny, rozproszenie narodu wybranego, pojawienie się na świecie cierpienia i bólu.


;shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:23, 01 Lip 2020    Temat postu:

JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:

Żyjący Niebyt, to byłby chyba Byt ;-P
W dosłownym znaczeniu życia, to raczej tak. Ale jeśli przyjąć nie życie, lecz istnienie, jako pierwotne, to Niebyt jest wszystkim, jest wszelką pełną informacją, czyli Ein Sof, Prawdą Uniwersalną, Bogiem... [Wówczas byt jest cimcum.]


cimcum

(hebr., skurczenie się, wycofanie) – termin używany w kabale na oznaczenie aktu poprzedzającego stworzenie świata; akt ów polegał na „wycofaniu się Boga z siebie samego”, ze swojej pełni i doskonałości, aby uczynić „miejsce” dla świata. Wyobrażenie Boga samoograniczającego się, ponoszącego dla swego stworzenia ofiarę, buduje podstawy teologii partnerstwa Boga i człowieka, przygotowuje udział człowieka w dziele naprawy świata (zob. tik(k)un). Pojęcie c. pełni zasadniczą rolę w kabale luriańskiej, zwłaszcza w jej wersji, spisanej przez Josefa ibn Tabula. C. jest ograniczeniem także w znaczeniu nałożenia więzów zasad i praw na świat nieograniczonych możliwości. Powoduje uaktywnienie się porządku Din – surowego prawa (zob. sefiry), redukując bogactwo czystej potencjalności do aktu konkretnej realizacji. Akt c. konieczny dla zaistnienia świata pozostaje jednak negatywnością. Stanowi wygnanie Boga i ten jego aspekt powtórzy się w różnych planach kreacji, spowoduje wygnanie Szechiny, rozproszenie narodu wybranego, pojawienie się na świecie cierpienia i bólu.


;shock:
A dlaczego to szok dla ciebie?:think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:53, 01 Lip 2020    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:

Żyjący Niebyt, to byłby chyba Byt ;-P
W dosłownym znaczeniu życia, to raczej tak. Ale jeśli przyjąć nie życie, lecz istnienie, jako pierwotne, to Niebyt jest wszystkim, jest wszelką pełną informacją, czyli Ein Sof, Prawdą Uniwersalną, Bogiem... [Wówczas byt jest cimcum.]


cimcum

(hebr., skurczenie się, wycofanie) – termin używany w kabale na oznaczenie aktu poprzedzającego stworzenie świata; akt ów polegał na „wycofaniu się Boga z siebie samego”, ze swojej pełni i doskonałości, aby uczynić „miejsce” dla świata. Wyobrażenie Boga samoograniczającego się, ponoszącego dla swego stworzenia ofiarę, buduje podstawy teologii partnerstwa Boga i człowieka, przygotowuje udział człowieka w dziele naprawy świata (zob. tik(k)un). Pojęcie c. pełni zasadniczą rolę w kabale luriańskiej, zwłaszcza w jej wersji, spisanej przez Josefa ibn Tabula. C. jest ograniczeniem także w znaczeniu nałożenia więzów zasad i praw na świat nieograniczonych możliwości. Powoduje uaktywnienie się porządku Din – surowego prawa (zob. sefiry), redukując bogactwo czystej potencjalności do aktu konkretnej realizacji. Akt c. konieczny dla zaistnienia świata pozostaje jednak negatywnością. Stanowi wygnanie Boga i ten jego aspekt powtórzy się w różnych planach kreacji, spowoduje wygnanie Szechiny, rozproszenie narodu wybranego, pojawienie się na świecie cierpienia i bólu.


;shock:
A dlaczego to szok dla ciebie?:think:


Szok w związku z "partnerstwem" między Bogiem a człowiekiem.. a wcześniej z powodu źródła pochodzenia pojęcia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:04, 01 Lip 2020    Temat postu:

JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:

Żyjący Niebyt, to byłby chyba Byt ;-P
W dosłownym znaczeniu życia, to raczej tak. Ale jeśli przyjąć nie życie, lecz istnienie, jako pierwotne, to Niebyt jest wszystkim, jest wszelką pełną informacją, czyli Ein Sof, Prawdą Uniwersalną, Bogiem... [Wówczas byt jest cimcum.]


cimcum

(hebr., skurczenie się, wycofanie) – termin używany w kabale na oznaczenie aktu poprzedzającego stworzenie świata; akt ów polegał na „wycofaniu się Boga z siebie samego”, ze swojej pełni i doskonałości, aby uczynić „miejsce” dla świata. Wyobrażenie Boga samoograniczającego się, ponoszącego dla swego stworzenia ofiarę, buduje podstawy teologii partnerstwa Boga i człowieka, przygotowuje udział człowieka w dziele naprawy świata (zob. tik(k)un). Pojęcie c. pełni zasadniczą rolę w kabale luriańskiej, zwłaszcza w jej wersji, spisanej przez Josefa ibn Tabula. C. jest ograniczeniem także w znaczeniu nałożenia więzów zasad i praw na świat nieograniczonych możliwości. Powoduje uaktywnienie się porządku Din – surowego prawa (zob. sefiry), redukując bogactwo czystej potencjalności do aktu konkretnej realizacji. Akt c. konieczny dla zaistnienia świata pozostaje jednak negatywnością. Stanowi wygnanie Boga i ten jego aspekt powtórzy się w różnych planach kreacji, spowoduje wygnanie Szechiny, rozproszenie narodu wybranego, pojawienie się na świecie cierpienia i bólu.


;shock:
A dlaczego to szok dla ciebie?:think:


Szok w związku z "partnerstwem" między Bogiem a człowiekiem.. a wcześniej z powodu źródła pochodzenia pojęcia.
Ano..szalom! :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:18, 01 Lip 2020    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
Ano..szalom![/color] :wink:


lajla tov! :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Piotr Rokubungi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin