Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Duchowość i religia. Czy to fałszywy podział?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Semele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21581
Przeczytał: 146 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:32, 02 Mar 2023    Temat postu: Duchowość i religia. Czy to fałszywy podział?

[link widoczny dla zalogowanych]


Konto użytkownika

fot. archiwum prywatne
Jakub Bohuszewicz LISTOPAD 2019
Religia i duchowość: fałszywy podział?
O tym, że zbieracko-łowieccy przodkowie pracowali krócej od nas, wiadomo od dawna, bardzo bym jednak chciał Harariego zapytać: co według niego robili w wolnym czasie? Rozmawiali z figowcami, karibu albo skałami, jak czytamy w „Homo deus”? Moim zdaniem te sugestie to za mało.

ARTYKUŁ Z NUMERU

Harari. Czy możemy mu zaufać?
Harari. Czy możemy mu zaufać?
SPIS TREŚCI
KUP NUMER
UDOSTĘPNIJ

W proponowanej w Sapiens definicji religii Harari podkreśla jej systemowy charakter: „(…) system ludzkich norm i wartości, który opiera się na wierze w nadnaturalny porządek”. Sądzę, że to słuszne podejście. Niektórzy współcześni badacze nawołują wręcz do tego, aby zamiast o religii mówić o systemach religijnych rozumianych jako adaptacyjne zbiory cech poznawczych, behawioralnych i emocyjnych[1]. A więc religia to nie wiara w duchy, kult ofiar ani szczególny stosunek jednostki do czegoś, co uznaje ona za boskie, ale właśnie pewien układ występujących razem cech.

Otwartą kwestią pozostaje jednak sposób wyodrębnienia systemu religijnego. Pojęcie systemu pochodzi z cybernetyki i, jak uczy jeden z przedstawicieli tej nauki, zakłada podział rzeczywistości na dwie klasy: rozpatrywany system i resztę świata (zwaną otoczeniem)[2]. Oczywiście to, jaki fragment rzeczywistości uznamy za system, jest w dużej mierze arbitralne – zależy od potrzeb badacza i problemów, które próbuje rozwiązać. Chciałbym natomiast zwrócić uwagę, że w swojej definicji Harari przemilcza rolę rytuału, bez którego żaden system religijny nie może się obejść. Tym samym wyklucza go z systemu religijnego, co – jak pokażę – ma pewne konsekwencje dla stawianych potem tez.

Według Harariego religia – prezentując konwencjonalne porządki jako stworzone przez nadludzką instancję – „zapewnia społeczną stabilność”. Koncepcja ta szczególnie rzuca się w oczy przy omawianiu relacji między religią a duchowością. Ta pierwsza – pisze w Homo deus – to układ, ta druga – to podróż. Religia więzi nas w dogmatach, duchowość pozwala się rozwijać. Jako przykład zostają podane studia na uniwersytecie będące wtedy podróżą duchową, gdy stawiane w ich trakcie pytania popchną nas w nowych, nieznanych wcześniej kierunkach.

Czy jednak ta charakterystyka dotyczy religii per se? Raczej mowa w niej o pewnym etapie rozwoju religii, w którym pierwotna wspólnota ulega rutynie i skostnieniu.

Bo przecież początkiem systemu religijnego jest często nie afirmacja, lecz gwałtowne zakwestionowanie panującego porządku. Religia potrafi aktywizować, być twórcza, niedogmatyczna.

Czy eschatologiczny ruch Mahdiego zapewniał stabilność w XIX-wiecznym Sudanie? Nie. Kiedy w 1881 r. mistyk Muhammad Ahmad zrozumiał, że jest długo wyczekiwanym Mahdim, zjednoczył przeciwników turecko-osmańskiego reżimu, aby kilka lat później podbić Sudan, państwo sześciokrotnie większe od Polski. To samo dotyczy rewolucji, która w 1804 r. uczyniła Haiti pierwszym niepodległym państwem na Karaibach. Można dyskutować, czy doszłoby do niej, gdyby nie synkretyczna religia vodun podsycająca energię buntu i niwelująca trybalizm charakterystyczny dla afrykańskich niewolników (piszę o tym więcej w redagowanej przez T. Majewskiego i M. Kusterę książce Mit, religia, nowoczesność. Cena emancypacji).


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 15:50, 02 Mar 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Semele Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin