ŚFiNiA

MaluśnaOwieczka · Wysłany: Nie 23:15, 17 Mar 2024 Temat postu:

Przed matką wstydzę się płakać i pokazywać, że mi ciężko. Przed resztą rodziny tym bardziej.
Dlatego nie lubię spotkań rodzinnych. Nie mogę pokazywać zadowolenia i szczęścia, bo nie jestem ani zadowolony, ani szczęśliwy, a udawanie tych pozytywnych emocji powoduje, że potem czuję się dużo gorzej. Nie mogę też pokazać przed rodziną, że mi jest ciężko, bo to dla mnie wstyd i narażenie na poczucie hańby. Muszę więc wszystko tłumić, co się sprowadza do udawania oschłego emocjonalnie, zimnego, niewrażliwego na nic. Ale takie udawanie też męczy, dlatego unikam spotkań z rodziną. Z matką prawie nie rozmawiam, żeby nie zauważyła, jak mi źle. A jak już frustracja nie daje się zatrzymać w środku, to przecież nie mogę się rozpłakać przed matką, bo to wstyd i upokorzenie dla faceta. Zamiast płakać, walę z całej siły pięścią w biurko. A potem matka przez to płacze i mówi sama do siebie "Co się dzieje? Co się dzieje? Nigdy tak nie było. Co się dzieje?". A ja muszę milczeć i udawać wrednego chama, żeby ona się nie domyśliła, jak mi ciężko.

Semele · Wysłany: Nie 23:24, 17 Mar 2024 Temat postu:

wodnick · Wysłany: Pon 8:22, 18 Mar 2024 Temat postu:

Zupełnie przypadkiem mam akwarium. Tęsknię za jakimś kotem do kompletu ale umów należy dotrzymywać.Cierpliwie i metodycznie próbuję wynegocjować nową umowę, w której znajdzie się miejsce dla kota. A jak się nie uda wybuduję dom odpowiednio przystosowany.

Semele · Wysłany: Pon 12:50, 18 Mar 2024 Temat postu:

Kot i akwarium..😉🙂

Kota już miałam. Może owca odda Tobie któregoś.

Miałam kota. Teraz chyba wolałabym psa. Jakiegoś kundla fajnego.

wodnick · Wysłany: Pon 14:13, 18 Mar 2024 Temat postu:

Gdzieś czytałem, że akwarium jest dla niektórych kotów jak dawniej dla nas telewizor. Może cały dzień siedzieć i patrzeć. Ciekawe tylko czy ryby nie stresują się obecnością kota.

Semele · Wysłany: Pon 16:00, 18 Mar 2024 Temat postu:

Jak hodować rybki akwariowe w domu z kotem? 5 sposobów na ograniczenie ryzyka konfrontacji

Pokrywa

Przede wszystkim pilnujcie tego, by akwarium było cały czas przykryte, najlepiej solidną, wytrzymałą pokrywą. Zasłonięty musi być także otwór, przez który podajecie rybkom pokarm. Takim elementem, którego kot nie będzie w stanie podbić i odrzucić na bok, żeby następnie zanurzyć łapę w wodzie.

Dobrze, gdyby akwarium oświetlane było nowoczesnymi lampami LED, które nie nagrzewają się tak, jak tradycyjne świetlówki, żarówki – ciepło mogłoby skusić kota do odpoczynku i wygrzewania się na akwariowej pokrywie. Może nie generuje to ryzyka pożarcia rybek, ale zawalenia się zbiornika już tak.

Szafka pod akwarium

Powinna być na tyle wysoka, by kot nie miał akwarium na linii swojego wzroku. To być może ograniczy jego obserwatorskie zapędy, a także chęć polowania. Warto umieścić szafkę dość daleko od pozostałych mebli, z których kot mógłby wskoczyć na akwarium, przewracając je lub wpadając do niego. Mebel musi być także na tyle stabilny, by kot nie mógł zarobić szkód z tak zwanego poziomu gruntu – na przykład przewrócić szafki w zwariowanym, zabawowym biegu.

Kot sam na sam z rybkami? Nigdy!

Ważnym środkiem ostrożności jest także niepozostawianie kota sam na sam z rybkami. Jeśli nie możecie zabrać kociaka ze sobą, niech zostanie w domu lub mieszkaniu, ale w innym pomieszczeniu, a drzwi do pokoju, w którym znajduje się akwarium powinny zostać zamknięte. Jeśli kocur umie poradzić sobie z klamką, to nawet na klucz.

Kot najedzony i zmęczony zabawą to gorszy drapieżnik

Pilnujcie, by kto zawsze miał pełny brzuszek i spędził odpowiednią ilość czasu na aktywnej zabawie. Wtedy spada ryzyko, że zechce samodzielnie odnaleźć frajdę (lub obiad) z Waszymi rybkami jako celem głównym.

Wybierajcie mniej kuszące gatunki ryb

Na forach internetowych niektórzy hodowcy podpowiadają, że koty nie interesują się małymi rybkami o możliwie jak najmniej błyszczących łuskach. Jeśli więc chcecie połączyć hodowlę ryb akwariowych i wychowanie kota, może warto byłoby wybrać właśnie takie gatunki – neonki, gupiki, kiryski? A zrezygnować z dużych i kuszących okazów.

Pocieszające może być to, że z czasem koty raczej przyzwyczajają się do nowych współlokatorów i tracą nimi zainteresowanie. Początkowo myślcie jednak o wystąpieniu najgorszego scenariusza, bo to uchroni Was przed niebezpiecznym optymizmem i skłoni do zachowania opisanych oraz dodatkowych środków ostrożności.

Moja koleżanka ma psa i kota. Ale kot cierpi.

Nie musi być to jednak chyba reguła.

Semele · Wysłany: Pon 16:22, 18 Mar 2024 Temat postu:

Mam nadzieję.

Może ona coś źle zrobiła. Ten kot wygląda na zastraszonego.

Znajdę zdjęcie to dam.

https://youtu.be/xr9xHfdhot8?si=iNyAiSA6RvESR6BX

MaluśnaOwieczka · Wysłany: Pon 22:11, 18 Mar 2024 Temat postu:

Po co ja żarłem dzisiaj te cukierki

MaluśnaOwieczka · Wysłany: Pon 23:09, 18 Mar 2024 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Semele · Wysłany: Wto 3:30, 19 Mar 2024 Temat postu:

Semele · Wysłany: Wto 4:45, 19 Mar 2024 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Prabhupada pisał o kobietach jako o istotach skłonnych do upadku, niezbyt inteligentnych i niegodnych zaufania,
- Prabhupada powiedział: "Mózg kobiety jest o połowę mniejszy od mózgu mężczyzny i z tego powodu są one głupsze",

Tu jest ten wywiad:
[link widoczny dla zalogowanych] ... %3DAborcja
Kobieta reporter: Mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie, Mówisz, że kobiecy mózg jest mniejszy niż u mężczyzny.

Prabhupada: Kobiecy?

Nitai: Mózg kobiety jest mniejszy niż mózg mężczyzny.

Prabhupada: Tak, to jest fakt. W historii nie ma kobiety, która jest wielkim filozofem, wielkim matematykiem, wielkim naukowcem, wielkim pedagogiem. Nie znajdujemy. Oni wszyscy byli mężczyznami.

Kobieta reporter: A co z kobietami, które są przywódcami w takich krajach, jak na przykład Twój własny kraj?

Prabhupada: Cóż, według wedyjskiej koncepcji kobiecie nigdy nie jest oferowane stanowisko przywódcy. Doświadczenie pokazuje, że przywództwo kobiety nie zakończyło się sukcesem.

Kobieta Reporter: Czy uważasz, że przywództwo pani Gandhi nie było udane?

Prabhupada: Cóż, już pojawiły się problemy. Istnieje wielu wielkich mężczyzn, którzy się nie zgadzają z nią, i ona musiała podjąć kryzysowe posunięcia. Więc ogólnie rzecz biorąc, kraj jest w tarapatach.

Kobieta reporter: A co z Panią Meir, prezydentem Izraela?

Prabhupada: Nie mówię o konkretnej kobiecie, ale według wedyjskiej cywilizacji, nigdy nie widzieliśmy w historii kobiety, która stała się liderem.

Kobieta reporter: Kobiety były liderami.

Prabhupada: One nie zostały wybrane. Kiedyś - rządy sprawowała monarchia a monarchowie byli wybrani przez radę doradczą składającą się z mężczyzn pierwszej klasy. Oni nigdy nie wybrali żadnej kobiety, aby stała się liderem społeczeństwa.

Kobieta reporter: A co z kobietami, które są wybierane przez ludzi?

Prabhupada: Cóż, wybory demokratyczne ... Tak jak w wyborach ludzie zagłosowali na Nixona, a potem chcieliście aby podał się do dymisji. Więc tego rodzaju wybory nie mają żadnej wartości. Czasem wybieracie a czasami ściągacie w dół. Więc jaka jest wartość tych wyborów?

Kobieta Reporter: Więc lider nie powinien być wybrany.

Prabhupada: Wybrany, ale nie przez ogół społeczeństwa. Oni nie mają inteligencji. Czasami wybierają niewłaściwego człowieka i ponownie będą starali się ściągnąć go w dół. Więc jaki jest sens takich wyborów? Dlatego, że ich wybory nie są świadome, są nie dojrzałe. Jeżeli wybory były dojrzałe i świadome, to nie byłoby potrzeby ściągania ich w dół - ponownie.

Kobieta reporter: Rozmawialiśmy z naukowcami, którzy twierdzą, że wielkość mózgu nie ma nic wspólnego z inteligencją. Wierzysz w to?

Prabhupada: Myślę, że naukowcy nie myślą w ten sposób. Trzymają mózg danego naukowca, aby go przestudiować. Trzymają serce konkretnego szlachetnego człowieka. Dlaczego starają się badać serce i mózg, jeśli to nie miałoby żadnego znaczenia?

Nitai: Czasami trzymają mózg wielkiego naukowca do badania, ponieważ uważają, że skoro jest tak inteligentny, to musi być coś, czego możemy się dowiedzieć poprzez badania nad jego mózgiem. Więc jeśli myślą w ten sposób, to musi istnieć również różnica między mózgiem kobiety i mózgiem mężczyzny.

Kobieta reporter: Mówią, że jest różnica, ale to nie ma nic wspólnego z wielkością.

Nitai: To dlaczego oni zachowują do studiowania mózgi wielkich naukowców?

Kobieta reporter: Trzymają mózgi wielu ludzi do studiowania.

Nitai: Szczególnie wielkich naukowców, jeśli chcą zobaczyć, co sprawiło, że ten człowiek był aż tak inteligentny.

Kobieta Reporter: To nie koniecznie musi być prawda.

Prabhupada: To dlaczego oni badają ten mózg? Jaki jest cel studiowania mózgu jeśli nie ma pomiędzy nimi żadnej różnicy? Studiujesz różne mózgi. O ile nie czujesz, że istnieje różnica między tym mózgiem a tamtym, dlaczego je studiujesz. Jaki jest sens wykonywania badań?

Kobieta reporter: Aby znaleźć różnice między różnymi mężczyznami. To niekoniecznie oznacza różnice między mężczyznami i kobietami.

Prabhupada: Nie mówię, mężczyzna czy kobieta. Ale mówię, że studiujesz różne mózgi, dlaczego? O ile nie uważasz, że istnieje jakaś różnica?

Kobieta reporter: Jest różnica.

Prabhupada: Tak. Więc jeśli jest różnica, to co jest złego w tym, jeśli istnieje różnica pomiędzy budową mózgu mężczyzny i kobiety?

Kobieta reporter: Mówią, że nie ma.

Prabhupada: Oni mówią, to fakt, ale my musimy to sprawdzić. Jak tylko zaczniesz studiować budowę innego mózgu, to musisz wiedzieć, że jest różnica, w różnego rodzaju aktywności.

MaluśnaOwieczka · Wysłany: Wto 22:25, 19 Mar 2024 Temat postu:

Bez dobrego seksu nie ma szans na związek z kobietą.
Żadna na coś takiego nie pójdzie. Chyba że dla dużych pieniędzy.

Od początku byłem bez szans na udany związek.

Semele · Wysłany: Śro 9:49, 20 Mar 2024 Temat postu:

MaluśnaOwieczka · Wysłany: Śro 14:52, 20 Mar 2024 Temat postu:

Semele · Wysłany: Śro 15:55, 20 Mar 2024 Temat postu:

Oddal się na pastwiska.

Tam wszyscy są równi

Semele · Wysłany: Śro 16:02, 20 Mar 2024 Temat postu:

Ja się sama obdarowuję kwiatami. Facetów też .

wodnick · Wysłany: Śro 16:38, 20 Mar 2024 Temat postu:

Na dzień kobiet nie dałem żonie kwiatów, córce też. Żona domagała się chociaż kwiatka dla teściowej. Poprosiła syna zanim wróciłem z pracy. Coś tylko mruknął i nie ruszył się. Dla świętego spokoju wpłynąłem na niego, żeby poszedł kupić storczyka i zaniósł. Udało się. Żona była trochę mniej wściekła i zawiedziona niż mogła być. Wziąłem wszystkich do restauracji, kiedy żona poszła do łazienki poprosiłem o rachunek i zapłaciłem.
Ludzie szybko przyzwyczajają się do dobrego. Są pieniądze O.K. przydał by się super sex. Jest super sex? W porządku ale jakieś większe pieniądze by się przydały. Są większe pieniądze i sex? Za mało czasu spędzasz w domu z dziećmi - myślisz tyko o sobie...i tak dalej. Albo wakacje, upał. Jedziemy nad jezioro w niedzielę po południu a tam duża kolejka. Nie ważne, że są pieniądze, nie ważne że spędzamy razem czas. Ważne: skąd się tyle ludzi wzięło? Nie będzie czekać godzinami w samochodzie - no to weź dzieci i wyjdźcie. Odstoję sam ile trzeba, znajdę miejsce do zaparkowania - mamy telefony - znajdziemy się. Nie - wracamy. Za dużo ludzi. Mówię jej, że ci ludzie są tu potrzebni. Bez nich było by smutno - przerabiałem w czasie pandemii.

Semele · Wysłany: Śro 19:40, 20 Mar 2024 Temat postu:

Tak łatwo zadowolić kobietę. Bukiet kwiatów..

Nie wiem dlaczego faceci nie chcą tego prostego ruchu zrobić?

MaluśnaOwieczka · Wysłany: Śro 20:20, 20 Mar 2024 Temat postu:

MaluśnaOwieczka · Wysłany: Śro 22:02, 20 Mar 2024 Temat postu:

Nie wybiera się, o czym się myśli.

Myśli się o tym, o czym się myśli.

Dwie godziny temu myślałem o zupełnie czym innym niż teraz i zadręczały mnie te myśli. Teraz już nie mam siły o tym myśleć i myślę o czymś innym. Nie wybrałem sobie tego. Samo się wybrało.

MaluśnaOwieczka · Wysłany: Śro 23:10, 20 Mar 2024 Temat postu:

wodnick

weź coś pisz, bo mi źle

MaluśnaOwieczka · Wysłany: Śro 23:14, 20 Mar 2024 Temat postu:

wodnick

MaluśnaOwieczka · Wysłany: Śro 23:24, 20 Mar 2024 Temat postu:

O czym pogadamy?

Semele · Wysłany: Śro 23:37, 20 Mar 2024 Temat postu:

W temacie koty miałeś coś napisac o tych bestiach.
Jakieś zdjęcia..

MaluśnaOwieczka · Wysłany: Śro 23:43, 20 Mar 2024 Temat postu:

Nie chcę pisać o kotach