Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Post wuka z "Musze was zmatwic"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Więzienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wuk.




Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Radzyń Podlaski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:02, 24 Lip 2008    Temat postu:

Nieprawda oszuście!

Twierdziłeś, że nie moze być nieruchomego poruszyciela, bo ciąg poruszeń idzie w nieskończoność. Dowodziałeś tego głupawo za pomocą istnienia liczb ujemnych. Oto Twój wpis (na czarno moje podkreślenia):

doskok napisał:
Akwinata napisał:
Tak więc: cokolwiek jest poruszane, musi otrzymać ruch od kogoś innego, a jeśli i ten, kto w ruch wprawia, sam jest poruszany, to i on musi otrzymać ruch od kogoś innego; ów zaś jeszcze od innego.
Nie można zaś tu iść w nieskończoność, bo w ten sposób nie będzie pierwszego poruszyciela, a co za tym idzie i drugiego, i dalszego, i w ogóle żadnego, gdyż motory podrzędne czy pośrednie o tyle w ruch wprawiają, o ile same są w ruch wprawiane przez pierwszego poruszyciela.
Toć i kij o tyle jest w ruchu, o ile im ręka wywija.
Ostatecznie więc w rozumieniu naszym musimy dojść do jakiegoś pierwszego poruszyciela, który już przez nikogo nie jest w ruch wprawiany, i właśnie, w mniemaniu wszystkich,
jest nim Bóg.
Niestety, ten dowód jest wadliwy. Ma kilka usterek, ale pierwsza jest uderzająca, nawet dla dziecka. Otóż "cokolwiek jest poruszane, musi otrzymać ruch od kogoś innego", wyklucza równoczesne "musimy dojść do jakiegoś pierwszego poruszyciela, który już przez nikogo nie jest w ruch wprawiany". Jeśli A wprawione zostało w ruch przez B, B przez C, C przez D... i jeśli i ten, kto w ruch wprawia, musi otrzymać ruch od kogoś innego, to także i Pierwszy Poruszyciel - że pozostanę przy klasycznym terminie - musi być przez kogoś w ruch wprawiony, od kogoś ruch otrzymać... Nie ma innego wyjścia - ten ciąg [b]z założenia jest nieskończony. Nie ma żadnego Pierwszego Poruszyciela.[/b]

Poprzednikiem liczby 5 jest liczba 4, poprzednikiem liczby 4 jest liczba 3, poprzednikiem liczby 3 jest liczba 2, poprzednikiem liczby 2 jest liczba 1, poprzednikiem liczby 1 jest...?
Warto zauważyć, kiedy żył św.Tomasz z Akwinu - to trzynasty wiek. I porównać, kiedy Europa przyswoiła sobie ideę zera jako liczby.

Poprzednikiem liczby 1 jest liczba zero, a poprzednikiem liczby zero jest liczba -1, poprzednikiem liczby -1 jest liczba -2...

Arystoteles nie potrafił mentalnie poradzić sobie z nieskończonym ciągiem, ale był tylko człowiekiem swoich czasów.


Teraz zmieniłeś zdanie o 180 stopni i twierdzisz, że sam siebie poruszasz, mimo, że "nawet dla dziecka" jest to "uderzająca usterka".
Uderzyłeś się czy dorastasz, Gówniarzu!?


Ostatnio zmieniony przez Wuk. dnia Czw 15:31, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Więzienie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin