ŚFiNiA

hushek

A tymczasem w warszawskim heptarium - gadzia sensacja !

Zoo Warszawa. Urodził się bardzo rzadki żółw

piotrekilenka

[link widoczny dla zalogowanych]

Oddali Amurskiemu Tygrysowi kozła Timura na zeżarcie, a kozioł okazał się takim śmiałym i odważnym że nie dał się zjeść.
Oni się zaprzyjaźnili i teraz razem chodzą na spacery, kozioł Timur zajął jego miejsce w barłogu a tygrys śpi na dachu klatki.
Cuda.

Agent Tomek

To znakomite uzupełnienie Piotrze Piotrowiczu, bo Hushek ruskiego internetu nie wertuje – chyba się zaciął ideologicznie!

hushek

Agent Tomek

piotrekilenka

Taaa, jak widać łatwiej się dogadać kozłowi z tygrysem niż Polakowi z Polakiem.
Kurwa, jaki my jesteśmy durny naród.

hushek

hushek

piotrekilenka

Jak by mnie zrobili taką fotografię to by nie płetwę było widać a gówno zielone od strachu.

hushek

piotrekilenka

To jeszcze z tych czasów jak wybieraliśmy niewiastę - wyciągnąć węża z pudła pełnego jadowitych żmij ta jeszcze sztuka.
I nie każdemu się udaje, na wid to one wszystkie miękkie i puszyste.

hushek

Adam Barycki · Gość

To może powiesz Pan jeszcze, że też jest kruk samica?

Adam Barycki

Agent Tomek

hushek

hushek

Adam Barycki · Gość

hushek

Okazywa sjem wienc, że nasz Pan Barycki Adam - czardasza krenci jak talala.

Inaczej by sjem tak nie sierdził.

Ja pierdziele - już to widzę oczamy memy błekitnemy - pełna sala gapiów s rozdziawionymi paszczami a...na parkiecie Pan Barycki wycina moszczofsko czardasza.

Bajka, no bajka :mrgreen:

Agent Tomek

Agent Tomek

Spoko Adamie, przecie umiesz kazaczoka!

____________
„Nobody`s perfect.”

hushek

Jestem zgruzgotany tom cientom ripostom. Jak ja sie pozbieram, no nje wiem :mrgreen:

Kretyn (lub jak wolisz brandzlotechnik netowy), który nie widzi swojego kretyństwa - to norma u kretynków Agencie Tomku. Jakoś musisz z tym żyć. Albo i nie - mnie to lotto... :wink:

Adam Barycki · Gość

krowa

[quote="Adam Barycki"] Kiedyś, kurwa, w jakim otępieniu umysłowym poszedłem tam z żoną, która mnie odwiedziła, a te kutasy dawaj do mnie i grać czardasza, udaję, że ich nie znam, dyskretnie pod stołem odganiam ich ręka, a oni nic, jak te głupie nie rozumieją i prawie na stolik weszli, a skrzypek mi skrzypce prawie do ucha wkłada.
Adam Barycki[/quote]

Ale czy żona żyje nadal? https://www.youtube.com/watch?v=pjJ61fk7cVs

krowa

jak żona żyje to trzeba ostawić
po co się męczyć https://www.youtube.com/watch?v=QghDjnL5Xtg
nie mówię żeby zaraz zastrzelić
ona może przecież z kim innym se pobyć
na ten przykład jakem jedną młódkę jeno dotknął niechcący
to mi zaraz się gorąco zrobiło w środku

hushek

Barycki Adamie,

Sława Pańskich "występów" zagranicznych dotarła nawet tu, do naszego umiłowanego kraju. Gazety rozpisywały się swego czasu o jakimś jegomościu z polskim paszportem z którego śmiały się w knajpach wszystkie niemal bratnie narody. Gdzie nie zatańcował, czy to czardasza, czy kazaczoka, czy nawet swojskiego obertasa - śmiechom nie było końca.

Dotychczas nie bardzo wiadomo kim był ów jegomość - taki NN. Ale po tym co Pan nam tu tak ładnie opisał - nie ma chyba już żadnych wątpliwości...

Co do mnie to chętnie bym obejrzał - brawurowe zapewne - tango w Pana wykonaniu. Pan Barycki, koniecznie we fraku, z różą w zębach sunie dziarsko po parkiecie, strzelając ogniście oczami (góra) i ten no...lakerkamy (dół), zachwycone laski mają mokro w majtkach i jeno wzdychają, orkiestra zapierdala jakby była w amoku. Międzynarodowe żuri - wystawia same dzisiątki za ten popisowy numer. No bajka...

ps. Panie Barycki Adamie,
Taka drobna uwaga - nie lubię hard-rocka. Ja wiem, że Pan nie kojarzy różnic i to nie żaden wstyd przecież, niemniej troche obciach Pan robi....dyskutując na temat, którego Pan ni chuja nie czai :wink: