Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Używki legalne i nielegalne...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 34, 35, 36  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:29, 26 Paź 2014    Temat postu:

Jeb Bush rozważa start w wyborach na prezydenta USA w 2016 roku. Ta rodzina jest gorsza od każdej używki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:21, 27 Paź 2014    Temat postu:

Komandor napisał:
(...)
I jak zwykle powtórzę: Jestem nie tylko za depenalizacją ale za pełna legalizacją nie tylko marychy ale innych narkotyków. Ale z całkiem innych i wydaje mi się bardziej racjonalnych a nie emocjonalnych powodów.
A te demagogiczne, głupie argumenty tylko mnie wkurzają.

Ja wiem, że jestes za depenalizacją marihuany i przynajmniej mnie nie musisz tego udowadniać - wiele razy to pisałes i chwała za to Tobie.. :szacunek:

Ale nie lubisz demagogii mówisz. Okiej:

Jarek,

Wczoraj byłem na ostrym kaczorze. No, ale zwlekłem się jakoś po południu na ten śnieg i udałem się celem piwero jakieś nabyć. Zakupiłem je więc w ilości haj-hitla i zamiast wrócić doma to postanowiłem sobie jednak trochę pospacerować. A jak piwero w plecaczku to kusi. Niedziela, służby pracują jakby w mniejszym natężeniu, ale i tak byłem ostrożny i nie pchałem się do jakiegoś parku, czy tam murku na widoku. Wreszcie znalzłem jkieś kszczory – przy ulicy wprawdzie, ale jak się dalej weszło to z ulicy nic nie widać. Usiadłem więc na jakimś stojaku na reklamę, odszpuntowałem piwero, no i wywliłem z dużą przyznaje rozkoszą. Ale, że zimno – pierdole to – myślę sobie i wracam na ulice. A tam stoi samochód policyjny (nawet nie wychodzili z pojazdu) i pani policjantka woła mnie do szybki.

- Czy wie Pan co Pan robił ? – pyta się mnie uprzejmie.

- Tak, wiem – piłem piwo – odpowiadam równie uprzejmie.

- A czy Pan wie, że spożywanie alkoholu w miejscach publicznych jest zabronione ?- drąży dalej.

- Tak wiem, ale te haszcze oraz fakt, że jestem daleko od chodnika i ulicy, a nawet mnie nie widać, bo odwrócony byłem tyłem do ulicy w świetle tej paranoicznej ustawy nie są miejscem publicznym – odpowiadam rezolutnie.
Popatrzyła się n mnie nieco podejrzliwie i:
- No to życzę miłego dnia i proszę unikać niebezpiecznych miejsc – to pani policjantka, po czym wzięli się i zwinęli - najwyraźniej nie za bardzo zadowoleni.

I teraz tak – gdybym miał w dupie już te hail-hitla to zapewne by był balonik i w konsekwencji może i żłobek, albo w najlepszym przypadku komisariat, bo przecież bym się mondralował. Ale ja byłem trzeźwy (przynajmniej na takiego wyglądałem). Sprawdziła tylko dokumenty i dała sobie spokój.

Po drugie – masz świadomość ilu takich pacjentów jak ja wczoraj karanych jest mandatami, bo nie za bardzo znają treść tej ustawy i nie chcą zadzierać z policją, czy strażą miejską ? Ja nie mam, ale zapewniam, że niemało…

Po kiego chrena to pisze – głupie, idiotyczne i nieżyciowe przepisy służą często do nękania Obywateli, a nie stanowienia prawa, czy społeczeństwa ludzi wolnych. I dotyczy to wielu przepisów, a nie tylko picia pod chmurką.

Przykład Komandorze z gwałtem jest tak demagogicznie prymitywny, że dziwie się Tobie, że wpadło Tobie do łba, aby go użycia na potrzeby tej akurat dyskusji.

Nie dostrzegasz różnicy między gwałtem , a więc skrzywdzeniem drugiego człowieka, a posiadaniem przy sobie skręta trawy, który nie szkodzi nikomo ? No ewentualnie posiadaczowi ryje beret.

Hm..no cóż – wszystko można sprowadzić do absurdu. Ja na ten przykład kastrował bym wszystkich facetów biegających nago po plaży. A co ?

Zaburza to bowiem moje poczucie estetyki i stanowi dl mnie prawdziwą traumę – ten obleśny widok znaczy
:wink:


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Pon 9:28, 27 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kori
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:23, 27 Paź 2014    Temat postu:

memu też nie ma, huju
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 12:27, 27 Paź 2014    Temat postu:

Cytat:
Przykład Komandorze z gwałtem jest tak demagogicznie prymitywny, że dziwie się Tobie, że wpadło Tobie do łba, aby go użycia na potrzeby tej akurat dyskusji.


Jest demagogiczny bo na demagogicznym tekście źródłowym powstał.
Odwołującym się do emocji związanych z tragedią głupiego gówniarza czy innego młodego człowieka któremu życie to złamie i już się nie otrząśnie.
A takich sytuacji w życiu jest wiele. Mniej lub bardziej poważnych. I w każdej można by podobnie argumentować.

Cytat:
Nie dostrzegasz różnicy między gwałtem , a więc skrzywdzeniem drugiego człowieka, a posiadaniem przy sobie skręta trawy, który nie szkodzi nikomo ? No ewentualnie posiadaczowi ryje beret


Jak to nie dostrzegam? Przecież zaznaczyłem:

Cytat:
Drastycznie to przerobiłem. Bo nieważne czy o blachą trawkę chodzi czy o poważny gwałt tylko o sposób argumentacji, Tak można by właściwie tłumaczyć wszystko. Głupotą, brakiem szczęścia, przewidywania i tragedią dla kogoś.


I wcale to nie są takie odległe zdarzenia jakby się wydawało.
Bo też gwałt gwałtowi nierówny w subiektywnym odczuciu.
Co innego gdy chodzi o napad w parku a co innego kiedy dwoje m młodych zawianych ludzi bara bara prawie bez większego oporu partnerki zrobią.
Bo te nieśmiałe "nie" i lekkie nie przekonywujące odpychanie za taką grę tylko się bierze (żebyś nie myślał, że taka łatwa byłam) i pomylić się łatwo. Bo to ciche nie to na poważnie jednak było tylko siły nie było po pijaku.
I też głupota, brak myślenia o konsekwencjach i tragedia do końca życia z piętnem gwałciciela.
Albo ten mój wcześniejszy przykład z obmacywaniem w szkole za gówniarza. Kto z nas za szczeniackich czasów jakieś koleżanki (lub kolegę bądźmy europejczykami) nie obmacał bardziej lub nie. Nie zawsze ku jej (jego) uciesze. Za naszych czasów to w ogóle bez echa przechodziło. A i teraz w większości sytuacji przechodzi. No ale czasami jakaś obmacana się powiesi albo nawet nie powiesi tylko doniesie. No i wówczas mamy.
Czy to obmacanie zbrodnią jednak było czy głupotą?
Tym bardziej, że często obmacana całkiem zadowolona była tylko przyłapana przez nauczycieli. A rodzice dalej sprawę ciągną.
A niestety jest i przestępstwem (bo KK) i głupotą bo normalne w tym wieku.

A o robieniu krzywdy? No dobra złapanie za cycka koleżanki z klasy może jej i wielką krzywdę robi i uraz do końca życia spowoduje. Nie mnie wnikać. Ale tego głupol 13-18 letni może nie wiedzieć. Psychologiem nie jest. A hormony jak narkotyk działają bo to jeden z najsilniejszych popędów. Dzięki niemu cala fauna wokół istnieje. To wręcz imperatyw istnienia.
Można by przewrotnie postawić tezę, że tłumienie go jest wbrew naturze.
Bo czy w przyrodzie występuje pojęcie gwałtu? (Tu sobie przejebie bardziej niż Hartman pewnie)

A teraz ten brak krzywdy tego jaracza trawy. Jak młody, się uczy i nie pracuje to forsa skąd? Jak sporadyczne to powiedzmy z oszczędności. Jak już częsta to? Może z kradzieży, co? Nawet jak tylko od rodziców, którzy na chleb często nie mają. Krzywda czy nie? Np rodzeństwa.
A ta forsa to gdzie trafia? Do kogo? Do bandytów przecież! Czyli ich wspiera. Nakręca biznes. (dlatego sama depenalizacja bez legalizacji jest również niemoralna)

A rycie sobie bereta to tylko krzywda dla siebie? A dla bliskich to już nie?
A może psychologiczne cierpienie matki i uraz podobne jes do tego tej wymacanej po cyckach dziewczynki?

Czy tłumaczenie i argumenty o złamaniu życia w tych dwóch przypadkach nie są zbliżone?

Podchodzimy wiec do sprawy nie emocjonalnie a poważnie, racjonalnie i z jak największą dozą obiektywizmu.
I takich używajmy argumentów.

A nie o jakimś złamanym życiu, bo to jest naturalna i prawdopodobna konsekwencja popełnionych błędów i głupoty.
I powtórzę nie ma większej różnicy w sytuacji:
-Nie noś trawki bo do zabronione i jak Cię złapią to pójdziesz siedzieć i będziesz miał złamane życie.
- A tam wszyscy noszą i palą.
- O kurwa gliny!

A sytuacją:
-Nie skacz na główkę w rzece po sobie możesz kręgosłup złamać.
-A tam wszyscy skaczą!
-O kurwa!
I wózek!

A szkodliwość społeczna czynu jak to pięknie się mówi?
Faktycznie, w przypadku posiadania na własny użytek trawki, znikoma.
Ale takich praw mamy wiele.
Np. nielegalne posiadanie broni. A komu to szkodzi?
Można taką mieć cale życie i nikomu krzywdy nie zrobić.

Ja jestem szczęśliwym posiadaczem największego ptaka na Helu. I tu już uspokajam rozpalone panie - o wypchanego orła (ponad 2m rozp. skrzydeł) chodzi. Spadek po przodku, który przed wojną na Podolu upolował. W czasach kiedy było wolno i polować i wypychać. Teraz nie wolno nawet posiadać. Tzn. można, jak się weszło w posiadanie przed wejściem tego zakazu ale trzeba zalegalizować. Zalegalizowałem. Tyle, że obrót nawet tym legalnym jest zabroniony. Nie mogę więc sprzedać ani nawet podarować w prezencie. Więcej! W spadku dzieci też nie dostaną. Trzeba będzie zniszczyć albo oddać do muzeum czy innej podobnej instytucji.
I teraz powiedz, jak by była społeczna szkodliwość czyny jakbym sprzedał?
Czy zginął by przez to chociaż jeden najmniejszy ptaszek?
A jaka jest jak ktoś miał przed wejściem ustawy ale zapomniał albo nie wiedział, że trzeba w ciągu roku zalegalizować. I do tej pory nie zdaje sobie sprawy że popełnia przestępstwo?
A też może to mu to życie złamać.

A to przez zielonych, nota bene blisko związanych ideowo i politycznie z walczącymi o wolne konopie, się dzieje - przykład początki RP.

Jest więc wiele problematycznych przepisów w prawie. Nie przeczę. Niektóre działają na zasadzie - lepiej skazać 10 niewinnych jak dać uniknąć kary jednemu winnemu.
Ale trudno. Dopóki takie prawo jest i jest znane (a przynajmniej powinno) nie można tłumaczyć walki o jego zniesienie tym, że komuś kto ŚWIADOMIE (bo chyba nie ma gówniarza, który by nie wiedział, że posiadanie trawki jest zabronione) je łamie złamię to życie.
Trzeba wskazywać zaś na inne aspekty. Niską szkodliwość społeczną. Brak krzywdy dla innych osób. I wiele, wiele innych...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AGAFIA
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:54, 27 Paź 2014    Temat postu:

kanakk napisał:
dobra .
ja wysiadam , do czasu aż w tym burdelu , będzie porządek...

poprosze info na maila



Husek, i ja się starałam, ale no wybacz.
Nie wiem co tam Luzik wartościowego dostrzega, ja nic.
I przecież biła się nie będę..ani w polemikę wdawała. Owszem można zignorować, ale to też do czasu, póki co wchodzę sobie pogadać i napotykam stosy nielogicznych, za to masowych produkcji jakiegoś gostka. I ani on oryginalny, ani ciekawy. Po kilka postów wali dziennie, rozwala stronę, co chcesz robić jeszcze? Będzie tak srał, przeszkadzał nam, Tobie, kolejnym.Otwórz husek własne forum, tam bedziesz mógł upośleda unieszkodliwić przynajmniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:19, 27 Paź 2014    Temat postu:

AGAFIA napisał:
kanakk napisał:
dobra .
ja wysiadam , do czasu aż w tym burdelu , będzie porządek...

poprosze info na maila



Husek, i ja się starałam, ale no wybacz.
Nie wiem co tam Luzik wartościowego dostrzega, ja nic.
I przecież biła się nie będę..ani w polemikę wdawała. Owszem można zignorować, ale to też do czasu, póki co wchodzę sobie pogadać i napotykam stosy nielogicznych, za to masowych produkcji jakiegoś gostka. I ani on oryginalny, ani ciekawy. Po kilka postów wali dziennie, rozwala stronę, co chcesz robić jeszcze? Będzie tak srał, przeszkadzał nam, Tobie, kolejnym.Otwórz husek własne forum, tam bedziesz mógł upośleda unieszkodliwić przynajmniej.


No cóż, nikt nie obiecywał, że tu będzie przedszkole.

Niestety wolność ma swoją cenę i niesie za sobą pewne niedogodności. Niekiedy dość uciążliwe dla innych, dla otoczenia. Tutaj akurat mamy do czynienia z „uciążliwością” kompletnie rozchwianego psychicznie gostka, któremu wydaje się, ze może do oporu hasać bezkarnie i zatruwać innym życie. Myli się, ale to jeszcze nie teraz się o tym przekona. Być może już niedługo jednak.

Nie wycofuje się tego co napisałem wcześniej o wolności i swobodzie wypowiedzi ,ale przyznaje, że podszedłem do sprawy zbyt optymistycznie. A to dlatego, że nie znałem jeszcze tych pewnych aspektów działania fo, a raczej możliwości samego skryptu. A jeszcze inaczej - niepełnej funkcjonalności mimo zapewnień ADM-a, że gra gitara.

Gdyby było tak jak jest to tu ponoć gwarantowane – nie było by sprawy – posprzątanie tego chlewu robionego przez Krowę to kwestia parunastu minut dziennie – stać mnie na taki wysiłek i stratę czasu, by przenieść te paranoiczne, nic nie warte wypociny na śmietnik.

Żeby przybliżyć nieco sprawę technicznie – jest tak.

Mam możliwość bądź skasowania postu innego Użytkownika (bez kłopotów) bądź też przeniesienia postu w inne miejsce. Kasować w kosmos nie chce, nawet kompletnych idiotyzmów- pozostają więc na razie żmudne przenosiny. A nie jest to takie proste jakby się wydawało.

Występują co najmniej trzy sytuacje:

1. Przenoszę post na innym wątek (hasiok) i następuje to niemal natychmiast po komunikacie, że „post został przeniesiony”, pojawia się on na hasioku – no i tak powinno to wyglądać za każdym razem,

2. Przenoszę post stosując ten sam mechanizm, pojawia się wprawdzie ten komunikat, ale post nadal wisi na wątku i nie pojawia się na śmietniku od razu, choć po pewnym czasie jednak automat go przenosi. Tyle tylko, że może to trwać 10 minut, pół godziny, lub nawet cały dzień. No fakt, większość jednak po pewnym czasie ląduje na hasioku,

3. Robię to samo co wcześniej i mimo komunikatu o pomyślnym zakończeniu operacji przenoszony post tkwi na pierwotnie zamieszczonym wątku. Tak jakbym nic nie robił. To szczególnie irytujące,

Więc albo tut. ADM zrobi coś z tą funkcjonalnością, albo też trzeba będzie przemyśleć zablokowanie możliwości pisania/srania Krowie na sub-wątkach, pozostawiając Mu możliwość pisania na hasioku. Nie jest to bynajmniej cenzura, a obrona przed pojebem. Zdaje sobie sprawę, że zablokowanie nicka pt. Krowa to nie wszystko, bo będzie próbował pisać jako „gość”, ale i na to są przecież metody – ale po kolei, nie nerwowo, niech się trollik nacieszy - póki może...…

I na koniec. Nie wiesz co Delfa widzi w twórczości Krowy ?

Bo dla mnie, śledząc przebieg Jej „kariery” na innych forach przez kilka lat jest to jasne. Posługując się jakimś kolejnym nieświadomym niczego pojebem, czy naiwniaczką próbuje mącić i knuć, uważając do tego, że jest to niewidoczna działalność, bo przecież Ona nie trolluje, nie knuje, nie mąci – przynajmniej nie publicznie…ależ skąd ?
:wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:12, 27 Paź 2014    Temat postu:

Eh Komandorze,

Byłem niemal pewien, że napiszesz post polemiczny mniej więcej takiej treści. I nawet nie pomyliłem się zbytnio szacując pojemność (liczbę znaków) tego postu. Jak zwykle kobyła, tyle, że kobyła o wszystkim, a tym samym i o niczym. No bo bądźmy szczerzy – do sprawy ustaw: „narkotykowej:, „picia pod chmurką”, „palenia w miejscach publicznych”itp. bzdetów legislacyjnych nie ma się to nijak, lub niewiele. A Ty jak zwykle – próbujesz zamotać temat stosując gierki typu- gwałty na małolatach, czy też dorosłych, wypchane truchła zwierząt itp. atrakcje.

Ja na Twoim miejscu poruszył bym jeszcze temat kłów słoni,, czy rogów nosorożca – masowo przecież zabijanych dla tego poszukiwanego towaru. A co ? Jak jechać po bandzie - to już po całości.

No bo Ty przecież nie lubisz ---demagogii…
:mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 20:26, 27 Paź 2014    Temat postu:

Oczywiście, że nie.
Poszerzenie tematu nie jest demagogią. Demagogią, a raczej jedną z jej metod, jest odwoływanie się uczuć, nastrojów ludu, granie tymy uczuciami. Wzbudzanie gniewu lub litości. Itp.
Inną jest kłamstwo. Jak te o nieszkodliwości marychy a wręcz o zbawiennym jej leczniczym działaniu prawie na wszystko. Zatajając przy okazji, że leki oparte na THC są legalne i dostępne już dawno.

np. Savitex.

I nie wmów, że tego nie wiesz.

A ja się uczuć nikogo nigdzie nie odwołuje. Nie szafuje przykładami biednych niewinnych zajaranych uczniów czy studencików a nawet Hushków muszących chować się w krzakach, bo wredny, policyjny i nieczuły reżim czai się na każdym kroku by złamać im pełne świetlanej przyszłości życie.
Nie próbuje wyciskać łez i oburzenia obrazem szczyla siedzącego za 1 gram trawki wśród zboczeńców i zbrodniarzy. Wręcz przeciwnie. Nie wzrusza mnie to.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 20:35, 27 Paź 2014    Temat postu:

PS. Natomiast obiektywnie patrząc widzę bezsens takiej destrukcyjności bo ona zwyczajnie niczego nie załatwia. Nie jest adekwatna do czynu i nie uderza w sprawcę tylko w ofiarę.
Ale póki jest ten zapis i ci co go lamią wiedzą o tym, że łamią prawo to trudno.
Ja też pomimo, że widzę bezsens prawa o zakazie handlu 100 letnimi wypchanymi ptaszyskami i wyrobami (to na życzenie) z kłów słonia nie usiłuje swojego orla sprzedać. A jak bym się jednak zdecydował i wpadł to bym nie płakał że mi życie złamano ani litości bym nie oczekiwał.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:37, 27 Paź 2014    Temat postu:

A uważasz, że ja próbuje wzbudzać litość, czy też mam pretensję do tych polucjantów biegających jak harty po krzakach, czy osiedlach i polujących na frajerów ?!

No to się mylisz. Mam pretensję do ustawodawcy, że uchwalają takie paranoiczne i szkodliwe społecznie prawo. Wskazując czasami na przykładach jak te prawo działa w praktyce.

I chyba nie możesz mi zarzucić, że akurat ja wychwalałem zbawienne skutki takiej, czy innej używki i twierdziłem, że to wszystko jest cacy oraz zupełnie nieszkodliwe. No chyba, że żarty potraktować na poważnie.

Ale też do udowodnienia swoich tez nie próbuje doszukiwać się niestworzonych analogii z jakimiś historiami nie mającymi z tym nic wspólnego. Bowiem nikt nam nie wmówi, ze: "... czarne jest czarne, a białe jest białe" - cytując klasyk... :wink:


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Pon 20:42, 27 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 20:55, 27 Paź 2014    Temat postu:

Ależ mają wiele wspólnego. Dokładnie za pomocą tego wytrycha o złamaniu życia biednego nieświadomego i nieprzewidującego konsekwencji młodego człowieka można by próbować je wytłumaczyć i znieść karalność. Nawet to, że i tak palić będą bo chcą spróbować do - że będą obmacywać bo chcą spróbować - pasuje. A nie każdy ma ładną, otwartą i chętną sąsiadkę.

PS. Wiem, że ty ta zdrowotnością zbytnio nie szafujesz. Ale większość pro konopnych, tak. i to na granicy absurdu i śmieszności. Nawet przykłady o linach podają. wiedząc, że nie o te konopie chodzi. I te od lin nawet w Polsce legalnie hodować. Po zgłoszeniu w Powiecie czy gminie, nie pamiętam.

te z THC też można, na cele badawcze i medyczne. Ale tu procedura z pozwoleniami bardziej skomplikowana i wymagająca koncesji. I szczebel uzyskania wyższy.
I zatajanie tego to też właśnie demagogia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:15, 27 Paź 2014    Temat postu:

Komandor napisał:
Ależ mają wiele wspólnego. Dokładnie za pomocą tego wytrycha o złamaniu życia biednego nieświadomego i nieprzewidującego konsekwencji młodego człowieka można by próbować je wytłumaczyć i znieść karalność. Nawet to, że i tak palić będą bo chcą spróbować do - że będą obmacywać bo chcą spróbować - pasuje. A nie każdy ma ładną, otwartą i chętną sąsiadkę.

PS. Wiem, że ty ta zdrowotnością zbytnio nie szafujesz. Ale większość pro konopnych, tak. i to na granicy absurdu i śmieszności. Nawet przykłady o linach podają. wiedząc, że nie o te konopie chodzi. I te od lin nawet w Polsce legalnie hodować. Po zgłoszeniu w Powiecie czy gminie, nie pamiętam.

te z THC też można, na cele badawcze i medyczne. Ale tu procedura z pozwoleniami bardziej skomplikowana i wymagająca koncesji. I szczebel uzyskania wyższy.
I zatajanie tego to też właśnie demagogia.


Nie nie można, a przynajmniej się nie powinno podawać przykładów, gdzie jeden osobnik krzywdzi drugiego (nawet jeśli to robi nieświadomie, czy z braku wyobraźni) w zestawieniu z małolatem który pali skręta. Tu znów drobna uwaga co do demagogii - małoletni przyłapany na paleniu powinien dostać parę pał w miękkie części ciała i odprowadzony zostać do rodziców. Palenie- w tym i tytoniu akcyzowego, picie - pozostawmy jednk dorosłym.

I znowu strzelasz sobie w stopę z tą "legalnością" hodowli konopi zawierających THC. Otóż Komandorze... jak doskonale się orientujesz do celów medycznych hoduje się opium, wytwarza najróżniejsze groźne dla postronnych syntetyki, a nawet cóż za zdziwko - w laboratoriach trzyma się w szczelnych próbówkach - śmiertelne wirusy (np. ospy). Jak najzupełniej legalnie i dla dobra ludzi.

Nie znaczy to jednak, że jest to powszechnie dostępne i Jarek, czy ktokolwiek inny sobie może jebnąć działkę hery wytwarzanej przecież na bazie opium. Albo zafundować sobie jakąś ebole, czy inną wymówkę, aby nie iść nazajutrz do pracy... :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:41, 27 Paź 2014    Temat postu: I coś z innej beczułki...

W ramach protestu knajpa wylała zapas ciechana. Producent grozi jej sądem, chyba że zapłaci 100 tys. zł
Cytat:
"Bojkot, do którego Państwo nakłanialiście oraz sama akcja wylewania piwa, wyczerpuje definicję czynu nieuczciwej konkurencji" - czytamy w piśmie producenta piwa Ciechan skierowanym do Instytutu Reportażu prowadzącego knajpę Wrzenie Świata. Producent piwa grozi mu sądem, chyba że przeleje 100 tys. zł na konto Muzeum Powstania Warszawskiego.
"Boks podobno szkodzi i to jest niepodważalny dowód na to! Wiem, że to już niemożliwe, ale życzę ci, Dariuszu, Mamusi z fujarką zamiast piersi, będziesz miał co ssać!" - o facebookowym wpisie tej treści było głośno pod koniec września. Jego autorem był Marek Jakubiak, właściciel spółki Browary Regionalne Jakubiak produkującej piwo Ciechan. Biznesmen zareagował tak po tym, jak były bokser Dariusz Michalczewski wyraził swoje poparcie dla równych praw dla osób LGBT.

Bojkot i wylewanie piwa

Przeciwko homofobicznemu wpisowi Jakubiaka zaprotestowali właściciele warszawskiej knajpy Wrzenie Świata, ogłaszając bojkot piwa Ciechan, połączony z akcją wylania całego posiadanego przez knajpę zapasu tego trunku. Akcja ta spotkała się z szerokim poparciem społecznym i to właśnie jest powodem wystosowania pisma do Instytutu Reportażu, który jest właścicielem Wrzenia Świata. W "Wezwaniu do zapłaty" browar wystosowuje zarzuty przeciwko Instytutowi.


"Wielkie lanie panie Ciechanie" - akcja zorganizowana przed kluboksięgarnią w ramach protestu przeciwko homofobicznej wypowiedzi właściciela browaru Ciechan - Marka Jakubiaka (AGATA GRZYBOWSKA)

[link widoczny dla zalogowanych]

Trochę mam mięszane otczucia wzglendem tej akcji/protestu, ale już nie samego bojkotu tego właściciela browaru - tu jestem jak najbardziej za.

Ten cały Jakubiak to rzeczywiście prawicowy oszołom, ta wypowiedź była skandaliczna i powinno się toto prawicowe bezmóżdże bojkotować. Ale wylewać piwo ? A fe...

Zresztą Ciechan nie jest taki najgorszy wśród polskich piw, więc tym bardziej serducho boli na takie marnotrastwo... :cry:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 22:34, 27 Paź 2014    Temat postu:

Nie nie można, a przynajmniej się nie powinno podawać przykładów, gdzie jeden osobnik krzywdzi drugiego (nawet jeśli to robi nieświadomie, czy z braku wyobraźni) w zestawieniu z małolatem który pali skręta. Tu znów
Cytat:
drobna uwaga co do demagogii - małoletni przyłapany na paleniu powinien dostać parę pał w miękkie części ciała i odprowadzony zostać do rodziców. Palenie- w tym i tytoniu akcyzowego, picie - pozostawmy jednk dorosłym.


Przykład bul skrajny, drastyczny z założenia. Bo tak naprawdę nie o niego tu chodzi tylko o sposób argumentacji, który chciałem podważyć. Tam dowolne można by wstawić.




Cytat:
I znowu strzelasz sobie w stopę z tą "legalnością" hodowli konopi zawierających THC. Otóż Komandorze... jak doskonale się orientujesz do celów medycznych hoduje się opium, wytwarza najróżniejsze groźne dla postronnych syntetyki, a nawet cóż za zdziwko - w laboratoriach trzyma się w szczelnych próbówkach - śmiertelne wirusy (np. ospy). Jak najzupełniej legalnie i dla dobra ludzi.

Nie znaczy to jednak, że jest to powszechnie dostępne i Jarek, czy ktokolwiek inny sobie może jebnąć działkę hery wytwarzanej przecież na bazie opium. Albo zafundować sobie jakąś ebole, czy inną wymówkę, aby nie iść nazajutrz do pracy... :wink:


Ja sobie strzelam czy Wolne Konopie i ich demagodzy opowiadający bajki jak to przy legalizacji konopi by przemysł linowy i produkcji worków na ziemniaki kwitł. Jak to ludzie nie mogą się leczyć.a te konopie tak na te stwardnienie pomagają. A oni nie mogą zajarać. Sam to nawet cytowałeś kiedyś.

I to są właśnie argumenty odlegle od siebie. Bo legalizacja skrętów nijak się ma do leczenia i produkcji lin.
jak to zresztą sam zauważyłeś podając przykład opium. tak na marginesie to powiem ci w zaufaniu i po cichu, że opium się nie hoduje tylko mak lekarski albo podobną jego odmianę.
;-P
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:50, 27 Paź 2014    Temat postu:

Tak na marginesie Komandorze - ja tam nie wiem, nie znam się - ale w pierwszej połowie lat 80-tych na polu makowym pod pewną uroczą wsią, zaskoczeni/ nakryci przez miejscowego plantatora przy "żyletkowaniu" makówek, które wtedy jeszcze były w Polsce całkiem opiumodajne- wykonaliśmy z dwoma jeszcze kolesiami co najmniej dwukilometrowy bieg. Zresztą - byłem chyba wtedy bliski rekordu życiowego na tym morderczym dystansie :mrgreen:

A wracając do tematu. Wolne Konopie to zwyczajni kretyni czy jak kto woli pasjonaci przebywający w świecie fikcji, by nie powiedzieć urojeń i to bynajmniej nie spowodowanych użyciem THC.

Co nie znaczy jednak, że trochę prawdy w tym nie ma. Otóż konopie, te używane dawniej do robienia różnych rzeczy nazwijmy je - produkcyjno-chałupniczych miały jednak zawartość THC pozwalającą na wprowadzenie się w stany błogostanu, czy wesołości - nie na darmo nazywano to kiedyś "śmieszką".

Krótko mówiąc populistyczne chwyty stosowane są po obu stronach barykady. Rzecz w tym, aby w racjonalnej dyskusji nie ulegać zbytniej propagandzie, czy demagogii - po obu stronach... :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:05, 27 Paź 2014    Temat postu:

[quote="hushek"] Rzecz w tym, aby w racjonalnej dyskusji nie ulegać zbytniej propagandzie, czy demagogii - po obu stronach... :mrug:[/quote]


A czym jest "racjonalna dyskusja" , aaa?
JEST TO TAKA DYSKUSJA, PO KTÓREJ WYDAJĄ RACJE !
Normalnie płacą miską strawy za dyskusje.
Inaczej mówiąc:

Gdy DYSKUTANCI są wynagradzani RACJAMI wtedy mówimy o racjonalnej dyskusji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 23:07, 27 Paź 2014    Temat postu:

I zgadzając się z tym, ze swojej strony przyznam, że ten przykład z gwałtem był jednak trochę demagogiczny przez swoje przerysowanie,

Co zresztą nieśmiało (nie wprost) już wcześniej przyznałem.

A Ty się Maniek lepiej z demonologii podszkol, bo Cię (a raczej Twojej wiedzy) przed agentami nie będę bronił.

Bo wiesz demon Troll syn Baala i Aszterot to straszny demon jest.
Jak krasnal, elf i ten no pegaz czy inny jednorożec.

Szczególnie po trawce.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:29, 27 Paź 2014    Temat postu:

"Nieuczciwa konkurencja". Bardzo mi się podoba prawnicze określenie akcji zapoczątkowanej przez tą klubokawiarnię.

Dla mnie akcja z wylewaniem piwa jest idiotyczna, ale w tym Ciechanie to się powinni zastanowić czy już nie przekroczyli bariery śmieszności takim pismem. No chyba, że jak to zauważył jeden z komentujących chodzi o reklamę, którą GW zapewnia zupełnie za darmo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:37, 27 Paź 2014    Temat postu:

yogi napisał:
"Nieuczciwa konkurencja". Bardzo mi się podoba prawnicze określenie akcji zapoczątkowanej przez tą klubokawiarnię.

Dla mnie akcja z wylewaniem piwa jest idiotyczna, ale w tym Ciechanie to się powinni zastanowić czy już nie przekroczyli bariery śmieszności takim pismem. No chyba, że jak to zauważył jeden z komentujących chodzi o reklamę, którą GW zapewnia zupełnie za darmo.
Dokładnie tak yogi,

Jest szum - jest darmowa reklama i do tego jeszcze zainteresowanie różnych oszołomów prawicowych tym piwem, o którym wcześniej pewno nie słyszeli.

W końcu jest ono nieco droższe niż choćby Królewskie - modne wśród tutejszego kibolstwa. Ale właściciel browaru - narodowiec, więc trzeba go popierać.

ps. I jeszcze małe wyjaśnionko. Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że piszę Twojego nicka z małej litery. Próbuje stosować taką zasadę, że nicki (jak ich świadomie nie przekręcam) pisać tak jak zostały zarejestrowane.
A i tak mje się często jebie jak przesadzę z jakimś ciechanopodobnym :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:52, 27 Paź 2014    Temat postu:

Chyba nikt nie ma tego za złe bo nikt się chyba takimi rzeczami jak pisownia nicka nie przejmuje. No chyba, że koniecznie musi mieć jakiś problem w życiu ale wtedy to ja mogę tylko zazdrościć nudnego życia.

I odnośnie technicznej strony bloga to czasem zdarza się, że niektóre wpisy zupełnie bezwiednie pojawiają się dwukrotnie. Przed rejestracją myślałem, że to wina powtórzeń haseł potrzebnych do wysłania tekstu ale i po rejestracji bez konieczności ich wpisywania już kilka razy "publikowałem" się podwójnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:03, 28 Paź 2014    Temat postu:

yogi napisał:
(...)
I odnośnie technicznej strony bloga to czasem zdarza się, że niektóre wpisy zupełnie bezwiednie pojawiają się dwukrotnie. Przed rejestracją myślałem, że to wina powtórzeń haseł potrzebnych do wysłania tekstu ale i po rejestracji bez konieczności ich wpisywania już kilka razy "publikowałem" się podwójnie.
Ano rzeczywiście zdarzają się taki powtórki. Ale to wina systemu, który niestety się "zacina" od czasu do czasu.

Normalnie to bym je kasował, albo przenosił, ale dopóki nie damy sobie rady z tym pojebusem to głupiego robota. W związku z tym, że system "krzaczy" nie mogę dać rady na bieżąco przenosić tych krowiastych idiotyzmów...

Ale kurwa zamęczę zawodnika, prędzej, czy później, ale zamęczę... :fuj:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:09, 28 Paź 2014    Temat postu:

"DGP": Polak pije, bo gmina pozwala
Cytat:
Liczba takich punktów, zgodnie ze wskazówkami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), nie powinna przekraczać 1 na 1-1,5 tys. mieszkańców; a u nas jest to 1 na 250 osób - wylicza Krzysztof Brzózka, szef Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Tymczasem tylko w 2013 r. samorządy udzieliły ponad 141,3 tys. koncesji na sprzedaż alkoholu, czyli o prawie 19 tys. więcej niż rok wcześniej. Zaś wpływy gmin z korkowego co roku biją kolejne rekordy - w 2013 r. było to 717 mln zł, choć w 2009 - 636 mln, a dekadę temu - tylko 471 mln.

Dyrektor PARPA wskazuje, że mylne jest twierdzenie: im większe dochody z zezwoleń, tym więcej idzie na profilaktykę. Bo im większe spożycie alkoholu, tym więcej potem samorząd musi płacić na działania profilaktyczne, utrzymywanie izb wytrzeźwień, niwelowanie skutków wypadków drogowych - mówi.

- Analogicznie do budżetu państwa - każda złotówka z alkoholu wpływająca do budżetu kosztuje nas potem 4 zł w innych dziedzinach życia - podkreśla Brzózka.

Read more: [link widoczny dla zalogowanych]


Targi piwa w Łodzi, marzec 2014 (Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta)

No i sprawa dla mnie całkiem jednoznaczna. Z jednej strony uważam, że sklepów z dostępnością alkoholu jest jednak znacznie za dużo, a z drugiej strony jestem przeciwny administracyjnym ograniczeniom.

Uważam też za mocno naciągane opinie, że ta ilość sklepów powoduje jakieś większe spożycie. Kolejne pieprzenie i zaklinanie rzeczywistości. Co za różnica, czy w okolicy będzie jeden całodobowy monopolowy, czy dziesięć -i jak to się ma akurat do spożycia ? Nic, co najwyżej będzie w tym jedynym większy ruch, większy obrót i o to chyba chodzi niektórym „legislatorom”. Ilość takich placówek powinien regulować rynek – słabsi odpadną.

I na to okoliczność jak zwykle bajeczka z morałem…

Jest sobie pewny średniej wielkości sklep ogólnospożywczy – pewnej sieci działającej zdaje się na zasadach franczyzy. Zaopatrzenie jest tam przyzwoite, ceny też nie takie znów wysokie w stosunku do wielkich marketów, czynny od rana do wieczora, istnieje możliwość zamówienia towaru via internet, mają jakieś karty lojalnościowe - no nie ma się do czego specjalnie doczepić.
Do tego jak niemal wszystkie sklepy stosują system tygodniowych promocji. Skupie się – cóż za niespodzianka – na piwie. Wpadam tam nie tyle może po promocję, choć i to się zdarza jak już wyczaję coś interesującego, ale dlatego, że piwo, które aktualnie najczęściej trenuje jest w stałej od miesięcy cenie (stosunkowo niskiej), a co najważniejsze – zawsze dobrze schodzone.

Jakoś tak kilka miesięcy temu obok w suterynie kamienicy otwarty został z przytupem outlet piwny (żadnej wódy, ino piwo i papierochy i jakieś tam chipsy na przegryzkę). Gdyby tam można było zakupić jakieś szczególnie zróżnicowany asortyment marek piwa – polskich i zagranicznych, no niech tam- miało by to jeszcze może jakiś sens, choć takich specjalistów też już paru w okolicy jest. Ale nie, koleś, który tam sprzedawał, zapewne właściciel-biznesmen oferował podstawowe gatunki piw korporacyjnych i to o kilkadziesiąt groszy na butelce drożej niż w tym sklepie obok.

Nosz kurwa – 60-89 groszy na butelce to jednak jest już przewałka. No i cichutko poległ – nie wytrzymał nawet do końca wakacji. Nie zakazy kolesia zabiły, ani mordercza konkurencji, bo inne sklepy stricte monopolowe ceny mają porównywalne do tych ze sklepu, a nie do tych pancernych z outletu. Swoją drogą cóż za durna nazwa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:14, 28 Paź 2014    Temat postu:

Może jak zlikwidują tą agencję od przeciwdziałania to każda złotówka z alkoholu wpłacona do budżetu będzie kosztować nas mniej. Myślenie że im więcej punktów tym więcej pijących pokazuje, że zarządzający tą agencją nie ma żadnego pomysłu na zwalczanie alkoholizmu poza tworzeniem barier administracyjnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:10, 28 Paź 2014    Temat postu:

yogi napisał:
Może jak zlikwidują tą agencję od przeciwdziałania to każda złotówka z alkoholu wpłacona do budżetu będzie kosztować nas mniej. Myślenie że im więcej punktów tym więcej pijących pokazuje, że zarządzający tą agencją nie ma żadnego pomysłu na zwalczanie alkoholizmu poza tworzeniem barier administracyjnych.
A ile to można byłoby zaoszczędzić, gdyby zlikwidować spokojnie połowę tych różnych państwowych ośrodków zapobiegania i leczenia uzależnień różnych. I wcale nie żartuje - cała masa z nich to fikcyjne pierdolenie o niczym, a nie leczenie rzeczywiście tego potrzebujących...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:34, 28 Paź 2014    Temat postu:

KONOPIE W DONICACH NA OKNIE I W PIWNICY
Cytat:
Policjanci z wydziału zajmującego się przestępczością narkotykową i samochodową zatrzymali wczoraj dwóch mężczyzn. Sprawa dotyczyła przede wszystkim uprawy konopi indyjskich.

Najpierw policjanci zatrzymali 39-letniego Marcina J., który w doniczkach na parapecie uprawiał marihuanę. Jego rośliny zostały zabezpieczone, a mężczyzna odpowie z popełnione przestępstwo przed sądem.

Pod drugim adresem - najpierw w szklarni, a po chwili w specjalnie oddzielonej i przystosowanej piwnicy domu - odkryto tym razem całą plantację. Uprawa 33-letniego Łukasza N. została zlikwidowana, a on sam trafił do policyjnej celi.

To nie wszystko. Śledczy ustalili również, że ten sam 33-latek dwa tygodnie wcześniej najprawdopodobniej dopuścił się kradzieży toyoty z włamaniem. Usłyszał więc dwa zarzuty.






[link widoczny dla zalogowanych]

Ogromny sukces stołecznej policji w walce z przestępczością zorganizowaną, prawdziwym syndykatem zbrodni !

Szczególnie ta profesjonalna plantacja na drugim zdjęciu budzi szacunek i podziw do dzielnych stróżów prawa, którzy likwidując te hektary trującej substancji udaremnili dalszą dystrybucje tego towaru.

W tej sytuacji wzmianka, że ten drugi zbrodzień coś tam ma wspólnego z kradzieżami samochodów nie warta jest nawet uwagi. Wielkie mi tam halo - kradzieże aut - nikła społeczna szkodliwość czynu...

:szacunek:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 3 z 36

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin