Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wydarzenie polityczne, krajowe i zagraniczne...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 136, 137, 138  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Śro 18:04, 08 Lip 2015    Temat postu:

Sorry, taki mamy klimat!:)

A to nie były przypadkiem szykany wobec wolnej walczącej młodzieży ciągnącej do Jarocina? :gitara:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:17, 08 Lip 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
Sorry, taki mamy klimat!:)

A to nie były przypadkiem szykany wobec wolnej walczącej młodzieży ciągnącej do Jarocina? :gitara:
Po pierwsze - dobrze że w końcu zmieniliśmy klimat. :wink:
No gorszy, lepszy - chuj s tem, nieistotne - warzne, że tamtego już nie ma....i nie bendzie jusz.

Po drugie - jakoś tam z sensem kombinujesz, bo trasą rzeczywiście - Gniezno-Krotoszyn (po drodze Jarocin), ale... nie w tym akurat opisywanym wcześniej wypadku - to było zupełnie od czapy - pociong nje jedzie, stoi w polu....bo nje, nje... i co Pan zrobisz ?

:mrgreen:

Po trzecie wreszcie - złego słowa nie powiem na dojazdy pociągiem PKP, autobusami PKS, czy też innymi środkami lokomocji na festiwal do Jarocina. Nie jestem kurwa Kukiz, by walczyć z Komuną za wszelką cenę i wbrew faktom.

Powiem więcej - na fastiwal do Jarocina zwykle jeździło się PKP bardzo przyjemnie i po pańsku, a konduktorzy nie przypierdalali się zupełnie o jakieś tam bilety. Ciekawe la czego ;-P

Ja bym morze powiedział la czego, ale uznasz to zapewne za teoryje spiskowo :wink:


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Śro 18:19, 08 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Śro 19:47, 08 Lip 2015    Temat postu:

Konduktorzy tak jak Kukiz i inne wyjce też walczyli z komuną i pomagali jak mogli...

Co do klimatu to sam nie wiem. Tu uczucia mam mieszane...
Na pewno (jak nie było strajków i rozrób) nudniej było...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:00, 08 Lip 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
Konduktorzy tak jak Kukiz i inne wyjce też walczyli z komuną i pomagali jak mogli...

Co do klimatu to sam nie wiem. Tu uczucia mam mieszane...
Na pewno (jak nie było strajków i rozrób) nudniej było...
Nie Komandorze,

Jarocin był bezsprzecznie sterowany przez SB....jako katalizator nastrojów młodzieży. Oni wiedzieli - my wiedzieliśmy - taka gra :wink:

I to nie IPN wymyśliło - w tamtych latach tzw. opozycja pisała w II-gim obiegu: "Tylko świnie siedzą w Jarocinie".

W dupie to miałem i znakomita moich znajomków reszta też - Solidarność, PZPR - jeden chuj bowiem :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Śro 20:33, 08 Lip 2015    Temat postu:

No ja nie mogę. Hołdys, Kukiz i te inne tera chwalące się kombatanty gitary i bębna to agenci SB? I konduktorzy też?:mrgreen:

Ale masz częściowo rację. To był wentyl. Tyle że najpewniej uradzony w KC a nie SB. A raczej przyjęty za radą młodych sekretarzy i innych doradców...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:40, 08 Lip 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
No ja nie mogę. Hołdys, Kukiz i te inne tera chwalące się kombatanty gitary i bębna to agenci SB? I konduktorzy też?:mrgreen:

Ale masz częściowo rację. To był wentyl. Tyle że najpewniej uradzony w KC a nie SB. A raczej przyjęty za radą młodych sekretarzy i innych doradców...
Nic takiego nie napisałem,

A nawet odwrotnie - jedni wiedzieli, drudzy wiedzieli, mimo że po dwóch stronach barykady... taka gra.

Pomysł skanalizowania nastrojów oczywiście narodził się w KC, a nie w SB (te młotki nie potrafiły wtedy odrożnić skina od punka - patrz - materiały operacyjne SB nt. Jarocina wydane przez IPN). Zresztą specjalnie sie nie dziwię - mieli poważniejsze sprawy na głowie niż ganianie za jakimiś tam niegroźnymi dla ustroju obszarpańcami.

Co do konduktorów. Nie śmiej się - mieli przykaz ze swoich Derchcji - nie ruszać gówniarzy. A Derechcja sama z siebie tego nie robiła przecież :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maks
Gość






PostWysłany: Śro 22:18, 08 Lip 2015    Temat postu:

hushek napisał:
Pociąg relacji Września-Gniezno (ok 17-20km) - 20 godzin (SiC!) w pierwszej połowie lat 80-tych. No fakt nocą, ale nic się nie zdarzyło na trasie - żadna katastrofa, ani coś podobnego. PKP sobie radziło jak mogło...

Maszynista wyngiel po drodze sprzedał, albo fazę ukradli :wink: :mrgreen:

hushek napisał:

Z buta by było szybciej o conajmniej 2/3 tych godzin.
I zdrowiej la zdrowia ...pszychicznego szczególnie :wink:
PRL - rulez :mrgreen:

Dzisiaj można tylko z buta - la zdrowia - albo na skróty via Poznań
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:41, 08 Lip 2015    Temat postu:

Ło matkoicurko - Maks - rzywy do tego :pidu:

A ja jusz nieoficjalnie zbiurkie organizowałem na ekspedycje do Magadanu - co by Cjem odbić, bo pszypuszczenia były, rze Cjem GRU porwało, wienzi i niewolniczo wykorzystuje do kopania uranu w kopalni tamtejszej. W dwujce produkcyjnej z Edgarem ofkors :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Śro 22:41, 08 Lip 2015    Temat postu:

Maks napisał:
Dzisiaj można tylko z buta - la zdrowia - albo na skróty via Poznań


Huj s tem, nieistotne - warzne, że tamtego już nie ma....i nie bendzie jusz.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:43, 08 Lip 2015    Temat postu:

Maks napisał:
(...)
Dzisiaj można tylko z buta - la zdrowia - albo na skróty via Poznań
No nie świruj Maks,

Nie ma już połączenia kolejowego Września-Gniezno ?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Czw 7:32, 09 Lip 2015    Temat postu:

No właśnie miałem to napisać, że już pewnie nie ma ale wolałem sprawdzić. I sprawdziłem na e - podróżniku.
Nowa i wspaniała Polska rozwiązała problem niewydolnego połączenia na tej trasie i zlikwidowała raz na zawsze wszelkie opóźnienia.

Teraz już nikt, nawet Maniek, nie będzie jechał tam pociągiem 20 godzin.

Wdzięczny Wielkopolski lud odetchnął z ulgą... :mrgreen:

...i cieszy się Warszawa ma metro!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maks
Gość






PostWysłany: Czw 22:45, 09 Lip 2015    Temat postu:

hushek napisał:
Ło matkoicurko - Maks - rzywy do tego :pidu:

A ja jusz nieoficjalnie zbiurkie organizowałem na ekspedycje do Magadanu - co by Cjem odbić, bo pszypuszczenia były, rze Cjem GRU porwało, wienzi i niewolniczo wykorzystuje do kopania uranu w kopalni tamtejszej. W dwujce produkcyjnej z Edgarem ofkors :mrgreen:

Wczoraj Edgara było :pidu:

hushek napisał:


Nie ma już połączenia kolejowego Września-Gniezno ?!

Od samego Jarocina, ale i tak dobrze że jeszcze tory zostały a nie np ścieżka rowerowa
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 6:28, 10 Lip 2015    Temat postu:

Ja pierdziele - czyli bezpośrednie połączenie Gniezno-Krotoszyn zostało zlikwidowane. No brawo brać kolejarska, prawdziwe :brawo:

Jechać z Gniezna do Jarocina via Poznań, albo z Gniezna do Warszawy (przez Wrześnie przecież), ale najpierw dymać do Poznania - racjonalne, że się masz Wiktor.

Rence i nogi opaduwujo :(

A o sytuacji w PKP mam zamiar odpowiedzieć nieco szerzej Komandorowi, ale może juz w weekend. Mam nadzieje, że się przyłączysz do tej dyskuszyn :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pią 10:07, 10 Lip 2015    Temat postu:

Maniek, Wiele takich połączeń lokalnych zlikwidowano. Nawet turystyczno-wczasowy Hel nie obronił się całkowicie. Miały zostać praktycznie tylko sezonowe dalekobieżne tak jak w w Ustce. Ale jednak, ostatecznie kilka pociągów dziennie zostało. Podobnie się stało z PKS. Nie wiem czy jeden, dwa jeżdżą. Reszta busy. Oczywiście najczęściej przeładowane.

No i właśnie. najczęściej jest tak, że tam gdzie zlikwidowano połączenie PKP zlikwidowano również po jakimś czasie i połączenie PKS. Albo znacząco obniżona ilość kursów.

Ja wiem, rentowność, kalkulacja ekonomiczna a nie jak za słusznie minionego ustroju jakieś widzimisię sekretarza i wojewody i wieczne straty na nierentownych trasach. Tylko, że jak to w dzikim kapitalizmie (dzikim czyli mało regulowanym i planowanym przez Państwo) brakuje jednej wspólnej wizji i makroekonomicznego spojrzenia. Oczywiście nikt nie może oczekiwać, że prywatny właściciel albo spółka państwowa (ale jednak spółka) będzie dokładał do interesu aby jakiś facio czy facia z Wrześni dojechała do pracy do Gniezna. Bo to właśnie tak działa - ma być dochód i zysk.
No niby samorządy wojewódzkie dotują niektóre połączenia. tylko jest pewien problem. Dotują na obszarze swojego województwa. I jest problem jak połączenie biegnie przez dwa trzy. I nagle okazuje się, ze można co prawda dojechać do stolicy województwa ale nie do odległego o 20-30 większego miasteczka bo leży w innym województwie.

No i ten zły PRL od dobrej II RP różni w tym względzie (ale nie tylko tym, bo i w służbie zdrowia, mieszkalnictwie....) jedna podstawowa sprawa. Otóż spojrzenie i rozumienie co to jest rentowność. Oczywiście obecnie obowiązuje najprostszy zrozumiały dla każdego nawet dziecka i genialny w swojej prostocie pogląd - rentowność to kasa jaką mamy z czegoś. Ale nie kasa w całości tylko konkretnej jednostki gospodarczej.
I nie istotne są koszty społeczne. Nie istotne zależności. Zależności polegające na tym, że jak PKP zlikwiduje jakaś linie, PKS zrobi podobnie a jak nawet nie zlikwiduje całkowicie to podniesie ceny biletów, to nagle cały region zacznie tracić i umierać.
No ale politycy, ekonomiści pobalcerowiczowi, a nawet rzesze lemingów się będzie cieszyć, że uzdrawiamy gospodarkę, dbamy o rentowność PKP i innych, nie dotujemy, a w ogóle to konkurencja i niewidzialna ręka.
No i PKP wychodzi lekko powyżej zera (i jest rentowne), PKS trochę lepiej. A upada cale kiedyś całkiem dobrze radzące sobie miasteczko i okolice. I już nawet nie w skali makro a regionalnej nasze oszczędności znikome (na niedotowaniu i nieutrzymywaniu nierentownych linii) przekraczają wielokrotnie te oszczędności. A straty społeczne, nędza i apatia ludzi, powolny upadek miasteczek i małych miast, ucieczka z nich resztek kapitału są niewymierne...

I rozumieć to zdawała się IIRP budując COP na prowincji, Gdynię (dzisiaj to by był szczyt komunizmu, żeby pastwo z budżetu miasto budowało, normalnie... tfu... Nowa Huta) itd. Rozumiał to PRL a III RP zrozumieć tego nie może.
Tak przy okazji to zdaje się to rozumieć również PiS, przynajmniej w deklaracjach i programach oraz wnioskach z ich rożnych konferencji programowych, gospodarczych itp.
I tu trzeba zaznaczyć, że to jest chyba jedyna partia, która pieniądze z dotacji wydaje na tego rodzaju cele, ekspertyzy itp. Nie wnikam w jakość tej debaty, ekspertyz i wniosków ale przynajmniej ta debata i jakieś wnioski są. Druga strona nie ma nic oprócz świętego przekonania, że ma rację.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pią 10:25, 10 Lip 2015    Temat postu:

Zapomniałem dodać, że w tym kontekście rozmowa o kondycji PKP nie ma sensu bo one działają w takich warunkach ekonomicznych i według zasad jakie im stworzono.
I oczywiście będą się chwalić w reklamach, że nie każdy chłop z widłami to Posejdon a nie każdy pociąg to PKP pokazując ekspresy premium.
Z podtekstem, że to jakieś tam koleje mazowieckie czy śląskie to syf rodem z PRL ale nie oni. Oni tego syfu z Gniezna do Wrześni już nie mają. Oni są nowocześni i mają zysk.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Pią 13:22, 10 Lip 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
ma być dochód i zysk


Owszem, ma być, byleby tylko nie był społeczny. Gdyby tak trwonić pieniądze na wożenie do szkoły cudzych dzieci, to uczciwość i przyzwoitość bardzo by na tym ucierpiała, jakby to być mogło, gdyby dla największych obrońców robotników zabrakło miliardów. Jakbyśmy tak niewdzięczni mogli Michnikowi w oczy spojrzeć? Toż przyszłoby nam spalić się ze wstydu.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:55, 10 Lip 2015    Temat postu:

@Jarku,

Cały ten Twój post, to przepraszam za eksjuzemła - pierdolenie czypoczy - mylisz makro z mikro i odwrotnie....marksista całom genbom jednym słowem.

Ala jak napisałem wyżej - może jutro polemika na temat PKP - oraz wolnej i niewolnej gospodarki.

Aha, tak przy okazji - przypomnij może SZ PT Pyblice jakim to miasteczkiem był Hel za peerelku i jak tam można było dojechać - nie ocierając się o bramki wojskowe ? Bo może nie wszyscy pamiętają już...


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Pią 17:59, 10 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pią 18:18, 10 Lip 2015    Temat postu:

Nie mylę Maniek.

Makra też mogą być różne. Nawet w regionie. Nie tylko w skali kraju. Myślenie o rentowności pojedynczej linii bez patrzenia na to jaki to wywoła skutek dla całego regionu, nawet jak ten region ma rozmiar tylko jednego, dwóch powiatów. Co stanie się kilkoma miasteczkami, kilkunastoma wsiami itd to myślenie mikro a te obejmujące straty i korzyści całego regionu to makro. Nawet jak te makro jest tylko powiatowe czy gminne.
Bo każdy ma takie makro na jakie go stać. Dla mrówki mysz jest makro dla nas mikro.
Ale może i faktycznie nadużyłem terminu, który raczej jest w ekonomi definiowany do całego kraju lub jego znacznej części. Może bym powiedzieć wąskie i szerokie myślenie.
No i jeszcze jedno. To makro w skali kraju składa się właśnie z tych małych makro powiatowych.
Kraj gdzie bogatych w miarę jest stolica i parę może większych miast a reszta biedna to też kraj w skali makro biedny. Bo ta 2 milionowa stolica w 38 milionowym kraju to w sumie takie mikro jest. Bo i mikro jest względne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pią 18:20, 10 Lip 2015    Temat postu:

A z tym Helem z bramkami to co to ma do rzeczy bo nie rozumiem?
A co te brami z PRL również.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:24, 10 Lip 2015    Temat postu:

To prawda co napisałeś. Choć nie cała prawda. Szczególnie w kontekście tego co napisałeś w poście wywołującym tą MIKRO dyskuszyn. Strzeż się w weekend :)

Aha, jak tam z tym "zamkniętym" za peerelku Helem - nie było i nie ma sprawy ? :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Pią 19:36, 10 Lip 2015    Temat postu:

No i Panie Kubusiu następne nieszczęście, Pan Komandor znowu będzie atakowany, jednak, tym razem słusznie i choć Pan Hushek atakował będzie szczotką do klozetu, to nie byle jaką szczotką, a taką, co leżała w empiku na jednej półce obok wielkich dzieł Tomasza, nie, nie zgredziałego Mana, a współczesnego Lisa – „Jak to się robi w Ameryce”, „Co z tą Polską?”, „Polska, głupcze!”, „My, Naród”. A to, Panie Kubusiu, nie w kij dmuchał.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:15, 10 Lip 2015    Temat postu:

Barycki Adamie,

Akedy to Pan był ostatnio w EMPIK-u, rze Pan taki rafarafa ?

:)


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Pią 20:17, 10 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komador
Gość






PostWysłany: Pią 20:35, 10 Lip 2015    Temat postu:

hushek napisał:
To prawda co napisałeś. Choć nie cała prawda. Szczególnie w kontekście tego co napisałeś w poście wywołującym tą MIKRO dyskuszyn. Strzeż się w weekend :)

Aha, jak tam z tym "zamkniętym" za peerelku Helem - nie było i nie ma sprawy ? :wink:


Był "zamknięty" i co z tego? Napisałem w cudzysłowie bo w cudzysłowie był zamknięty. Bez przepustki lub zgody nie można było na niego wjechać tylko i wyłącznie prywatnym samochodem. Podróżującym PKS, autokarem z wycieczką pobieżnie sprawdzano dokumenty i liczono czy się zgadza stan na jednej i na drugiej bramie.
Tylko tyle. Ale obywatel Polski mający dowód lub inny dokument (legitymację) wjeżdżał bez przeszkód. Pociągiem albo stateczkiem z Trójmiasta mógł do Helu wjechać każdy, Bez wyjątków. Nawet były SS-man z NRF albo Amerykanin z walizką stonki.
Więc w sumie Hel nie był zamknięty dla nikogo. Zamknięta a właściwie z pewnymi ograniczeniami była tyko jedna droga komunikacyjna do Helu - samochodowa.
Pytanie się co ma wspólnego to "zamknięcie" z PRL też zadałem nie bez przyczyny. Bo nie było związane ani z PRL ani z jej ustrojem ani z UW.
Te i inne ograniczenia wynikały z przedwojennego dekretu prezydenta II RP z 1936 r. o utworzeniu Rejonu Umocnionego Hel.
I sankcję z tym związane były przed wojną dotkliwsze niż za całego PRL. Między innymi wysiedlono (i wywłaszczono) z Helu tzw. element niepewny, czyli wielu Niemców oraz niepewnych zniemczonych Kaszubów.

Turystyka została ograniczona do minimum. Zamknięto między innymi piękny dom kuracyjny na cyplu - Wygooglaj Kurhaus Hel. Z własną przystanią dla statków pasażerskich. Turystyka w Helu wróciła właśnie w tym podobno okropnych otoczonym drutami kolczastymi PRL. Powstało kilka ośrodków wczasowych i wcale nie tylko wojskowych oraz prywatnych pensjonacików. Wczasy wagonowe itp.
Można powiedzieć, że po wojnie Hel się otworzył na turystykę. Fakt. Przed wojną nie było bram na drodze ale może dlatego, że nie było drogi. Tylko polna.
Bramy na Hel, ani prawa związane z dekretem nie zniknęły też z upadkiem PRL.

Czy Hel w tamtych czasach był bardziej szary jak dziś? Na pewno. Ale jak się patrzy na przedwojenne zdjęcia tej wiochy bo utracił na jakiś czas prawa miejskie i odzyskał dopiero za PRL to w porównaniu z tym przedwojennym stal się metropolią (oczywiście w swojej mikroskali).
No i osiągnął w pewnym okresie ponad 6000 mieszkańców. Po otwarciu bram, wyprowadzeniu wojska, zamknięciu przedsiębiorstwa rybackiego i przetwórstwa rybnego Koga Hel ma już formalnie ok 3500 mieszkańców.
Formalnie, bo wiele osób nadal tu zameldowanych i mających jeszcze mieszkania w nim nie mieszka. Myślę, że faktycznie mieszka ok 3000 a może mniej.
Reszta wyjechała za pracą, której obecnie nie ma. Dużo osób pracowało w Kodze i wojsku. A wczasowicze dają pracę tylko w sezonie.
Więc coraz więcej knajpek, kiedyś otwartych cały rok obecnie poza sezonem jest zamkniętych.

I zadam pytanie userom. Czy komuś się zdarzyło w latach PRL, że go nie wpuszczono do Helu? Pomijając opisane przypadki podróżowania prywatnym samochodem lub bez dowodu w PKS.
Ale i wówczas niż nie przeszkadzało zostawić samochód, czy wysiąść z PKS w Juracie i pojechać pociągiem.

Mieszkam w Helu od 1984 roku.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Sob 1:43, 11 Lip 2015    Temat postu:

A na poligonie orzyskim jest odwrotnie, za PRL-owskiego reżimu można było do lasu na grzyby wjeżdżać samochodami wszędzie i łazić wszędzie po lesie, a dzisiaj w wolnym świecie demokracji nie można wszędzie, ani wjeżdżać, ani łazić, Amerykanie nie pozwalają. Ale Pan Hushek jest mądry człowiek i rozumie, że Amerykanie muszą strzec swoich tajemnic przed zrusyfikowanym polskim społeczeństwem.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Sob 1:55, 11 Lip 2015    Temat postu:

PS. Acha, za krwawej komuny w Puszczy Piskiej były tereny wojskowe ogrodzone koślawą i dziurawą siatką, przełaziło się przez nią na grzyby, a napotykany patrol wskazywał miejsca grzybowe. Dzisiaj jest inaczej, nie ma już dziurawej i koślawej siatki, jest podwójny solidny płot wysoki na trzy metry, zupełnie taki sam, jak w Oświęciumiu onegdaj i chciałbym ostrzec Pana Husheka, że gdyby chciał przez płot przeleźć, to jeżeli pierwej nie zastrzelą go Amerykanie, to zabije go prąd.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 136, 137, 138  Następny
Strona 18 z 138

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin