Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Myślenie jest aktem osobistym, a nie społecznym

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31265
Przeczytał: 93 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:28, 05 Sie 2021    Temat postu: Myślenie jest aktem osobistym, a nie społecznym

Teza, jak w tytule. Przyszło mi do głowy, gdy próbowałem jakoś wyłuszczyć ideę samodzielności myśli w odpowiedzi na posta towarzyskiego pelikana http://www.sfinia.fora.pl/nauka-a-swiatopoglad,8/mentalnosc-ortodoksyjnych-antyszczepionkowcow-i-podobnych-im,19513-25.html#611375

Po przemyśleniu dalej tej odpowiedzi chciałbym pociągnąć wątek jak funkcjonuje myślenie, w kontekście pewnych iluzji dotyczących wiedzy, jaka funkcjonuje w społeczeństwie. Aby zrozumieć o co mi chodzi posłużę się przykładem następującym:
Weźmy dowolną tezę, którą głoszą mainstreamowe media (np. może to być teza o tym, że należy się szczepić przeciw chorobom).
Gdybyśmy zrobili jakieś badanie psychologiczne i wzięli ludzi, którzy z tą tezą się zgadzają, jak i tych, którzy się nie zgadzają, to którzy potrafiliby uzasadnić merytorycznie swoje stanowisko?
Ja przypuszczam, ze wśród zgadzających się poziom uzasadnialności tezy, z którą się ludzie (rzekomo) zgadzają, będzie najniższy.
Osoby nie zgadzające się (abstrahując od słuszności samej tezy) częściej statystycznie będą już raczej potrafiły cokolwiek powiedzieć na temat powodów swojego niezgadzania się.
Bo jednak - przynajmniej w typowym funkcjonowaniu mentalnym ludzi - ich "zgadzanie się" z czymś jest w istocie postawą w stylu "nie specjalnie mnie to interesuje, ale wierzę, że ktoś tam to przemyślał, więc się zgadzam z tezą ogólnie przyjmowaną". Większość (nie wszyscy!) zgadzających zatem nie będzie wiedziała o owej tezie prawie nic poza jej nazwą i ogólną intuicją, czego dotyczy.
Ciekawe byłoby zrobienie testu kompetencji ogólnych na dany temat - tak zgadzającym się, jak i nie zgadzającym z tezą. Np. w przypadku szczepionek byłyby tam pytania o to, jak dana osoba rozumie pojęcia działań niepożądanych leku, podwójnej ślepej próby, sposobie wyznaczania skuteczności leku, czy czym jest placebo. Obstawiam, że wśród zgadzających się byłby największy odsetek ludzi z bardzo niską znajomością pojęć na ów temat. Nieco lepiej pewnie byłoby wśród negacjonistów, lecz i tu ów poziom realnej wiedzy byłby średnio dość niski.
Bo ludzie "mający poglądy" w istocie - w sensie ROZUMIENIA ZAGADNIENIA - wcale owych poglądów nie mają. Ludzie raczej opowiadają się za stronnictwami w sprawie, a nie za rozumieniem, modelowaniem, wyjaśnieniami spraw.
Aby MIEĆ POGLĄD, w znaczeniu "rzeczywiście orientować się w zagadnieniu na poziomie pozwalającym SAMODZIELNIE ROZWIĄZYWAĆ PROBLEMY POZNAWCZE ZWIĄZANE Z OWYM PROBLEMEM" niezbędny jest dość wysoki poziom niezależności myślenia.
Tylko samodzielni, niezależni ludzie mają rzeczywiście poglądy na sprawę. Większość ludzi imituje posiadanie swoich poglądów, kopiując tylko obiegowe sformułowania z owymi poglądami związane i przedstawiając je (bez rozumienia pozwalającego na modelowanie zagadnień) jako swoje.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 22:29, 05 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IroB
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z pogranicza
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:03, 07 Sie 2021    Temat postu:

czyli ze co? szczepiacy sie, czyli zgadzajacy sie, ze nalezy sie szczepic sa glupsi od tych co sie nie zgadzaja ? Pozwole sie nie zgodzic, biorac pod uwage uzasadnienie dlaczego sie nie szczepi główka wszego państewka, nie bo nie....bo sie boje uklocia igły........wiem co to jest placebooo.....na melodie z Misia mam musztarde.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31265
Przeczytał: 93 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:41, 07 Sie 2021    Temat postu:

IroB napisał:
czyli ze co? szczepiacy sie, czyli zgadzajacy sie, ze nalezy sie szczepic sa glupsi od tych co sie nie zgadzaja ? Pozwole sie nie zgodzic, biorac pod uwage uzasadnienie dlaczego sie nie szczepi główka wszego państewka, nie bo nie....bo sie boje uklocia igły........wiem co to jest placebooo.....na melodie z Misia mam musztarde.

Daleki jestem od takiego uogólniającego wniosku.
Za to bliski byłbym wniosku następującego: wyższy poziom zrozumienia znajdziemy zapewne u osób, które POD WPŁYWEM ARGUMENTÓW ZMIENIAJĄ ZDANIE. Ten, kto na początku był antyszczepionkowcem, a potem uznał, że jednak szczepić się warto, będzie z dużym prawdopodobieństwem (nie zawsze!) lepiej zorientowany w zagadnieniu szczepionek, niż ten, kto przyjął pierwszą opinię ze swojego środowiska, jako gotową własną, a potem trzymał się tego przekonania bez względu na wszystko.

Są ludzie, którzy niewiele myślą o poglądach jakie "mają", bo przyjmują te poglądy mechanizmami posłuszeństwa i lojalności, a nie własnego osądu. Z kolei jeśli ktoś cokolwiek w danej sprawie myślowo robi, jeśli w ogóle jakichś operacji na tej - często chaotycznej - "materii informacji" jaka do niego dociera dokonuje jakichś analiz, oszacowań, przewartościowań, to zapewne uruchomił WŁASNE MYŚLENIE. To tak z samej natury sprawy...


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 10:45, 07 Sie 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin