Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ateizm i teizm vs ateiści i teiści

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 37558
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:33, 30 Paź 2025    Temat postu: Ateizm i teizm vs ateiści i teiści

W moim myśleniu kategorią podstawową jest podział ateizm vs teizm. Nie stosuję prawie wewnętrznie określeń ateiści vs teiści.
U mnie po przeciwnych stronach stoją IDEE i POSTAWY, w tym idea uznania osobowości Boga jako istniejącej, może działającej.
Co prawda przyznam się do sformułowania "jestem teistą", ale nie mam nic przeciwko ateistom, nie traktuję tego przyznania jako wstęp do sporu, a raczej jako wyrażenie typu "jestem ciemnym blondynem" - ono określa kolor moich włosów, ale przecież nikt rozsądny z faktu posiadania takowego koloru nie rozpoczyna sporów o kolor włosów z innymi ludźmi.

Prawdę mówiąc w ogóle OMIJAM TEMAT PRZYNALEŻENIA do wyznania. Omijam jak tylko mogę, uwiera mnie ten temat, bo czuję w nim jakiś wstęp do wszczynania sporów i wojen ideologicznych. Chcę pozwolić być każdemu takim, jakim chce być (o ile oczywiście nikogo nie krzywdzi), nie narzucam ideologii, choć...
... mogę NIEINWAZYJNIE PRZEKONYWAĆ do niektórych wyznawanych idei (szczególnie gdy ktoś sam zada dobrze postawione pytanie).

Chyba nawet wolę określenie "jestem chrześcijańskim teistą" niż "jestem katolikiem". To drugie sformułowanie ostatnio mi się zbrzydziło przez postawę agresywnych (często grawitujących ku integryzmowi, albo niechęci do ludzi) moich braci w katolicyzmie. Z nimi mi po prostu "nie po drodze". Chyba oczekuję jakiegoś wyraźniejszego opowiedzenia się katolicyzmu po stronie Boga Miłości i Przebaczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 25507
Przeczytał: 101 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:19, 30 Paź 2025    Temat postu:

Fajnie

https://youtu.be/EdODfS0XGNQ?si=j4zjl4LYhOJzpvVq


https://youtube.com/shorts/VJjm3ZCOiz4?si=L9WxjabI64ehBCKd


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 15:20, 30 Paź 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 37558
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:47, 31 Paź 2025    Temat postu:

Dziś powiedziałbym, że aspekt wspólnotowy jest chyba tylko wstępem, etapem w rozwoju osobistego teizmu (czy ogólniej światopoglądu). Na bazie wspólnotowej świadoma osobowość buduje sobie zręby rozumienia i odczuwania, ale potem... SAMA IDZIE DALEJ.
Teizm pozostawiony na płaszczyźnie wspólnotowej to teizm zmarnowany, uduszony, w pewnym sensie to nawet zaprzeczony samemu sobie, bo w nim realnym bogiem stał się nie prawdziwy Bóg, lecz ludzie ze swojej wspólnoty.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 10:52, 31 Paź 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 25507
Przeczytał: 101 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:54, 31 Paź 2025    Temat postu:

Ateiści to zwolennicy pokoju a nawet pacyfiści...


https://youtube.com/shorts/X1_A032-iJI?si=Geok1YBgmRPmWIcU
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 37558
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:40, 31 Paź 2025    Temat postu:

Semele napisał:
Ateiści to zwolennicy pokoju a nawet pacyfiści...

Tak jak ateści Lenin, Dzierżyński, Beria, Pol Pot, Mao Tse Tung, Mussolini, militaryści japońscy i wielu innych. Sami "pacyfiści"...


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 20:14, 31 Paź 2025, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 25507
Przeczytał: 101 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:46, 31 Paź 2025    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Ateiści to zwolennicy pokoju a nawet pacyfiści...

Tak jak ateści Lenin, Dzierżyński, Beria, Pol Pot, Mao Tse Tung, Mussolini, militaryści Japońscy i wielu innych. Sami "pacyfiści"...



Militaryści japońscy.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 37558
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:18, 31 Paź 2025    Temat postu:

Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Ateiści to zwolennicy pokoju a nawet pacyfiści...

Tak jak ateści Lenin, Dzierżyński, Beria, Pol Pot, Mao Tse Tung, Mussolini, militaryści Japońscy i wielu innych. Sami "pacyfiści"...



Militaryści japońscy.....

Błąd ortograficzny poprawiłem. Ale jestem zniesmaczony Twoją postawą braku odniesienia się do kwestii tezy, którą chyba w sposób mocno zupełnie nieprzemyślany tu wcisnęłaś, zaś teraz ani nie jesteś w stanie wycofać się z błędu, ani tez wybronić swojej pierwotnej tezy (zdaję sobie sprawę, że trudno jest jej bronić, ale podaję tutaj taką ewentualność dla porządku). :fuj:
Prawdopodobnie w ogóle masz "gdzieś" zagadnienie z tego wątku, tylko chciałaś jakkolwiek zabrać głos, przypomnieć o sobie i tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 25507
Przeczytał: 101 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:08, 31 Paź 2025    Temat postu:

A może jadłam kolację?

Nie, ateiści nie są automatycznie pacyfistami, ponieważ ateizm jest brakiem wiary w bogów, a nie systemem wartości etycznych czy politycznych. Nie wszyscy ateiści identyfikują się z pacyfizmem, a ich poglądy na wojnę i pokój są tak zróżnicowane, jak w przypadku każdej innej dużej grupy społecznej.
Ateizm a pacyfizm: Ateiści są grupą bardzo zróżnicowaną. Ich brak wiary w boga nie determinuje ich stanowiska wobec przemocy. Podobnie jak wśród osób wierzących, wśród ateistów można znaleźć zarówno zwolenników pacyfizmu, jak i osoby o innych poglądach politycznych i moralnych.
Różnice poglądów: Poglądy na konflikty i wojny są indywidualne i mogą być kształtowane przez wiele czynników, takich jak światopogląd, doświadczenia życiowe, wychowanie, a także przekonania polityczne, a nie tylko przez brak wiary w bogów.
Możliwe powiązania: Chociaż nie ma związku przyczynowo-skutkowego, zdarza się, że niektórzy ateiści identyfikują się z pacyfizmem, zwłaszcza jeśli uważają, że religia jest przyczyną konfliktów, lub jeśli ich światopogląd opiera się na racjonalnych i humanistycznych podstawach, które potępiają przemoc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 37558
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:02, 01 Lis 2025    Temat postu:

Semele napisał:
A może jadłam kolację?

Nie, ateiści nie są automatycznie pacyfistami, ponieważ ateizm jest brakiem wiary w bogów, a nie systemem wartości etycznych czy politycznych. Nie wszyscy ateiści identyfikują się z pacyfizmem, a ich poglądy na wojnę i pokój są tak zróżnicowane, jak w przypadku każdej innej dużej grupy społecznej.
Ateizm a pacyfizm: Ateiści są grupą bardzo zróżnicowaną. Ich brak wiary w boga nie determinuje ich stanowiska wobec przemocy. Podobnie jak wśród osób wierzących, wśród ateistów można znaleźć zarówno zwolenników pacyfizmu, jak i osoby o innych poglądach politycznych i moralnych.
Różnice poglądów: Poglądy na konflikty i wojny są indywidualne i mogą być kształtowane przez wiele czynników, takich jak światopogląd, doświadczenia życiowe, wychowanie, a także przekonania polityczne, a nie tylko przez brak wiary w bogów.
Możliwe powiązania: Chociaż nie ma związku przyczynowo-skutkowego, zdarza się, że niektórzy ateiści identyfikują się z pacyfizmem, zwłaszcza jeśli uważają, że religia jest przyczyną konfliktów, lub jeśli ich światopogląd opiera się na racjonalnych i humanistycznych podstawach, które potępiają przemoc.

Wygląda na to, że AI podpowiedziała, jak to jest.
Dlaczego napisałaś wcześniej tak bez sensu?...
- Bo traktujesz dyskusję jako zagadywanie o cokolwiek, nie (jak np. ja) jako coś dziejącego się wokół znaczeń, o których zaczęto dyskusję. Nie jesteś w tym jakoś bardzo odosobniona, bo jest wielu dyskutantów, którzy (może z nieco różniącymi się intuicyjnymi intencjami) dyskusję traktują tylko jako pretekst
- niektórzy do wywyższania się
- albo do wygrywania (czymkolwiek by owo "wygrywanie" miało nie być... najczęściej nie jest niczym jasno określonym)
- albo do prowadzenia jakiejś agendy agitowania za czymś
- za szukaniem sobie towarzystwa
- za odreagowywaniem złości frustracji
- za rozwiewaniem nudy (w części do tego celu czasem i ja powinienem się przyznać).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 25507
Przeczytał: 101 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:37, 01 Lis 2025    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
A może jadłam kolację?

Nie, ateiści nie są automatycznie pacyfistami, ponieważ ateizm jest brakiem wiary w bogów, a nie systemem wartości etycznych czy politycznych. Nie wszyscy ateiści identyfikują się z pacyfizmem, a ich poglądy na wojnę i pokój są tak zróżnicowane, jak w przypadku każdej innej dużej grupy społecznej.
Ateizm a pacyfizm: Ateiści są grupą bardzo zróżnicowaną. Ich brak wiary w boga nie determinuje ich stanowiska wobec przemocy. Podobnie jak wśród osób wierzących, wśród ateistów można znaleźć zarówno zwolenników pacyfizmu, jak i osoby o innych poglądach politycznych i moralnych.
Różnice poglądów: Poglądy na konflikty i wojny są indywidualne i mogą być kształtowane przez wiele czynników, takich jak światopogląd, doświadczenia życiowe, wychowanie, a także przekonania polityczne, a nie tylko przez brak wiary w bogów.
Możliwe powiązania: Chociaż nie ma związku przyczynowo-skutkowego, zdarza się, że niektórzy ateiści identyfikują się z pacyfizmem, zwłaszcza jeśli uważają, że religia jest przyczyną konfliktów, lub jeśli ich światopogląd opiera się na racjonalnych i humanistycznych podstawach, które potępiają przemoc.

Wygląda na to, że AI podpowiedziała, jak to jest.
Dlaczego napisałaś wcześniej tak bez sensu?...
- Bo traktujesz dyskusję jako zagadywanie o cokolwiek, nie (jak np. ja) jako coś dziejącego się wokół znaczeń, o których zaczęto dyskusję. Nie jesteś w tym jakoś bardzo odosobniona, bo jest wielu dyskutantów, którzy (może z nieco różniącymi się intuicyjnymi intencjami) dyskusję traktują tylko jako pretekst
- niektórzy do wywyższania się
- albo do wygrywania (czymkolwiek by owo "wygrywanie" miało nie być... najczęściej nie jest niczym jasno określonym)
- albo do prowadzenia jakiejś agendy agitowania za czymś
- za szukaniem sobie towarzystwa
- za odreagowywaniem złości frustracji
- za rozwiewaniem nudy (w części do tego celu czasem i ja powinienem się przyznać).


Jakoś tam traktuję, ale rozmawiam. Użytkowników jest tu trochę ale większość nie wiem czy chociaż czyta te wypociny.

Co do wspólnotowości, dla mnie temat ważny bo nigdy do żadnej nie należałam. A wydaje mi się, że dla wielu ludzi w wierze właśnie ta wspólnota jest istotna. Nie można tego bagatelizować. Życie w samotności ma swoje zalety ale ma I wady.
Z ateista.pl mnie wyrzucili tutaj też średnio się układa. Właściwie po to zaszłam na fora aby znaleźć wspólnotę. Raczej kocha....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin