Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Definicja astronauty i inne takie...

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31333
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:05, 27 Lip 2021    Temat postu: Definicja astronauty i inne takie...

Federalna Administracja Lotnictwa uściśla definicję astronauty.
[link widoczny dla zalogowanych]

Przyznam, że jestem mocno zszokowany :shock: konserwatyzmem problemu definiowania pojęcia astronauty. W dzisiejszych postępowych czasach definiowanie cech osoby w sposób inny, niż w związku z emocjami tej osoby, jej poczuciem spełnienia i szczęścia wydaje się być jakimś anachronizmem. :shock:
Oto ktoś chce zdefiniować astronautę w oparciu o obiektywne wskaźniki, w sytuacji, gdy może tysiące ludzi czuje się astronautami, ma bardzo duże emocjonalne potrzeby bycia uznanym w społeczeństwie za astronautów, zaś definicja im tego prawa do bycia astronautą odmawia. :fight:
A jeśli jakieś osoby będą miały traumę z powodu nie uznania ich za astronautów?
A potencjalnie popełniane samobójstwa z tego powodu?... :shock:

W dzisiejszych postępowych czasach definiowanie cech - właściwości osób w sposób inny, jak odnosząc się do ich pragnień i emocji wydaje się być niezrozumiałym krzywdzeniem ludzi, wręcz nieludzkim traktowaniem tych osób. :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31333
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:09, 27 Lip 2021    Temat postu: Re: Definicja astronauty i inne takie...

Michał Dyszyński napisał:
W dzisiejszych postępowych czasach definiowanie cech - właściwości osób w sposób inny, jak odnosząc się do ich pragnień i emocji wydaje się być niezrozumiałym krzywdzeniem ludzi, wręcz nieludzkim traktowaniem tych osób. :think:

Dodam, że gdy powyższy problem zapodałem wśród moich najbliższych - osób zaangażowanych pozytywnie po stronie LGBT+iHGW_co_tam_jeszcze, spotkałem się z silnym argumentem przeciw - ARGUMENTEM Z OBURZENIA.
To też jest dość znamienne dla dzisiejszych czasach - moc argumentów z oburzenia. Nie trzeba niczego analizować, nie trzeba mieć argumentów merytorycznych, bo przecież wystarczy zareagować: no jak to!!! Jak możesz! :shock:
I już wiadomo, kto tu ma rację.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31333
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:16, 27 Lip 2021    Temat postu: Re: Definicja astronauty i inne takie...

Tak jeszcze się zastanawiam, co takiego wyjątkowego wyróżnia ten aspekt seksu i płci od innych aspektów definiowania, uznawania. Dlaczego żaden lewicowy aktywista nie płacze nad losem osób grubych, które czują się jakby były chude, albo osób biednych, które mają bardzo silne emocje i pragnienia, aby nazywać je bogatymi. Tutaj nikt nie proponuje żadnych zmian w definicji. Nie proponuje się, aby te ogromne emocje, jakie ludzie mają identyfikując się z piłkarzami kadry narodowej znalazły swoje rozwiązanie w postaci nazywania piłkarzami kadry narodowej każdego, kto wykaże się odpowiednią emocją i pragnieniem w tym względzie...
Tylko trzeba mieć "chcę być uznawany/a/e za kobietę, mimo że mam penisa", albo "chcę być uznawany/a/e za mężczyznę, mimo że penisa, ani chromosomu Y nie mam". Nad tym pragnieniem wszyscy mają się pochylić i uznać bez gadania. Dlaczego? Cóż takiego różnicuje to konkretne pragnienie, od tych miliardów niezrealizowanych pragnień tożsamościowych ludzi na całym świecie?...
- Tego mi nigdy nie wytłumaczono... :think:
Gdy o to pytam, reakcją jest oburzenie: jak możesz!
No tak... po prostu nie wolno jest o to pytać... :nie:


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 18:17, 27 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin