 |
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35825
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:33, 26 Lut 2025 Temat postu: Domniemanie wrogości to samosprawdzająca się przepowiednia |
|
|
Teza - jak w tytule: domniemanie wrogości to samosprawdzająca się przepowiednia.
Uzasadnienie
Gdy mamy przekonanie, że nowa osoba, z którą się spotykamy, jest nam życzliwa, to sami okazujemy jej życzliwość. Wtedy ta osoba, nawet jeśliby wcześniej miała wątpliwości w kwestii naszych intencji, te wątpliwości uzna za niesłuszne, bo będzie widziała tę życzliwość z naszej strony.
Dokładnie odwrotnie jest, gdy ktoś uzna, iż spotkany człowiek jest wrogi. Wtedy zapewne sam jakąś formę przynajmniej rezerwy, niechęci okaże, co druga strona wyczuje i odpowie tym samym. Efektem będzie rozwój postawy wrogości po obu stronach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35825
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:41, 26 Lut 2025 Temat postu: |
|
|
Domniemanie wrogości jest też samosprawdzającą się nie tyle przepowiednią, ile samopotwierdzającym się schematem odczytu czyichś intencji. Jeśli ktoś ma już na start nastawienie, że jakaś osoba ma wrogie nastawienie, to będzie interpretował wypowiedzi, reakcje tej osoby jako wrogie, nawet wtedy, gdy będą one w istocie neutralne, albo wręcz przyjazne.
Wtedy temu komuś jego przekonanie "się potwierdzi" bo przecież "widząc jego wrogie postawy" (które w rzeczywistości nie miały wrogiej intencji), będzie już "zasadnie" przekonany, że się nie mylił, gdy tę wrogość odczytywał.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 23:43, 26 Lut 2025, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35825
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:49, 26 Lut 2025 Temat postu: |
|
|
Skąd się najczęściej biorą założenia, iż inni ludzie są wrodzy?...
Ja widzę tu trzy główne powody:
1. Jeśli ktoś sam ma często wrogie nastawienia wobec ludzi, to z racji na to, że regułą jest przypisywanie innym intencji podobnych do własnych, to także i w tym przypadku własna wrogość będzie rzutowana na inne osoby.
2. Drugim powodem jest przewrażliwienie - szczególnie widoczne u osób neurotycznych, które odbierają cały świat jako wrogi z natury, przesadnie negatywnie interpretując każdy najdrobniejszy element czyjegoś zachowania, jeśli tylko nie został on bardzo wyraźnie odczytany jako przyjazny.
3. Trzecim powodem jest presja środowiska, wychowanie, wpływ grupy, z którą jest ktoś związany - np. osoby z jakichś powodów związane z narodowcami wrogo traktującymi cudzoziemców, będą przesiąkały poglądami, z którymi często się stykają, a dalej będą w znacznym stopniu wierzyły, iż wynikają one z czegoś obiektywnego, a nie paranoi grupowej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35825
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:18, 27 Lut 2025 Temat postu: |
|
|
Warto by jeszcze dodać, iż nie twierdzę, iż domniemanie wrogości jest tak w ogóle zawsze błędne. Są przypadki, gdy ktoś rzeczywiście okazuje się wrogi, a także są słuszne konstatacje w tej kwestii - o ile oczywiście zostały podjęte na bazie OBIEKTYWNYCH PRZESŁANEK. W pewnej części przypadków także odgórnie założone domniemanie wrogości (przypadkowo) może się pokryć z obiektywną wrogością danej osoby, czy grupy osób. Tak więc moje uwagi nie są jakimś zachęcaniem kogokolwiek do naiwności, czy innej formy uznawania np. odgórnego założenia, że w ogóle nikt nigdy wrogości nie okazuje. Bo jest znacząca różnica pomiędzy domniemaniem wrogości (jako reguła), domniemaniem braku wrogości (też jako reguła), a rozstrzygnięciem owej kwestii z nastawieniem neutralnym, z bacznym oglądem przesłanek i wyważonym z nich wnioskowaniem.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 0:19, 27 Lut 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|