Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Drogą do obiektywizmu jest symetryzm

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31058
Przeczytał: 76 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:00, 23 Wrz 2021    Temat postu: Drogą do obiektywizmu jest symetryzm

Jak zdefiniować obiektywizm?
Chciałbym przedstawić koncepcję obiektywizmu opartą o analizę źródłosłowu - "obiektywizm" w tym ujęciu byłby ścieżką konstruowania "obiektów" w przestrzeni myśli.

Czym jest "obiekt" myślowy?
Obiekt ogólnie to coś, do czego można się odwołać, co jest jakoś określone - ma np. swój konkretny kształt, ma swoje CECHY. Obiekt myślowy byłby ideowo czymś bardzo podobnym - byłby określony, czyli zachowywałby jakąś trwałość swoich własności POMIMO ZMIENNOŚCI PATRZENIA NAŃ. Obiekt to niejako taki "klocek", który możemy wziąć w rękę, obrócić, postawić na podłożu jedną stroną, potem inną. Obiekt jest trwały, zachowuje swoje cechy pomimo tego, że przestawiamy go w inne miejsce, albo przestawia go inna osoba, czy obserwuje inny obserwator. Obiektywny zatem będzie oznaczało też "niezależny od obserwatora". Chodzi o niezależność w tym sensie, że wszyscy obserwatorzy powinni (zawsze będzie to w jakichś tam granicach błędu, w granicach naszych zdolności do przetestowania, na ile warunek jest spełniony) obserwować NIEZALEŻNIE te same cechy. Obiekt zaistnieje wtedy, gdy POJAWI SIĘ ZGODNOŚĆ MIĘDZY RÓŻNYMI OBSERWATORAMI W RÓŻNYCH WARUNKACH.

Biorąc tę ideę dalej na warsztat myślowy, można zdefiniować obiektywizm, jako podejście, w którym myślenie będzie w stanie operować na obiektach myślowych - powoła owe obiekty do istnienia (np. zdefiniuje pojęcia), przetestuje ich poprawność (np. sprawdzając, czy różni obserwatorzy rzeczywiście między sobą są zgodni w zakresie tych cech, jakie obserwują), a później użyje w sposób spójny w dalszych rozumowaniach.

Rozumowanie dążące do obiektywizmu, to takie rozumowanie, które wyłania pewien rodzaj rozpoznań myślowych do postaci wystarczająco stabilnej, abyśmy mogli polegać na tym, jako na czymś co nam się nie rozsypie, nie rozwieje, nie zamieni w coś nowego, nie dającego się przewidzieć w żaden sposób.
Drogą do tak rozumianego obiektywizmu jest SYMETRYZM, który tutaj rozumiem jako konstruowanie tak rozumowań, aby były one takie same ("symetryczne", czyli wyglądające tak samo po odbiciu względem osi) pomimo tego, że zmieniamy obserwatora, albo nawet zmieniamy obserwatora i kierunek patrzenia na nasz obiekt.

Jeśli daną rzecz, właściwość, zasadę widzi tylko jeden obserwator, zaś pozostali tego nie postrzegają, to mówimy wtedy, iż to co ten obserwator postrzega "nie jest obiektywne". Możemy powiedzieć, że "jest subiektywne".
Subiektywizm postrzegania nie jest niczym złym, on jest etapem niezbędnym, do tego aby do obiektywizmu dojść. W końcu najpierw w ogóle jakiś obserwator coś musi zacząć postrzegać. Na start, zanim dojdzie do konfrontacji różnych obserwatorów, zanim oni określą co postrzegali, mamy tylko perspektywę tego jednego obserwatora.
W tym znaczeniu subiektywizm wcale nie jest zaprzeczeniem obiektywizmu, tylko jest ETAPEM PRZED skonstruowaniem obiektywizmu.
Ludzie bezrefleksyjnie przeciwstawiają subiektywizm obiektywizmowi. Ja twierdzę, iż jest to błędne podejście, bo subiektywizm nie tyle jest przeciwny obiektywizmowi, co jest etapem, z którego obiektywizm albo powstanie, albo nie. Ale nie możemy z góry uznać, czy powstanie, czy nie - bo może być i tak, i tak.
Ewentualnie za coś sprzecznego z duchem POSZUKIWANIA obiektywizmu można by uznać postawę, w ramach której ktoś na subiektywizmie poprzestaje, czyli nie podejmuje prób skonfrontowania swojego subiektywnego oglądu z oglądem innych obserwatorów. Wtedy mielibyśmy dopiero przeciwstawienie JAKIEJŚ FORMY subiektywizmu obiektywizmowi, choć ściślej należałoby to określić jako przeciwstawienie TENDENCJI MYŚLOWYCH - obiektywizującej, dążącej do uzgodnień vs trwale "tylko subiektywnej" z odrzuceniem aspektu uzgodnień (co też nie musi być "niczym złym", bo jakaś część wrażeń może być z natury wyłącznie subiektywna, nie nadająca się do uzgadniania, nawet jeślibyśmy uzgadniać ją chcieli).

Wracając zaś do obiektywizmu i symetryzmu, jak widać z powyższego, są one ściśle ze sobą związane. To co jest trwałe przy zmianie obserwatora, jest symetryczne w tym właśnie sensie, że zachowuje swoją postać dla różnych obserwatorów.
Powyższe spostrzeżenie ma swój bardzo ciekawy wniosek w kontekście dyskusji, w aspekcie konsensualnym. Bo w powyższym znaczeniu także poglądy stają się "obiektywne" dopiero wtedy, gdy przekonamy się, iż zachowują swoje cechy pomimo przejścia do innego obserwatora, innego dyskutanta. Jeśli dany pogląd będzie tak samo się prezentował dla wszystkich obserwatorów - uczestników dyskusji nad sprawą, to będzie to pogląd "obiektywny" (przynajmniej w opisywanym znaczeniu).
Często utożsamia się pojęcia obiektywizmu i prawdziwości, czyli dla tych ujęć: obiektywny - prawdziwy. Osobiście uważam, ze obiektywizm nie tyle prawdziwości jest równoważny, co jest JEDNĄ Z CENNYCH DRÓG OWEJ PRAWDZIWOŚCI KONSTRUOWANIA. Jednak chyba jest sens widzieć prawdziwość jako coś szerszego niż tylko związanego z obiektywizmem. Bo subiektywizm też jest w pewnym sensie "prawdziwy". Tak więc prawdziwość jest pojęciem o szerszym zasięgu niż obiektywizm, choć obiektywizm zdaje się być prawdziwości jakby "częścią".


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 18:31, 23 Wrz 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin