Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mieć wszystko, czyli stracić cel

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31398
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:42, 19 Lut 2024    Temat postu: Mieć wszystko, czyli stracić cel

Gdyby zrealizowały się wszystkie nasze cele
gdybyśmy zyskali wszystko
to automatycznie z tego by wynikło, że niczego nowego, ekscytującego nie dałoby się dostać
ten, kto zdobywa wszystko, traci rzecz, kto wie, czy nie najcenniejszą - szansę na otrzymanie daru
traci możliwość bycia uznanym i dowartościowanym czymś, co przybywa i jakoś zmienia stan aktualny.

Chyba że...
Chyba, że ktoś jest w swoim umyśle i sercu stworzyć taką postawę uniżenia się
chyba, że jego wewnętrzna pokora i pragnienie dobra dla innych stanie się tak wrażliwa
że ofiarowany uśmiech dziecka ktoś będzie w stanie odczuć, niczym szczęście wygrania na największej loterii
że najmniejsza szczera intencja dobra i życzliwości zostanie już w umyśle obdarowanego wywyższona pod niebiosa

Są dwie przeciwne postawy wobec tego, co do nas przychodzi
jest postawa człowieka wiecznie grymaszącego, który postrzega ofiarowywane mu dary jako zawsze niewystarczające
bo przecież, rzekomo "ja jestem warty więcej, więc co to marny dar mi ofiarowano"
Ale jest też postawa wynikająca z uniżenia własnych roszczeń, aby się cieszyć z pełną mocą każdym najdrobniejszym darem.
Ta pierwsza postawa czyni z emocji człowieka pustynię, sprawia, że w końcu żadna radość już w tej psychice nie wyrośnie.
To druga jest niczym życiodajna gleba dla kiełkujących sadzonek szczęścia.

Michał Dyszyński 19.02.2024
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31398
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:16, 19 Lut 2024    Temat postu: Re: Mieć wszystko, czyli stracić cel

Więcej na zewnątrz, czy więcej w środku?
"Jestem tego warta" wola reklama
Chciałoby się zakrzyknąć: wart jestem jeszcze więcej!
Niech o mnie, o mojej wielkiej wartości i wspaniałości głoszą wszystkie media świata!
Niech z głośników non stop płynie głos lektora wychwalający moją osobę!
Niech mnie fetują i śpiewają o mnie pieśni!
Jeszcze bardziej niech śpiewają!
Niech głośniej śpiewają!
- Tylko właściwie...
... po co? :shock:

Od pewnego poziomu fałszywego, wymuszonego chwalenia, owo chwalenie zaczyna upodabniać się do drwiny
Tak głosząc uparcie coś bez materialnych podstaw, głoszący staje się tym, od którego nikt już nie spodziewa się poprawnej informacji
aż na koniec wierzyć w te puste pochwały będzie wyłącznie chwalona osoba, bo ta ma taki interes, aby w to wierzyć
choć może i tak "jeszcze bardziej na koniec"
to nawet ona nie będzie w stanie w tą pustotę pochwał wierzyć
nawet ona sama już nie znajdzie w sobie tej energii podtrzymywania przekonania, za którym kompletnie nic nie stoi
A to będzie dla takiej osoby najpotężniejszy cios - gdy się zorientuje, że to, co głoszono jako dobre na jej temat, było jedną wielką blagą
Wtedy już nijak nie da się zablokować tej krzyczącej w umyśle prawdy
że jako wartość osobowa stała się pustą wydmuszką, że jest nikim
Bo nic co cię chwali, nie ma realnych podstaw i wszystko, co dobre na twój temat było jedynie ściemą
i to jest właśnie to głębokie psychiczne piekło.

Michał Dyszyński 19.02.2024
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin