Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Myślenie jako spór intencjonalności z rozpoznaniami

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31347
Przeczytał: 98 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:55, 11 Kwi 2024    Temat postu: Myślenie jako spór intencjonalności z rozpoznaniami

Na czym ogólnie polega myślenie?
Z grubsza można by je opisać następująco:
1. Podmiot myślący DOZNAJE pewnych bodźców, które tworzą się na styku jego relacji ze światem zewnętrznym.
2. Bodźce te tworzą BEZWIEDNE ODCZUCIA (pierwotne formy OCENY) tego, co doznajemy.
3. Owe odczucia są ze sobą zestawiane, konstruując KATEGORIE, do których potem dalsze doznania i odczucia z nimi związane są PORÓWNYWANE, aby ewentualnie zaliczyć się do jakiejś kategorii, bądź nie zaliczyć do niej. Tworzą się wtedy ROZPOZNANIA.
4. Wraz z tworzeniem się odpowiednio reprezentatywnej BAZY KATEGORII I DOZNAŃ, umysł zaczyna konstruować PROJEKCJE - POWIĄZANIA na przyszłość, KORELACJE PIERWOTNE doznań, co na dalszym etapie przyjmie postać INTENCJI.
5. Intencje tworzą z kolei pewne OBRAZY I SUGESTIE na przyszłość, co "ma być", albo "powinno być".
6. Jednocześnie do umysłu docierają te bieżąco rozpoznawane odczucia, doznania i starym trybem tworzą się kolejne rozpoznania, które zaczynają konkurować z intencjami.

Ostatecznie myślenie przyjmuje postać sporu pomiędzy bezpośrednim odczuwaniem rzeczywistości, a jego intencjonalną, obrazową postacią.
Ten spór nie powinien być postrzegany jednoznacznie jako "fałszowanie rzeczywistości" intencjami. Nie! - Takie uproszczone podejście zgubiłoby bardzo ważne aspekty w sprawie. Bo choć intencje, a także dalej tworzone z ich użyciem projekcje w pewnych warunkach konkurują z odczuwanymi doznaniami i bezwiednymi rozpoznaniami, to wcale nie jest pewne, która z tych stron sporu "ma rację". Przykładowo bezpośrednie i bezwiedne rozpoznanie ruchu Słońca na niebie, które wiedzie do sugestii, iż Słońce samo się porusza, a Ziemia jest stabilna, wcale nie jest lepszym (osobną kwestią, jakie kryteria przyjmiemy dla oceny owej "lepszości") podejściem do sprawy, niż gdy uruchomimy całą tę grę intencji, obrazowania, tworzenia konstruktów myśli, które ostatecznie wyprze narzucającą się bezwiednie postać rozpoznania sprawy.

W każdym razie można by to podsumować, iż rozpoznania i intencje toczą przy myśleniu rodzaj wzajemnego sporu, w którym "raz jedna, raz druga strona może mieć rację".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin