Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Paradygmat - droga poszukiwania błędów w samym sobie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35400
Przeczytał: 92 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:10, 03 Cze 2025    Temat postu: Paradygmat - droga poszukiwania błędów w samym sobie

To chyba jest właśnie ten aspekt, który mnie najsilniej dzieli od strony mentalnej względem osób, które skupiają się na paradygmacie wzmacniania wizerunku i poczucia tożsamości.

Bo tak właśnie widzę oś podziału mentalnego - czy tym fundamentalnym sensem istnienia jest raczej:
1. Ciągłe korygowanie zastanego, tropienie błędów własnej natury, rozwijanie się w celu osiągania wyższych poziomów osobowości, co jednocześnie też oznacza ODRZUCANIE AKTUALNEJ FORMY siebie - odrzucanie jej jako przejściowej, niedoskonałej.
czy
2. Skupianie się na tym, "co jest" - konserwatyzm, niechęć do zmieniania tego, co zastane, a za to ogłaszanie właśnie tego, jako najbardziej właściwego, godnego, wartościowego.

Dotyczy to zarówno aspektu osobistego, jak i grupowego. Moje życie jest nieustannym odrzucaniem znalezionych w sobie niedoskonałości, jest krytycyzmem narzucanym sobie w każdej niemal chwili życia, jest poddawaniem wątpliwość swoich przekonań, wiar, upodobań - w tym też i poczucia tożsamości ze "swoją" grupą. Tak jak neguję nieustannie siebie na poziomie osobistym, tak też i (na dokładnie tej zasadzie) wystawiam też do krytycznego mojego osądu swój związek z "moją" grupą (narodem, grupą wyznaniową, grupą pod jakimkolwiek innym względem). Pytam - czy rzeczywiście jest ona "moja"? Czy "moje" i "cudze" różni się istotnie od siebie?... Na jakich podstawach je różnicuję?...

Mój życiowy paradygmat jest ciągłym podważaniem siebie. Co ciekawe, w jakimś sensie on ZAWIERA W SOBIE KIEROWANĄ WOBEC MNIE KRYTYKĘ. Oto w dyskusjach z moimi oponentami, ci ostatni nieraz mi ogłaszają coś w stylu: mylisz się! Masz błędne zdanie, gdy się z nami nie zgadzasz!
A ja na to odpowiadam moją postawą: tak! Rzeczywiście ZAKŁADAM, Z GÓRY, ŻE SIĘ MYLĘ. Czyli (w pewnym sensie...) jakbym przyznawał rację moim oponentom, stoję po stronie ataków na samego siebie, stoję po stronie wątpienia w każdy aspekt mojego rozumienia.
Ale...
... Jeśli zasadą jest, "że się mylę", to znaczy, że jak przyjmę postawę, którą sugerują mi moi oponenci, to...
... przecież też od razu ja zaneguję! (przynajmniej testowo, poddam w wątpliwość)
I właśnie to robię!
W pewnym sensie ja jestem tym, który przyjął krytykę ze strony moich oponentów, uznał ją, tylko...
... Tylko na tym NIE POPRZESTAŁ.

Efektem mojej postawy jest uznanie postawy moich oponentów jako JEDNEJ Z WIELU OPCJI - NARRACJI. Rozumiem moich oponentów, bo ich przekonania (na jakimś etapie moich życiowych poszukiwań) przyjąłem. Ale też przyjąłem i poglądy przeciwne - każde w jakimś stopniu też i odrzuciłem. Jeśli ktoś teraz mi powie "mylisz się", to ja się z nim "zgodzę", choć na swój sposób się zgodzę - zgodzę się W JEDNEJ Z WIELU NARRACJI POSZUKIWAŃ PRAWDY.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35400
Przeczytał: 92 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:13, 03 Cze 2025    Temat postu: Re: Paradygmat - droga poszukiwania błędów w samym sobie

W gruncie rzeczy jestem ideowo niewierny i nielojalny (wobec ludzi staram się być już bardziej lojalny - do poziomu wyznaczanego sensownością). Jestem niewierny i nielojalny utożsamieniom - traktuje je zawsze jako tymczasowe. Nie jestem na stałe ani taki, ani siaki. JESTEM ROZWOJEM, EWOLUUJĘ, DOSKONALĘ.

Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 12:15, 03 Cze 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin